Theo Raeken

A więc wraz z nowym sezonem do serialu zawitał nowy bohater Theo. Jest on starym znajomym głównych bohaterów, który wraca do miasta pod pretekstem znalezienia stada. Jak myślicie jakie są jego główne zamiary, wiadomo, że chłopak nie jest tym za kogo się podaje.
Jak myślicie co stało się z jego rodzicami?
Czy jego sympatia do Malii również ma jakiś ukryty cel?

Myślę, że pokierował sprawami tak, by umarli, ale ma czyste ręce (tak jak z siostrą). Codo Malii, pewnie na razie ma złe intencje, ale zaraz się w niej zakocha i stanie się dobry. Może namaluje jje kucyka

Generalnie lubię Theo. Jest seksownym sukinsynem i zdecydowanie czarnym charakterem. ;D

On mnie na zmiane irytuje, nudzie, bawi więc nie wiem czy go lubię czy nie xdd

Sądzę, że w 5A nic konkretnego się z jego postacią nie wydarzy xdd

a ja myślę, że może to on będzie powodem, dla którego Lydia jest w Eichen, a reszta będzie mieć kłopoty.

SPOILERY ze sneak peeka.

W Sneak Peeku Theo sobie gada z Doktorkami, i mówi, że chce żeby Hayden przeżyła, i tak mnie natchnęło, że może Theo tak się odmieni dzięki paczce Scotta? Co o tym sądzicie?

To z jednej storny byłoby tanie, z drugiej dałoby mu możliwość dłużeszego zostania w serialu i trzymania fanek aktora przy serialu, w końcu ktoś kiślotok zapewniać musi a odkąd nie ma hoechlina to nikt nie lata bez koszulki po pół odcinka.

Łeee, on chce Buldoga oszczędzić? Żenada. Obraziłam się na Theo. -_-

Jak od razu zrobi się dobry, to się porzygam tęczą.

łudzę się, że to nie będzie aż tak jednoznaczne. Może on chce się na stałe wkupić do stada i móc działać dla większego zła!

Np. jakie to "większe zło"? Dread Professors? Peter? (może on jest synem Petera? wciskają go zamiast Jacksona do tego wątku? ;p)

The Death Engineer, w końcu zostali oficjalnie ogłoszeni jako zło na następny sezon. Ciekawi mnie, czy to pod tego Inżyniera podlegają doktorzy....

Nie sądzę, żeby Theo miał jakiekolwiek powiązania z Peterem, a przynajmniej jeszcze ich nie ma, jak w serialu pokażą Petera znowu, to może się i z Theo zobaczy. Natomiast ciekawi mnie, czy pokażą jak Theo doznał przemiany w wilkołaka. Bo w historię z Alfą bliźniaków to nie uwierzyłem. Może faktycznie jest chimerą, kto wie

z tym Engineer to żart? :/

Tak, żart Natchnęłaś mnie na niego....


Spoilery 5.09

Theo tnie niezły kłamca i manipulator.
Nagle wszyscy mu wierzą, niektórzy są mu dozgonnie wdzięczni, a nam zostają ujawnione jego prawdziwe intencje.

Jeżeli przez niego stanie się coś Liamowi, to wykipię normalnie.

UWAGA PONIŻEJ ZNACZĄCE SPOILERY
Jako czarny charakter zaczynam rozumieć Theo, pokierował nimi wszystkimi, wszyscy teraz mu wierzą, niektórzy są śmiertelnie wdzięczni(np. Sheryf). Niezły z niego kłamca. Natomiast w jednym był szczery. Chce stada. Ale chce być alfą. Chce skraść moc Scottowi. Deaton w poprzednich odcinkach powiedział, że jedynie prawdziwa Betha Scotta może mu odebrać moc. Obecnie, gdy Scott odmówił ratowania hayden ugryzieniem, Liam(biedny ) będzie oburzony, do tego ta Super Pełnia czy jak oni to zwią, wpłynie na jego emocje, prawdopodobnie zaatakuje Scotta, to pewnie od początku było celem Theo, doprowadzić do sytuacji w której Betha ma więcej mocy(super pełnia) i może mieć szanse na zabicie swojego true alphy(zwłaszcza, jeśli ten nie będzie chciał robić becie krzywdy). W głowie Theo wszystko się udało, Liam zaatakuje Scotta, w jakiś sposób go pokona/zabije, oczywiście przypadkiem, ale takim kierowany przez Theo, a gdy Liam byłby już alphą, to wted Theo go zabija i sam się nim staje.

Nie przepadam za Theo. Obawy Stilesa co do niego były jak najbardziej słuszne i się sprawdziły. I szkoda tylko, że Scott tego wcześniej nie dostrzegł. Zdecydowanie nie kibicuje jemu i Malii, bo to trochę bez sensu. I mam nadzieję, że szybko się nasza ulubiona paczka go pozbędzie, chociaż nic na to nie wskazuje... Ale jego postać miesza i to chyba dobrze, bo nawet jeśli obdarzam go szczególną niechęcią to na pewno wprowadzenie jego postaci nie było błędem.

A ja dzisiaj stwierdziłem, że lubię Theo Co prawda ma całkiem wypaczone spojrzenie na to co jest dobre i naturalnie a co nie(patrz spoilery na temat 5B i odcinek 5.01), aczkolwiek ma to swój....no nie wiem, urok?;D ;D Zobaczymy jak dalej będzie kierował swoim małym stadkiem

Theo uwielbiam go od 5B. Od początku był dla mnie podejrzany, nigdy mu nie ufałam zupełnie tak jak Stiles w 5A nienawidziłam go i chciałam żeby go ktoś jak najszybciej zabił z odcinka na odcinek czekałam na jego śmierć. Teraz mamy 5B i całkowicie zmieniłam o nim zdanie, uwielbiam go jako czarny charakter, ma w sobie coś pociągającego. On jest takim typowym czarnym charakterem, jest manipulatorem, jest bardzo sprytny, ma cel do którego uparcie dąży no i jest cholernie seksowny seks od niego aż kipi

Coraz bardziej Theo lubię, tak jak go nie trawiłem w 5A, tak teraz naprawdę jest spoko...znaczy, bezwzględny i okrutny, ale stał się po prostu ciekawszy

Ciekawe czy go utłuką!

Solve  ja mam podobne zdanie jak Ty. W 5A nienawidziłam go a teraz uwielbiam. Teraz Theo jest po prostu dużo ciekawszą postacią nie udaje dobrego tylko pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Ja mam nadzieje że jednak nie zabiją Theo, ale też nie chce żeby zrobili z niego dobrego bo to by było nie do zniesienia. Więc żywy ale zły Theo nie wiem czy się uda.

[quote]niewim[quote]
Napisał tak jak Hagrid w HP mówił

Myślę, że to ma szanse zadziałać Tylko ciekawe jaki wątek by dostał, jakby został :/ Pewnie by mu jakąś kobietę dali, a to może go znowu zmienić w dobrego....

Malię mu może dadzą, bo trochę wygląda, jakby szli w stronę stydii...

ja bym wolała, by umarł draniem, niż zaczął rzygać tęczą. Nadal mam traumę po Klausie Mikaelsonie i jego parodii, którą był Klusek zakochany w Caroline. ;p Dlatego wolę Theo Złego Do Końca.

Z trójki Stalia, Stydia & Malia/Theo najbardziej lubię Stalię, więc jeśli mają na siłę robić parringi to już bym wolał Stalię, a dla Theo Lydia xd Nazywaliby się Thydia xD


Jeśli daliby mu Malię, to już widzę, jak ona zaczyna uczyć Theo co jest dobre, a co nie, co można a czego nie można, taki kręgosłup moralny....A Malia do tej roli nie powinna się zbytnio nadawać(chociaż z drugiej storny, przechodziła przez to samo....)

W każdym razie, jeżeli jedyną opcją pozostania Theo w serialu jest jakaś dziewczyna, to ja nie wiem, czy chcę żeby został....

Nie ja dla Theo nie chce żadnej dziewczyny bo to go zmieni.On jest najlepszy teraz taki jaki jest,każda zmiana będzie zła.Najlepiej jakby mu wymyślili jakiś wątek w którym będzie kontynłował to co teraz robi nie wiem nowa misja,nowy plan pozbycia się Scotta.

Mogliby mu chłopaka dać. ;ppp
Opcjonalnie Bestia okaże się dziewczyną, w której zakocha się Theo. ;p

Lydia, jeśli nie dostanie Stilesa, może mieć Parrisha, Petera, Scotta... ale Theo? nie pasuje mi. Mimo że generalnie uważam Lyds za bardzo shippable.

Żadnych chłopaków dla Theo dziewczyn w sumie też nie bo zwyczajnie on mi nie pasuje do romansów. Lidia dla Theo nie nigdy oni do siebie nie pasują poza tym Lidia pasuje do Stilesa i z Parrishem też by ładną pare tworzyli. Z dziewczyn z głównej obsady to do Theo pasuje jedynie Malia. Ale mam nadzieje że zostawią Theo samego z sobą