|
|
| 4.08 - Time Of Death | |
|
+7Bexy Stalia Degrassi Kotna Aid_than VoidOnis Solve 11 posters |
Oceń odcinek | 1 | | 0% | [ 0 ] | 2 | | 0% | [ 0 ] | 3 | | 0% | [ 0 ] | 4 | | 0% | [ 0 ] | 5 | | 0% | [ 0 ] | 6 | | 11% | [ 2 ] | 7 | | 21% | [ 4 ] | 8 | | 11% | [ 2 ] | 9 | | 11% | [ 2 ] | 10 | | 46% | [ 9 ] |
| Wszystkich Głosów : 19 | | |
| Autor | Wiadomość |
---|
Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 06:37 | |
| Widzę, że na forum są już ludzie Jak tam po premierze 8 odcinka czwartego sezonu, zatytułowanego Time Of Death(czas śmierci)? Ja daję dyszkę. Podobało mi się. Udawany atak rozpaczy u Melissy spowodował we mnie smutek, a za chwilę uśmiech. Melissa jest genialna. Współpraca Petera i Kate mnie.... lekko irytuje. Sam Peter w tym odcinku był całkiem spoko. Jego sceny z córką....no cóż Biedna Malia ;( A Stiles na początku odcinka? To było całkiem śmieszne, a za chwilę okazało się, że to nie prawda xdd Then we spoon xdd Liam to bohater odcinka. Jak się martwił o Scotta przed wykonywaniem planu, a potem te sny Scotta. On jest naprawdę fajnym betą Takiego fajnego bety żaden alfa jeszcze nie miał. On jest po prostu True Betha. Geniusz i wgl. Lydia, jej mama i jej babcia. Cóż, no to się pokomplikowało. I już parę lat temu zapisała sobie code? Jak ona okaże się benefactorem to padnę na pysk i nie wstanę xdd Scena Chrisa i Kate była całkiem, całkiem. Wgl. niezła akcja z tymi kłami u Scotta o.O Czyli to on zmieni się w wilka? | |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 09:18 | |
| Odcinek o wiele lepszy od poprzedniego. Fajnie kamerą działali , fajna struktura wymieszana z takimi małymi retrospekcjami. Peter skąd on ma tą siłę? takie rzeczy to patrafił derek jak był Alphą i miał 3 bety i to jak się wysilił a nie od niechcenia. Wątpię by zabierał moc od Dereka bo ile taka Omega jak Derek mogla mieć mocy? Coś innego za tym stoi. Mellisa fajnie odegrała swoją rolę, Noshiko i Natalie również na plus. To że Benefactor jest banshee było wiadomo 2 odcinki temu ponieważ Meredith móiłą że Benefactor jej zakazał podawać 3 hasło do Dead Pool a tylko Banshee mogą ze sobą się w ten sposób porozumieć tak jak Lydia z Meredith w przedostatnim odcinku 3b. Banshee jest spn czyli Lydia jest spn więc z jakiej racji mogłą dotknąć Mountain Ash? Błąd w odcinku. Reszta listy został napisane ciekawe kiedy i co na niej jest. Derek i Breaden zobaczymy jak to wyjdzie. Derek napisze drugąksiążke po: My girlfriend The Darach a teraz napiszę My girlfrend Missionary . Fajne te sny Scotta o Alphowatości. Sceny Chrisa były super tak samo jak z Kate tak i z Stilesem. Ars armandi pamiętasz jak pisaliśmy o spooningowaniu? Chyba miałem wtedy racje że to beż podtekstów było | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 09:30 | |
| Jakieś pomysły, jak ludzie tam wyjaśnią powrót do życia Scotta? Albo dlaczego go tak od razu wypuścili ze szpitala ;P Moja teoria: Scott pewnie opowie historię o tym, jak był przed bramami nieba, ale Ktoś mu powiedział, że to nie jest jeszcze jego czas, tylko ma lepiej wykorzystać swoje życie. I napisze książkę "Trafiony przez Kitsune" | |
| | | Aid_than Przemieniony
Liczba postów : 505 Punkty : 12 Join date : 18/07/2013 Age : 27 Skąd : Śląsk
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 12:11 | |
| - Cytat :
- Scott pewnie opowie historię o tym, jak był przed bramami nieba, ale Ktoś mu powiedział, że to nie jest jeszcze jego czas, tylko ma lepiej wykorzystać swoje życie. I napisze książkę "Trafiony przez Kitsune"
Haha leże i kwicze xd Mnie odcinek także się podobał, ale jakoś nie powalił. Honestly? myślałem że Benek sie wreszcie ujawni. Plan sam w sobie był całkiem dobry, a teoria Scoota o Banschee jak najbardziej trafiona. Zacznijmy jednak od początku. Podoba mi sie że Rafael złapał kontakt z synem. Co prawda dalej jest na mojej liście "Let's find a Benefactor", ale po tym odcinku ostro spadł w hierarchii. Ciekawi mnie czy pozna całą prawdę jak wróci do Beacon Hills. Przez chwilę myślałem że Malia wybaczyła Stiles'owi widząc ich razem w łóżku, jednak okazało się że to retrospekcja :-P. Mam nadzieje tylko że dziewczyna nie pójdzie w slady ojca i wróci do Stiles'a< bo w końcu on jest jej kotwicą?> Mellisa zagrała w tym odcinku genialnie. Po prostu aż mi się łęzka w oku zakręciła oglądając to... Podoba mi się także duet Mellisa i Noshiko. Przypomnijmy że mama Allison nie przepadała za nią za bardzo, a tutaj nawet dobrze się dogadują. Podobał mi się zwłaszcza ten dialog: - Cytat :
- - Are you still a Kitsune?
-Technically... Żałuje że nie pokazali czegoś więcej, np. jak dostaje w ciry xd. W tym odcinku zawiodłem się najbardziej na Kirze. Myślałem że pokaże znacznie więcej w walce z Berserkerami( nawet jej machanie kataną było w tym odcinku osłabione o.0 albo po prostu nie robi to już takiego samego wrażenia),a tu biedny mały Liam wzniósł się na wysokości zadania. Duecik Kate i Wujaszka mnie jakoś nie zachwyca. Dziwnie ogląda mi sie ich razem, ponad to Kate w tym odcinku za wiele nie pokazała.... Stiles jak najbardziej na plus, zwłaszcza kiedy Kaśka wtargnęła do kostnicy, a ten zaczął sie wymigiwać automatem z jedzeniem xd. Albo jego "ehh kids" w stosunku do Kiry i Liama xd Odkrywamy coraz to nowe tajemnice Banschee. Zanie długo się okaże że mama Lydii także zostanie wtajemniczona. Tylko jak to jest że ona nie posiada żadnych nadludzkich zdolności? czy to dotyka co drugie pokolenie, czy tylko wybranych? ehh dziwne:x Derek i Braeden zostawię bez komentarza, bo jak narazie są mi trochę obojętni. Odcinek oceniam na 7, bo liczyłem na znacznie więcej... | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 13:31 | |
| Aid_than, Natalie jest normalna, bo to mama taty Lydii była banshee Tak ja odebrałem ten dialog A, że Banshee to tylko kobiety(zgodnie z mitologią irlandzką) to jej tatulinko nie był nadprzyrodzony(albo Jeff zmienił mitologie, i mogą tez być Banhee, ale co 2 pokolenia xd) | |
| | | Aid_than Przemieniony
Liczba postów : 505 Punkty : 12 Join date : 18/07/2013 Age : 27 Skąd : Śląsk
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 14:37 | |
| A no tak, to brzmi o wiele bardziej logicznie xd | |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 14:41 | |
| Lydia została Banshee bo Peter jak był Alphą ja ugryzł by jak powiedział w 2 sezonie mieć zapasowy plan. Aktorka która ma grać babcie Lydii ma rude włosy tak jak Lydia i jej mama a przecież to nie z tej linii pochodzą Babcia Lydii mogła zostać Banshee ponieważ jakaś Alpha z Halów mogłą ją przemienic lub włączyć jej moc. Po za tym w Bh było w dawnych czasach wiele Alph | |
| | | Kotna Zaatakowany
Liczba postów : 284 Punkty : 10 Join date : 25/04/2014 Age : 29
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 15:31 | |
| Stalia nie była taka zła, dobrze nie wpychali nie wiadomo ilu scenek. Sceny Breaden i Dereka na plus. Plan nawet niezły. Melissa była strasznie przekonująca mimo sfingowania śmierci Scotta. Lydii malutko, ale babcia Martin jako Benefactor faktycznie zaskakuje. Pytanie czemu ona? Derek współpracuje z Kate. A to niespodzianka. Wrócili do pochodzenia Malii i wypadku, dobrze, nawet mnie to ciekawi.
| |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 15:39 | |
| babcia Lydii stworzyła kod z którego powstało Dead Pool. Więc nie wiadomo na pewno czy to ona jest Benefactorem chodziarz ciekawa teoria. Fajny nick Desert Wolf byłby z tego | |
| | | Aid_than Przemieniony
Liczba postów : 505 Punkty : 12 Join date : 18/07/2013 Age : 27 Skąd : Śląsk
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 18:38 | |
| Derek nie współpracuje z Kate, tylko Peter | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 21:34 | |
| Nie tyllko o to tu chodzi. Jeff powiedział nie dawno(przecząc spoilerom zeszłorocznym xdd), że Lydia pochodzi z lini banshee. To nie jest tka, że ugryzienie alphy cię tym robi. Ono to wyzwala. Aczkolwiek....doszedłem do wniosku, że być oże banshee same z siebie ujawniają moce, ale Peter po prostu chciał to przyspieszyć, a wiedział jak, więc co mu szkodziło | |
| | | Aid_than Przemieniony
Liczba postów : 505 Punkty : 12 Join date : 18/07/2013 Age : 27 Skąd : Śląsk
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 12/8/2014, 22:28 | |
| Dokładnie, jak sam powiedział "wznieciłem iskrę" | |
| | | Degrassi Odwiedzający
Liczba postów : 48 Punkty : 0 Join date : 30/07/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Derek Hale Wiek: 23 Rasa:
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 13/8/2014, 08:03 | |
| Hm.. a więc i przyszedł czas na mnie... Odcinek, oczywiście z wiadomych powodów, jak dla mnie jest na dziesiątkę! I w większości chodzi tu o Liama! Cieszę się, że zaangażowali go w tak dużej mierze. Chociaż dziwi mnie to, że nagle zrobili z niego takiego łagodnego szczeniaczka, skoro jeszcze kilka odcinków temu, to była chodząca bomba, o której wybuchu nigdy nie było wiadomo. Ale ważne, że jest bohaterem tego odcinka! B| Wracając do początku i tych pierwszych minut, smutna scenka. Ale końca już nieco stała się lepsza, ponieważ myślałem, że zajmie to trochę więcej czasu aż Malia wybaczy Stilesowi. Nie wiedziałem co to za pomysł, dlatego jak był ten moment w szpitalu, myślałem, że próbują odratować tego gościa, co postrzelił go ojciec Scott'a, ale kiedy zobaczyłem naszą alfę... lepiej abyście nie widzieli mojej miny! haha A reakcja Melissy była wstrząsająca. Nie wiedziałem co się dzieje i trzeba przyznać, że nieźle jej to wyszło. Później, jak już wszystko się wyjaśniło, odetchnąłem z ulgą. Kolejna rzeczą, to sny Scotta. Były dość dziwne i nie wiem, czy one miały jakiś głębszy przekaz? Wytłumaczy mi ktoś? Martwię się o Liama! Nie chce, aby już Dylan kończył swoją działkę w serialu. Teraz to już nie wiem do którego momentu powinienem przejść, ale skomentuję scenkę na dachu szpitala. Noo, Liam zasłużył sobie na miano bohatera 8 odcinka!! Niezła akcja, pełna emocji, a sen Kiry był niesamowity. (Ślicznie wygląda w kucykach). Myślałem, że nie zdąży się wybudzić i przywrócić Scotta do żywych! Kiedy zobaczyłem kościstych, od razu pomyślałem, że Kate jest twórczynią, bądź współtwórczynią puli śmierci, a akcja w samym środku szpitala pomiędzy nią samą, a jej bratem już dała mi tą stu procentową pewność, ale zawiodła... jednak widać, że nadal kocha swojego brata! Co do Lydii i jej babci.. no nieźle. Ciekawe czy powie swojej mamie, że ma te same objawy, co jej babcia i mam nadzieję, że nie poślą ją do psychiatryka! haha Wytłumaczy mi ktoś, o co chodzi z tym prochem? Co ono daje i dlaczego ten dom jest zbudowany z tego dębu, drzewa(?!), co ono ma dać?? Scena Dereka i łowczyni... no nieźle, nieźle.. zobaczymy czy będzie z tego coś wiecej. | |
| | | Stalia Stały Bywalec
Liczba postów : 74 Punkty : 2 Join date : 04/08/2014 Age : 27 Skąd : Racibórz
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 13/8/2014, 12:34 | |
| To na początek Stalia : pierwsza scena pokazała nam jak Stilesowi zależy na Malii i jak chce ją odzyskać. Widać było, że Malia nie była już na niego zła, ale teraz ma inne sprawy na głowie. Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni w związku z jej rodziną . I tak jak myślałam jej matka jest kojotem ! Cała ta akcja z uśmierceniem Scotta była emocjonująca . Ten krzyk rozpaczy Melissy .. Ja naprawdę myślałam, że ona myślała, że Scott zmarł , a okazało się, że we wszystko była wtajemniczona ; ) szok ;o Bardzo podobał mi się dzisiaj też Liam . To jak się martwił o Scotta i ta walka na dachu było świetne ! Oficjalnie dołącza do listy moich ulubieńców ; ) Kira wykazała się w tym odcinku dużą odpowiedzialnością i odwagą za co też u mnie zyskała Chrisa też się fajnie oglądało A Derek z Braeden są mi na razie obojętni . Ciekawe co z tą babcią Lydii . Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to ona może być Benefactorem . I nie podoba mi się ta współpraca Petera z Kate ;/ Za odcinek daję 10 ! | |
| | | Bexy Ugryziony
Liczba postów : 449 Punkty : 4 Join date : 07/07/2013 Age : 30 Skąd : Bon Temps
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 13/8/2014, 13:12 | |
| Odcinek oceniam na dyszkę.
Już na samym początku odcinka oczarowała mnie Stalia. Kolejna urocza scenka do kolekcji. *.* To ich... przewalanie się w pościeli (w dosłownym tego słowa znaczeniu ^^) i niemożność znalezienia wygodnej pozycji do spania było niezwykle zabawne. Szkoda tylko, że to był flashback, a nie rzeczywistość. ;/ Liczę, że w najbliższej przyszłości się pogodzą.
Bardzo się cieszę, że ten epizod był w tak dużym stopniu poświęcony Liamowi, choć kilka razy było mi go naprawdę szkoda. Nawet w tym zrytym śnie Scotta. Tak właściwie to zastanawiam się, czy ten koszmar miał jakieś szczególne przesłanie...? Oby nie, bo nie chciałabym, że Scott zaczął mordować ludzi.
Kolejnym plusem odcinka były sceny Malii i Piotrusia. Strasznie mnie śmieszy, że Peter nie pamięta, kto jest matką Malii. xD A ja naprawdę jestem ciekawa tożsamości tej kobiety. Wcześniej podejrzewałam, że to może być Kate, ale skoro ta ma tylko 28 lat...
Derek i Braeden. *.* No nareszcie się doczekałam!
Ciekawa jestem o co chodzi z tą babcią Lydii. Po tym odcinku zaczynam podejrzewać, że to ona jest Benefactorem. Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne... | |
| | | Ann. Wtajemniczony
Liczba postów : 189 Punkty : 4 Join date : 05/06/2014 Skąd : Shreveport
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 13/8/2014, 20:31 | |
| Bardzo mi się scenki Stalii w tym odcinku podobały. <3 Słodkie to było, w końcu nawiązanie do ich little spoon. Już się ucieszyłam, że się pogodzili, a okazało się, że to tylko wspomnienie. ;( Swoją drogą to urocze, że Stiles tak za nią tęskni i nie może bez niej usnąć. *__* Liczę, że szybko się pogodzą. Szkoda mi było Malii w tej końcowej scenie ze Stilesem - widać, że ma wyrzuty sumienia z powodu tego, co się stało z jej rodziną. Mam nadzieję, że dowie się, kto jest jej mamą. A propos rodziny Malii - był Piotruś. ^^ Oczywiście bardzo się jaram, tak ładnie wyglądał, [You must be registered and logged in to see this link.] <333 W ogóle nie spodziewałam się, że Peter nie pamięta matki Malii. ;o Haha, zabawnie, czekam na ciąg dalszy tej historii. Ale ogółem jego sceny z Malią na plus, rozbawił mnie ten jego tekst, że musi kupić porządniejszy sejf. Zastanawiam się, czy sny Scotta odegrają jakąś rolę w dalszych odcinkach... Sądzę, że tak, ponieważ w tym serialu raczej mało co dzieje się bez przyczyny. Ale nie chciałabym, żeby Scott stał się mordercą, on musi być tym dobrym, True Alphą. ^^ Derek i Braeden! <3 Podobali mi się, może wolałam relację Dereka z Jennifer, ale sama scena mi się podobała. No i shirtless Derek! *____* Nie podoba mi się to, że Lydia jest taka pozostawiona sama sobie. Ostatnio tylko jej mama się nią interesuje, a jej przyjaciele mają ją trochę gdzieś. ;/ Biedna, musi sama się uporać ze swoimi problemami, liczę że w kolejnych odcinkach jej przyjaciele poświęcą jej trochę więcej uwagi. Jestem ciekawa tego wątku z jej babcią. Niezbyt podoba mi się perspektywa zbliżającej się randki Sciry. ;/ Ale trudno, na razie mają chyba ważniejsze sprawy na głowie. Rozbawił mnie Stiles z tym automatem. ^^ Myślałam, że wreszcie dowiemy się kto jest Benefactorem. Jakby nie patrzeć jest już ósmy odcinek, a prawie nic się nie wyjaśniło - ani wątek Dobroczyńcy, ani wątek Kate, Berserkerów (?) itd. Nie mogę się doczekać, jak to dalej rozegrają. Dam 10. | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 13/8/2014, 20:36 | |
| Spolier Alert! Co do tego, kto jest benefactorem, to Jeff obiecywał, że jego tożsamość zostanie ujawniona w przyszłym odcinku. Także już niedługo | |
| | | jeffster85 Wtajemniczony
Liczba postów : 126 Punkty : 112 Join date : 17/01/2013 Age : 39 Skąd : Łódź
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 14/8/2014, 13:45 | |
| 10 Świetny odcinek, trzymał w napięciu i pojawiło się kilka pytań nowych. Normalnie się poryczałam jak zobaczyłam reakcję Mellisy, nieźle potrafi grać bo mimo iż wiedziała że Scott będzie żył to jej reakcja była bardzo realna i dlatego ja też zaczęłam płakać. Derek i Braeden <3 boooskie sceny, chcę więcej ^^ Rozmowa Scotta z tatą bardzo emocjonalna i jak najbardziej na plus, liczę na to że ich relacje się zacieśnią. Kto do jasnej cholery jest tym Dobroczyńcom i czemu Kate w porozumieniu jakby z Peterem chciała zabrać ciało Scotta? Babcia Lydii Banshee.... tego jeszcze nie grali. Ciekawa jestem czy faktycznie żyje, jeśli tak to może się uda uzyskać odpowiedzi na kilka pytań, albo nawet kilkadziesiąt które Lydia zapewne będzie miała do niej. Sny Scotta były straszne, szkoda mi Liama, ale myślę że nic mu się nie stało.
| |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 14/8/2014, 17:21 | |
| Jeffster, pewnie dlatego, że marzeniem Petera jest powrót do bycia wielkim złym gorylowatym-po-przemianie alfą a zabicie/dobicie Scotta by mu to zapewniło | |
| | | jeffster85 Wtajemniczony
Liczba postów : 126 Punkty : 112 Join date : 17/01/2013 Age : 39 Skąd : Łódź
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 14/8/2014, 17:28 | |
| Aaaa no pacz nie wpadłam na to | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 14/8/2014, 18:07 | |
| Strasznie denerwuje mnie ten Team -.- 3 sezony temu Peter latał jak psychicnzie chory po Beacon Hills byleby dopaść Kate, za zabicie mu rodziny i wyjęcie 6 lat z życia, nie sądzę, aby pomoc Tej którą (prawie) zabił byłaby mu konieczna do ubicia nowego Alphy No, ale wynik pojedynku Scott&Peter zapewne jest nam już znany | |
| | | Jaszka Ugryziony
Liczba postów : 324 Punkty : 9 Join date : 30/12/2013 Skąd : W-w
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 20/8/2014, 13:19 | |
| Odcinek dawał radę i był o wiele lepszy, jak 4x07. W końcu pojawił się Peter i od razu ekran nabiera prawidłowych kolorów. Oprócz Petera zaciekawił mnie też wątek Lydii, który obecnie najbardziej przyciąga mnie przed ekran. I dobrze, że chociaż w tym odcinku nie była sama, tylko towarzyszyła jej mama, a uwielbiam ten duet. Derek i Breaden podobają mi się razem, choć denerwuje mnie to, że jest to w zasadzie jedyny wątek Dereka obok tracenia przez niego swojej mocy. Mimo że fajne ogląda się ich sceny, to nie nastawiam się na nie wiadomo co, bo przecież Derekowi nie jest pisane szczęście i coś takiego, jak normalny związek…. Sny Scotta są kolejnym plusem – były takie nastrojowe i mordka cała we krwi to niecodzienny widok. Scena Stalii i ich kokoszenia się w łóżku była naprawdę urocza i zabawna. Liam w dalszym ciągu mnie nie zachęcił do swojej postaci, jakoś jest dla mnie za słodki. Obecność Chrisa mnie ucieszyła, a Melissa bardzo dobrze odegrała swoją rolę, bo było widać ból matki po "stracie" ukochanego syna. Mam wrażenie, że Stiles z każdym odcinkiem traci ze swojej osoby i staje się, o zgrozo, nudny, a mówię to z bólem serca, bo od pierwszego odcinka jest moim ulubionym męskim bohaterem ;( Kate – znowu, jak piąte koło u wozu i wkurza mnie zawsze i wszędzie, więc ląduje po stronie minusów. To już ósmy odcinek, a ja nadal na scenach Sciry przewracam oczami i wykręcam głowę, ehhh.. I końcówka odcinka – Kira musi wyjechać z BH - och, jaka szkoda, będę bardzo tęsknić Siedem. | |
| | | Adria Wilkołak
Liczba postów : 827 Punkty : 37 Join date : 30/07/2014 Age : 33 Skąd : Buzolic's bed
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death 22/8/2014, 23:02 | |
| Ugh, Scira w tym odcinku. ;/ Plus wymachiwanie kataną i ten obrzydliwy flashback o randce. FUJ. Chyba nic mnie już do tego shipu nie przekona i do Kiły. Ale laska wyjeżdża, jupi! Za to Stalia na plus, #spoons. <3 Co się ze mną dzieje, powinnam ich hejtować. ;/ Peter i Malia - no mi siedzenia nie urwała ich scenka. Ale ujdzie. Kojotka Senior, hahaha, no nie mogę, co za obciach mieć matkę o ksywce Pustynny Wilk. ;p Łowca Connor próbujący ratować Scotta, no, no. Lubię Todda na ekranie. Lydia i pani burmistrz, lubię ich scenki. Braeden & Derek - podejrzewam ją o knucie. ;/ Niestety. Ale chemia jest, tyle że - z tego co pamiętam - Dennifer też ją miało.. ;/ Chris! <3 A Kate go nie zabiła. Szok. W ogóle zgadzam się z opiniami powyżej - Kate &Peter to średnio trafiony pomysł. ;/ Martwy Scott - ciężki żywot Alfy. Te jego sny to ostrzeżenie. ;/ Ale Scott nie splami się zabójstwem. W sumie naszło mnie podczas oglądania, że w TW GENIALNIE wykorzystują motyw snu i śmierci jako pewnego rodzaju snu (vide 4x08, ale i odcinek z Alli, Stilesem i Scottem w Nemetonie. No i nogitsune Stiles i niemożność odróżnienia snu od jawy). To jest genialne, sekwencje są zawsze super zrobione, jak w prawdziwym śnie, a do tego np. Lydia też chodzi jako banshee niejako we śnie, praca kamery to podkreśla. No i te senne wizje zwykle mają spore znaczenie. Strasznie mi się to podoba. *__* | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: 4.08 - Time Of Death | |
| |
| | | | 4.08 - Time Of Death | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|