Wyraź opinię

uwielbiam go <3

Moim zdaniem najbarwniejsza postać serialu. Na początku mnie lekko irytowałam, ale potem go pokochałam. Jest słodki i zabawny, a przy tym mądry. Również chciałabym dowiedzieć się o nim czegoś więcej!

Powiem tak: TW bez niego byłoby strasznie nudne! Stiles dodaje temu serialowi takiego posmaczku, nie da się go nie lubić :] I zgadzam się, jest najzabawniejszą postacią w całym serialu.

nie no, ja go uwielbiam. za totalne nieogarnięcie, idiotyczną miłość czy co to jest do rudej wariatki i za lojalność wobec Scotta. I za teksty. Cholera, za to najbardziej!

Zgodzę się z wami wszystkimi, że TW nie było by takie samo bez naszego ukochanego Stiles'a. Jego humor sprawia, że jeszcze milej się ogląda odcinki. Jest jedną z moich najulubieńszych postaci. Opisując go krótko: zabawny, słodki, lojalny wobec swoich przyjaciół i nieziemsko zakochany w Lydii. Fajnie by było widzieć ich razem, jako parę rzecz jasna.

Stiles jest jedną z tych postaci dzięki którym aż chce się oglądać dalej Teen Wolf. Jest mądry ,zabawny i prze słodki <3 i też ciekawi mnie to jego imię

OMG. To mój monsz *____________* On jest genialny, a jego teksty i nieogarnięte zachowanie wymiata. Jest słodki, lojalny wobec przyjaciół i na zabój zakochany w rąbniętej Lydi. Nie da się go nie kochać. Gdyby mi go uśmiercili, to już bym tego serialu nie oglądała. Ponieważ to by było nudne jak flaki z olejem. On jest głównym składnikiem serialu, który nadaje wyjątkowy smak, a bez niego jest niesmaczną potrawą.

Za to ja jestem szaleńczo zakochana w nim. Stiles po prostu rządzi. I wiem, że powtórzę po Was, ale serial bez niego... Byłby nieciekawy! I też niezmiernie intryguje mnie jego imię. Może w końcu kiedyś ktoś je wyjawi. :> Poza tym... Co można powiedzieć? Stiles to po prostu Stiles i wszystko jasne.

Zgadzam się, jest najzabawniejszy i dodaje uroku serialowi. Jego teksty mnie powalają. I jest przy tym taki słodki.

Kilka przykładów:

Cytat :

Scott: What did you tell her?
Allison: That we were part of an online gaming community that battles mythical creatures.
Stiles: I am part of an online gaming community that battles mythical creatures.
Allison: Oh. Great.

I ta mina.

Cytat :

Dad: Listen into all of my phone calls?
Stiles: No, at least not the boring ones.

Cytat :

Sheriff Stilinsky: So you lied to me?
Stiles: That depends on what you define lying.
Sheriff Stilinsky: Well I define it as not telling the truth, how do you define it?
Stiles: Pff… reclining your body in a horizontal position.

Moja ulubiona męska postać. Jest strasznie zabawny, gdyby nie on to prawdopodobnie serial nie byłby tak dobry. Uwielbiam jego przyjaźń ze Scottem, która jest naprawdę godna podziwu. A i jeszcze jego relacje z ojcem! Ich wspólne dochodzenie do tego kto jest mordercą i w ogóle. No po prostu uwielbiam go.

Nie mogłabym zrozumieć jak ktoś po obejrzeniu pierwszego odcinka nie wiedział by kto to jest Stiles . Jest najfajniejszą postacią TW według mnie oczywiście xD Kocham jego teksty , bez niego TW nie było by takie samo ale to już wie każdy Jest moim mentorem On i jego ojciec jest najlepszą składnią serialu .

Moja ulubiona postać. Stiles to taki uroczy misiek, którego nie można nie kochać. Jest zawsze pełen humoru, optymizmu, no i jego teksty są powalające.
Poza tym, bardzo mnie poruszyła pierwsza scena z ostatniego odcinka, gdzie pokazał się trochę z innej strony- jako wrażliwy, trochę samotny chłopak (zmarła mu matka, jego ojciec często jest zapracowany; jako jadna z niewielu postaci w serialu nie był dotąd w żadnym związku). Mimo tego wszystkiego wciąż patrzy na wszystko z poczuciem humoru.
I podziwiam jego przyjaźń ze Scottem- zawsze go wspiera; przyjął o wiele lepiej fakt, że Scott stał się wilkołakiem niż jego własna matka.
Mam nadzieję, że już niedługo znajdzie prawdziwą miłość i będzie mógł być szczęśliwy, bo taki wspaniały chłopak zasługuje na to, co najlepsze.

trollik napisał:

Moja ulubiona postać. Stiles to taki uroczy misiek, którego nie można nie kochać. Jest zawsze pełen humoru, optymizmu, no i jego teksty są powalające.
Poza tym, bardzo mnie poruszyła pierwsza scena z ostatniego odcinka, gdzie pokazał się trochę z innej strony- jako wrażliwy, trochę samotny chłopak (zmarła mu matka, jego ojciec często jest zapracowany; jako jadna z niewielu postaci w serialu nie był dotąd w żadnym związku). Mimo tego wszystkiego wciąż patrzy na wszystko z poczuciem humoru.
I podziwiam jego przyjaźń ze Scottem- zawsze go wspiera; przyjął o wiele lepiej fakt, że Scott stał się wilkołakiem niż jego własna matka.
Mam nadzieję, że już niedługo znajdzie prawdziwą miłość i będzie mógł być szczęśliwy, bo taki wspaniały chłopak zasługuje na to, co najlepsze.

THIS. W stu procentach się z Tobą zgadzam, zwłaszcza z tym, że Stiles jest uroczym miśkiem, którego nie można nie kochać, i że zasługuje na to, co najlepsze

według mnie bez niego teen wolf nie byłby taki sam.

Moja ulubiona postać w serialu Jest bardzo zabawy

Ja pokochałam Stiles'a od pierwszego odcinka. Jak tylko zaczęłam oglądać, to wciągnęłam się chyba głównie przez niego. Uwielbiam jego humor i sarkazm. I odwagę. I ADHD też myślę, że można śmiało powiedzieć, że to najlepsza postać w serialu

Uwielbiam Stilsa! <3
Jest najbarwniejszą i najzabawniejszą postacią w serialu. Nadaje mu uroku i doprowadza do tego, że jest jednym z powodów oglądania TW.

Jest obłędny! Zabawny i pomysłowy. Wspaniały przyjaciel i chłopak. Jego sceny z Derekiem sprawiają że padam ze śmiechu. Lydia nie zasłużyła na niego

Zgadzam się z przedmówcami
Zanim dotarło do mnie coś takiego jak Teen Wolf spotkałam się kilkakrotnie ze zdjęciami z tego serialu... Jako że moja ciekawość nie zna granic, a mnie zaczęło irytować 'Co to takiego?' i 'Czemu ja nic o tym nie nie wiem, a ludzie się tym zachwycają?!' Zaczęłam szperać po internecie i w końcu zajrzałam na ulubioną stronę z filmami i obejrzałam pierwszy odcinek. Od razu pokochałam Stiles'a i jego teksty :3
I w ten oto sposób w ciągu czterech dni obejrzałam 2 sezony
Teraz czekam na sezon trzeci

Stiles jest moją ulubioną postacią z serialu. Właściwie to ulubioną postacią ze wszystkich seriali jakie do tej pory oglądałam. No a było ich woohoohoohoo dużo xD
Jeśli miałabym wybrać, który z męskich postaci serialu byłyby najlepszym chłopakiem to od razu powiedziałabym Stiles. Jest zabawny, potrafi się śmiać z siebie, nie skacze z jednej dziewczyny na drugą tylko nawet jeśli dziewczyna go odrzuca to nie daje za wygraną i nadal się stara. Gdy kupuje prezent to na całego, długo wybiera, szuka odpowiedniego. Stiles jest najwspanialszym chłopakiem pod słońcem bo potrafi powiedzieć dziewczynie, że wszyscy inni mogą sobie ginąć tylko nie ona, bo ona potrafi spędzić całą noc w szpitalu z balonem czekając aż dziewczyna się obudzi. Gdybym usłyszała coś takiego: "Nie chce stać na twoim pogrzebie i zastanawiać się czy moje życie bez ciebie ma jakiś sens." to chyba bym się popłakała ze wzruszenia. Właśnie za to kocham Stilesa za tą jego szczerość, otwartość no i poświęcenie.
Stiles jest najlepszym kumplem pod słońcem to on zawsze jest przy innych gdy tego potrzebują. Pomagał Scottowi jak tylko mógł nawet gdy ten pocałował mu dziewczyne. Wszystkich wspiera. Pomógł Erice podczas jej ataku mimo iż ona chciała zabić Lydie i ogólnie jego znajomych. Dla dobra przyjaciół często okłamuje ojca. Taki kumpel to skarb. Jest mi szkoda Stilesa bo zwykle to on obrywa. Jest tylko człowiekiem w serialu a robi najwięcej i często dużo poświęca. Ma trudną sytuacje bo zmarła mu mama, tata jest zapracowany, jego kumpel zgarnia całą popularność i sławe ale on w jakiś sposób mimo tego wszystkiego co się wokół niego dzieje nadal pozostaje sobą i to jest piękne

Na dodatek Stiles ma boskie teksty, gesty, mimike. On nawet drzwi zamyka po swojemu. No i świetnie wyjmuje batoniki z automatu (ta scena w szpitalu gdy czekał na Lydie) xD Jest the best

Nie ma co ukrywać Stiles jest idealny i tyle :

Nawet gdyby pozabijał wszystkich w serialu nie potrafiłabym go nie kochać

O jezu.. Co by tu powiedzieć. Stiles jest moją ukochaną postacią. Uwielbiam jego poczucie humoru, jego sposób bycia. To jak ugania się za Lydią, pomimo tego, że cóż... Ona go odrzuca. Uwielbiam to jak bardzo jest oddanym przyjacielem, w ogóle strasznie go uwielbiam! Tak jak moja poprzedniczka pisała gdybym miała wybierać kto z męskich postaci byłby najlepszym chłopakiem bezwarunkowo Stiles. Teen Wolf bez niego nie byłoby takie samo. Od pierwszego odcinka go polubiłam. Z każdym kolejnym odcinkiem lubiłam go coraz bardziej. Teraz to ja go po prostu kocham! Jest świetny.


Kocham tego gifa.    

ommmmg, Stiles *__* jedna z moich ukochanych postaci. jest przezabawny, ale i wgl jest dobry, uroczy, kochany, lojelany, pomysłowy, noo, świetna postać, świetny przyjaciel. mega się cieszę, że to Dylan go gra, nikt nie zrobiłby tego lepiej c;

Uwielbiam w nim ten entuzjazm, radość z życia (co z tego, ze to ADHD). Nie wiem czemu, ale im bardziej mu się przyglądam, im więcej czytam ff, czy spekuluję to widzę, że za tym pięknym uśmiechem i iskrzącymi oczami, wciąż jest zraniony chłopiec, który stracił swoją mamę. I jest mi go tak, tak, tak strasznie żal i szkoda.
Pomimo tego jest świetną postacią i moją ulubioną.

Uwielbiam go, ale co się dziwić skoro to dla niego zaczęłam oglądać TW
Nie wyobrażam sobie serialu bez niego, tak samo jak nie wyobrażam sobie, że mógłby go zagrać ktokolwiek poza Dylanem. To jego ADHD, inteligencja i urok osobisty sprawiają, że nie sposób go nie pokochać