|
|
| Konwencje - ciekawostki/spojlery | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Konwencje - ciekawostki/spojlery 28/9/2014, 01:50 | |
| Widziałam, że mój poprzedni temat z konwencjami został zamknięty, więc otwieram nowy, chociaż to teoretycznie wciąż tyczy się s4, a jeszcze nie s5 . Taki PoV Hoechlina z rozmowy na przyjęciu koktajlowym, gdzie mogli być wybrani fani i zjeść posiłek z aktorami (oczywiście, po uprzednim zapłaceniu ;p). Czytam to i... ktoś tu może trzymać się ze scenarzystami i okay, ale serio - ja całym sercem jestem za aktorami. Oni są tacy, jak my, mają podobne odczucia i ta praca jest poniżej ich możliwości. Szkoda. Życzę im, żeby - po zakończeniu TW - znaleźli bardziej doceniające ich i wymagające posady źródło: [You must be registered and logged in to see this link.]tłumaczenie: - na przyjęciu koktajlowym stolik VIPów oznaczał, że wszyscy goście siedzieli z nami przez chwilę, zanim musieli odejść i rozmawiać z resztą uczestników. Ktoś powiedział JR [aktor grający Chrisa Argenta - przyp. tłum.], żeby sprawdził Tumblr, bo tam jest dużo teorii i rzeczy, które są naprawdę fajne. Spytał: "Jak w ogóle dostajecie się do fandomu i na Tumblr? Czy to z powodu bohaterów, gorących aktorów?", tu wskazał na Hoechlina, na co powiedziałam: "Proszę, przestań. Czuję się względem niego bardzo opiekuńczo". Hoechlin, który jadł, spojrzał na mnie i zaczął: "Opiekuńczo względem mnie? Dlaczego?". Odpowiedziałam: "Bo jesteś uprzedmiotowiany o wiele więcej niż ktokolwiek inny w serialu i nienawidzę tego". Uśmiechnął się i powiedział: "Tak, taka praca". Czasami kazali robić mu różne rzeczy w serialu, na które się nie zgadzał.
Dziewczyna obok mnie nie słyszała, co mówiłam, więc spytała o to Hoechlina i stwierdziła, "Nie, on wcale nie jest uprzedmiotowiany", na co Hoechlin zrobił zaskoczoną minę i spytał: "Co? Oglądamy w ogóle ten sam serial?", a ja dodałam: "Oglądałaś Wolf Watch?", przez co Hoechlin uśmiechnął się i spuścił wzrok. Wyjaśniłam mu, że przy Dereku to czasami zrozumiałe z powodu, w jaki serial go portretuje: 85% seksownego faceta + 15% rzeczy związanych z charakterem, co sprawia, że jeszcze bardziej czuję się wobec niego opiekuńcza jako aktora, bo jest więcej warty niż coś takiego. Odpowiedział, że cieszy go to, że tak czuję, bo to wiele dla niego znaczy.
Wtedy dziewczyna obok mnie zaczęła mówić o bohaterach i historiach i Hoechlin wyjaśnił: "To praca scenarzystów. Możemy im coś sugerować i prosić o różne rzeczy, ale oni nas nie słuchają. Płacą im za wykonanie określonej pracy, a nam płacą za odgrywanie tego, co napisali. Jest wiele rzeczy, które chcielibyśmy zrobić, ale nie możemy, więc w końcu jedynie przychodzimy na te konwencje i wtedy dajemy wam nasze spojrzenie na serial, jak chcielibyśmy, żeby toczyły się rzeczy, mając nadzieję, że to jest to samo, co wy byście chcieli";
- następnego dnia wszyscy grali w szarady, Ian siedział obok mnie, obok niego był JR, potem Hoechlin i Max. Napisałam karteczkę, którą potem pomógł odegrać Hoechlin i następnie jeszcze się na niej podpisał - zanim mi oddał, spytałam go, czy moglibyśmy jeszcze o czymś porozmawiać, więc poprosił Iana o zamianę miejsc, żebyśmy mogli to zrobić.
Powiedziałam mu, że to moja ostatnia konwencja, na co się strasznie zasmucił i, że to dla mnie ważne, by mu coś wyznać. Czyli, mianowicie, że jestem shipperką Stereka, że zaczęłam oglądać serial, bo zobaczyłam niezłe gify na Tumblrze i potem zakochałam się w postaciach i obsadzie. A jedyny powód, dla którego Sterek tak się rozrósł i zagłuszył wszystko inne, to dlatego, że Jeff sam o to prosił.
Jeff powiedział, że jeśli będziemy wystarczająco głośni, może da się przekonać, żeby uczynić Sterek kanonem [przyp. tłum. - pamiętam ten cytat, poszukam go później. Ale to tak nawiasem mówiąc, bo Sterek nawet dlatego miał nadzieję na kanon i dlatego Jeff teraz zachowuje się nie fair. Nie to, że wierzyłam, że nim kiedykolwiek będzie ;p]. Jeff dał nam nadzieję i potem ją zabrał. Hoechlin powiedział, że nie może skomentować tego, nie wiedząc dokładnie, co powiedział Jeff. Odparłam, że to były jego dokładne słowa: "mogę być przekonany", na co Hoechlin odpowiedział, że "w takim razie on, jako showrunner, robił wszystko, by ludzie oglądali serial". Dodałam, że teraz wiemy, że to już się nie wydarzy, że po prostu przestaliśmy oglądać TW (Hoechlin wyglądał, jakby nie wierzył, że to możliwe), że fani Stereka przyszli dla Stilesa i Dereka (zarówno jako oddzielnych postaci, jak i pairingu) i nawet jeśli większość z nas skończyła z serialem, wciąż będziemy wspierać Hoechlina i Dylana do końca ich żyć, za co Tyler był bardzo wdzięczny.
Dodatkowo powiedziałam mu, że wielu ludzi wydaje się myśleć, że wszystko, co złe, to wina fanów Stereka. Każdy fan, który wysyła hejty aktorom, liczy się automatycznie jako Sterekowiec, nawet jeśli wielu z nich nimi nie jest. Dlatego właśnie stworzyłam Team Sterek, żeby mieć własne miejsce z dala od serialu, gdzie możemy mieć swój własny ship i cieszyć się zarówno nim, jak i twórczością fandomu.
Dodałam, że jestem obwiniana za nieoglądanie serialu, bo niby Sterek nie staje się kanonem, podczas gdy to nawet nie z powodu shipu przestałam, a głównie dlatego, że moi dwaj ulubieni bohaterowie nie mają ze sobą ani jednej sceny przez 20 odcinków. Hoechlin odparł: "Wiem, tęsknię za Dylanem". Powiedziałam, że Stiles nawet nie zachowuje się już jak Stiles i Hoechlin skomentował: "Tak, wiem to".
Ostatnio zmieniony przez ars_amandi dnia 28/9/2014, 12:11, w całości zmieniany 2 razy | |
| | | Adria Wilkołak
Liczba postów : 827 Punkty : 37 Join date : 30/07/2014 Age : 33 Skąd : Buzolic's bed
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 28/9/2014, 11:52 | |
| Hoechlin, King of Sterek Wydaje się być tak niesamowicie normalnym, sympatycznym i mądrym facetem. Zamiast przewracać oczami, że fanka mu jęczy o gejowskich crackshipach, rozmawia z nią, rozumie i popiera jej punkt widzenia. Wow, szacunek. I tęskni za Dylanem | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 28/9/2014, 12:06 | |
| Zgadzam się z tobą . W ogóle dla mnie Hoechlin to ucieleśnienie dosłownie słońca w tym fandomie, bo facet nigdy się nie niecierpliwi, uwielbia interakcje z fanami i nigdy nie mówi na nikogo nic złego, a dla wszystkich ma komplementy i dobre słowa <3. Chciałabym go kiedyś poznać, ech.. ale konwencji w Polsce nie ma ;p. Szkoda mi tylko tego, że on faktycznie - zwłaszcza w WW - traktowany jest jak kawałek mięsa ;/ P.S. Tylko taka mała poprawka - Sterek nie jest crackshipem xD. To zwykły, niekanoniczny ship. Crackshipy to te wymyślane przez ludzi dla jaj, które nigdy nie mają szansy spełnienia - albo to są postacie, które nigdy się nie spotkały, albo są z różnych seriali, albo to jakieś przedmioty etc. xD | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 28/9/2014, 13:27 | |
| O, Hoechlin fajny jest. "Taka praca"- dobry cytat, nie przesadza jak dla przykładu Holland.... No bo sorrki, idąc w ten biznes trzeba zdawać sobie sprawę z pewnych kwestii, i je akceptować No i być cierpliwym, i odpornym i wgl. Ale ten Hoechlin wypada aż tak naturalnie No i śmiechawsko wygląda w okularach, pasują mu Traktowanie wyłącznie jako obiekt westchnień dla fanek(i niektórych fanów) jest krzywdzące i nie fair, ale w każdym serialu jest ktoś, kto ma zapewniać kiślotok, choć w innych serialach Kiślo-mejkerzy mają też jakieś wątki. Życzę Hoechlinowi jak najlepiej, aczkolwiek wielkiej kariery aktorskiej raczej mu nie wróże, a już na pewno nie w najbliższej przyszłości. Musi zerwać z wizerunkiem kiślo-mejkera(choć nie byłoby to takie trudne, gdyby od razu angażował się w jakieś projekty, no bo spójrzmy na to inaczej, Teen Wolf kręcony jest jakieś 4 miesiące w roku[przeciętny sezon], pozostaje jeszcze 8 miesięcy. Przeciętny film nagrywany jest jakieś 2 miesiące, a więc to daje kolejne 4 produkcje, no może odjąć ze 3 miesiące na zasłużony odpoczynek, to daje 3 produkcje, bo przecież nie w każdej musi mieć wielką rolę). Tez żałuję, że nie ma Stereka, ich sceny były osom..... ;( | |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 28/9/2014, 14:26 | |
| | |
| | | Adria Wilkołak
Liczba postów : 827 Punkty : 37 Join date : 30/07/2014 Age : 33 Skąd : Buzolic's bed
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 28/9/2014, 18:39 | |
| ars, a ja zawsze traktowałam gejowskie paringi bohaterów oficjalnie hetero jako crackshipy. kwestia nazewnictwa. ;D Ale fakt, może Sterek to bardziej niekanoniczny ship... | |
| | | AkameS. Odwiedzający
Liczba postów : 47 Punkty : 7 Join date : 23/07/2014
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 30/9/2014, 07:11 | |
| " Życzę Hoechlinowi jak najlepiej, aczkolwiek wielkiej kariery aktorskiej raczej mu nie wróże" - czytam często coś takiego i przyznaję, że jestem zaskoczona. To tak, jakby rola Dereka była szczytem jego możliwości. Z ciekawości sprawdziłam dorobek filmowy młodych aktorów i wygląda to mniej więcej tak: Tyler Posey (1991) - 9 filmów, 4 seriale, TW nagroda Teen Choice oraz 5 nominacji Holland Roden (1987) - 5 filmów, 2 seriale Crystal Reed (1985) - 5 filmów, 1 serial, TW 2 nominacje do nagrody Teen Choice oraz 1 inną nominację Dylan O'Brien (1991) - 6 filmów, 1 serial, TW nagroda Teen Choice Colton Haynes (1988) - 5 filmów, 4 seriale Tyler Hoechlin (1987) - 10 filmów, 2 seriale, Droga do zatracenia - nagroda Saturn oraz 1 nominację, TW nagroda Teen Choice, ŚN nominacja do nagrody Teen Choice oraz 1 inną nominacja Keahu Kahuanui (1986) - 2 seriale Daniel Sharman (1986) - 7 filmów, 1 serial Jak widać, wszyscy są mniej więcej w tym samym wieku i jak na razie to właśnie Tyler ma na swoim koncie najwięcej. Wszyscy mówią, jaką to świetną aktorką jest np. Holland, a jakoś nie bardzo jest rozrywana. Inną sprawą jest to, że Tyler w TW nie bardzo ma się jak wykazać. Jego rola została sprowadzona do - zdejmij koszulkę, podciągnij się na drążku, powarcz na innych, zrób minę psa srającego na pustyni. Innymi słowy - wiecznie skwaszony facet, który ma świetne ciało, więc wykorzystajmy je na maksa. Żeby daleko nie szukać, rola Dylana (którą sam sobie wybrał, bo przecież proponowano mu rolę Scotta) zapada widzom w pamięć. Chłopak z ADHD, wesoły, zabawny, inteligentny, nadpobudliwy, trudno go nie kochać i nie śmiać się z jego tekstów i zachowań. Dodajmy do tego sezon z Nogitsune, gdzie miał okazję pokazać duuużo więcej i z roli miejscowego idioty przekształcić się w opętanego, dramatycznego,szalonego nastolatka i nagle odkrywamy więcej jego możliwości i przestajemy go szufladkować. Przypomnijmy sobie Dereka z dwóch pierwszych sezonów i o ile lepiej go odbieraliśmy. Miał sceny smutne, zabawne, akcji itd. Mógł coś pokazać, a teraz? Pytanie retoryczne, bo każdy z nas wie, jak jest. Jeżeli chodzi o buntujących się aktorów, na których ludzie tak narzekają. Ciekawi mnie, jak my zachowywalibyśmy się w ich sytuacji. Przyjmujemy rolę w serialu, podpisujemy kontrakt i ma być super. Z czasem, te role stają coraz bardziej płytkie, sytuacje w których stawiają naszych bohaterów z odcinka na odcinek coraz bardziej absurdalne i jako, że nie jesteśmy idiotami, na równi z widzami widzimy nielogiczność wielu wątków. Każdy by się zjeżył, a co dopiero osoba, która zdaje sobie sprawę, że zostanie zapamiętana, jako postać płytka, niekonsekwentna, nielogiczna itd. Sceny, w których mogłaby się wykazać zostają spłycone do minimum, albo w ogóle ich nie ma chociaż na logikę serial wręcz krzyczy o ich nakręcenie. Pogrzeby, żałoba nie istnieją. Ludzie znikają i nikt o nich nie pamięta. Przeżywają traumę i potem funkcjonują, jakby nic się nie stało, chociaż powinni popołudnia spędzać w fotelu u terapeuty. Itd i w ten deseń. Potem taki przeciętny widz nie idzie do reżysera, scenarzysty, ba! nawet o nich nie myśli, tylko zadaje pytanie aktorom, których utożsamia z postaciami i to u nich widzi błędy. To na nich zwala winę, bo przecież powinni byli odegrać taką czy inną scenę, sytuacja o nią wręcz błagała, a tutaj nic! Dlaczego?! Nie wiem, jak Wy, ale ja bym się w końcu wkurzyła i też by mi się wyrwało parę zdań, lub toczyłabym o jakiś sceny walkę. Bo bądźmy szczerzy, skoro my widzimy wady i absurdy, to aktorzy też, a niestety to im przychodzi to grać i to oni są twarzą tych idiotyzmów. To nie tak, że ja nagle widzę Tylera odbierającego statuetkę Oskara, bo on jest taaaki śliczny i gorący i dlatego też utalentowany, a wszyscy inni są ślepi! Po prostu żałuję, że jego rolę tak spłycono. Sprowadzony został do funkcji blondynki - ładna (no ba!), seksowna (bez dwóch zdań!), a więc na pewno głupiutka (nawet alfą nie potrafił być, co z niego za facet i taki miękki czasami, walki przegrywał, ehhh do bani) i nie oczekujmy po niej cudów (lepiej już nie będzie, w końcu to Derek). Po prostu trochę żal, bo widziałam go w innych filmach i chociaż do De Niro mu dalej niż bliżej, to zdecydowanie grać potrafi. Dlatego, nie szufladkujmy faceta patrząc na niego tylko przez pryzmat TW (źródło Filmweb bo dalej nie chciało mi się szukac ;P) | |
| | | Adria Wilkołak
Liczba postów : 827 Punkty : 37 Join date : 30/07/2014 Age : 33 Skąd : Buzolic's bed
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 30/9/2014, 11:50 | |
| Akame, zgadzam się całkowicie, Hoechlin ostatnio nie ma jak się wykazać, ale w pierwszych sezonach się wykazywał i zasługuje na większy kredyt zaufania. ;p Co do narzekań aktorów - ja się im nie dziwię. Mają prawo się wściekać, tak jak napisałaś - spłyca się ich postaci i sprowadza do roli mięsa - taka jest prawda, że rola Dereka ogranicza się do pokazywania klaty ostatnimi czasy, albo snucia po piątym planie i bycia nieogarniętym, że Peter coś knuje. Na miejscu Hoechlina - podobnie jak i Holland - też bym się wściekała i nie potrafiła zbytnio bronić serialu i Jeffa przed fanami na konwentach. | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 3/10/2014, 18:48 | |
| Hoechlin akurat się nie wścieka A już na pewno nie publicznie. Wracając do Hoechlina.....napisałem Życzę Hoechlinowi jak najlepiej, aczkolwiek wielkiej kariery aktorskiej raczej mu nie wróże, a już na pewno nie w najbliższej przyszłości.(trzeba było wstawić pełne zdanie, a nie urywek). I nadal to podtrzymuję. Na dzień dzisiejszy media, i on sam jest przesiąknięty Teen Wolfem, MTV i Derekiem, moment, w którym mógł zrobić boom i sie aktorsko rozwijać, nie dopuszczajać do przyklejenia łatki już przepadł, i teraz opcje są 2. 1) Dostanie mega roli, w filmie, który będzie wyświetlany w kinach całego swiata(średnio prawdopodone), 2) odczekać pewien czas, aż jego orla zostanie uśmiercona/zapomniana. | |
| | | Rołs Stały Bywalec
Liczba postów : 90 Punkty : 0 Join date : 12/08/2014 Age : 29 Skąd : NYC
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery 4/10/2014, 19:22 | |
| Ojej, Tyler tęskni za Dylanem. Cute. <3 Chociaż nie shippuję Stereka romantycznie na endgame, to bardzo lubię ich sceny i bardzo chętnie zobaczyłabym ich więcej. Nie podoba mi się to, że Jeff obiecał wcześniej Stereka, a teraz wyszło z tego takie nic. ;/ Dwie sceny na sezon to dla mnie kiepski żart. W ogóle podoba mi się tutaj Hoechlin. Ogólnie go lubię, przesympatyczny facet i zawsze mi się podobają wywiady z nim. Dobrze też, że widzi wady w TW, a nie jest tak sztucznie wpatrzony w serial. ^^ | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Konwencje - ciekawostki/spojlery | |
| |
| | | | Konwencje - ciekawostki/spojlery | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|