|
| | 3x24 - The Divine Move | |
|
+11Demeter Annie Stylia jeffster85 monika2325 Aid_than Paramore Solve Black Rebel BoginiSkarpety ars_amandi 15 posters | |
Na ile oceniacie odcinek? | 1 | | 0% | [ 0 ] | 2 | | 0% | [ 0 ] | 3 | | 0% | [ 0 ] | 4 | | 0% | [ 0 ] | 5 | | 0% | [ 0 ] | 6 | | 9% | [ 1 ] | 7 | | 0% | [ 0 ] | 8 | | 18% | [ 2 ] | 9 | | 36% | [ 4 ] | 10 | | 36% | [ 4 ] |
| Wszystkich Głosów : 11 | | |
| Autor | Wiadomość |
---|
ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 03:00 | |
| Opinie przygotować... : : 1...2...3... Start! | |
| | | BoginiSkarpety Odwiedzający
Liczba postów : 47 Punkty : 1 Join date : 01/03/2014
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 06:52 | |
| OMG, Kate jest Avatarem! I dzięki za zabicie moich dwóch ulubionych postaci, Jeff. Przynajmniej przywróciłeś Kate... | |
| | | Black Rebel Zaatakowany
Liczba postów : 245 Punkty : 1 Join date : 12/02/2014 Age : 30 Skąd : Fandom
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 06:56 | |
| Jezusiu święty, chciałam obejrzeć przed pracą, ale nie mogłam znaleźć i kupa. No i przez to ani tumblr ani we♥it nie mogę odwiedzić bo wszędzie SPOILEEEEERY. Zobaczyłam Kate i stwierdziłam, że na mnie już czas. Finał obejrzę dopiero po pracy. Mam motywację <3 | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 08:46 | |
| DEREK MIAŁ HALUCYNACJE ZE STILESEM O.O DEREK JEST POSTRZELONY (nie, nie umrze, Aiden wyrobił normę, zresztą Hoechlin w WW mówił coś o nowym obiekcie uczuć dla Dereka w s4 ) I OSOBĄ, Z KTÓRĄ ROZMAWIAŁ, DO KTÓREJ UDAŁ SIĘ PO POMOC W HALUCYNACJACH, KTÓRE PODSUNĄŁ MU STRAUMATYZOWANY KATE UMYSŁ, JEST STILES. LEPIEJ - WRÓCIŁ NAJGORSZY KOSZMAR DEREKA, KATE, MORDERCZYNI CAŁEJ JEGO RODZINY, I U KOGO SZUKAŁ PODŚWIADOMIE SIŁY, WSPARCIA I ZROZUMIENIA : : ? WYPIERAJĄC TERAŹNIEJSZE WYDARZENIA? U STILESA <3333333333 aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAA !!! Nie, nie, to nawet jest jeszcze lepsze xD. Umysł Dereka przywołał Stilesa, by nie ześwirować w stanie paniki po postrzale. Hoechlin powiedział, że gniew nie jest już dłużej kotwicą Dereka. Stiles jest tym, co utrzymało Dereka przy życiu, co go uspokoiło, co mu wyjaśniło sytuację. STILES JEST KOTWICĄ DEREKA Heh, całe 13 odcinków czekałam na ich minutową scenę razem, lol . I to nawet nie był prawdziwy Stiles . Ale znaczenie ma jeszcze większe <3. Jednak jeśli chcą nas tym ugłaskać, to niech wsadzą to sb... Bo to nie było "aż tak świetne", by wynagrodzić nam 12 odcinków bez niczego, fuck. Wciąż czekam na " I missed you", które Dylan chciał, by Stiles powiedział do Dereka -.- W każdym razie jak przeglądam Tumblr, to dużo ludzi rezygnuje z oglądania s4 (nie, żebym się dziwiła, ok? Nie chcę mówić, ILE wątków zostało pourywanych, niewyjaśnionych albo zakończonych tak bezsensownie, że się głową chce walnąć w ścianę. Patrz: Malia, do której zaraz dojdę ) właśnie z powodu kiepskich scenariuszy, zbyt dużego skupienia się na efektownych walkach bez pokrycia zamiast postaciach i dziurach w fabule, a także z powodu braku Stereka. Jak MTV znowu przyjdzie się do największej, kurde, części fandomu łasić po głosy, by coś wygrać (jak w tym roku czy rok temu, oba z filmikami z Hobrienem na łodzi), to niech się pocałuje gdzieś Okay, co na plus? - Kate. S*ki nie cierpię . Ale dobrze, że przynajmniej nie mamy jakiegoś obcego czarnego charakteru, tylko wróciliśmy do korzeni, bo mniej czasu zajmie to całe wprowadzanie i wyjaśnianie nowych postaci, motywów etc. I ona czym niby jest? To jest ta cała She-Wolf? Bo faktycznie zgadzam się z przedmówczynią, wyglądała jak z Avatara EDIT.: lol, Jill Wagner powiedziała, że Kate jest jaguarołakiem . Jaguar, omg, tak wygląda jaguar xD?? Tragiczny make-up . I może Peter nie powinien się już do ludzi dotykać, bo sam jest wilkołakiem, a nagle spłodził sobie córkę kojota, przemienił swojego wroga w jaguara, przemienił dziewczynę w Banshee, a chłopaka w True Alphę. Just.. HOW ?? Szkoda mi tylko Dereka, bo on nigdy nie ma spokoju, nie ;/? A byłam pewna, że przynajmniej jego rodzina jest już pomszczona, fuck ;/ - Nogitsune!Stiles. To chyba zawsze na plus . Baaaaardzo podobało mi się jego rozbawione, spokojne obserwowanie w szpitalu, jak Oni wszystkich mordują . I jak sb 'żartował' z recepcjonistą, heheh, bby zawsze miało poczucie humoru xDD. Scena w szkole, omg . Tak samo, jak nie mogłam nigdy dostrzec Eleny w Katherine (brawa, Nina), to tutaj też nie mogłam dostrzec Stilesa w Nogitsune, dlatego znowu duży podziw dla O'Briena I cudowne było to, jak się wkurzył, " Divine Move? DIVINE - FUCKING - MOVE??? YOU CAN'T FUCKING KILL ME, YOU FUCKING LOSER!!!!!" - Stiles tak świetnie się cofał, gdy ten parł do przodu ;D Scena jego śmierci była nawet, nawet. W sensie.. całkiem logiczna, niech będzie, okay. i przyznam, że trochę wyglądał jak z horroru - Derek. On faktycznie jest bohaterem, bo potrafi wznieść się nad własne doświadczenia i uprzedzenia <3. To, że był z Aidenem w chwili śmierci i obiecał opowiedzieć Lydii, co zrobił, że był dobry.. W stylu: nie zapominajmy, że to Aiden zabił Boyda rękami Dereka. A Derek wciąż mu wybaczył. Wow. I Argentowi. Dlatego moje bby nie zasługuje na powtórkę z Kate -.- - DANNY!!! omg, omg, OMG!! Wszyscy sb zawsze żartowali, że Danny albo zacznie się podejrzewać w odcinku 4736388, że coś jest nie tak z jego przyjaciółmi, albo że - jako jedna z najinteligentniejszych postaci tam - on już wszystko wie : : . I ON WSZYSTKO WIE! YOU GO, DANNY, I LOVE YOU, DANNY !! - Sheriff “You’re gonna need a bigger gun” Stilinski. Czy tu trzeba komentarza ? Myślałam, że serce mi stanie, gdy nie wiedziałam, czy to on będzie tą postacią do odstrzałki Ale Stilinskich się tak łatwo nie pokona : : Btw, Stiles nie ma oddzielnego podpunktu (sorry, bby, you know I love you ;***), ale podobało mi się to, jak był gotowy popełnić samobójstwo, by wszystkich uratować i że na koniec wpadł, że to iluzja - i to, że zemdlał, to też . Takie ładne nawiązanie do 3x01 Och! I smutna jest ta jego depresja? PTSD? Poczucie winy?? Gdzie powiedział, że jedyną dobrą rzeczą w tym wszystkim jest to, że on też umiera . Stiles, no ! Co na MINUS? UGH............... - Malia. Więc rozumiem, że udajemy, że dziewczyna, która ostatnie 8 lat życia spędziła jako pi*przony kojot w ch*lernym lesie, NAGLE MOŻE ZACZĄĆ SIĘ, OT TAK, UCZYĆ W LICEUM, HM? HM????? NIE ZNAJĄC PODSTAW MATEMATYKI, CHEMII, FIZYKI ETC. Z KLAS NIŻEJ, BA, KURDE, CZYTANIA - I ONA NAGLE WŁAZI SB DO LICEUM I BĘDZIE SZŁA ICH PROGRAMEM?? No dzięki wielkie, jeszcze chyba nie spotkałam takiego geniusza. Wow, Jeff, wow. Nowy Einstein, HM? Ponadto, teraz ma problemy z kontrolą? NIE, jak błysnęła sb oczami? Teraz?? I jest w watasze Scotta. No genialnie. I na co zabrała wtedy trupowi Nogitsune miecz? Mamy udawać, że jest dobra?? I dostaniemy Stalię, okaaaaaaaaay, fucking okay . Ona ma być zastępstwem za Corę, wtf? Już wolałabym Stydię, ugh - Nietknięte wątki. Peter krzyczący w finale 3A "I've always been the Alpha", wskazówki dot. Allison i innego Nogitsune (dlaczego Void mówił wtedy "my" na początku?"), halucynacje z Kate, to, że Deucalion przeżył etc. etc. etc. - Lydia. Nawet kijem nie chcę tykać tego, co Jeff zrobił z moją ulubioną bohaterką . Jedyna jej rola - i to dosłownie, for fuck's sake - przez cały odcinek polegała na tym, że stała uczepiona ramienia Stilesa . I faaaaaaaaktycznie, odegrała wielką rolę w ratowaniu go jako jego kotwica. Och tak, ŻADNĄ. Taką samą, jak w tym odcinku, ugh. Co się stało z moją dawną, silną, niezależną Lydią ? Słodkie było to, jak zareagowała na śmierć Aidena, ale... nie no, serio, ludzie. Ona stała cały odcinek praktycznie nic nie mówiąc, owinięta wokół ręki Stilesa . Świetna rola dla dziewczyny, no świetna. Właśnie tego się obawiam, jeśli Jeff będzie chciał popchnąć w s4 Stydię w romantycznym kierunku. W 3A się przyjaźnili, byli partnerami, doskonałym zespołem detektywistycznym. W 3B nadal nie ma między nimi nic romantycznego, ale Jeff już usiłował coś przemycić na przyszły sezon i co? Z Lydii nagle zrobiła się "dama w opałach", która ciągle ląduje w ramionach swojego rycerza na białym koniu, Stilesa i robi tylko za ozdobę u jego boku . To jest strasznie niesprawiedliwe dla Lydii . Wraz z odejściem Allison odeszła też jedyna kobieca postać w TW, która nie była definiowana przez bycie czyimś love interest. Była silna dla samej siebie. Tymczasem Kira od pierwszego odcinka jest ze Scottem, a Lydia i Malia włóczą się za Stilesem. No pięknie. Coś jest nie tak, jeśli faktycznie zaczynam cieszyć się na powrót Kate, bo przynajmniej ona ma facetów gdzieś i wie, czego chce i jak to osiągnąć . Chociaż nadal szkoda mi Dereka i uważam ją za sajkotik bijacz W poooooooorządku, to na tyle . Jak sb jeszcze coś przypomnę, to ewentualnie dodam później Buziaki i do 23-ego czerwca ! 9/10 I dzięki Ci, Boże, przynajmniej za Hobrien na pocieszenie w WW ... | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 16:33 | |
| Ja się trochę zawiodłem na finale, spodziewałem się czegoś lepszego, mniej oczywistego. Ludzie spodziewali się takie boom, którego brakło. Nie spodobał mi się patent ze srebrem Jako trucizną dla Oni. A o ile mógłbym to kupić, to fakt, że Noshiko czyli 900 letnia Kitsune nie wiedziała o tym, że Oni mają takie słabe punkty Mnie lekko przerósł, choć wypadło fajnie, ale po kimś takim wdrążonym w te tematy, można było spodziewać się takiej wiedzy xdd Make up Kate na Jagurołaka, mnie nie powalił, wyglądał raczej śmiesznie, ale to pewnie związane z kończącym się budżetem na ten sezon Co ciekawsze to istota ze spoileru w oryginalnej mitologii nazywa się Kanima, która my poznaliśmy sezon temu jako jaszczura, ale to moim zdaniem plus, bo zawsze jest coś, czego się nie spodziewamy Co do K.A. Super, ale nikt nie zauwazył, że ona jednak żyje ? To co, przeleżałą w trumnie te kilka dni, potem została normalnie pochowana, i wyszła sobie z grobu ? Nie podoba mi się to Aczkolwiek Kate lubiłem, więc nie jestem na nie. I przynajmniej znamy już nowego antagonistę, i bedzie można skupić się też na innych wątkach, niż wprowadzeniu nowego zła. Niestety, kiedy Już polubiłem Grzybiarzy, to oni zabijają jednego z nich Scena była w sumie smutna, zwłaszcza kiedy Lydia to wyczuła, i kiedy wybiegłą na dwór. Biedaczka, najpierw straciła najlepsza przyjaciółkę, a na następny dzień chłopaka. Niestety Beacon Hills traci na klimacie, podobnie jak to było z MF Taa...pewnie Danny domyślił się, że oni są wilkołakami. Jak na moje oko, to powinno wprowadzić jakieś postacie bedące ludzmi nie wiedzacymi o co chodzi, a tak BH straciło swój urok A zapomniałem sytuacji z Oni i Grzybiarzem zabijajaćym go jest zaskakująca podobna do sytuacji Allison i oni. Wbita strzała w oniego, i miecz w postać, śmierć i ostatnie słówa w etc. Więc bardzo podobne. W wypowiedzi skupiłem się na wadach. Bo odcinek słaby, na takie średnie 8. Do tego Malia w szkole. SRSL? Nie chodizła do szkoły, ŻADNEJ i teraz ot tak sobie wchodzi do liceum? Liczę na więcej Sterka w nowym sezonie Po mimo wszystko napalam się na niego. 3B>3A Ale i tak 1 i 2 sezon ->najlepsze. Wybaczcie za dziwny post Przeklejony z forum TVD, i tylko posuwałem spoilery(wiadoość tam dzieliłem na spoilery i tekst który spoilerem jest nie do końca xd) | |
| | | Paramore Stały Bywalec
Liczba postów : 55 Punkty : 0 Join date : 04/02/2014
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 17:13 | |
| Ashhh...Aż nie wiem co powiedzieć, pochwalę pielęgniarza który tacką chciał zatrzymać Oni xD Wgl uczę się na rejestratorkę medyczną i po tym odcinku serio powinnam się zastanowić czy to dobry zawód xD
Danny!!!!!! Super, że chłoptaś pojawił się w ostatnich odcinkach...Tylko skąd u licha on o wszystkim wiedział? Śledził ich? Czy może sam ma coś w sobie w pakiecie? Mogliby to jakoś rozwinąć... Ej Jeff miał zostawić otwartą furtkę dla bliźniaków, teraz mógłby jak już wrócić Ethan i mam nadzieję, że tak będzie! Ten uśmieszek Danny'ego moim zdaniem wskazywał na to, że dałby radę randkować z wilkołaczkiem xD
Najbardziej mi szkoda Lydi, straciła dwie bliskie osoby.. Ciekawe czy od razu wpadnie w przyjaźń z Kirą i z Malią czy jednak postawi na stare znajomości ze Stilesem i Scottem i Isaackiem. Chris ma ciężko, ale ma Isaacka, obaj są bez rodziny więc mogą się nią stać dla siebie.
Kate.. Serio? Padłeś, powstań, jagurowilkołak.
Ogl nie byłam przygotowana na ostatni odcinek a teraz po obejrzeniu nie czuję się jakoś "spełniona"... Co mi się jeszcze podobało? Sterek na końcu na pewno! Ta większa ilość palców u dłoni super xD Derek nie chciał sprawdzić na swoich xD Gdzie wujcio Peter? To on powinien przywitać Kate skoro to jego wytwór. | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 17:37 | |
| - Paramore napisał:
- Danny!!!!!! Super, że chłoptaś pojawił się w ostatnich odcinkach...Tylko skąd u licha on o wszystkim wiedział? Śledził ich? Czy może sam ma coś w sobie w pakiecie? Mogliby to jakoś rozwinąć...
Znalazłam do tego świetny post na Tumblrze . Bo faktycznie, masz rację, Jeff tego nie rozwinął (jak czegokolwiek, tak naprawdę ;/..), ale nikt z naszego stada, a zwłaszcza Scott i Stiles, nigdy nie przejmowali się cichym mówieniem na korytarzach czy lekcjach, czy w szatni, stojąc tuż koło Danny'ego . Nawet Kira zwróciła uwagę w 3x13 na ich beztroskie głośne gadanie o paranormalnych zjawiskach xDD. I do tego chłopak sam wymiotował jemiołą w 3A i nikt mu tego nie wyjaśnił xD. W sumie nie trzeba wiele, by zauważyć w BH jest coś nie tak, zwłaszcza przy ich poziomie konspiracji P.S. Zgadzam się, że ten pielęgniarz z tacą to prawdziwy bohater tego odcinka | |
| | | Aid_than Przemieniony
Liczba postów : 505 Punkty : 12 Join date : 18/07/2013 Age : 26 Skąd : Śląsk
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 17:40 | |
| Przyjemnie mi się oglądało:). Ostatnio oczekuje od życia fajerwerków, więc dla odmiany trochę przystopuje i ocenie odcinek nie jako Fandomiarz, tylko zwykły widz! 1) Ta rzeż w szpitalu mnie dobiła. Jeff naprawdę wziął sobie do serca te zabijanie. Nie wystarczyła mu Allison. Komiczne było to jak ci ludzie reagowali. Jeden lekarz leciał na Oni z skoroszytem( lub kartą pacjenta xD whatever!!). Tekst Stiles'a ala Katherine "Czy mógł byś poprosić Melisę?... Widocznie będę musiał poszukać jej sam." 2)Melissa i Tatko Scoota wcale nie wyglądają ze sobą tak źle. Szczerze to nawet pasują do siebie bardziej niż Szeryf( takie jest moje zdanie ). Podoba mi się jego obietnica, że nie zostawi więcej ani jej, ani Scoot'a. 3)Sytuacja na posterunku też nie była normalna. Policjanci zamiast strzelać z oddali wchodzili Oni pod miecze haha!. Po drugie zastępca Szeryfa to straszny Rambo. Zauważyliście jak patrzył na Oni? Myślę że coś ukrywa, ale to już zostało powiedziane w ostatnim odcinku jak to te miasto go przyciągnęło(kotwica dla nadnaturalnych). 4) Boski tekst Aiden'a kiedy walczył razem z bratem i Derekiem z Oni. "I hate ninjas " 5) Zawiodłem się na Lydii. Nie wnosiła nic do odcinka, a przecież to finał!. Po za tym kiedy w śniegu walczyli z Nogitsune, dobiło mnie to jak Stiles zatrzymał całą akcje bo musiał się porozglądać!! WTF. Nie krepuj się popatrz na krzesło za tobą, Oni poczekają zanim poszatkują twoich przyjaciół. Luz. 6)To nie może być prawda! Mój Aiden. Nie mógł ich póścić wolno? Mogli przecież kiedyś gościnnie wrócić Twinsy bez jednego Twinsa to już nie to samo. Fuck You Jeff.. Pierwszy raz to pisze! Fuck you ! Normalnie tylko siąść i płakać. Idę zamknę się w sobie o.0. Ale z drugiej strony cieszę się że Derek ustawił do porządku moich bliźniaków. Odeszli z godnością. Aiden wreszcie udowodnił że nie należy do tych złych, że potrafi pomyśleć o innych. Żałuje że Lydia tak słabo na to zareagowała, w końcu zrobił to głównie dla niej. Przyznam że mi łezka poleciała jak brat się z nim żegnał. S.P [*] A ty się Jeff wstydź ! 7)Czyżby szykowała sie nowa przyjaźń? W sensie Kira i Lydia? Ja jakoś tego nie widzę. Kira jest yhm... inna!. Zostaje jeszcze Malia, ale tu już są dwa wybuchowe charakterki. 8)Ciekawe na jak długo będziemy mieli te żeńskie charakterki w obiegu. Jak straciliśmy prawie wszystkie nadnaturalne w 3B, tak teraz mamy Lydie, Kire, Malie i Kate. Widocznie Jeffowi nie chce się już pokazywać przez co Malia będzie musiała przechodzić podczas pełni, tak więc uczy ją pod koniec trzeciego sezonu, żeby ta była już "doświadczona" podczas czwartego. 9) Danny wiedział!! Ha!. Dobre sobie. W sumie trudno się dziwić, w końcu jak to sam określił " Gościu to Beacon Hills". Jego pożegnanie z Ethanem było mniaśne. Mam nadzieję że ten się pojawi chociaż gościnnie raz czy dwa. Good bye. :* 10) Sterek się doczekał własnej sceny. Widocznie podświadomość Derek'a działa we właściwym kierunku. Ciekawe, ciekawe. Bardziej spodziewał bym się tego po Stiles'sie. Licze na Love Story w następnym sezonie. 11) No i na koniec Kate. Nie moge uwierzyć. Po co on bierze się za wątki z tą **** raz jeszcze. Nie mogłem jej znieść w pierwszym sezonie! a teraz ona wraca jakoby avatar! Dobre żarty. Przynajmniej można stwierdzić że Allison po nemetonie tak nie sfiksowała:). Oceniam na 8/10 bo odcinek mnie ruszył, ale za słaby jak na finał. Do zobaczenia w 4s!
Ostatnio zmieniony przez TwinsWolf dnia 25/3/2014, 17:51, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Paramore Stały Bywalec
Liczba postów : 55 Punkty : 0 Join date : 04/02/2014
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 17:45 | |
| Ars AmandiNiby tak, cała ekipa nie miała obiekcji by rozmawiać na głos..Ale to by wychodziło na to, że każdy mieszkaniec w Beacon Hills, w szczególności uczniowie liceum wiedzą o nadprzyrodzonych rzeczach xD A on tą jemiołą nie wymiotował bo on rozkminił te pola energetyczne? No ale Danny mądry jest więc w sumie mógł sam dodać dwa do dwóch xD Obrazek boski xD Haha pielęgniarz może uczył się czegoś od Scotta xD True Alpha i True Hero xD Rozszerzmy ten wątek, pielęgniarza w razie czego można wskrzesić xD | |
| | | Aid_than Przemieniony
Liczba postów : 505 Punkty : 12 Join date : 18/07/2013 Age : 26 Skąd : Śląsk
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 17:52 | |
| Haha dokładnie. Tutaj niewielu ginie na dobre, zwłaszcza postacie 3-planowe mają na to najlepsze szanse xD! | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 25/3/2014, 17:56 | |
| - TwinsWolf napisał:
- 10) Sterek się doczekał własnej sceny. Widocznie podświadomość Derek'a działa we właściwym kierunku. Ciekawe, ciekawe. Bardziej spodziewał bym się tego po Stiles'sie. Licze na Love Story w następnym sezonie
Z bólem serca - i to prawdziwym bólem, y'know, w tym momencie mam ochotę rozwalić Jeffowi buzię, żeby poznał, co to ból ;p - love story w następnym sezonie nie będzie, ba, oni nawet nie będą sami (bo wolałabym, żeby byli sami jak już, a Stiles powinien mieć terapię po Nogitsune ). Otóż Jeff w WW powiedział, że w s4 skupią się na romansie Stilesa i Malii (bleeeeeh, ludzie, oni ledwo co własne imiona znają, a podwalin pod związek tyle co nic !), a Derek dostanie własną dziewczynę, wyjątkowo nie-psychopatkę. Wow :/ Czemu wszyscy muszą z kimś być na siłę O.o? I Jeff się dziwi, że traci widzów -.- - Paramore napisał:
- Niby tak, cała ekipa nie miała obiekcji by rozmawiać na głos..Ale to by wychodziło na to, że każdy mieszkaniec w Beacon Hills, w szczególności uczniowie liceum wiedzą o nadprzyrodzonych rzeczach xD A on tą jemiołą nie wymiotował bo on rozkminił te pola energetyczne?
Bo powinni wiedzieć ! Patrząc na to, co dzieje się ciągle w szpitalu, nawet teraz, w szkole.. ludzie, Kira stała w otoczeniu całego tłumu, który patrzył, jak ręką gasi strzelający iskrami przewód ! Po prostu Jeff to ignoruje, bo tak mu wygodniej Co do Danny'ego i jemioły - rozkminił je w pracy, którą podwędził mu Stiles, ale to chyba miało być coś związanego z Ethanem wtedy.. Nie pamiętam dokładnie. W każdym razie: w normalnym życiu takie rzeczy się nie dzieją, a zwłaszcza nie mają nic wspólnego z liniami energetycznymi ;D. Danny faktycznie musiał zacząć coś podejrzewać - dokładnie tak, jak powiedziałaś, on jest jednym z bystrzejszych bohaterów w tym serialu : : | |
| | | monika2325 Odwiedzający
Liczba postów : 20 Punkty : 1 Join date : 06/02/2014
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 26/3/2014, 11:19 | |
| Mam spory niedosyt po finale, mogli zrobić dwugodzinny odcinek bo tak to jakoś szybko sobie dali rade z Nogitsune po tylu odcinkach...słaby występ Lydii-uczepionej non stop ramienia Stilesa,może rozwiną ją bardziej w nastopnym sezonie.Jakoś tak przeszli szybko do porządku dziennego po takich wydarzeniach, dobrze chociaż ze pokazali zapłakanego Scotta.No i na końcu Kate po jaką cholerę pomalowali ją na niebiesko???Od kiedy to Jaguary są niebieskie????Brak Allison w następnym sezonie, brak bliźniaków i brak Isaaka z tego co słyszałam...biedy to będzie sezon;(I z tą szkołą Malii to rzeczywiście macie racje-spędziła tyle lat w lesie jako kojot i teraz idzie ot tak do liceum-super... | |
| | | jeffster85 Wtajemniczony
Liczba postów : 126 Punkty : 112 Join date : 17/01/2013 Age : 38 Skąd : Łódź
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 26/3/2014, 13:20 | |
| 10Straszne że Oni teraz siekają tak wszystkich dookoła, a Nogitsuno-Stiles jak tak szedł przez szpital a tamci ciachali wszystkich dokoła a on taki wzrok niby zobojętniały, genialnie Dylan to zagrał, owacje na stojąco dla niego. To jak Isaac przeżywał śmierć Alisson i wspierał Chrisa <3 Piękne to było. Scena jak Chris każe Scottowi powtarzać zeznania biedaczek ledwo się trzyma, a Chris twardy jak skała, ale do czasu, można umieć pokonywać emocje, ale jak ginie dziecko to nawet najtwardszy człowiek zmięknie. Wszyscy najbliżsi Scotta i Stilesa zostali dziabnięci w jakiś sposób tymi katanami... to czekanie w niepewności czy nic im nie będzie było straszne. Walka Dereka i bliźniaków jak i Scotta i reszty była niesamowita, dobrze że Stiles wpadł na pomysł że to tylko złudzenie i w ten sposób wykonał Divine Move. Dzięki Isaacowi udało się pokonać resztę Oni i uwięzić Nogitsune. Aiden :(płakałam jak głupia, Lydia wpadająca w objęcia Stilesa ^^ Teraz ma 2 dziewczyny do wyboru, ciekawe czy wybierze Malie czy Lydię :DPożegnanie bliźniaków i pożegnanie Ethana z Dannym przesmutne :(Zatkało mnie to że Danny cały czas wiedział o wilkołakach i ten jego tekst koleś to jest Beacon Hills LOL. Rozmowa Mellisy z ojcem Scotta... czyżby szykował się powrót rodziców do siebie? Mam nadzieję że nie bo ja dalej ją widzę z tatą Stilesa Wiedziałam po prostu wiedziałam po minie Chrisa z poprzedniego odcinka że ktoś z Argentów żyje teraz wiadomo że to Kate i jest Avatarem... czy kim tam jest? Co z Derekiem? Mam nadzieję że po tym postrzale nic mu nie będzie bo stanowczo zbyt wiele osób zginęło. Uśmiech Lydii do Malii czyżby szykował się nowy team? Scott uczący Malię... czekaj tu sobie teraz człowieku do czerwca. | |
| | | Stylia Odwiedzający
Liczba postów : 29 Punkty : 4 Join date : 22/03/2014 Age : 25
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 26/3/2014, 18:11 | |
| Wow dobry odcinek, chodź po finale spodziewałam się nieco więcej ! Kolejny sezon startuje dopiero pod koniec czerwca. I jak tu wytrzymać do tego czasu ? :O Przede wszystkim cieszę się, że Stiles wrócił " w miarę" do formy, bo nie można tego nazwać kompletnym powrotem do zdrowia.Mimo to super, że w końcu Stiles tyle nie cierpi. Jak dla mnie brak Alison w kolejnym sezonie to brak jakiejś części tego serialu... Nie wiem, jak poradzę sobie bez tej części. Mam nadzieję, że romans Kiry i Scotta odrobinę rozkwitnie, a znajomość Lydii i Stilesa w końcu nabierze rumieńców ! Co do bliźniaków... Polubiłam ich. Oboje mieli naprawdę wielkie odejście i na pewno każdy ich zapamięta, jako fajnych licealistów Beacon Hills. Można też zauważyć, że Chris bardzo zbliżył się do Isaaca. Przemknęła mi się nawet myśl o adopcji, choć wiem, że to cholernie głupie XD Co do Kate, to jak on mogła tak po prostu sobie wrócić po takim czasie? Szczerze to jej nienawidzę i coś czuję, że ostro namiesza w 4 sezonie. A wy co myślicie ? | |
| | | Annie Wilkołak
Liczba postów : 1040 Punkty : 7 Join date : 03/07/2012 Age : 27 Skąd : Tajlandia ^^
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 26/3/2014, 18:54 | |
| - BoginiSkarpety napisał:
- OMG, Kate jest Avatarem!
I dzięki za zabicie moich dwóch ulubionych postaci, Jeff. Przynajmniej przywróciłeś Kate... Ja w pierwszej chwili pomyślałam o Mystique z Mutantów, bo nawet podobna była, ale cóż, może być i avatar! Wgl, wtf co za akcja ;o. Jak Kate może być wilkołakiem, no sorry, ale to sprzeczne jest. Pani Argent według kodeksu się przynajmniej zabiła, a ona co... Za bardzo ceni sobie życie? No spoko ;o. Aczkolwiek świetnie, że wróciła, chociaż za nią nie przepadałam nigdy. Mimo to szokujący koniec. Aaa no i zwierzenia Stereka pomyślałam, sobie, że Amanda się pewnie cieszyła I czytając komentarz, nie pomyliłam się, hahaa. - ars_amandi napisał:
- I może Peter nie powinien się już do ludzi dotykać, bo sam jest wilkołakiem, a nagle spłodził sobie córkę kojota, przemienił swojego wroga w jaguara, przemienił dziewczynę w Banshee, a chłopaka w True Alphę. Just.. HOW ??
Peter jest cudotwórcą. Albo czymś zupełnie odwrotnym skoro przemiania ludzi w takie coś... Udało mu się kiedykolwiek stworzyć wilczka? ;x Na pewno, ale mimo wszystko nie wiem, co w tych żyłach Petera płynie xd. Ogólnie to przeczytałam gdzieś, że Jeff podkreśla siłę kobiet i ich mocne stanowisko jako liderek i wgl... A tu Kira i Lydia zostały przedstawione w tym odcinku... No słabo. Ejj kurcze, Kira mnie irytowała, a przecież to moja ulubiona postać! Szczególnie tym, że stała przy Lydii pod koniec i jej smęciła jak to chce a nie może... Co to było w ogóle? A Lydia... Zaniżono jej inteligencje i robiła za podpórkę i tu zgadzam się z Amandą ;o. Ale i tak najbardziej mnie zniszczyła śmierć Aidena i rozmowa bliźniaków. No cholera tego się nie spodziewałam dlatego też rzewnie płakałam. Jak przy Alli nie płakałam, choć powinnam, bo przecież to było dopiero straszne i smutne, to teraz masakra jakaś. ;/ Zabiło mnie to. Jak mogli, no? No i kurcze to jak Lydia zareagowała, w sumie widać było, że się przejęła, no bo jednak... Ale nawet tam nie podeszła. Nie wiem, no. Nadal mi smutno, nie mogę tego przełknąć, bo tego się nie spodziewałam ;/. Kolejna oburzająca sprawa odnośnie bliźniaków. No halo, niby skąd Danny to wiedział skoro wszyscy to skrupulatnie przed nim ukrywali? Ja się pytam skąd. Przecież tak genialny nie jest, żeby to samemu wywnioskować. Niczego nigdy nie widział, nie słyszał, a wytłumaczenie, że... mnie nie zadowala. No sorry, nie mógł tak po prostu o tym wiedzieć, nie ma bata! Chyba, że coś widział. Wtedy to kupię jeszcze jakoś. I zgadzam się z TwinsWolf, bo ta rzeź w szpitalu i na posterunku nie była normalna. Ja wiem, że... TO BEACON HILLS JEST, ale mimo wszystko... Co teraz? Ok, była rzeź, jacyś zamaskowani faceci, którzy potrafią się rozpuścić w powietrzu nas zaatakowali, ale ejj zapomnijmy o tym? To trochę nierealne. Takie wydarzenie powinno nieść za sobą konsekwencje, no nie? ... Tego nie zczaiłam trochę. Ale ok, trochę dramaturgii się przyda. Strasznie się o Melissę martwiłam, ale przecież Mummy Wolf musi być! Poza tym to nie wiem... Nie uważam, by wprowadzenie mnóstwa nowych postaci w 4s było dobrym pomysłem, mamy już wystarczająco i wystarczająco niewyjaśnionych wątków. Mimo wszystko efektownie i fabularnie mi się podobało xD dlatego 10 | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 26/3/2014, 19:21 | |
| Annie, moja kochana xDD - Cytat :
- Aaa no i zwierzenia Stereka pomyślałam, sobie, że Amanda się pewnie cieszyła I love you I czytając komentarz, nie pomyliłam się, hahaa.
Shh . Radość mi po części została (bo to Stiles jest safe place dla Dereka, nikt inny, a-a, żaden Scott, żadna Paige, żadna Talia, tylko Stiles ), ale z drugiej strony, toto nadal nie była ich wspólna scena -.-. Bo Stiles mu się tylko śnił. Serio, 12 odcinków i zero interakcji, idę ubić Jeffa . A na dodatek to był jeden z symptomów PTSD Dereka, tzw. Maladaptive daydreaming, więc mi jeszcze bardziej smutno . On nigdy nie może mieć miłych rzeczy w życiu - Cytat :
- Ogólnie to przeczytałam gdzieś, że Jeff podkreśla siłę kobiet i ich mocne stanowisko jako liderek i wgl... A tu Kira i Lydia zostały przedstawione w tym odcinku... No słabo. Ejj kurcze, Kira mnie irytowała, a przecież to moja ulubiona postać! Szczególnie tym, że stała przy Lydii pod koniec i jej smęciła jak to chce a nie może... Co to było w ogóle? A Lydia... Zaniżono jej inteligencje i robiła za podpórkę i tu zgadzam się z Amandą ;o.
Heh, nie tyle Jeff podkreśla, co mówi, że podkreśla . Masz rację we wszystkim, co napisałaś, one nie są ostatnio przedstawiane jako silne i niezależne od facetów osoby i fandom to zauważa . A to, co Jeff sam o sobie mówi.. Mi się go już czasem nie chce słuchać, bo takie głupoty chrzani ;/. I Kate jako jaguar, i Stalia, i kolejne tortury dla Dereka, i durne romanse zamiast terapii... UGH. Meksyk - Cytat :
- No halo, niby skąd Danny to wiedział skoro wszyscy to skrupulatnie przed nim ukrywali? Ja się pytam skąd. Przecież tak genialny nie jest, żeby to samemu wywnioskować. Niczego nigdy nie widział, nie słyszał, a wytłumaczenie, że... mnie nie zadowala. No sorry, nie mógł tak po prostu o tym wiedzieć, nie ma bata! Chyba, że coś widział. Wtedy to kupię jeszcze jakoś.
8 postów wyżej właśnie napisałam, czemu wiedział i dałam gifset z przykładami, gdzie Danny mógł wszystko zauważyć i się domyślić . Poza tym w normalnym życiu człowiek nie wymiotuje jemiołą ni z tego, ni z owego, a biedakowi się to przytrafiło xD. A Scott i Stiles niczego nie ukrywają, oni gadają na cały głos na korytarzach i koło samego Danny'ego (ofiary z ludzi i dziewictwo) o sprawach nadnaturalnych, aż się dziwię, że więcej osób już się nie kapnęło, o co chodzi Pamiętasz, jak w 3x13 nawet Kira zwróciła im o to uwagę ;p? I BFF Danny'ego był Kanimą: Pełnia księżyca. Danny wiedział już wtedy - Cytat :
- ta rzeź w szpitalu i na posterunku nie była normalna. Ja wiem, że... TO BEACON HILLS JEST, ale mimo wszystko... Co teraz? Ok, była rzeź, jacyś zamaskowani faceci, którzy potrafią się rozpuścić w powietrzu nas zaatakowali, ale ejj zapomnijmy o tym? To trochę nierealne. Takie wydarzenie powinno nieść za sobą konsekwencje, no nie?
DOKŁADNIE!! Jakim cudem oni chcą to teraz wszystko zatuszować O.o?? W końcu były kamery ochrony. Byli świadkowie. Stiles nadzorował całą rzezią w szpitalu, dokonaną przez dwóch zamaskowanych zabójców z katanami. Nawet szeryf przecież nie powinien mieć jak tego uciszyć, Stiles powinien być postawiony w stan oskarżenia ;/.. Ale wiesz, pewnie będzie jak z Winchesterami po s7, gdzie wszyscy wygodnie zapomnieli, że oni byli w TV jako poszukiwani seryjni mordercy | |
| | | Demeter Gość
Liczba postów : 2 Punkty : 0 Join date : 17/03/2014
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 26/3/2014, 22:13 | |
| Moim zdaniem za ławo pokonali Nighkitsune. Miał być taki trudny przeciwnik a tu co Scott go ugryzł Kira przebiła mieczem i po sprawie. Szkoda że pozbyli się Nighkitsune bo lubiłam go. Chociaż był zły. Scena w szpitalu gdzie Nighkitsune przebija pielęgniarza a potem mówi: „Pewnie będę musiał ją sam znaleźć.” Uśmiałam się to była jedna z śmieszniejszych scen od początku drugiej połowy trzeciej serii. (Wiem że mam dziwne poczucie humoru.) Biedna Lydia najpierw straciła najlepszą przyjaciółkę a teraz chłopaka. Danny wie co się dzieje w Beacon Hills. Teraz trzeba czekać do 23 czerwca. Ps. Stiles jest Wilkołakiem czy nie bo jak Scott ugryzł Złego Stiles’a to teraz Stiles powinien się przemienić Wilkołaka nie, ciekawe? | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 26/3/2014, 22:26 | |
| Demeter, - Cytat :
- Moim zdaniem za ławo pokonali Nighkitsune
* Nogitsune, nie Nighkitsune . I też się zgadzam, że stanowczo za łatwo, zwłaszcza jak na 1000-letni byt ;/ - Cytat :
- Ps. Stiles jest Wilkołakiem czy nie bo jak Scott ugryzł Złego Stiles’a to teraz Stiles powinien się przemienić Wilkołaka nie, ciekawe?
I odpowiadając na pytanie - nie, Stiles nie jest wilkołakiem i nim nie będzie . Ugryzienie dotyczyło jedynie ciała Nogitsune, którego już prawie nic nie łączyło z oryginalnym Stilesem (od czasu tych wymiocin, heh, genialna scena xDD), więc spokojnie, Stiles zostaje sobą i człowiekiem xDD Mam nadzieję, że pomogłam | |
| | | Rashel Ugryziony
Liczba postów : 422 Punkty : 28 Join date : 19/07/2012
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 27/3/2014, 22:27 | |
| Słaby był ten odcinek jak na finał, mogli się bardziej postarać. Stydia! Wyglądali jak married couple <3 Jeszcze ulga na twarzy Lydii jak Stiles się ocknął *.* Liczę na jakiś postęp w ich relacji w s4. Danny wie o wilkołakach? To chyba jakaś kpina. Żałosny był ten ruch. Niby jak się dowiedział? Coś mi tu nie gra. Dobrze, że zginął Aiden, a nie Isaac (ale on i tak odchodzi UGH). Ja już nie wiem kto zostanie w tym sezonie 4, wszyscy odchodzą... Dobrze, że wróciła Kate, dobry obrót spraw, tylko ten makijaż to jakaś porażka... Od kiedy jaguary są niebieskie? | |
| | | szmaercia Wtajemniczony
Liczba postów : 176 Punkty : 0 Join date : 25/06/2012 Age : 25 Skąd : Małopolska
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 9/4/2014, 13:48 | |
| Odcinek nawet, nawet muszę przyznać! :DJednak z tego wszystkiego szkoda mi chyba połowy bohaterów bo zamordowali dwie lubiane w serialu postacie! Co prawda nie zmusi mnie to do zaprzestana całkowitego oglądania 4 sezonu (no bo Stileeeeees) ale mimo wszystko. Dość bardzo przez ten czas polubiłam Kirę, dlatego może odejście Allison nie zabolało mnie AŻ tak bardzo. No ale Aiden??? NO WEŹ! Mimo wszystko zostało masę wątków dalej nierozwikłanych i mam nadzieje, że będą do tego wracać w następnym sezonie. OKROPNIE NIE PODOBA MI SIĘ TO, ŻE CIOTKA ALLISON WRACA. 'COME ON DUDE! LEAVE IT. Ciekawe czy doczekamy się w nowych odcinkach Stiles & Lydia? A może już odpuścili całkowicie? | |
| | | arek66 Gość
Liczba postów : 18 Punkty : 0 Join date : 23/05/2014
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 24/5/2014, 13:47 | |
| - ars_amandi napisał:
- DEREK MIAŁ HALUCYNACJE ZE STILESEM O.O
DEREK JEST POSTRZELONY (nie, nie umrze, Aiden wyrobił normę, zresztą Hoechlin w WW mówił coś o nowym obiekcie uczuć dla Dereka w s4 ) I OSOBĄ, Z KTÓRĄ ROZMAWIAŁ, DO KTÓREJ UDAŁ SIĘ PO POMOC W HALUCYNACJACH, KTÓRE PODSUNĄŁ MU STRAUMATYZOWANY KATE UMYSŁ, JEST STILES. LEPIEJ - WRÓCIŁ NAJGORSZY KOSZMAR DEREKA, KATE, MORDERCZYNI CAŁEJ JEGO RODZINY, I U KOGO SZUKAŁ PODŚWIADOMIE SIŁY, WSPARCIA I ZROZUMIENIA ::? WYPIERAJĄC TERAŹNIEJSZE WYDARZENIA? U STILESA <3333333333 aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAA !!!
Nie, nie, to nawet jest jeszcze lepsze xD. Umysł Dereka przywołał Stilesa, by nie ześwirować w stanie paniki po postrzale. Hoechlin powiedział, że gniew nie jest już dłużej kotwicą Dereka. Stiles jest tym, co utrzymało Dereka przy życiu, co go uspokoiło, co mu wyjaśniło sytuację. STILES JEST KOTWICĄ DEREKA
Widziałem teorię na tumblrze, ale sądziłem, że ktoś sobie robi jaja. Nigdy nie przypuszczałem, że ktoś w to uwierzy Stiles kotwicą Dereka? Chłopak, z którym nic go praktycznie nie łączy? No dobra, mieli kilka zabawnych scen przez te 3 sezony, ale serio kotwica? Ludzie to naprawdę potrafią się doszukiwać fantastycznych rzeczy. A może w tym śnie Dereka występował Stiles, tylko dlatego, bo on ma największe doświadczenie jeśli chodzi o rozpoznawanie co jest jawą, a fikcją. I tu jak nic pasowało to, aby właśnie on udzielił Derekowi rady z tymi palcami - szczególnie, że w 3B borykał się z takimi problemami. Nie sądzę, aby ta scena oznaczała, że Stiles jest dla Dereka jakąś bliską osobą. Stiles po prostu pasował do tej sceny, bo umiał odróżnić jawę od fikcji i tutaj pasowało, aby to on udzielił Derekowi tej rady. | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 24/5/2014, 14:39 | |
| arek66, aż czuję się zaszczycona, chodzisz i czepiasz się teraz każdego mojego postu xD! A jak podobał ci się sam odcinek ? Posłuchaj, Stiles jest kotwicą Dereka i z ogromną przyjemnością poprę ci to dowodami, które tak uwielbiasz Po pierwsze, na konwencji w lutym 2014 (Days of the Wolf) przez Tylera Hoechlina (odtwórca roli Dereka), zostało powiedziane, że okaże się w 3B, że gniew nie jest już jedyną kotwicą Dereka i że ma coś innego, co pomoże mu się skupić. No i wszyscy zaczęli przypuszczać, że to może jego wataha, czyli Scott, Stiles i cała reszta... Ale wyszło na to, że tylko Stiles, bo nikt z tej innej "reszty" nie pojawił się w jego podświadomości. Bo sorry, ale co innego mogłoby być wskazane na to, że zakotwiczyło go w rzeczywistości w 3B? Nie zauważyłam podobnych scen ;p Po drugie, w tym wywiadzie (załączę ci aż link: https://www.youtube.com/watch?v=9ZI9hJ2BZYg), Jeff Davis powiedział, że ta scena była oparta na noweli An occurrence at Owl Creek Bridge. Wyobraź sobie, że Derek został porównany do faceta, którego życie znalazło się w niebezpieczeństwie i który w tym momencie, z powodu doznanego szoku, zaczął widzieć w halucynacjach swoją żonę, która pomogła mu wrócić do rzeczywistości. Omg, jaką rolę spełnia więc Stiles? Jego żony! Szok, nie ? Faktycznie Tumblr to wszystko wymyślił... Widzisz więc, nikt się niczego nie doszukuje, zostało to potwierdzone przez samego Jeffa i Hoechlina, co ty na to ? I Derek i Stiles nie mieli kilku zabawnych scen przez te trzy sezony, tylko, jakbyś nie zauważył, Stiles - jako jedyny - bezinteresownie zawsze pomagał Derekowi i ratował jego życie i vice versa -.-. Przykładowo scena w basenie, gdzie na koniec wolał sam z nim utonąć niż go puścić, albo jak cofnął się do windy, by go ocucić i wydostać ze szpitala, mimo że Scott go olał. Albo jak Derek obrócił się plecami do przeciwnika, żeby kazać uciekać Stilesowi. Plus, tylko Stilesowi Derek może ufać, bo Scott i Deaton go zdradzali i nim manipulowali. I że spędził cały sezon 3B, szukając sposobów, by nie musieć go zabijać, mimo że i Jacksona, i Lydię, i Jennifer chciał zabić. I Tyler Hoechlin powiedział, że Derek dba i troszczy się o Stilesa. Ale okay, zauważyłam, że ty tylko powierzchownie oglądasz. - Cytat :
- A może w tym śnie Dereka występował Stiles, tylko dlatego, bo on ma największe doświadczenie jeśli chodzi o rozpoznawanie co jest jawą, a fikcją. I tu jak nic pasowało to, aby właśnie on udzielił Derekowi rady z tymi palcami - szczególnie, że w 3B borykał się z takimi problemami.
Nie sądzę, aby ta scena oznaczała, że Stiles jest dla Dereka jakąś bliską osobą. Stiles po prostu pasował do tej sceny, bo umiał odróżnić jawę od fikcji i tutaj pasowało, aby to on udzielił Derekowi tej rady. Ooooooch, naprawdę ? Skoro nie kontaktowali się ze sobą przez cały sezon, to skąd Derek miał wiedzieć, czy Stiles ma z tym jakieś doświadczenie czy nie? I jak, może mi wyjaśnisz, prawdziwy Stiles z doświadczeniem miał udzielić mu tej odpowiedzi WE ŚNIE ? Sorki, mają jakieś połączenie telepatyczne czy co ? Ech... Jak sam powiedziałeś, ty "sądzisz". Ja mam dowody, które ci właśnie przedstawiłam. I doceniłabym, żebyś przestał czepiać się tego, co mówię, a zajął się normalnym udzielaniem w tematach. Chcesz coś opowiedzieć o samym odcinku ;p? | |
| | | arek66 Gość
Liczba postów : 18 Punkty : 0 Join date : 23/05/2014
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 24/5/2014, 15:12 | |
| Zostałoby potwierdzone, gdyby ktoś powiedział "Tak, Stiles jest kotwicą Dereka". A z tego co tu przytoczyłaś, to nadal są tylko przypuszczenia. Sorry. I niby dlaczego to akurat Stiles miałby być kotwicą Dereka? Bo się w nim zakochał? Jeny, myślę, że nawet Jeff nie wyskoczyłby z taką bzdurą. - ars_amandi napisał:
- arek66,
Ooooooch, naprawdę ? Skoro nie kontaktowali się ze sobą przez cały sezon, to skąd Derek miał wiedzieć, czy Stiles ma z tym jakieś doświadczenie czy nie? I jak, może mi wyjaśnisz, prawdziwy Stiles z doświadczeniem miał udzielić mu tej odpowiedzi WE ŚNIE ? Sorki, mają jakieś połączenie telepatyczne czy co ? To nie Derek miał wiedzieć, tylko my widzowie wiedzieliśmy jakie doświadczenia miał Stiles w 3B i dlatego idealnie pasował do tej sceny. I dlatego został tam umieszczony. To stworzyło ciekawą paralelę pomiędzy pierwszym odcinkiem 3B, gdzie to Stiles próbował zorientować się co jest jawą, a co snem, a finałem, gdzie sytuacja powtórzyła się z Derekiem. - ars_amandi napisał:
- arek66,
Ech... Jak sam powiedziałeś, ty "sądzisz". Ja mam dowody, które ci właśnie przedstawiłam. Przedstawiłaś mi swoje hipotezy, opierające się na wywiadach, nie dowody. Jeśli nie rozumiesz, co mam na myśli, to radzę zapoznać się z definicją słowa "dowód". - ars_amandi napisał:
- arek66,
I doceniłabym, żebyś przestał czepiać się tego, co mówię, a zajął się normalnym udzielaniem w tematach. Chcesz coś opowiedzieć o samym odcinku ;p? Analizujemy przecież scenę z odcinka Mam prawo komentować posty innych użytkowników i to właśnie robię | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 24/5/2014, 15:29 | |
| - Cytat :
- Zostałoby potwierdzone, gdyby ktoś powiedział "Tak, Stiles jest kotwicą Dereka". A z tego co tu przytoczyłaś, to nadal są tylko przypuszczenia. Sorry.
Przypuszczenia? Przypuszczenia kogo? Jeffa, który porównał ich konkretnie do pary małżeńskiej, która ugruntowuje siebie w rzeczywistości? Czy Hoechlina, który powiedział, że zostanie pokazana nowa kotwica Dereka w 3B? Sorry, ale chyba ty potrzebujesz mieć podane wszystko na srebrnej tacy, a coś takiego, jak połączenie punktu A i B i wyciągnięcie wniosku jest poza twoimi umiejętnościami - Cytat :
- I niby dlaczego to akurat Stiles miałby być kotwicą Dereka? Bo się w nim zakochał? Jeny, myślę, że nawet Jeff nie wyskoczyłby z taką bzdurą.
Stiles się zakochał w Dereku O.o? Wow, thankyou! Czekałam na tę wieść od dawna . Wiem, że się z nim przyjaźni i uważa go za atrakcyjnego fizycznie, ale nie wiedziałam nic o miłości, interesujące.. A to, że Jeff ich porównał do pary małżeńskiej w tej scenie, nie oznacza, że oni są parą małżeńską ;p - Cytat :
- To nie Derek miał wiedzieć, tylko my widzowie wiedzieliśmy jakie doświadczenia miał Stiles w 3B i dlatego idealnie pasował do tej sceny. I dlatego został tam umieszczony. To stworzyło ciekawą paralelę pomiędzy pierwszym odcinkiem 3B, gdzie to Stiles próbował zorientować się co jest jawą, a co snem, a finałem, gdzie sytuacja powtórzyła się z Derekiem.
Taaak, wtedy to nie byłaby paralela, tylko spinająca całość klamra, jak już ;p. Paralelą byłoby, jakby Derek liczył własne palce i odniosłoby się to do sceny, gdzie Stiles liczył swoje. Paralelą jest częściowo do tego, jak Stiles liczył palce Scotta, ech. Ale już się nie bd kłócić na temat nazewnictwa, bo nie o to tu chodzi. I nie chodzi też o doświadczenia Stilesa, które widzimy my, jako widzowie, bo nie tobie śnił się Stiles, tylko Derekowi. Jednak w porządku, spoko, ty i tak będziesz twierdził, że to nie musi być wiarygodne, nie musi być dla Dereka żaden powód i podstawa, by Stiles mu się śnił, bo to przecież "serial fantastyczny" - Cytat :
- Przedstawiłaś mi swoje hipotezy, opierające się na wywiadach, nie dowody. Jeśli nie rozumiesz, co mam na myśli, to radzę zapoznać się z definicją słowa "dowód".
Lol, słucham? Przestawiłam ci słowa tych osób -.-. Przy Jeffie nawet nie podałam żadnej "hipotezy", bo jego słowa są wystarczające, a przy Hoechlinie to był wniosek. Ale do ciebie nic nie dotrze, jak się przy czymś uprzesz, nie ;p? Nieważne, czym bym ci to poparła. I naucz się, że w serialu rzadko kiedy powiedzą coś wprost od razu, bo jeśli chodzi o relację Dereka i Stilesa i wyjaśnienie np. dlaczego Derek był królem na szachownicy, to Jeff powiedział, że to będzie omówione dopiero w s4 i teraz nie może nic zdradzić, bo to spojler. Oni nie mówią wprost, bo chcą, żeby widzowie byli zaciekawieni. W ogóle ciekawi mnie to, co ty miałeś w liceum z interpretacji wierszy i opowiadań . O ile chodzisz do liceum, oczywiście, w końcu nie wiem, ile masz lat - Cytat :
- Analizujemy przecież scenę z odcinka Mam prawo komentować posty innych użytkowników i to właśnie robię
Bby, analizowałbyś scenę, jakbyś nie zacytował mojej wypowiedzi i nie zaczął się z niej śmiać . I "innych użytkowników"? Pozwól, że poczekam, aż przyczepisz się do kogoś oprócz mnie | |
| | | arek66 Gość
Liczba postów : 18 Punkty : 0 Join date : 23/05/2014
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move 24/5/2014, 15:54 | |
| Jeff w tym wywiadzie powiedział tylko, że inspirował się "An occurrence at Owl Creek Bridge". To wcale nie oznacza, że jak to określiłaś "porównał ich konkretnie do pary małżeńskiej, która ugruntowuje siebie w rzeczywistości". On tylko z tej noweli zaczerpnął jakiś tam pomysł, większy czy mniejszy, nie wiemy. Ale nie oznacza to, że Stiles jest dla Dereka taką kotwicą, jaką chociażby Allison była dla Scotta. To nie miałoby sensu. Hoechlin powiedział, że zostanie pokazana nowa kotwica. Nie powiedział, że to Stiles. Więc jaki to dowód? A może chodzi właśnie o przynależność do watahy, do Scotta, o którym tak pięknie w finale wypowiadał się do bliźniaków. Tamta scena była o wiele bardziej znacząca, jeśli chodzi o to, co może być kotwicą Dereka - jak mówił o idei przywódcy watahy, o ratowaniu przyjaciół. Sam Stiles jako kotwica Dereka nie miałby sensu, bo tych dwóch nic szczególnego nie łączy. W 3B nawet nie mieli chyba żadnej sceny - ars_amandi napisał:
- I "innych użytkowników"? Pozwól, że poczekam, aż przyczepisz się do kogoś oprócz mnie
Na tym forum tylko Ty piszesz śmieszne rzeczy. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: 3x24 - The Divine Move | |
| |
| | | | 3x24 - The Divine Move | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|