|
| | Broken As Designed - komentarze | |
|
+8Black Rebel Jaszka Aoibakauke Annie being Akayoru merllo ars_amandi 12 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 14/2/2014, 23:33 | |
| No i znalazłam się tu. Taka kolej rzeczy co nie? I pewnie tego się spodziewałaś To nie jest angst, prawda? Przynajmniej nie w takim stopniu jak FLR? Bo jak na razie to wydaje się takie lekkie i niewinne, po tych wszystkich ciosach w me serduszko, które wymierzyłaś wcześniej. Co do BAD (o jaki miły skrót, mam nadzieję że to nie jest zabieg umyślny), to widzę, że się rozkręca. Intryga, jakieś agencje (wywiadowcze/naukowe?) stworzyły androida (swoją drogą damn good nazwa ST1-LE5) posiadającego uczucia, Kate Argent... KATE ARGENT, czy ona musi być taką rasową suk-trala-lala-la?, . Powiem szczerze, że sam tytuł łamie serce *chlip chlip clip* col No i Laura, moja ukochana Laura. Uwielbiam jak kreujesz jej postać. Gdyby była w serialu to właśnie taka powinna by być. Czuła, wyrozumiała i pełna serca dla Dereka, i jego dupkowatości. I oczywiście Derek znowu jest be be be sour wolf, ale tutaj akurat nie jest to takie... Złe? Może jest trochę okrutny, ale wydaje mi się, że to po prostu z powodu przekonania, że androidy nie mają uczuć. Kochana, czekam na następny rozdział, bo nie mam już co czytać Buziaki, buziaczki, buziole xoxo :* :* :* | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 15/2/2014, 18:08 | |
| Black Rebel, - Cytat :
- No i znalazłam się tu. Taka kolej rzeczy co nie? I pewnie tego się spodziewałaś
Tylko troszeczkę, kochanie, tylko troszeczkę .. Głównie trzymałam kciuki, hah <3 xDD. I cieszę się, że cię to opowiadanie też nie zawiodło ;*** - Cytat :
- To nie jest angst, prawda? Przynajmniej nie w takim stopniu jak FLR? Bo jak na razie to wydaje się takie lekkie i niewinne, po tych wszystkich ciosach w me serduszko, które wymierzyłaś wcześniej
W tym momencie w sumie trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, bo, uch, ja głównie improwizuję z rozdziału na rozdział . FLR też miało być opowiadaniem komediowym, a przynajmniej lekkim, bo traktowałam je jako odskocznię od innego, takiego dość ciężkiego psychologicznie o Willu i Hannibalu, a widzisz, jak z nim wyszło XDD. Dlatego tutaj też wszystko może się obrócić w angstową stronę kiedyś : : . Na pewno mogę obiecać pościgi, strzelaninę, włamywanie się do baz danych, ucieczkę i ukrywanie się ^^ - Cytat :
- Co do BAD (o jaki miły skrót, mam nadzieję że to nie jest zabieg umyślny), to widzę, że się rozkręca. Intryga, jakieś agencje (wywiadowcze/naukowe?) stworzyły androida (swoją drogą damn good nazwa ST1-LE5) posiadającego uczucia
Hahah, nie xD. Miałam kiedyś inne opowiadanie, Brave little empath, którego skrót wyszedł, uhm, BLE... Okay, hahah xDD Co do zaplecza historii BaD, to, by wszystko łatwo wyjaśnić - Stiles został stworzony w rządowym laboratorium jako tajny projekt. Najbardziej zaawansowana technologia, android nieodróżnialny od człowieka, wolna wola, prawdziwe emocje i... umiejętności, o których jeszcze nie wiemy . Well, na pewno Stiles nie jest bezbronny, chociaż o tym nie wie, bo eksperymenty w laboratorium były dopiero w fazie testowania jego wytrzymałości, nie możliwości . Jak już wiemy, Stiles uciekł z siedziby Biura z pomocą Scotta, ale później, zdany na samego siebie, trafił na czarny rynek, gdzie został kupiony przez Daehlerów, gdzie był bity i wykorzystywany seksualnie ;/. Wyrzucili go na śmietnik, wyjeżdżając z kraju. Tak trafił do Hale'ów. Przy uruchomieniu wysłał automatyczny sygnał do sieci i teraz wszyscy wiedzą, że nadal mogą go zdobyć, a Stiles w niepowołanych rękach mógłby przynieść wiele szkód . I sporo też wycierpieć ;/. Rząd chce go odzyskać, ale są też inne organizacje, trochę w stylu mafii, np. ta, która wynajęła Kate Argent, którzy również chcą go dorwać w swoje łapy. To wszystko będzie później wyjaśnione w opowiadaniu ;D. Mam nadzieję, że zainteresowałam : : ? - Cytat :
- Kate Argent... KATE ARGENT, czy ona musi być taką rasową suk-trala-lala-la?, . Powiem szczerze, że sam tytuł łamie serce *chlip chlip clip* col
No i Laura, moja ukochana Laura. Uwielbiam jak kreujesz jej postać. Gdyby była w serialu to właśnie taka powinna by być. Czuła, wyrozumiała i pełna serca dla Dereka, i jego dupkowatości. Głównie dlatego, że nie cierpię Kate za to, co zrobiła Derekowi w serialu, ale też dlatego, że ona w sumie jest perfekcyjnym czarnym charakterem - bystrym, bez skrupułów i wyrzutów sumienia . Czysta definicja suczy, zgadzam się ;p Co do tytułu.. długo go szukałam i gdy wreszcie wpadłam na wyrażenie oznaczające coś działające niepoprawnie ze względu na takie oprogramowanie, nie usterkę.. Stiles I dziękuję, dziękuję za Laurę, kochana ;**** . Idealnie ją podsumowałaś i tak, to również mój headcanon względem niej <3. Trochę nadopiekuńcza i matczyna, ale też zdecydowana, pewna siebie i potrafiąca walnąć Dereka po łbie, gdy potrzeba - Cytat :
- I oczywiście Derek znowu jest be be be sour wolf, ale tutaj akurat nie jest to takie... Złe? Może jest trochę okrutny, ale wydaje mi się, że to po prostu z powodu przekonania, że androidy nie mają uczuć.
Dokładnie tylko z tego powodu, masz absolutną rację . Ale powoli zmienia swoje poglądy, a Stiles wywraca jego świat do góry nogami xD. Co zaś do tego, że tym razem nie ma aż takich problemów z zaufaniem i zachowaniem przy innych.. Głównie dlatego, że nie miał tylu tragedii w życiu i żadna z nich nie obciążyła go poczuciem winy <3. Czasami żałuję, że Jeff dał Derekowi trzy sezony naprawdę smutnego, nieszczęśliwego życia .. I gratulacje dla Dereka, że wciąż ma wolę życia.. - Cytat :
- Kochana, czekam na następny rozdział, bo nie mam już co czytać
Postaram się już niedługo zacząć pisać, już w następnym tygodniu xD ;** Ściskam z całych sił, kochanie, i dziękuję baaaaaardzo ;******* | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 15/2/2014, 23:41 | |
| No i tak właśnie myślałam dzisiaj nad BaD i stwierdziłam, że mam słabość do takich typów książek/opowiadań. Jeśli nie czytałaś to polecam ci (o tak, jeśli chcesz jakąś książkę, by ci polecić to zapraszam do mnie) "Cinder" (sci-fi o cyborgu) i kontynuację "Scarlet" i moją ukochaną "Nakręcaną dziewczynę", troszkę steampunk troszkę sci-fi z elementami przyszłości itd. Tak akurat się wpasowuje BaD w to środowisko i gatunek.
No i ja wciąż czekam na rozdział kochana ;****** | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 00:19 | |
| Black Rebel, - Cytat :
- No i tak właśnie myślałam dzisiaj nad BaD i stwierdziłam, że mam słabość do takich typów książek/opowiadań. Jeśli nie czytałaś to polecam ci (o tak, jeśli chcesz jakąś książkę, by ci polecić to zapraszam do mnie) "Cinder" (sci-fi o cyborgu) i kontynuację "Scarlet" i moją ukochaną "Nakręcaną dziewczynę", troszkę steampunk troszkę sci-fi z elementami przyszłości itd.
Tak akurat się wpasowuje BaD w to środowisko i gatunek. Ooch, zdecydowanie przeczytam ! Z tej tematyki do tej pory oglądałam głównie tylko filmy, zwłaszcza takie krótkie i wzruszające, o starszych ludziach i robotach (omg, zawsze płakałam na końcu..), ale jeśli chodzi o książki, to jeszcze chętniej się wezmę za te, które polecasz : : . Chociaż przyznam, że przez te studia to czas na książki mam tylko w wakacje i to mnie smuci, ale dam radę coś teraz wykołować . Mam nadzieję, że one są w wersji pdf gdzieś na chomiku ? Bo do Empiku mam daleko ... Buziaki, skarbie, dziękuję ;****** | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 00:30 | |
| Hah, zawsze mogę podesłać ci na pocztę, bo mam własną biblioteczkę na moim TARDIS'ie, więc jak coś to wołaj! No a studia fakt, w czytaniu przeszkadzają, i już się trzęsę na samą myśl, że za kilka miesięcy mnie to spotka :c | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 00:39 | |
| Black Rebel, - Cytat :
- Hah, zawsze mogę podesłać ci na pocztę, bo mam własną biblioteczkę na moim TARDIS'ie, więc jak coś to wołaj!
Wołam A z przyjemnością skorzystam, podeślę ci mojego maila na priva . Mam nadzieję, że nie wykorzystuję cię zanadto, słońce . I dziękuję z góry - Cytat :
- No a studia fakt, w czytaniu przeszkadzają, i już się trzęsę na samą myśl, że za kilka miesięcy mnie to spotka :c
Naaaaaaah, studia są spoko xD. Mieszkasz sama, możesz robić, co chcesz i tylko od czasu do czasu masz coś do nauki, ale za to zero pracy domowej : : . Wybrałabym studia zamiast liceum tysiąc razy xDD Xoxox ;***** | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 01:19 | |
| No ja na studia zaoczne idę, bo w tygodniu to praca i praca. A mieszkać będę zapewne dalej z rodzicami, chociaż marzy mi się kawalerka, czy coś . A znając mnie to i tak bym znalazła czas na książki, czytam w tramwaju, autobusie, na przystanku w drodze na przystanek. tiaaa... No i btw tworzy się kolejny fanart do FLR, hah xD | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 18:32 | |
| Black Rebel, - Cytat :
- No ja na studia zaoczne idę, bo w tygodniu to praca i praca. A mieszkać będę zapewne dalej z rodzicami, chociaż marzy mi się kawalerka, czy coś
Zaoczne też dobre xD. Szczerze, to mój plan w tym semestrze takie przypomina, bo mam wolne już od środy O.o. Btw, myślałaś już, jaki kierunek ? - Cytat :
- A znając mnie to i tak bym znalazła czas na książki, czytam w tramwaju, autobusie, na przystanku w drodze na przystanek. tiaaa...
Hahah, ja w liceum też xD. Najczęściej podczas nauki . A teraz, szczerze mówiąc, to przerzuciłam się na angielskie fanfiction i potrafię pochłaniać w nocy nawet te 140k opowiadania i czasem nawet przez to nie pójść spać . Caleidoscope i Thursday's Child to moje absolutne favs <3 - Cytat :
- No i btw tworzy się kolejny fanart do FLR, hah xD
Nie mogę się doczekać ! Btw, dostałaś mojego maila z odpowiedzią, nie ? Bo miałam słaby zasięg neta, jak mi się wysyłało z telefonu i nie jestem pewna ;/.. Jeśli nie, to wyślę jeszcze raz, daj tylko znać ;** Xoxoxo ;***** | |
| | | Jaszka Ugryziony
Liczba postów : 324 Punkty : 9 Join date : 30/12/2013 Skąd : W-w
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 19:36 | |
| - Cytat :
- Mówiłam ci już, jak bardzo doceniam oraz popieram, całym moim serduszkiem, tę twoją tradycję :: ?
Fajna jest, co nie? - Cytat :
- Cora też się pojawi kiedyś, jak będzie miała przerwę po sesji czy coś :: .
No to fajnie. Przynajmniej wynagrodzisz mi jej nieobecność w serialu : : - Cytat :
- A co do Laury, to już od dawna chciałam ją gdzieś wprowadzić xD.
I bardzo dobrze, że tak zrobiłaś, bo nie mieliśmy jej okazji dokładnie poznać, więc dzięki Tobie można sobie wyobrazić, jakie mogła mieć relacje z braciszkiem - Cytat :
- Pomyśleć, że nie wyhodował sobie jeszcze oponki na tym umięśnionym brzuszku
O nie, nie, niech dalej dba o ten boski kaloryferek. - Cytat :
- Wiem, wiem i zgadzam się z każdym twoim słowem . Zdecydowanie chciałam zrobić Dereka bez całej tej koszmarnej przeszłości i ciążącego na nim poczucia winy, z o wiele lżejszym charakterem
Kolejna dobra decyzja, bo przynajmniej odpoczniemy sobie od bagażu Dereka. - Cytat :
- Dopóki rząd i mafia nie zaczną wyścigu, by Derekowi go odebrać .
Ooo, wątek akcji się szykuje : : - Cytat :
- I taki "techniczny", nie xD?
Tak, techniczny, na skojarzenia, pełen serwis - Cytat :
- Aww, czekam niecierpliwie na te meldunki
Więc przedstawiam raport z meldunku nr 2 dotyczący rozdziału drugiego - Cytat :
- To nie mogło być prawdziwe przerażenie.
Taka była pierwsza myśl, jaka przyszła Derekowi do głowy. Roboty nie były zdolne do ludzkich emocji - miały jedynie zaprogramowane scenariusze postępowania w rozmaitych sytuacjach. Mimo to poczuł, jak mimowolnie podnoszą mu się brwi, gdy android szarpnął się do tyłu, gwałtownie odczołgując pod drzwi i w panice wodząc oczami od niego do Laury i z powrotem. Postawa Dereka mi się podoba, zwłaszcza to, że ma taki dystans do androidów, a nie że przyjmuje je z otwartymi ramionami, bo coś czuję, że zmieni swoje zdanie o 180 stopni, więc to będzie taka przemiana. I też bardzo udane porównanie go do Laury, która reprezentuje całkiem inne podejście do tej kwestii. - Cytat :
- A ty, wstawaj i chodź tutaj - warknął, zniecierpliwiony i android drgnął, wystraszony, przyciskając się mocniej do drzwi, zupełnie jakby chciał w nich zniknąć.
Wow, jaka władczość : : - Cytat :
- Tak naprawdę wyglądał po prostu jak przerażony chłopiec z dużymi, niewinnymi oczami i Derek po chwili odwrócił wzrok, skrępowany. Może nie musiał tak wybuchać.
Już widzę te oczęta, są takie śłodkie. - Cytat :
- Albo od samego siebie, gdy miesiąc temu poszedł do burdelu i…
No proszę, proszę, Derek. - Cytat :
- Derekowi stanęło serce, gdy - niczym w zwolnionym tempie - zobaczył na co upada robot.
Na jego biurko. - Nie, cholera! Rzucił się do przodu, próbując go złapać, prawie nie słysząc huku rzeczy spadających z blatu na podłogę przez łomot własnego pulsu w uszach. Prawie. Jednak zdołał przytrzymać androida kilkanaście centymetrów nad ziemią i teraz oddychał ciężko, błagając w myślach wszystkie możliwe bóstwa, by projekt dla klienta na jutro przetrwał upadek. Musiał przetrwać upadek. Uratował go przed bliskim spotkaniem z podłogą sshh, wiem, że miał w tym własny cel, ale jestem na razie w krainie złudzeń, że nie chciał, aby Stiles rozsypał się jeszcze bardziej. - Cytat :
- - Przepraszam… Nie - nie zrobiłem tego celowo, sir, ja… Przepraszam - powtórzył ciszej, znowu spuszczając wzrok i kompletnie nie zauważając kompletnego szoku na twarzy Dereka. - Proszę, nie karz mnie.
Jak mi go szkoda To ile on musiał wycierpieć i że już wie, iż za przeskrobanie czegoś czeka go kara. - Cytat :
- - Nie - powiedział powoli, stanowczo Derek, otrząsając się z zaskoczenia. - Żadnych alternatyw w tym stylu, nigdy więcej, rozumiesz?
Android pokiwał głową, trzymając spojrzenie utkwione w podłodze. Teraz mam fazę: 'jak mi go cholernie szkoda'. - Cytat :
- - Tak, sir.
Derek westchnął. - I nie musisz nazywać mnie "sir". Wystarczy Derek. Hale. Zgredek! Od razu przypomniał mi się Zgredek z jego sir - Cytat :
- - Aw, już się zaprzyjaźniliście? - rozczuliła się Laura, wchodząc do pomieszczenia z kilkoma parami spodni w objęciach.
Z każdą linijką coraz bardziej lubię Laurę. Jest taka opiekuńcza, troskliwa, ale też taka mile złośliwa. - Cytat :
- - Ktoś tutaj musi się dzielić szczegółami, Der - prychnęła. - Gdy ty byłeś z Paige, nawet nie powiedziałeś mi o jej istnieniu do waszej trzeciej randki. Trzeciej, Derek!
Ależ on jest skryty : : - Cytat :
- Nie masz przypadkiem wieczorem zebrania zarządu? - dodał, uśmiechając się triumfalnie, gdy Laura zamarła, otwierając szeroko oczy w nagłej realizacji.
Cóż za zręczna strategia zmiany tematu. - Cytat :
- - Gdy zobaczysz radiowóz, przynajmniej udaj, że miałaś zamiar zwolnić
love it! - Cytat :
- - Pieprz się, Der - odparła równie pogodnie, odrzucając włosy na ramię i posłała mu całusa ręką, wypadając przez drzwi. Derek roześmiał się, przeczesując palcami własne czarne kosmyki i odkręcił się do androida, wyciągając w jego stronę stertę spodni.
Uwielbiam ich razem! Jak Laura byłaby w TW, to właśnie chciałabym ją dokładnie taką, jak tu. - Cytat :
- - Mogę sam wybrać? - spytał z podekscytowaniem ST1-LE5,
Taki drobiazg, a tak go ucieszył. - Cytat :
- - Stiles - odpowiedział pospiesznie i Derek zwęził oczy, przypatrując mu się uważnie. - Zostałem kupiony jako urodzinowy prezent i… nie… nie pamiętam ostatnich wydarzeń - dokończył ciszej, odwracając wzrok.
- W porządku - mruknął Hale, w ogóle mu nie wierząc. Maszyny nie potrafiły kłamać. Ta najwyraźniej umiała. Coś czuję, że to nie jest jego jedyny talent - Cytat :
- Nie, nie wdzięczności. To nie była wdzięczność. Roboty nie potrafiły…
- …dziękuję. Och, chrzanić to. Derek, nie oszukujmy się, proszę. Kochana świetny rozdział! zresztą jak zawsze, ale to już przecież u Ciebie norma Ściskam, tulę, buziakuję i wszystko ;*** | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 20:02 | |
| - Cytat :
- Zaoczne też dobre xD. Szczerze, to mój plan w tym semestrze takie przypomina, bo mam wolne już od środy O.o. Btw, myślałaś już, jaki kierunek Wink?
Bibliotekoznawstwo na Wrocławskim . I tak i tak więcej czasu spędzam w książkach niż w realu to co się będę . No i zawsze chciałam pracować w księgarni/bibliotece, albo w wydawnictwie, a po takich studiach można oczekiwać właśnie pracy w tym kierunku. - Cytat :
Hahah, ja w liceum też xD. Najczęściej podczas nauki Laughing . A teraz, szczerze mówiąc, to przerzuciłam się na angielskie fanfiction i potrafię pochłaniać w nocy nawet te 140k opowiadania i czasem nawet przez to nie pójść spać Embarassed . Caleidoscope i Thursday's Child to moje absolutne favs <3 Oooo! A gdzie ff czytasz? W sensie na jakiejś stronie, bo chciałam ci powiedzieć, że powinnaś swoje fanfiki na fanfiction.net wstawić, bo wróżę ci dużą popularność . No i co to są za ficki co wymieniłaś? Też czasami mam tak, że wole poczytać ff niż iść spać (czego miałaś przykład przy FLR ). - Cytat :
- Btw, dostałaś mojego maila z odpowiedzią, nie Wink? Bo miałam słaby zasięg neta, jak mi się wysyłało z telefonu i nie jestem pewna ;/.. Jeśli nie, to wyślę jeszcze raz, daj tylko znać ;**
Jest, doszedł. No i dziękuję na te miłe słowa Buziaki kochana :*:*:**: | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 22:40 | |
| Jaszka, - Cytat :
- No to fajnie. Przynajmniej wynagrodzisz mi jej nieobecność w serialu
Postaram się xD. Ale przynajmniej wreszcie dali c ałe jedno zdanie, by wyjaśnić, gdzie była przed pojawieniem się w 3A i po zniknięciu teraz ! I to nawet nie Jeff pisał, hehe ;p - Cytat :
- I bardzo dobrze, że tak zrobiłaś, bo nie mieliśmy jej okazji dokładnie poznać, więc dzięki Tobie można sobie wyobrazić, jakie mogła mieć relacje z braciszkiem
(...) Uwielbiam ich razem! Jak Laura byłaby w TW, to właśnie chciałabym ją dokładnie taką, jak tu. dziękuję, dziękuję, skarbie Cieszę się, że ci się podoba to, jak wykreowałam Laurę xD. Ona sama jest jedną z moich ulubionych postaci tutaj - taka trochę siostra idealna, hah . I częściej bierze stronę Stilesa niż Dereka, to też na plus xDD. Stiles aktualnie potrzebuje kogoś takiego po tym, co przeszedł - Cytat :
- Kolejna dobra decyzja, bo przynajmniej odpoczniemy sobie od bagażu Dereka
^ dooooookłaaaadnie - Cytat :
- Ooo, wątek akcji się szykuje
(...) Jak mi go szkoda To ile on musiał wycierpieć i że już wie, iż za przeskrobanie czegoś czeka go kara. (...) Teraz mam fazę: 'jak mi go cholernie szkoda' Wzięłam to wszystko razem, bo zaraz dam ci streszczenie backstory Stilesa dla ułatwienia xD. Ale ogólnie tak, on naprawdę ma nieciekawe doświadczenia za sobą, zwłaszcza z poprzednimi właścicielami, bo oni... no właśnie, już wiesz, czemu Stiles wie, że jeśli zrobi coś złego, nawet nie z jego winy, to albo będzie ukarany fizycznie, uderzony, albo, well, zmuszony do aktu seksualnego wbrew jego woli ;/? A to backstory ^^ -> Stiles został stworzony w rządowym laboratorium jako tajny projekt. Najbardziej zaawansowana technologia, android nieodróżnialny od człowieka, wolna wola, prawdziwe emocje i... umiejętności, o których jeszcze nie wiemy . Well, na pewno Stiles nie jest bezbronny, chociaż o tym nie wie, bo eksperymenty w laboratorium były dopiero w fazie testowania jego wytrzymałości, nie możliwości : : . Stiles uciekł z siedziby Biura z pomocą syna jednego z "opiekunów", ale później, zdany na samego siebie, trafił na czarny rynek, gdzie został kupiony przez Daehlerów (Matt), gdzie był właśnie bity i wykorzystywany seksualnie ;/. Wyrzucili go na śmietnik, wyjeżdżając z kraju. Tak trafił do Hale'ów. Przy uruchomieniu wysłał automatyczny sygnał do sieci i teraz wszyscy wiedzą, że nadal mogą go zdobyć, a Stiles w niepowołanych rękach mógłby przynieść wiele szkód . I sporo też wycierpieć ;/. Rząd chce go odzyskać, ale są też inne organizacje, trochę w stylu mafii (np. ta, która wynajęła pewnego wolnego strzelca, który kiedyś pracował dla służb rządowych, póki te go nie zwolniły za lekceważenie życia cywili), którzy również chcą go dorwać w swoje łapy. To wszystko będzie później wyjaśnione w opowiadaniu ;D - Cytat :
- Postawa Dereka mi się podoba, zwłaszcza to, że ma taki dystans do androidów, a nie że przyjmuje je z otwartymi ramionami, bo coś czuję, że zmieni swoje zdanie o 180 stopni, więc to będzie taka przemiana. I też bardzo udane porównanie go do Laury, która reprezentuje całkiem inne podejście do tej kwestii.
Tak, Laura jest otwartą zwolenniczką przyznania praw androidom, poza tym to osoba, która nie może znieść czyjegoś cierpienia, więc nie przeszłaby obojętnie wobec kogokolwiek - plus, tu też zaczyna się debata, kiedy emocje są prawdziwe : : ? Czy jest ważne, dlaczego coś czujemy, czy to efekt neuroprzekaźników pomiędzy synapsami czy iskier elektryczności w przewodach? Czy może sam fakt, że czujemy? A Derek to mechanik xD. I w ten sposób patrzy na świat. Dla niego roboty to zwykłe, może bardziej bajeranckie urządzenia dla zepsutych ludzi, którzy lubią przemoc i lubią czuć się bezkarni. Albo są leniwi i chcą mieć kogoś do wykorzystywania. Albo są samotni i.. wiadomo. Tak, masz rację ;D. Stiles wywróci to, jak Derek postrzega świat, do góry nogami xDD - Cytat :
- Wow, jaka władczość
Hahah, yep . Jedyne kontakty, jakie Derek miał z androidami, polegały właśnie na wydawaniu bezpośrednich poleceń, bo one nie mogą zaprotestować xD. Plus, jest zmęczony, niewyspany i rozdrażniony ;p - Cytat :
- Już widzę te oczęta, są takie śłodkie
Ja też, ja teeeeż On z bliska faktycznie ma bardziej złotobursztynowe, nie <3? - Cytat :
- No proszę, proszę, Derek.
On się nawet przyjaźni z właścicielką - Cytat :
- Uratował go przed bliskim spotkaniem z podłogą sshh, wiem, że miał w tym własny cel, ale jestem na razie w krainie złudzeń, że nie chciał, aby Stiles rozsypał się jeszcze bardziej.
Zdecydowanie miał własny cel i myślał tylko o projekcie, ale.. z drugiej strony, odruchowo złapał Stilesa, nie rzeczy zlatujące z biurka, right ? - Cytat :
- Zgredek! Od razu przypomniał mi się Zgredek z jego sir
Ej, niezłe, nie pomyślałam o tym, ale faktycznie racja xDD. Ja bardziej patrzyłam na te wszystkie opowiadania z tagiem #slave!Stiles ;D - Cytat :
- Z każdą linijką coraz bardziej lubię Laurę. Jest taka opiekuńcza, troskliwa, ale też taka mile złośliwa.
Świetnie ją podsumowałaś <3 - Cytat :
- Ależ on jest skryty
Też . I nie chce siostry wtrącającej mu się w życie prywatne xD. Ale głównie chodzi o to, co potem będzie powiedziane, że Derek ma problemy z zaangażowaniem - Cytat :
- Cóż za zręczna strategia zmiany tematu.
Przy Laurze bycie w tym ekspertem to konieczność - Cytat :
- Taki drobiazg, a tak go ucieszył.
Aktualnie to.. właściwie pierwsza decyzja, jaką ktokolwiek pozwolił mu podjąć od długiego czasu ... I dzięki temu mamy jego kanoniczne bordowe spodnie xD! - Cytat :
- Coś czuję, że to nie jest jego jedyny talent
Zdecydowanie nie jedyny - Stiles nie jest taki, jaki wygląda na pierwszy rzut oka - Cytat :
- Derek, nie oszukujmy się, proszę.
Przed nim jeszcze długa droga xDD. I jeszcze trochę będzie sb usiłował wmawiać rzeczy, ale w sumie.. Derek ma po części rację. Inne androidy nie są takie, jak Stiles i to też będzie pokazane . Jednak niedługo się przy nim podda ;DD - Cytat :
- Kochana świetny rozdział! zresztą jak zawsze, ale to już przecież u Ciebie norma
aww, staph it ! I looooooooove you i dziękuję Tysiące buziaków, xoxoxo i dziękuję baaaardzo ;******* Black Rebel, - Cytat :
- Bibliotekoznawstwo na Wrocławskim. I tak i tak więcej czasu spędzam w książkach niż w realu to co się będę. No i zawsze chciałam pracować w księgarni/bibliotece, albo w wydawnictwie, a po takich studiach można oczekiwać właśnie pracy w tym kierunku.
cudny kierunek <3. I zgodny z twoją pasją . W sumie zaczynam żałować, że sama nie pomyślałam o czymś takim, ale u mnie i tak jest podzielone xD. Nie ma studiów pisarskich, a po dziennikarstwie, well, można to samo robić, co i bez studiów w tym kierunku ;p. Więc poszłam na psychologię biznesu i zarządzania i w przyszłym roku bd robiła specjalizację z PRu i marketingu - ale myślę też o podyplomowej psychoterapii albo kryminologii... okay - Cytat :
- Oooo! A gdzie ff czytasz? W sensie na jakiejś stronie, bo chciałam ci powiedzieć, że powinnaś swoje fanfiki na fanfiction.net wstawić, bo wróżę ci dużą popularność. No i co to są za ficki co wymieniłaś? Też czasami mam tak, że wole poczytać ff niż iść spać (czego miałaś przykład przy FLR).
Dziękuję!! Chociaż nie wiem, bo sama na fanfiction.net praktycznie w ogóle nie zaglądam, bo, hm, tam jest bardzo różny poziom . Teoretycznie tak jest na każdej stronie z ff, ale tam zwłaszcza, albo ja miałam złe pierwsze razy z nią . Zresztą, mało jest tam chyba rzeczy po polsku?.. Nie jestem pewna, co prawda ;/. Ogólnie mam tendencję do unikania polskich opowiadań na takich stronach, bo często nie do końca podpasowuje mi czyiś styl i słownictwo . Na naszych forach, o dziwo, jest lepiej Baaaaaardzo polecam ci AO3, tam właśnie czytam i stamtąd mam moje ukochane ff . I jest lepsza wyszukiwarka, niż na ff.net ;D. A te, co wstawiłam, to - ~ Kaleidoscope ( http://archiveofourown.org/works/680224?view_full_work=true) - AU, barista!Stiles, artist!Derek. W pewnym momencie nawet na nim płakałam. Bardzo dobrze napisane i świetne oddane charaktery. Trochę humoru, dużo angstu, cudne <3. I nawet krótkie, bo ma tylko ponad 50 tysięcy słów ~ Thursday's Child ( http://strangenessandcharm.dreamwidth.org/104788.html) - częściowe AU, End!Verse. 2014!Cas/2014!Dean. Bardzo, bardzo dobre. Rewelacyjne. Będziesz na tym płakała. Świetnie omówiony problem z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu, z problemami po śmierci brata.. God. Fantastyczne opowiadanie i 114 tysięcy równie fantastycznych słów <3... Takie opowiadania powinny być przerabiane na książki, a nie „50 shades of Grey” - Cytat :
- Jest, doszedł. No i dziękuję na te miłe słowa
Zasłużone ;***! Ściskam mocno, skarbie ;***** | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 23:11 | |
| - Cytat :
- Więc poszłam na psychologię biznesu i zarządzania i w przyszłym roku bd robiła specjalizację z PRu i marketingu - ale myślę też o podyplomowej psychoterapii albo kryminologii... okay Laughing Embarassed
Ow ow ow! Jak super. Mam kolegę, który robił kryminologię, ale widzę, że u ciebie jest taka wieeeeelka rozbieżność zainteresowań, że szok! - Cytat :
Dziękuję!! Chociaż nie wiem, bo sama na fanfiction.net praktycznie w ogóle nie zaglądam, bo, hm, tam jest bardzo różny poziom Wink. Teoretycznie tak jest na każdej stronie z ff, ale tam zwłaszcza, albo ja miałam złe pierwsze razy z nią Embarassed . Zresztą, mało jest tam chyba rzeczy po polsku?.. Nie jestem pewna, co prawda ;/. Ogólnie mam tendencję do unikania polskich opowiadań na takich stronach, bo często nie do końca podpasowuje mi czyjś styl i słownictwo Embarassed . Oj czasami na prawdę można natrafić na coś strasznego, ale tak jest na wsyztskich portalach. Są lepsze i gorsze ff. I jeśli chodzi o TW (i o całą resztę), to po polsku na ff.net jest tego mało, dlatego jak już to po angielsku czytam. I tu nawet podrzucę ci dwa, np.: - Baking My Way Into Your Heart (fanfiction.net/s/8424595/1/Baking-My-Way-Into-Your-Heart) hah tutaj tez jest barista i jest nim Stiles, uwielbiam jego humor i gburowatość Dereka :3. - Slow Burn (fanfiction.net/s/7540588/1/Slow-Burn) a tutaj mamy depresyjnego Stilesa i jeszcze więcej gburowatości Dereka, czyż nie pięknie? Love, love, l ve - Cytat :
God. Fantastyczne opowiadanie i 114 tysięcy równie fantastycznych słów <3... Takie opowiadania powinny być przerabiane na książki, a nie „50 shades of Grey” facepalm Te 114 tysięcy wyglądają tak pięknie, że może się na nie dzisiaj pokuszę | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/2/2014, 23:23 | |
| Black Rebel, - Cytat :
- Ow ow ow! Jak super. Mam kolegę, który robił kryminologię, ale widzę, że u ciebie jest taka wieeeeelka rozbieżność zainteresowań, że szok!
I co, podobał mu się kierunek?? Przydałaby mi się taka wewnętrzna opinia przy podejmowaniu decyzji xDD. Hahah, w sumie nie taka duża, kryminologia ma sporo wspólnego z profilowaniem morderców, więc psychologią też . Ogólnie zawsze lubiłam te wszystkie odchyły w ludzkiej psychice, to dlatego : : . A PR i marketing, bo zawsze byłam wygadana, kreatywna, łatwo nawiązywałam kontakty i większość ludzi zawsze kończy, robiąc to, co ja chcę . Więc przyda się w tym kierunku xD. Btw, zauważ, że mówi się, że na psychologię idą ludzie, którzy sami mają problemy, ehehehe .. - Cytat :
- Oj czasami na prawdę można natrafić na coś strasznego, ale tak jest na wsyztskich portalach. Są lepsze i gorsze ff. I jeśli chodzi o TW (i o całą resztę), to po polsku na ff.net jest tego mało, dlatego jak już to po angielsku czytam. I tu nawet podrzucę ci dwa, np.:
- Baking My Way Into Your Heart (fanfiction.net/s/8424595/1/Baking-My-Way-Into-Your-Heart) hah tutaj tez jest barista i jest nim Stiles, uwielbiam jego humor i gburowatość Dereka :3. -Slow Burn (fanfiction.net/s/7540588/1/Slow-Burn) a tutaj mamy depresyjnego Stilesa i jeszcze więcej gburowatości Dereka, czyż nie pięknie? Love, love, lve Ja też . Zresztą, dzięki temu angielski naprawdę się doszlifowuje, nie ? I mimo to, że po polsku jest więcej słów, to po angielsku mają... te bardziej trafne? Tak mi się przynajmniej zawsze wydawało Co do opowiadań, przeczytam na pewno, już włączyłam pierwsze i widzę, że mi się spodoba : : A, hahah, nie uważasz, że jest zabawne, jak Amerykanie próbują napisać coś po polsku ? Te ff, gdzie Stiles mówi w naszym języku, omg, a oni korzystają z tłumacza Google i ostatnio chichotałam z pięć minut nad tym, że Claudia nazwała Stilesa " Księżniczką" (byłam jak: wtf), a autorce chodziło o " księżyc" . Niby podobne, ale jaka różnica ... Xoxoxo ;***** | |
| | | Jaszka Ugryziony
Liczba postów : 324 Punkty : 9 Join date : 30/12/2013 Skąd : W-w
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 17/2/2014, 21:50 | |
| - Cytat :
- Ona sama jest jedną z moich ulubionych postaci tutaj - taka trochę siostra idealna, hah . I częściej bierze stronę Stilesa niż Dereka, to też na plus xDD. Stiles aktualnie potrzebuje kogoś takiego po tym, co przeszedł
Dokładnie. Też uwielbiam ją w Twoim opowiadaniu, bo wyposażyłaś ją w naprawdę ciekawe cechy charakteru, z takim pazurem. Właśnie również podoba mi się w niej to, że broni Stilesa i go wspiera, pomaga mu po tym wszystkim, czego doświadczył od ludzi. - Cytat :
- Wzięłam to wszystko razem, bo zaraz dam ci streszczenie backstory Stilesa dla ułatwienia xD.
Dziękuję za ujawnienie kulis ;* Uwielbiam to! - Cytat :
- plus, tu też zaczyna się debata, kiedy emocje są prawdziwe ? Czy jest ważne, dlaczego coś czujemy, czy to efekt neuroprzekaźników pomiędzy synapsami czy iskier elektryczności w przewodach? Czy może sam fakt, że czujemy?
Jakie egzystencjalne pytania, z nutką fizyki, elektroniki : : - Cytat :
- A Derek to mechanik xD. I w ten sposób patrzy na świat. Dla niego roboty to zwykłe, może bardziej bajeranckie urządzenia dla zepsutych ludzi, którzy lubią przemoc i lubią czuć się bezkarni. Albo są leniwi i chcą mieć kogoś do wykorzystywania. Albo są samotni i.. wiadomo.
Derek jako mechanik jest taki sexy, przynajmniej tak go sobie wyobrażam w tych okularach, usmarowanym T-shircie : : I fakt, że przecież wykonując taki a nie inny zawód inaczej spogląda na maszyny.. - Cytat :
- On z bliska faktycznie ma bardziej złotobursztynowe, nie <3?
Piękne oczy, z taką głębią, można się utopić - Cytat :
- On się nawet przyjaźni z właścicielką
Robi się gorąco : : - Cytat :
- Zdecydowanie miał własny cel i myślał tylko o projekcie, ale.. z drugiej strony, odruchowo złapał Stilesa, nie rzeczy zlatujące z biurka, right ?
Right! - Cytat :
- I dzięki temu mamy jego kanoniczne bordowe spodnie xD!
Zapomniałam o tym wcześniej wspomnieć To dzisiaj czytam rozdział nr3 :] Ściskam, tulę, buziakuję i wszystko ;*** Black Rebel, bibliotekoznawstwo na Wrocławskim, oo, to fajnie. Też brałam ten kierunek pod uwagę i był moim kołem ratunkowym w razie czego, a poza tym to powiem Ci, że znajduje się niedaleko mojego wydziału | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 18/2/2014, 08:04 | |
| Jaszka, - Cytat :
- Dokładnie. Też uwielbiam ją w Twoim opowiadaniu, bo wyposażyłaś ją w naprawdę ciekawe cechy charakteru, z takim pazurem. Właśnie również podoba mi się w niej to, że broni Stilesa i go wspiera, pomaga mu po tym wszystkim, czego doświadczył od ludzi.
Dziękuję . Boję się tylko, żebym nie zrobiła z niej Mary Sue, czyli Panny Zbyt Idealnej, ale wydaje mi się, że... Okay, w razie czego, jeśli będzie źle, to powiesz mi, prawda ? - Cytat :
- Dziękuję za ujawnienie kulis ;* Uwielbiam to!
Hahah, bo to wszystko tak nieco porządkuje, nie xD? Znaczy, bd dalej w opowiadaniu, ale trochę rozrzucone i w każdym rozdziale część, więc tak lepiej ;D. I nie zdradziłam wszystkiego do końca : : ! - Cytat :
- Jakie egzystencjalne pytania, z nutką fizyki, elektroniki
W końcu moje psychologiczne studia wreszcie się do czegoś przydają - Cytat :
- Derek jako mechanik jest taki sexy, przynajmniej tak go sobie wyobrażam w tych okularach, usmarowanym T-shircie I fakt, że przecież wykonując taki a nie inny zawód inaczej spogląda na maszyny..
Jak tutaj ?... Te okulary ma co prawda bardziej jak takie gogle, więc nie mogę znaleźć obrazka .. I masz całkowitą rację, przez to, że codziennie obcuje z mechanizmami maszyn, dla niego składają się wyłącznie z tego ;/ - Cytat :
- Robi się gorąco
Hahah, niee, to tylko przyjaciele xDD. Jakiś w świecie musi mieć - Cytat :
- To dzisiaj czytam rozdział nr3 :]
Awwwwwww !! Nie mogę się już doczekać xDD!! Buziakuję z całych sił ;******** | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/3/2014, 00:45 | |
| Yaaay . Miałam iść już spać, ale zauważyłam rozdział i po prostu nie mogłam odmówić sobie tej przyjemności <3 Stiles jest skompilowany i jego historia chyba jeszcze bardziej. Uwielbiam relacje między Derekiem a Laurą, i te ich zdrobnienia, czy to nie słodkie? McCall to dupek, lekko mówiąc oczywiście. Ten tekst o wakacjach był mocny. Zapowiadał coś duuuużo gorszego i aż mnie ciarki przeszły po plecach. Biedny Stiles! Nie pozwól go zabrać od Dereka! Eh i końcówka. Czy musiałaś skończyć w tym momencie? I hate youMcCall nie może się dowiedzieć że Stiles tam jest! Po prostu nie może! Odbierze go Derekowi i znowu wsadzi go do laboratorium, i będzie go krzywdził i oh... *ściska jej się gardło na samą myśl* Weny, weny i jeszcze raz czekolady, żeby ci się dobrze pisało. I żebyś byłą zawsze zadowolona z tego co piszesz, bo jesteś świetna i niesamowita i masz kawał daru! | |
| | | Annie Wilkołak
Liczba postów : 1040 Punkty : 7 Join date : 03/07/2012 Age : 27 Skąd : Tajlandia ^^
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/3/2014, 01:46 | |
| straciłam komentarz! ;/ Nieee! ;/ Ale dla Ciebie wszystko, więc mniej więcej postaram się odtworzyć komentarz, chociaż cholera mnie bierze, bo się postarałam ;/. Oki. Zrobię to, bo.... NOWY ROZDZIAŁ! - ars_amandi napisał:
- - Stiles, nie wiem, co ty sobie, myślisz, ale--
Usłyszał szczęk przekręcanego klucza. - Myślę, że ciche dni dobrze nam zrobią? Chyba sobie żart-- Hahah, Stiles, Ty geniuszu . Padłam, po prostu padłam! To była mega zagrywka! - ars_amandi napisał:
- - Aw, Der, uważaj, bo jeszcze pomyślę, że mnie nie kochasz.
- Nah, wątpię, rzucam coraz wyraźniejsze wskazówki od kilku lat i wciąż to do ciebie nie dotarło - zironizował, rozciągając ostentacyjnie usta w uśmiechu. - Jesteś beznadziejnym przypadkiem. - ars_amandi napisał:
- Następnym razem, gdy będę rozmawiał z Corą, powiadomię ją, że obecnie jest moją ulubioną siostrą - mruknął sarkastycznie, odsuwając krzesło i wstając. Lau jedynie się roześmiała. Są świetni! Ulubione rodzeństwo roku! Hahah. Wyobrażam sobie właśnie taką Laurę w TW i pewnie gdyby jej nie uśmiercili to tak by jej relacja wyglądała z Derekiem. Uwielbiam ich razem. Każdą scenę! No i Lau... jest po prostu zajebista! - ars_amandi napisał:
- Zgodził się na randkę, mimo że nie był w stanie się zaangażować. Zgodził się na randkę i kolejna dziewczyna podsunie mu po paru spotkaniach katalog z pierścionkami zaręczynowymi.
Cholera. Uciekaj, uciekaj, uciekaj! Nie idź na randkę! Kate to zło! Ahhhh, nie mogę tego dłużej czytać. Tylko żartuję! Czytałabym nawet gdybyś zabiła Stilesa. ... Ani mi się waż myśleć o zabijaniu Stilesa - ars_amandi napisał:
- - Tak, doceniam, że uważasz go za swojego małego przyjaciela, ale uwierz mi, gdy go znajdziemy - a znajdziemy - to, co przeszedł wcześniej, będzie dla niego jak wspomnienie z pieprzonych wakacji.
Jedyną odpowiedzią było wściekłe trzaśnięcie drzwiami. Scotty, my hero! Uwielbiam go! To niesamowite, że wbrew temu jakiego ma ojca jest za prawami robotów, no i to jak się cieszył, że nie odnaleźli Stilesa! Stara się chłopak. Zresztą, co z Rafaela za ojciec, który nawet nie umie porozumieć się z synem. Okej, widać, że może i chciałby, ale mu nie wychodzi. Widocznie za mało się stara! Poza tym... Dupek z niego i tyle. - ars_amandi napisał:
- Nie mógł do tego dopuścić, nie mógł tam wrócić, wszystko było lepsze, tylko nie powrót, nawet codzienne bicie w poprzednim domu, n-nawet to, że gdy coś popsuł, Matt zawsze kazał mu klęknąć i- i…
Przeznacz wreszcie swoje pieprzone, obsceniczne usta do lepszego użytku. Nauczysz się przepraszać w ten sposób, rozumiesz? Rozumiesz? Zadałem ci pytanie, do cholery!
To straszne! To okrutne. Biedny Stiles . Tyle biedaczek przeszedł i wgl... ludzie to bestie! buu - ars_amandi napisał:
- - Stiles? Stiles, spójrz na mnie. - Bursztynowe oczy uniosły się nieco, przepełnione strachem i podejrzliwością i Derek nagrodził go uśmiechem, biorąc za rękę i przykładając do własnej klatki piersiowej. - Wszystko jest w porządku, okay? Wydech, Stiles. Wiem, że potrafisz. Wiem, że…
Aww. Słodko : : - ars_amandi napisał:
- Gdy odwrócił się znowu do Stilesa, cała twarz androida straciła kolor i Derek poczuł dziwny ucisk w gardle.
Stiles patrzył na niego tak, jakby go zdradził. Ejj, ale to przecież nie tak! Derek nic nie wie. W ogóle węszę grubą akcję! Albo Derek się w końcu dowie, albo McCall jakimś szatańskim sposobem wykradnie Stilesa i go będzie torturował. Nie każ mi długo czekać, kochanie! | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/3/2014, 10:58 | |
| Black Rebel, - Cytat :
- Yaaay. Miałam iść już spać, ale zauważyłam rozdział i po prostu nie mogłam odmówić sobie tej przyjemności <3
Aww, teraz nie wiem, czy znowu czuć wyrzuty sumienia z powodu ograbiania cię z porządnej ilości snu, czy po prostu cieszyć się i mieć ochotę cię wyściskać, bo dla czytania dobrowolnie z niego zrezygnowałaś xDD ;*** - Cytat :
- Stiles jest skompilowany i jego historia chyba jeszcze bardziej.
Masz rację, Stiles jest skomplikowany i przez to trochę ciężko mi się go pisze, bo z jednej strony tęsknię za jego zwykłymi, sarkastyczno-aroganckimi tekstami, a z drugiej.. well, ofiara eksperymentów, przemocy domowej, wykorzystywania seksualnego, która ma silne PTSD.. no.. nie może być zbytnio pewna siebie i musi mieć te całe triggery ;//.. Ale Stiles się stara Zresztą, niedługo będzie musiał stawić czoła światu, by chronić siebie i ludzi, na których mu zależy : : - Cytat :
- Uwielbiam relacje między Derekiem a Laurą, i te ich zdrobnienia, czy to nie słodkie?
Genialnie słodkie ! Osobiście też kocham ich pisać - nawet, jak mi się ten rozdział pisało ciężej przez tę całą "blokadę twórczą", to i tak ich sceny były najlżejsze <3 A 'Lau' i 'Der' to rozjaśnienia mojego dnia XDD ...chociaż ja swoim siostrom teoretycznie imion nie skracam ;p Ale one mi tak, nawet jeśli na maksa irytująco - Cytat :
- McCall to dupek, lekko mówiąc oczywiście. Ten tekst o wakacjach był mocny. Zapowiadał coś duuuużo gorszego i aż mnie ciarki przeszły po plecach. Biedny Stiles! Nie pozwól go zabrać od Dereka!
(...) McCall nie może się dowiedzieć że Stiles tam jest! Po prostu nie może! Odbierze go Derekowi i znowu wsadzi go do laboratorium, i będzie go krzywdził i oh... *ściska jej się gardło na samą myśl* Bardzo lekko mówiąc - ja też go nie cierpię, wrr . Zdecydowanie coś o wiele, wiele gorszego od tego wcześniej - i nawet nie tylko ze względu na fazę eksperymentów, bo ona miała przejść teraz do testowania możliwości, więc względnie mniej bolesna - ale.. McCall będzie chciał dać Stilesowi nauczkę ;/... I ma środki do tego, niestety... Co do zabierania i dowiadywania, to nie mogę jeszcze nic w tej sprawie powiedzieć, bo nie zaczęłam rozplanowywać następnego rozdziału .. Więc.. kto wie xD? - Cytat :
- Eh i końcówka. Czy musiałaś skończyć w tym momencie? I hate you
Hahah, najlepsze, że wcześniej planowałam dodatkową scenę z dalszym ciągiem, ale chciało mi się strasznie spać i ucięłam Ale to był bardzo dobry moment, nie uważasz ? - Cytat :
- Weny, weny i jeszcze raz czekolady, żeby ci się dobrze pisało. I żebyś byłą zawsze zadowolona z tego co piszesz, bo jesteś świetna i niesamowita i masz kawał daru!
N-naprawdę ? Oh God, ty doskonale wiesz, co powiedzieć, kiedy się czuję przybita moim pisaniem !! Czyli ten rozdział nie był przygnębiająco nudny ? Koooooooooooocham cię ! Buziaków tysiące, dziękuję i ściskam mocarnie ;*****! Annie, - Cytat :
- straciłam komentarz! ;/ Nieee! ;/
Ale dla Ciebie wszystko, więc mniej więcej postaram się odtworzyć komentarz, chociaż cholera mnie bierze, bo się postarałam ;/. Oki. Zrobię to, bo.... NOWY ROZDZIAŁ! Oh boy .. Znam to. Dziewczyno, nawet nie wiesz, jak bardzo to znam . Masz wtedy ochotę jednocześnie trzasnąć laptopem o ścianę, mieć wszystko gdzieś i pójść robić coś innego, ale też po prostu siąść i się popłakać z frustracji ? I... i napisałaś dla mnie nowy komentarz, mimo że było tak późno w nocy ?? Uwielbiam cię !! I nie myśl, że nie widziałam, co napisałaś w komencie do TwinsWolfa : : .. Też cię kocham, słońce moje xDD. I zdecydowanie nie żałuję, że cię zaraziłam cytatami, cytaty są świetne Btw, mam nadzieję, że na twoim gifie jesteś Rapunzel, a nie Flynnem - Cytat :
- Hahah, Stiles, Ty geniuszu. Padłam, po prostu padłam! To była mega zagrywka!
cieszę się strasznie, że ci się podobało xD. Próbuję jakoś zrównoważyć PTSD Stilesa z tym, że on stara się wrócić do swojej dawnej osobowości i to jest jeszcze większa zachęta <33. Hahah, ale taak, Stiles zdecydowanie poszedł w jedną ze swoich ulubionych taktyk ;p - i do tego jeszcze utarł nosa Derekowi : : . Jego własny android go bezczelnie odprawił sprzed drzwi również jego własnej sypialni ! - Cytat :
- Są świetni! Ulubione rodzeństwo roku! Hahah. Wyobrażam sobie właśnie taką Laurę w TW i pewnie gdyby jej nie uśmiercili to tak by jej relacja wyglądała z Derekiem. Uwielbiam ich razem. Każdą scenę! No i Lau... jest po prostu zajebista!
Dziękuję ! Nawet nie wiesz, ile to dla mnie znaczy, zwłaszcza, że charakter Lau muszę tworzyć sama od zera, trochę jak Sage kiedyś na f-TVD xD. Aweeeee ! Hahah, nie zdajesz sb sprawy, jak wielkiego banana mam teraz na buźce ;D! Ja też kocham ich pisać, są najlżejsi do tego i mają najfajniejszą atmosferę <3. I absolutnie żałuję, że nigdy tak naprawdę Lau w serialu nie poznaliśmy - Cytat :
- Uciekaj, uciekaj, uciekaj! Nie idź na randkę! Kate to zło! Ahhhh, nie mogę tego dłużej czytać.
Tylko żartuję! Czytałabym nawet gdybyś zabiła Stilesa. ... Ani mi się waż myśleć o zabijaniu Stilesa Ja myślę, że tylko żartujesz Inaczej zabiję Stilesa Hahah, okay, nieeee, Stiles ma gwarancję przeżycia aż do ostatnich rozdziałów, a co dalej... ... to się okaże : : A co do randki - hm.. może Kate okaże się milsza niż myślimy?.. Milsza dla Dereka, znaczy się ;p - Cytat :
- Scotty, my hero! Uwielbiam go! To niesamowite, że wbrew temu jakiego ma ojca jest za prawami robotów, no i to jak się cieszył, że nie odnaleźli Stilesa! Stara się chłopak. Zresztą, co z Rafaela za ojciec, który nawet nie umie porozumieć się z synem. Okej, widać, że może i chciałby, ale mu nie wychodzi. Widocznie za mało się stara! Poza tym... Dupek z niego i tyle.
Tak, Scotty to nasz mały bohater <33. Bo faktycznie, wykradnięcie androida z laboratorium Biura, w którego zarządzie jest jego ojciec, bycie przeciwko wszystkim jego poglądom - to wymaga dużej odwagi . A Rafael... może i chciałby czasem mieć bliższy kontakt z synem, ale nie dość, że nie wie, jak się za to zabrać, to jeszcze własne ego i praca przesłaniają mu cały świat ;/. Masz rację, to kompletny palant - Cytat :
- To straszne! To okrutne. Biedny Stiles. Tyle biedaczek przeszedł i wgl... ludzie to bestie! buu
wiem, wiem, mi też się serce kraja, jak o tym pomyślę ... Całe życie Stilesa to jedno wielkie pasmo bólu i strachu, a do tej pory spotkał jedynie dwójkę otwarcie życzliwych ludzi - Scotta i Laurę - więc.. ...uch, dlaczego ja zawsze piszę mu taki okropny wątek ? To prawie tak, jakbym go nie lubiła, a jest wręcz przeciwnie - Cytat :
- Aww. Słodko
I know, right ? Hah, a tak na serio, to Derek wie, jak postępować z ludźmi w czasie ataków paniki - czyli wolno przeprowadzić ich przez proces powrotu do normalnego oddychania, nie zaskakując żadnymi ruchami i tym bardziej pod żadnym pozorem nie zatykając im ust, by wstrzymali oddech, bo to doprowadziłoby jedynie do gorszej paniki i hiperwentylacji, oni i tak myślą, że brakuje im powietrza - ale za to chwaląc za próby i postępy, pozwalając poczuć własny miarowy oddech i bicie serca . (hahah, Amanda usiłuje pochwalić się wiedzą ze studiów, nie zwracaj na to uwagi ) A Derek wie, bo... Cora miała ataki paniki przez jakiś czas po śmierci ich rodziców ;/.. - Cytat :
- Ejj, ale to przecież nie tak! Derek nic nie wie. W ogóle węszę grubą akcję! Albo Derek się w końcu dowie, albo McCall jakimś szatańskim sposobem wykradnie Stilesa i go będzie torturował.
Dobrze węszysz, słusznie : : . Derek na pewno stał się odrobinę bardziej podejrzliwy i być może niedługo połączy fakty ... - Cytat :
- Nie każ mi długo czekać, kochanie!
Postaram się tym razem wstawić coś szybciej, niż ostatnio xD . Ale musiałam jeszcze dokończyć tamte "Sewing buttons" i one mi zżarły większość weny i to dlatego .. Dziękuje, skarbie, buziakuję i tulę ;*****! | |
| | | merllo Zaatakowany
Liczba postów : 215 Punkty : 1 Join date : 11/11/2013 Age : 33 Skąd : Kraków
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/3/2014, 11:27 | |
| - ars_amandi napisał:
- - Stiles, nie wiem, co ty sobie myślisz, ale--
Usłyszał szczęk przekręcanego klucza. - Myślę, że ciche dni dobrze nam zrobią? Haha... piękne to było :Dciche dni :D - ars_amandi napisał:
- - Na górze - odpowiedział wymijająco. - Pozwoliłem mu odpocząć po tym ataku. Zresztą… wiesz, jak to jest. Teraz do niczego by się nadawał. To spięcie rzeczywiście usmażyłoby mi laptop...
- Uh-huh - zakpiła jego siostra naokoło łyżki. - Mi się wydawało, że Stiles zwiał ci spod samych rąk i zabarykadował się w sypialni, ale nie wiem, mogę się mylić, Der. Hm… bawiliście się w berka? Siostrzyczka nie jest głupia. Nie da się przednią nic ukryć. - ars_amandi napisał:
- - Nie torturowałem go - wycedził McCall, ściągając brwi. - Po prostu przeprowadzaliśmy pierwszą fazę eksperymentów. To była seria testów na wytrzymałość, nic wielkiego.
- ‘Seria testów na wytrzymałość’… - powtórzył z niedowierzaniem Scott. - Może powiedz to Lydii, która opuszczała tę część budynku w momencie, gdy zaczynał zdarcie krzyczeć. Albo przeprowadzającym je laborantom, gdy musieli odrywać jego palce od swoich fartuchów, bo błagał ich, by go puścili, by przestali, przynajmniej na dzisiaj. - Scott, to jest maszyna, na litość boską! - syknął, gwałtownie uderzając ręką w blat. - Nic u niego nie jest prawdziwe! Strach, ból - to nie jest prawdziwe! - Ale zaprojektowaliście go jak człowieka! - wybuchnął Scott, zwijając dłonie w pięści i Rafael wybuchnął cynicznym śmiechem. - Właśnie, Scotty. Zaprojektowaliśmy. Dla określonych celów. - Nieważne, on wciąż czuł, on-- - Tak, doceniam, że uważasz go za swojego małego przyjaciela, ale uwierz mi, gdy go znajdziemy - a znajdziemy - to, co przeszedł wcześniej, będzie dla niego jak wspomnienie z pieprzonych wakacji. To po prostu...ojciec Scotta to...! Nie powiem bo jak czytają to dzieci to padną ;/ Ah... - ars_amandi napisał:
- - Derek? - Z przedpokoju rozległ się głos Laury i urwał, marszcząc brwi. - Masz gościa! Agent McCall przyszedł z nowym projektem!
Gdy odwrócił się znowu do Stilesa, cała twarz androida straciła kolor i Derek poczuł dziwny ucisk w gardle. Stiles patrzył na niego tak, jakby go zdradził. Zważywszy na to że nie wie iż Derek go nie wydał a obecność McCalla to tylko przypadek, to jego reakcja jest zrozumiała. Zastanawia mnie teraz z którym McCallem mamy do czynienia bo jeśli z synem Stiles nie ma problemu to ojciec jest jak Lord Voldemort siejący postrach i spustoszenie | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/3/2014, 11:43 | |
| merllo, - Cytat :
- Haha... piękne to było :Dciche dni:D
Yep, Stiles zdecydowanie postanowił się postawić Derekowi, a co jest lepsze, niż pokazanie mu symbolicznego 'fuck you', zatrzaskując drzwi przed nosem do jego własnej sypialni : : ? No i wciąż jest przy tym uroczy . Te przebłyski jego dawnej osobowości będą coraz silniejsze i częstsze - Cytat :
- Siostrzyczka nie jest głupia. Nie da się przednią nic ukryć.
Przed Laurą xD? Nigdy - Cytat :
- To po prostu...ojciec Scotta to...! Nie powiem bo jak czytają to dzieci to padną ;/ Ah...
Zgadzam się absolutnie Btw, dzieci w tych czasach mają czasem o wiele lepszy zasób słownictwa w tym względzie niż my - Cytat :
- Zważywszy na to że nie wie iż Derek go nie wydał a obecność McCalla to tylko przypadek, to jego reakcja jest zrozumiała. Zastanawia mnie teraz z którym McCallem mamy do czynienia bo jeśli z synem Stiles nie ma problemu to ojciec jest jak Lord Voldemort siejący postrach i spustoszenie
Kochanie ty moje, przecież napisałam, że przyszedł agent McCall (a jest tylko jeden agent, od kiedy Scotta nigdy tak nie określałam, a ma 17 lat xD), no i do tego z projektem dla Dereka - we wcześniejszych rozdziałach Derek wykonywał zlecenia Rafaela, a w scenie wyżej Rafa pakował plany tego projektu do teczki - a jaki interes mógłby mieć Scott do niego ;D? Mam nadzieję, że rozjaśniłam sytuację - to nie Scott Co zaś do Stilesa - masz absolutną rację, jego reakcja jest zrozumiała i... być może pomoże Derekowi w połączeniu kilku elementów układanki : : Dziękuję i ściskam ;***! | |
| | | merllo Zaatakowany
Liczba postów : 215 Punkty : 1 Join date : 11/11/2013 Age : 33 Skąd : Kraków
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/3/2014, 11:58 | |
| - ars_amandi napisał:
- Przed Laurą xD? Nigdy
I to mi się podoba - ars_amandi napisał:
- Btw, dzieci w tych czasach mają czasem o wiele lepszy zasób słownictwa w tym względzie niż my
Zależy od wychowania:) Ale tak nie powinno być. Ja gdy byłam mała nie używałam żadnych obraźliwych zwrotów i pamiętam jak pierwszy raz usłyszałam wiązanki od maluchów na osiedlu-> matko włos mi się na głowie zjeżył ,szczerze to połowy z nich nie znałam a takie małe brzdące już miały w użyciu - ars_amandi napisał:
- Kochanie ty moje, przecież napisałam, że przyszedł agent McCall (a jest tylko jeden agent, od kiedy Scotta nigdy tak nie określałam, a ma 17 lat xD), no i do tego z projektem dla Dereka - we wcześniejszych rozdziałach Derek wykonywał zlecenia Rafaela, a w scenie wyżej Rafa pakował plany tego projektu do teczki - a jaki interes mógłby mieć Scott do niego ;D?
Mam nadzieję, że rozjaśniłam sytuację - to nie Scott Co zaś do Stilesa - masz absolutną rację, jego reakcja jest zrozumiała i... być może pomoże Derekowi w połączeniu kilku elementów układanki :: No niby tak , ale nadzieje miałam że może nie jest tak źle i to jednak Scott. Bo teraz Stiles będzie znerwicowany czekał na rozwój wydarzeń jednocześnie obwiniając Dereka o zdradę. A Derek nie jest głupi na pewno doda dwa do dwóch i zorientuje się o co chodzi. Już przecież widzi że Stiles jest przerażony na samo wspomnienie o agęcie McCallu. | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/3/2014, 17:30 | |
| - ars_amandi napisał:
- [color=#009900]
Aww, teraz nie wiem, czy znowu czuć wyrzuty sumienia z powodu ograbiania cię z porządnej ilości snu, czy po prostu cieszyć się i mieć ochotę cię wyściskać, bo dla czytania dobrowolnie z niego zrezygnowałaś :lol:xDD ;*** Kooochana, dla ciebie i twoich ff wszystko. Nawet brak snu nie jest w takim przypadku zły i dobrze o tym wiesz! :* :* - ars_amandi napisał:
Bardzo lekko mówiąc - ja też go nie cierpię, wrr . Zdecydowanie coś o wiele, wiele gorszego od tego wcześniej - i nawet nie tylko ze względu na fazę eksperymentów, bo ona miała przejść teraz do testowania możliwości, więc względnie mniej bolesna - ale.. McCall będzie chciał dać Stilesowi nauczkę ;/... I ma środki do tego, niestety... Co do zabierania i dowiadywania, to nie mogę jeszcze nic w tej sprawie powiedzieć, bo nie zaczęłam rozplanowywać następnego rozdziału .. Więc.. kto wie xD?
Nie, nie, nie, nie! Ja już sobie wyobrażam tę nauczkę. Znając ciebie będzie to coś okropnego i nieludzkiego i... Oh! Kiedy będzie ten rozdział?! Nie mogę się już doczekać. Cholera.... Jestem psychiczna, ale to oczekiwanie! Mniam Z góry uprzedzam, że jeśli Stiles wróci do niewoli to będzie najbardziej oczekiwany przeze mnie rozdział! OMG! Widzisz to?! To Derek przybywający z odsieczą, w glorii i całej swej wspaniałości, z rozmachem wpadający przez skrzydłowe drzwi do pomieszczenia, gdzie przetrzymują S. I ta... I ta wściekłość na jego twarzy. Mmmmm STOP! Wszystko odwołuje! Czekam na twoją wersję, o ile oczywiście jakaś będzie KATE... Grrrrrr, jak ja jej nie cierpię. Serio. W każdym ff to porąbana suka, z porytą psychiką. Ona nie tyle ma charakter wyjęty prosto z odmętów piekielnych, co sama jest posłańcem Lucyfera. A to tylko dlatego, że Lucek się jej bał i wolał ją odesłać, serio serio! Mam nadzieję, że będzie więcej momentów z Kate, żebym mogła ją nienawidzić jeszcze bardziej. Oh i... Omg, jakie to straszne. Stiles i jego forma "przeprosin". To zrezygnowanie, gdy upadł na kolana przed Derekiem. Nie wiem, czy Derek to zauważył. W sensie, co Stiles chciał zrobić. Fakt, że ukląkł razem z nim, ale czy wiedział, że Stiles chciał mu... Jak już mówiłam, to okropne. - Cytat :
N-naprawdę ? Oh God, ty doskonale wiesz, co powiedzieć, kiedy się czuję przybita moim pisaniem !! Czyli ten rozdział nie był przygnębiająco nudny ? Koooooooooooocham cię !
Buziaków tysiące, dziękuję i ściskam mocarnie ;*****!
Przybita pisaniem?? Gdzie??!! Przecież to co piszesz jest świetne! Zawsze sprostujesz naszym oczekiwaniom i my się cieszymy i radujemy . Rozdział był krótki, nie nudny <3 p.s. a mi też się skasował komentarz i musiałam pisać jeszcze raz :c p.s.2 i znalazłam idealnego gifa, Derek wygląda na nim jak prawdziwy mechanik <3 (tylko ta krew) | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/3/2014, 21:18 | |
| merllo, - Cytat :
- I to mi się podoba
Mi tak samo, Lau jest tutaj moją ulubioną bohaterką xD - Cytat :
- Zależy od wychowania:) Ale tak nie powinno być.
Ja gdy byłam mała nie używałam żadnych obraźliwych zwrotów i pamiętam jak pierwszy raz usłyszałam wiązanki od maluchów na osiedlu-> matko włos mi się na głowie zjeżył ,szczerze to połowy z nich nie znałam a takie małe brzdące już miały w użyciu I know, I know, zgadzam się, ale w tym momencie już nic na to nie poradzimy . Chociaż pamiętam, jak też zetknęłam się z tym po raz pierwszy i szczęka mi opadła z wrażenia . Przynajmniej mój mały siostrzeniec nie przeklina xD - Cytat :
- No niby tak , ale nadzieje miałam że może nie jest tak źle i to jednak Scott. Bo teraz Stiles będzie znerwicowany czekał na rozwój wydarzeń jednocześnie obwiniając Dereka o zdradę.
A Derek nie jest głupi na pewno doda dwa do dwóch i zorientuje się o co chodzi. Już przecież widzi że Stiles jest przerażony na samo wspomnienie o agęcie McCallu. Scott Stilesa jeszcze zdąży spotkać, spokojnie . Albo może nie spokojnie, bo pewnie go spotka dopiero wtedy, jak wróci do laboratorium . Albo wcześniej? Jeszcze nie wiem xD Derek doda, doda, pewnie dojdzie i tak do złych wniosków, ale wystarczająco bliskich prawdy, by chcieć chronić Stilesa... albo się go pozbyć na dobre ;p? Xoxoxo ;******* <3 Black Rebel, - Cytat :
- Kooochana, dla ciebie i twoich ff wszystko. Nawet brak snu nie jest w takim przypadku zły i dobrze o tym wiesz! :* :*
Kocham cię, kocham cię, kocham cię i awwwww, idę wykrzyczeć to z ostatniego piętra Pałacu Kultury !! ...albo może trochę niżej, bo jednak mam spory lęk wysokości xDD - Cytat :
- Nie, nie, nie, nie! Ja już sobie wyobrażam tę nauczkę. Znając ciebie będzie to coś okropnego i nieludzkiego i... Oh! Kiedy będzie ten rozdział?! Nie mogę się już doczekać. Cholera.... Jestem psychiczna, ale to oczekiwanie! Mniam
Z góry uprzedzam, że jeśli Stiles wróci do niewoli to będzie najbardziej oczekiwany przeze mnie rozdział! OMG! Widzisz to?! To Derek przybywający z odsieczą, w glorii i całej swej wspaniałości, z rozmachem wpadający przez skrzydłowe drzwi do pomieszczenia, gdzie przetrzymują S. I ta... I ta wściekłość na jego twarzy. Mmmmm STOP! Wszystko odwołuje! Czekam na twoją wersję, o ile oczywiście jakaś będzie Ooooo ... Wiesz, że wcześniej nie planowałam powrotu Stilesa do laboratorium (teoretycznie jeszcze może być złapany przez Kate : : ), ale po tym, co napisałaś, to mogę ci na 100% obiecać, że do tego dojdzie ? Widzisz, do czego doprowadziłaś, widzisz ? Stiles dla ciebie zostanie z powrotem zaciągnięty do Biura ! Co prawda, nie mogę zagwarantować, że to Derek go uratuje, ale.. xD - Cytat :
- KATE... Grrrrrr, jak ja jej nie cierpię. Serio. W każdym ff to porąbana suka, z porytą psychiką. Ona nie tyle ma charakter wyjęty prosto z odmętów piekielnych, co sama jest posłańcem Lucyfera. A to tylko dlatego, że Lucek się jej bał i wolał ją odesłać, serio serio!
Mam nadzieję, że będzie więcej momentów z Kate, żebym mogła ją nienawidzić jeszcze bardziej. Mój Luci nikogo się nie boi (haha, pamiętam, jak kiedyś szłam z moją przyjaciółką ulicą i dyskutowałyśmy o tym, jak bardzo uwielbiamy Lucyfera i jakaś starsza babka spojrzała się na nas tak, jakbyśmy miały zaraz odprawić czarną mszę na środku chodnika . A my po prostu doceniałyśmy Marka Pellegrino z SPN ). Ale fakt, on też by jej w piekle nie chciał xD. Luci lubi tylko fajnych ludzi - patrz: Sammy :3. I tak, ja też jej nie cierpię i również tak, od przyszłego rozdziału będzie jej więcej : : - Cytat :
- Oh i... Omg, jakie to straszne. Stiles i jego forma "przeprosin". To zrezygnowanie, gdy upadł na kolana przed Derekiem. Nie wiem, czy Derek to zauważył. W sensie, co Stiles chciał zrobić. Fakt, że ukląkł razem z nim, ale czy wiedział, że Stiles chciał mu... Jak już mówiłam, to okropne.
Derek nie, nie dostrzegł implikacji tej pozycji, ale tylko dlatego, że cała jego uwaga skupiła się na ataku paniki Stilesa i dlatego też, że Stiles nie wykonał żadnego dodatkowego ruchu.. Ale tak, on zdaje sb mgliście sprawę z przeszłości Stilesa i jego tendencji do przeprosin w tym stylu, bo w rozdziale 2 Stiles też mu to zaproponował, o wiele bardziej wyraźnie .. I, gdy kiedyś dojdzie do Sexy Times pomiędzy nimi, ten problem będzie otwarcie poruszony i skonfrontowany . Albo może nawet wcześniej, bo.. uch, też uważam, że za to, jak Matt traktował Stilesa i do czego go wytrenował, do czego zmusił go, by myśleć, że jest jedynym sposobem przeprosin, to powinien zostać rozszarpany przez hellhoundy Crowley'a Boże, jak pomyślę, ile razy Stiles był na kolanach, to aż mi samej chce ci się płakać i coś rozwalić - Cytat :
- Przybita pisaniem?? Gdzie??!! Przecież to co piszesz jest świetne! Zawsze sprostujesz naszym oczekiwaniom i my się cieszymy i radujemy. Rozdział był krótki, nie nudny <3
Jakie świetne, każde słowo tego rozdziału przychodziło mi w mękach porodu ... Nie wiem, mam totalny zastój z weną ;/. Czasami mam wrażenie, że spakowała się, wyjechała na Hawaje i nawet nie pamięta o wysłaniu mi pocztówki od czasu do czasu ... Jesteś cudowna, moje kochanie - kocham cię za to, że mnie wspierasz nawet w tym moim przygnębionym dołku xDD - Cytat :
- p.s. a mi też się skasował komentarz i musiałam pisać jeszcze raz :c
Moje słoneczko ;***! Macie pecha z tym ;//. Ja sobie w końcu poradziłam tak, że otwierałam dokument Worda obok i tam to kopiowałam co jakiś czas, także potem nie musiałam przynajmniej nadrabiać całości xD - Cytat :
- p.s.2 i znalazłam idealnego gifa, Derek wygląda na nim jak prawdziwy mechanik <3
(tylko ta krew) Wygląda *_______*.. Aw, Derek powinien częściej nosić podkoszulek w serialu Hahah, to nie krew, to sos meksykański, bo Lau rzuciła w niego łyżką, gdy ją obraził ! Buziaki! ;******* <3 | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 2/3/2014, 01:20 | |
| - ars_amandi napisał:
- Kocham cię, kocham cię, kocham cię i awwwww, idę wykrzyczeć to z ostatniego piętra Pałacu Kultury Laughing !! I love you
...albo może trochę niżej, bo jednak mam spory lęk wysokości xDD Nie idź tam bo spadniesz i kto napisze kolejny rozdział? Co? No kto? Powinnaś mieć zastrzeżone w kontrakcie, że podczas pisania BaD nie możesz: jeździć na motorze/wchodzić na wysokości większe niż 10m/skakać na bungee lub ze spadochronu/trenować wspinaczkę górską/bawić się klockami LEGO/biegać z nożem lub nożyczkami/przebywać w miejscach o wysokiej działalności tektonicznej lub wulkanicznej/pływać z rekinami/etc. Jak ja bym to przeżyła? (nie żebym ceniła twoją obecność tylko z powodu ff, ooooczywiście : - ars_amandi napisał:
- Ooooo ... Wiesz, że wcześniej nie planowałam powrotu Stilesa do laboratorium (teoretycznie jeszcze może być złapany przez Kate ), ale po tym, co napisałaś, to mogę ci na 100% obiecać, że do tego dojdzie ? Widzisz, do czego doprowadziłaś, widzisz ? Stiles dla ciebie zostanie z powrotem zaciągnięty do Biura !
Co prawda, nie mogę zagwarantować, że to Derek go uratuje, ale.. xD FUCK . Ja i mój długi jęzor. A to miało być miłe ff, beż żadnego wielkiego angstu i sama na swoje życzenie sprowadzę to na swoją głowę. Oj, Rebelku ty niemoto... No dobra, to chociaż nie rób drugie FLR oki? Bez takiej masakry, proszę . Czuję się jakbym właśnie sama, na swoje życzenie przypaliła sobie palce <3 . Robi się ze mnie Dobby - ars_amandi napisał:
Ale fakt, on też by jej w piekle nie chciał xD. Luci lubi tylko fajnych ludzi - patrz: Sammy :3. I tak, ja też jej nie cierpię i również tak, od przyszłego rozdziału będzie jej więcej
Oh, oh, oh. Więcej Kate Argent do nienawidzenia? Yay! Wiesz co? To jest takie niesamowite, że ona i Allison to całkowicie dwie sprzeczności. Pomimo tego, że Alli miała jakiś swój moment słabości, ustaliła nowy pakt (czy jak to tam) i nie poddała się wpływom psychicznej rodzinki. Kate to całkiem inna historia. Wychowana w nienawiści, zaślepiona nią. Jezu, jakie to jest przygnębiające, że tacy ludzie istnieją nawet na prawdę. Niech ginie! - ars_amandi napisał:
Derek nie, nie dostrzegł implikacji tej pozycji, ale tylko dlatego, że cała jego uwaga skupiła się na ataku paniki Stilesa i dlatego też, że Stiles nie wykonał żadnego dodatkowego ruchu.. Ale tak, on zdaje sb mgliście sprawę z przeszłości Stilesa i jego tendencji do przeprosin w tym stylu, bo w rozdziale 2 Stiles też mu to zaproponował, o wiele bardziej wyraźnie .. I, gdy kiedyś dojdzie do Sexy Times pomiędzy nimi, ten problem będzie otwarcie poruszony i skonfrontowany . Albo może nawet wcześniej, bo.. uch, też uważam, że za to, jak Matt traktował Stilesa i do czego go wytrenował, do czego zmusił go, by myśleć, że jest jedynym sposobem przeprosin, to powinien zostać rozszarpany przez hellhoundy Boże, jak pomyślę, ile razy Stiles był na kolanach, to aż mi samej chce ci się płakać i coś rozwalić gdy kiedyś dojdzie do Sexy Times pomiędzy nimikiedyś dojdzie do Sexy Times pomiędzy nimidojdzie do Sexy Times pomiędzy nimiSexy Times pomiędzy nimiSexy Times Czekam, czekam . Mam fazę na takie Sterekowe momenty. Chociaż mam fazę na wszystkie Sterekowe momenty, to chyba normalne Ta forma przeprosin, dawanie swojego ciała, żeby właściciel mógł je wykorzystać... To nieludzkie i bezduszne sprawić by jakakolwiek istota myślała w ten sposób. Mam nadzieję, że przy następnych takich "przeprosinach" Derek ogarnie i przeprowadzi rozmowę ze Stilesem. Chociaż nie widzę Dereka rozmawiającego o czymś takim z androidem. Chyba prędzej zrzuciłby taką rozmowę na Laur' i stałby z boku przyglądając się. - ars_amandi napisał:
- Jakie świetne, każde słowo tego rozdziału przychodziło mi w mękach porodu ... Nie wiem, mam totalny zastój z weną ;/. Czasami mam wrażenie, że spakowała się, wyjechała na Hawaje i nawet nie pamięta o wysłaniu mi pocztówki od czasu do czasu ...
Patrz, a to wredna małpa. Nas ze sobą nie wzięła. Chętnie bym się poobijała na plaży, może w takiej miłej scenerii wena by powróciła i coś z siebie dała, co? - ars_amandi napisał:
- Jesteś cudowna, moje kochanie - kocham cię za to, że mnie wspierasz nawet w tym moim przygnębionym dołku xDD
No jasne, że jestem cudowna. Kurdę, auć! To zabolało. No dobra, ale tak na serio to masz we mnie całkowite oparcie i pamiętaj, że zawsze tu jestem by cię mocno kopnąć w tyłek jeśli będziesz się zbytnio obijała. Remember! | |
| | | KATEE91 Wtajemniczony
Liczba postów : 151 Punkty : 0 Join date : 02/03/2014 Age : 32 Skąd : Starachowice/Bydgoszcz
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 2/3/2014, 15:00 | |
| - Cytat :
- Wiem, wiem, że ten rozdział was pewnie rozczaruje, za co z góry przepraszam . Ostatnio naprawdę nie mam weny ;/.. Uch, I guess, będę musiała poczekać na jakieś kolokwia, żeby wtedy nabrać chęci na pisanie ;p. W każdym razie... dawno tu już nic nie wrzucałam, więc oto coś jest ^^
Dedykacja dla Akayoru oraz KATEE i paulinex, jeśli czytają Rolling Eyes I love you Nic co wyszło z Twojej ręki (albo głowy xP) nie może rozczarować. I tak też było w tym wypadku, bo rozdział genialny :* Jak chcesz mogę Ci zadać jakieś kolokwium xP I dziękuję za dedykacją, Kochana ;* Tak więc jak obiecałam przeczytałam i przechodzę do komentowania: - Cytat :
- Hale stłumił warknięcie, dopadając do swojego pokoju - swojego pokoju! - którego drzwi dosłownie zatrzasnęły mu się przed nosem.
- Stiles, nie wiem, co ty sobie myślisz, ale-- Usłyszał szczęk przekręcanego klucza. - Myślę, że ciche dni dobrze nam zrobią? Stiles i ciche dni?? Hmmm... Czy to jest możliwe? xP - Cytat :
- - Hale? - przeciągnął drapieżnie kobiecy głos. - Wreszcie mam imię dla mojego przystojnego nieznajomego. Pamiętasz mnie jeszcze?
Derek poczuł dziwne, niekomfortowe ściśnięcie w okolicach żołądka, gdy na chwilę wyjął słuchawkę, by móc zerknąć na wyświetlacz. Kate Argent. Laura cofnęła się, ściągając brwi z niepokojem i potrząsnął głową uspokajająco, wzruszając ramionami. - Tak. Tak, pamiętam. Rozlana kawa, prawda? - zapytał, wymuszając uśmiech, mimo że nie mogła go zobaczyć i jednocześnie ściskając nasadę nosa palcami. - Może mogłabym odkupić swoje winy, zapraszając cię na inną? Jutro, koło czternastej, hm? - W porządku - odpowiedział nie myśląc i zamarł, gdy zdał sobie sprawę z tego, co zrobił. A ja miałam nadzieję, że może ktoś jej dolał jakiejś trucizny do kawy, albo czegoś... :/ Ale nie, ona nagle wydzwania do niego i go na kawę zaprasza. Bezczelna! - Cytat :
- Skąd, u diabła, ona znała jego imię?
No właśnie Derek, no właśnie. Mam nadzieję, że to mu dało do myślenia i nie pójdzie. A jak pójdzie to zaopatrzy się w jakiś pistolet, albo cuś... - Cytat :
- - Nie torturowałem go - wycedził McCall, ściągając brwi. - Po prostu przeprowadzaliśmy pierwszą fazę eksperymentów. To była seria testów na wytrzymałość, nic wielkiego.
Ciekawe jakby on się czuł jakby tak na nim ktoś przeprowadzał takie testy. Z chęcią bym to zrobiła żeby sprawdzić ile człowiek jest w stanie wytrzymać... Ciekawe ile takich serii by wytrzymał. - Cytat :
- - Tak, doceniam, że uważasz go za swojego małego przyjaciela, ale uwierz mi, gdy go znajdziemy - a znajdziemy - to, co przeszedł wcześniej, będzie dla niego jak wspomnienie z pieprzonych wakacji.
Proszę dopisz go do listy osób które mają umrzeć dla mnie... I to najlepiej w kolejnym rozdziale. Niech Laura go poczęstuje spaghetti przyprawionym arszenikiem. O tak to byłoby dobre. - Cytat :
- Dławiące, lodowate uczucie strachu prześliznęło się w dół żołądka Stilesa i kurczowo ścisnął poręcz schodów. Nie mógł do tego dopuścić, nie mógł tam wrócić, wszystko było lepsze, tylko nie powrót, nawet codzienne bicie w poprzednim domu, n-nawet to, że gdy coś popsuł, Matt zawsze kazał mu klęknąć i- i…
Przeznacz wreszcie swoje pieprzone, obsceniczne usta do lepszego użytku. Nauczysz się przepraszać w ten sposób, rozumiesz? Rozumiesz?! Zadałem ci pytanie, do cholery!
Biedny Stiles Dlaczego wszyscy muszą go tak traktować Normalnie moja złość rośnie z minuty na minutę... - Cytat :
- - Wow, jesteś naprawdę brzydki - stwierdził, przyglądając się zabawce. - Zastanawiam się, kto cię zrobił. Mam na myśli, kto chciałby zrobić coś tak brzydkiego? Jak… serio, gdybyś był człowiekiem, doradziłbym porządną operację plastyczną. I urządził na nią charytatywną zbiórkę pieniędzy, zważywszy na to, że prawdopodobnie cię nie było na nią wcześniej stać. Yep. Jak ty w ogóle działasz, maluchu, hm?
No z tego to nie mogłam xD Cały Stiles! Jego tylko kochać można, nie rozumiem jak ktoś mógłby go skrzywdzić... - Cytat :
- - Derek? - Z przedpokoju rozległ się głos Laury i urwał, marszcząc brwi. - Masz gościa! Agent McCall przyszedł z nowym projektem!
Gdy odwrócił się znowu do Stilesa, cała twarz androida straciła kolor i Derek poczuł dziwny ucisk w gardle. Stiles patrzył na niego tak, jakby go zdradził. O nie, biedny Stiles... Teraz będzie się bał, że nie jest bezpieczny Ale, że też McCall sam się fatyguje żeby dać projekt. Myślałam, że on jest zbyt ważny do takich zadań... Wspaniały rozdział Kochana :* Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy i życzę Ci nieskończonej ilości weny :************ | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze | |
| |
| | | | Broken As Designed - komentarze | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|