Ja tam jestem przyzwyczajona do opisów TVD (TW jakoś staram się unikać spoilerów, bo radosć oglądania większa) - i chociaż opisy nie pokrywały się z fabułą odcinków, coś można było z nich wnioskować - no i czlowiek od razu psychicznie przygotowywał się na steroidy i inne abominacje. W TW opis to jest 2 zdania na krzyż, z których wynika tylko, że coś złego sie będzie dziać. ;p