ISAAC NIE WRACA W S4

http://uk.eonline.com/news/524783/teen-wolf-shocker-find-out-which-fan-favorite-is-not-returning-for-season-4

Okay, przetłumaczę na szybko najważniejszą część artykułu

"Isaac nie wraca w s4, co będzie dużą niespodzianką dla sporej ilości widzów.
Jeff Davis wyjawia, że Daniel Sharman nie wróci już w premierze czwartego sezonu w czerwcu. Daniel przyszedł do nas tak samo, jak Crystal i powiedział, że chciałby spróbować czegoś nowego, odejść z powodu pilotu innego serialu i filmu, oświadczył Davis.
Na szczęście fani jednak nie będą musieli przeżywać jego śmierci, bo Isaac nie zostanie zabity, żeby w razie czego mógł mieć furtkę powrotu. Daniel powiedział, że kocha swoją rolę tak bardzo, że nie chce kompletnie palić za sobą mostów, ale teraz planuje bardziej rozwinąć się w innych kierunkach.
Jeff zdradza, że Chris Argent i Isaac wyjechali do Francji w finale 3B, dlatego widzieliśmy ich wychodzących przez drzwi w ostatnim odcinku. Chris będzie odreagowywał tam śmierć córki, Isaac pojedzie z nim, ale w s4 wróci już tylko sam Argent. Lahey zostanie w Europie".


Wooooooooooooow, faktycznie czuję się znowu zachęcona do oglądania s4
Lubiłam Isaaca . A teraz praktycznie nam się cała obsada wymienia, ugh...
Jednak Daniel też ma prawo do własnych decyzji, mimo wszystko

A niech mają prawo do swych decyzji, nikt im nie zabrania, prawda?
Ale i my mamy prawo do niezadowolenia, jako widzowie i fani.
Damn
Posypała nam się ta obsada, oj posypała...

Obsada leci na łeb na szyję. Wszystko się sypie i w zamian dostaniemy cały tłum nowych bohaterów.
Cieszyłam się na s4, ale jakoś teraz już tak go nie wyczekuję.
Owszem aktorzy mają prawo rozwijać się w innych kierunkach, ale to i tak smutne.

o tym, że Isaaca raczej nie bedzie wiedziałem już od jakiegosczasu
Właśnie z powodu nowego serialu. O filmie nie wiedziałem, ale fajnie, że się facet rozwija.
W sumie szkoda mi, Alli i Isaac to przez dużą część czasu były moje ulubione postacie.
I kurka, super że wyjechali razem, mój nowy brOTP <3
Tylko ciekawe po co Lahey tam został...

W razie anulowania serialu pewnie Isaac wróci do TW bo nagrywanie filmu nie trwa wieki

SPOJLERY, który mój telefon nie ma ochoty zaznaczać.

Ok. Zabijają Allison, Aidena, zostawiają w Francji Isaaca. (I Ethan, czy jak mu tam.) Tylko dwie osoby do bezgranicznego kochania mi zostały. :'( No, ale dobrze że właśnie "nie pali mostów" za sobą. Jest nadzieja! C: Ale dla Scotta to wilcze stado się zmniejszyło, tylko Derek i Peter mu został. I kojot, chociaż ona się nie zalicza.
No, ale Kate żyje jako wściekły Avatar.

Tak mało ich zostało...  

Na dobrą sprawę tylko kolorowe postacie będą, bo drugi Bliźniak przecież ma gdzies wyjechać...

Kurka, szkoda :/
Akurat parę odcinków po całkowitym polubieniu Grzybiarzy ubijają jednego :/

O to chodziło przecież - że szare postacie to ci, co odeszli

Jak już powiedziałam, posypała nam się obsada i to nieźle.
Eeeeeeeh...

Aaa ból i cierpienie    Dlaczego Daniel? Dlaczego? I nie będzie już więcej Scisaaca   
Naprawdę się posypała fabuła. Co jest nie tak, że oni wszyscy odchodzą?  

Cytat :

Co jest nie tak, że oni wszyscy odchodzą?

*grobowym, smutnym głosem*... scenariusze Jeffa i Jeff...
I rozwój postaci - Crystal i Daniel chcą się rozwijać, a np. w 3B tylko Dylan miał jakąkolwiek pracę, reszta robiła za ładne figurki wokół, gdy zmieścili się w odcinku, a Isaac nie miał własnego wątku już od 3A ;/..
Smutno mi strasznie, ale nie dziwię się, że się lekko mogli tym zirytować i to mogło zaważyć na ich odejściu

W sumie racja. Niektóre postacie stoją miejscu, jakby się w ogóle nie rozwijały. Ja nie wiem, po co wprowadzać nowe, skoro nie mogą skupić się na tych, które są. Szkoda. Naprawdę szkoda, ale Jeff nie wykorzystuje niektórych wątków czy też potencjału postaci, bo spójrzmy prawdziwe w oczy, ale nie skupia się na nich za bardzo ;/.

Dokładnie, ech... Nie dość, że właśnie nie skupia się na postaciach, na ich backstory, na tym, co czują względem wydarzeń obecnych (tylko na samych reakcjach wobec nich), co sądzą ogólnie o kluczowych momentach w ich życiu... to jeszcze urywa wątki w połowie, porzuca je i zostawia niewyjaśnione, bo zaraz znajduje inne, nowe, "lepsze", a my siedzimy i "WTF" :/...
Też nie wiem, po są ci nowi bohaterowie.. Ale wychodzi na to, że Jeff potrzebuje nowych, błyszczących zabawek, bo stare się mu znudziły jak zwykle -.-

Np. w tym ponad godzinnym wywiadzie z nim, co dziś oglądałam, to powiedział, że z odcinków właśnie najczęściej wycinają sceny rozmów bohaterów, takie momenty dla rozwoju charakteru, bo jest tyle aktualnej akcji i walki, że na tamto nie ma po prostu miejsca.
Aż usiadłam z wrażenia  
Bo serio, wolę, żeby oni pogadali i żebym się czegoś o nich dowiedziała, niż znowu oglądać durną scenę w zwolnionym tempie, jak się tłuką

Wow O.o. Teraz wychodzi na to, że Christian Taylor - producent Teen Wolfa, ale również nagradzany scenarzysta (m.in. Zagubieni, Sześć stóp pod ziemią, jedne z moich ulubionych i jednocześnie najlepszych odcinków TW, gdy Jeff dopuszczał wreszcie do pisania kogoś oprócz siebie) - również odchodzi z ekipy
Zaproponowali mu prowadzenie jakiegoś innego serialu (http://www.hollywoodreporter.com/live-feed/mtvs-eye-candy-taps-teen-694852), ekskluzywnie, więc musi odejść z TW i to robi. Whyyyyyyyyyy, lubiłam go!!

I, btw.
Nie macie wrażenia, że TW to chyba jedyny serial, z którego obsada tak zwiewa  ??
Coś jest poważnie nie tak i zaczynam się niepokoić  
Bo serio... Colton, Gage, Sinqua, Adelaide, Crystal, Daniel, Max i Charlie, Christian... To oni sami zdecydowali o zerwaniu kontraktów. Właściwie pierwszy raz spotkałam się z tak masową ucieczką z czegoś . Zwłaszcza, że bez przesady, że mają takie lepsze opcje, jedynie co Adelaide i Max z Charliem mieli porządne.. Np. "Arrow" jest tego samego pokroju, co TW, a Colton pierwszoplanowej roli wcale tam nie ma. Za to miał mieć ją w 3A u nas.. A nowy serial Christiana też jest MTV (welllll... może chodzi o to, że tam aktualnie pozwolą mu pisać scenariusze częściej niż raz na ruski rok ;p. W 3B napisał chyba tylko jeden odcinek, 3x13?)
To wygląda prawie jak ratowanie się z tonącego okrętu

(z drugiej strony, 3B miał największą oglądalność ze wszystkich sezonów TW :: . Co prawda, wątpię, że chodziło o ten "świetny scenariusz bez dziur", a o grę Dylana <3. I to, że po raz pierwszy dostaliśmy sezon skoncentrowany na ulubieńcu widzów, co samo w sobie było receptą na sukces ;D. Niech lepiej tego aktora Jeff przywiąże do siebie łańcuchem, żeby nie podążył za resztą )

Aż tyle osób odeszło?! To bardzo niepokojące, ale rozumiem ich-chcą się rozwijać a i  Jeff miał na to pewnie wpływ (skoro nie zapewnia swoim aktorom rozwoju, znając jego przekonanie o swojej nie skalanej doskonałości zapewne też nie słuchał obsady w kwestiach dotyczących ich gry->więc to było nie nieuniknione). Ale i tak szkoda.

Szkoda, że Daniel odszedł. To jego decyzja, ale wolałabym go w TW, a nie w The Originals, gdzie będzie miał rolę. Może i się wykaże, ale widziałabym go w czymś lepszym.