|
| | 4x09 - Perishable | |
|
+9Ann. Bexy Stalia Smee. Kotna monika2325 Solve VoidOnis ars_amandi 13 posters |
Na ile oceniacie odcinek? | 1 | | 0% | [ 0 ] | 2 | | 0% | [ 0 ] | 3 | | 0% | [ 0 ] | 4 | | 0% | [ 0 ] | 5 | | 0% | [ 0 ] | 6 | | 7% | [ 1 ] | 7 | | 7% | [ 1 ] | 8 | | 0% | [ 0 ] | 9 | | 43% | [ 6 ] | 10 | | 43% | [ 6 ] |
| Wszystkich Głosów : 14 | | |
| Autor | Wiadomość |
---|
ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: 4x09 - Perishable 19/8/2014, 09:01 | |
| Opinie : : ? | |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 19/8/2014, 10:00 | |
| Super odcinek. Ciekawe czym jest Parrish. Scott dobry Alpha podobało mi się jak się opiekował Malią i Liamem [You must be registered and logged in to see this image.], Malia bardzo ładnie wyglądała, Liam fajnie ukazali te jego nie wiem jak to nazwać może przemyślenia? Jak niby Meredith potrafiła kontrolować Brunskiego? Breaden i Derek pierwszy raz razem mi się podobali. Stiles i Lydia najlepsza grupa do rozwikłania zagadek w BH. Mason dobry kumpel uratował całą paczkę. Ciekawe dlaczego Meredith zrobiła tą listę i skąd niby taka dobra w komputerach jest... | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 19/8/2014, 14:35 | |
| A daję mu 9, bo szybko mi strzelił W końcu pojawił się Parrish, w końcu wiemy kim jest Benefactor, wiemy tez, że lista stała się bardzo publiczna. W sumie, nie ma co za dużo gadać o tym odcinku. Liam na plus Lubię gościa Szkoda że Degrassi mi go zajumał na RPG ;( | |
| | | monika2325 Odwiedzający
Liczba postów : 20 Punkty : 1 Join date : 06/02/2014
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 19/8/2014, 15:19 | |
| Meredith...ale wymyślili...w sumie fajnie będzie zobaczyć jak ta aktorka teraz będzie grała...czy cały czas udawała chorą, czy teraz będzie grać normalnie..duże wyzwanie dla niej jako aktorki;)
Szkoda ze nie wyjaśnili czym jest Parrish. Ale scena na początku jak wchodzi taki spalony na komisariat i łapie gościa, który mu to zrobił-bezcenna;) | |
| | | Kotna Zaatakowany
Liczba postów : 284 Punkty : 10 Join date : 25/04/2014 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 19/8/2014, 22:01 | |
| Meredith - Benefactor, no tego się nie spodziewałam. Zresztą jej nie obstawiano. Parrish - mocna scena na początku. Tylko bardziej mnie ciekawi kim jest. Cieszę się, że dowiedział się prawdy i współpracował z paczką. Stydia - podobała mi się ich współpraca. Brunski - dobrze, że nie żyje, po tym co zrobił. Stiles i Szeryf - jak świetnie, że Stiles martwi się o tatę, szkoda, że ze według Szeryfa nie pasuje to. Malia - taki trochę zapychacz. Historia babci Martin jak dla mnie nieźle pokazana, plus rozumiem Meredith. | |
| | | Smee. Zaatakowany
Liczba postów : 237 Punkty : 5 Join date : 19/12/2012
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 20/8/2014, 11:13 | |
| wow odcinek nieźle zszokował co do benefactora Meredith to zaskoczenie i to duże, tylko tak myśle jaki ona ma powód, żeby zabiajć wszystkich nadprzyrodzonych, nie lubi ich czy jak xd Parrish mega seksowny i w ogóle ale myślałam, że on sam wie czym jest i jakąś historyjke wszystkim opowie o swojej mocy a tutaj on sam miał niespodzianke Nowa cena za Liama, uwielbiam go i w ogóle ale aż 18 milionów za niego? jestem zdziwiona bo jest nowym wilkołakiem ale może cena wzrosła bo coraz bardziej sie trzyma z "paczką Scotta" a i ogólnie to Scott wyglądał bardzoooo przystojnie w tej czarnej koszuli na ognisku, pierwszy raz mi sie chyba spodobał jego ubiór i to jak wyglądał xd scena w psychiatryku była jak z prawdziwego horroru i jeszcze to nagranie śmierci babci Lydi, straszne no i tak w ogóle to tekst Stilesa "nie słuchaj tego, wsłuchaj sie tylko w mój głos" boże jaki on jest kochany i jak bardzo jak go z Lydią razem uwielbiam | |
| | | Stalia Stały Bywalec
Liczba postów : 74 Punkty : 2 Join date : 04/08/2014 Age : 27 Skąd : Racibórz
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 20/8/2014, 11:36 | |
| Spodziewałam się, że w dzisiejszym odcinku w końcu dowiemy się czym jest Parrish i byłam przekonana, że on sam wie czym jest ;o Bardzo podobała mi się ta scena z samochodem i to jak wkroczył na komisariat , do tego uratował Lydię ; ) Wzruszyłam się na tej scenie w szpitalu , gdzie szeryf wyrzucał Stilesowi, że nie powinien się nim opiekować , a on na to , że powinni opiekować się nawzajem <3 Fajnie też patrzyło się na współprace Lydii i Stilesa i nadal nie mogę uwierzyć w to, że Meredith jest Benefactorem i kontrolowała Brunskiego ;o Podobała mi się ta impreza i to jak Scott martwił się o Malię i Liama. Cieszę się, że Mason im pomógł i myślę, że o wszystkim sie dowie Już nie mogę się doczekać nowego odcinka i tego jak się to teraz potoczy , kiedy lista nadprzyrodzonych istot jest ogólnodostępna ! | |
| | | Bexy Ugryziony
Liczba postów : 449 Punkty : 4 Join date : 07/07/2013 Age : 29 Skąd : Bon Temps
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 20/8/2014, 18:43 | |
| Tradycyjnie 10/10. Od jakiegoś czasu obstawiałam, że Benefactorem musi być banshee (a 4x08 tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu), więc fakt, iż to Meredith jest Dobroczyńcą nie wywołał u mnie większego zaskoczenia. Swoją drogą jakoś bardzo się jej nie dziwię, że po tym incydencie z babcią Lydii i życiu w Echo House z ludźmi takimi jak Brunski, sfiksowała do reszty i postanowiła zabijać supernaturalnych. Liczę, że w następnym odcinku jeszcze rozwiną ten wątek i Mer zdradzi dlaczego tak bardzo nienawidzi istot nadnaturalnych. W końcu musi być więcej ku temu powodów. Jestem ciekawa, jak aktorka grająca Meredith zaprezentuje się w nowej roli. W tym odcinku nieco się przekonałam do Parrisha. Ma u mnie plusa za to, że uratował Lydię, ale i tak raczej w najbliższym czasie nie nazwę się fanką Marrisha. Muszę też przyznać, że Ryan całkiem nieźle wygląda bez koszulki. Było mi bardzo szkoda mojej banshee, kiedy ten przyj*b Brunski ją tak maltretował w piwnicy Echo House. Prawie płakałam razem z nią. Dobrze, że B. już nie żyje, nigdy go nie lubiłam. Kolejny plus za przyjacielską Stydię. Taką jaką lubię najbardziej. Całkiem przyjemnie oglądało mi się ich wspólne scenki. Pijana Malia była bardzo urocza. A właściwie to nie pijana... ;p Pomysł na imprezę uważam za genialny. Tak samo jak motyw z obezwładniającą wilkołaki muzyką. Jestem ciekawa czym jest Parrish. Jeszcze nigdy nie słyszałam o "stworze", który potrafi wyjść z płomieni bez szwanku. W końcu nawet wampiry giną w ogniu, mimo iż są z pozoru nieśmiertelne... Ciekawe, ciekawe. | |
| | | Ann. Wtajemniczony
Liczba postów : 189 Punkty : 4 Join date : 05/06/2014 Skąd : Shreveport
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 20/8/2014, 20:50 | |
| Dyszka, as always. Miło się oglądało scenki Stydii, lubię ich jako przyjaciół i uważam, że są fajną ekipą do rozwiązywania różnych zagadek - jak w tym przypadku rozgryzanie hasła. Strasznie mi było szkoda Lydii w tym Eichen House. ;( Moja biedna, aż mi się płakać chciało, jak ten cały Brunski ją tak męczył. Parrish ma u mnie plusa za uratowanie mojej kochanej Lydii. Jestem teraz ciekawa jego wątku, zastanawia mnie kim może być, po tym jak wyszedł bez szwanku w pożaru. Prawdopodobnie pojawi się kolejny gatunek, o którym wcześniej nie miałam pojęcia - jak to w Teen Wolfie. xD Malia była świetna w tym odcinku. Niby nie było jej dużo i nie miała jakichś własnych, wiele wnoszących wątków, ale była taka urocza. *__* I bardzo ładnie wyglądała. No i fajny był pomysł na tą imprezę - ten ogień, ta muzyka. Meredith nie była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo po ostatnim odcinku to w sumie obstawiałam, że banshee jest Benefctorem, zdziwiło mnie jedynie to, że żyje. Myślałam, że nim była, a teraz jest martwa. xD Jestem teraz ciekawa, co dalej. | |
| | | Jaszka Ugryziony
Liczba postów : 324 Punkty : 9 Join date : 30/12/2013 Skąd : W-w
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 21/8/2014, 14:29 | |
| I takie odcinki mogę oglądać ;>
Po pierwsze i najważniejsze w końcu był Parrish i to w takiej dużej dawce *.* Fantastyczna postać z interesującym wątkiem i mój smart boy rozwikłał zagadkę z akt, aż nie wiem czy da się go kochać jeszcze bardziej. Dalej intryguje mnie, kim on jest, bo jak na razie cała ta scena kojarzy mi się z feniksem odradzającym się z popiołów (albo taką Daenerys^^), ale nie do końca chciałabym, żeby okazało się to prawdą.
Po drugie – przyjacielskie sceny Stydii <3 Uwielbiam ten detektywistyczny duet i nie tylko, bo obecnie obok Scotta i Stilesa, Stydia jest moją ulubioną parą przyjaciół w TW (nie liczę Allydii).
Po trzecie - nareszcie Lydia była w towarzystwie kogoś z paczki i nie musiała zmagać się z problemami w pojedynkę. I podziw ode mnie dla Holland za opowiedzenie historii w lofcie Dereka!
Jeśli chodzi o tożsamość Benefactora to na początku poczułam się jakoś tak dziwnie nijako, może z lekka niezadowolona, ale później stwierdziłam, że jednak jest to jednak wielka niespodzianka, bo udało się im mnie zaskoczyć, zwłaszcza, że moje typy się nie sprawdziły. Ale i tak pewnie wyjdą z tego jeszcze większe fajerwerki i może Mer nie jest tym Benefactorem, a jedynie z nim współpracuje bądź jest manipulowana przez niego, kto tam wie... Derek zrobił na mnie wrażenie, bo w tym odcinku prał tyłki znacznie lepiej, jak za czasów, gdy był alfą, ale taka jego nowa wersja nawet mi się podoba. I na dodatek w towarzystwie Breaden.
A i jeszcze plus za rozmowę Stilesa z ojcem - widać, jak bardzo się o siebie troszczą i chcieliby uchylić sobie nawzajem nieba.
Szkoda, że nie było Petera, a Trener pojawił się tylko na tak krótko… | |
| | | jeffster85 Wtajemniczony
Liczba postów : 126 Punkty : 112 Join date : 17/01/2013 Age : 38 Skąd : Łódź
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 21/8/2014, 16:36 | |
| 10Wooooow fenomenalny odcinek, widać że zostały tylko 3 do końca Sceny Stydii boskie też uważam ich za świetny team przyjaciół, a to wspólne rozwiązywanie zagadki <3 coś cudownego. Zbyt publiczna się ta lista stała, teraz nie wiadomo kto może chcieć śmierci naszych ulubieńców. Parrish i początkowa scena kim on jest do jasnej ciasnej? Mam nadzieję że się dowiemy jeszcze w 4 sezonie. Biedny Liam, szkoda mi go było, taki przestraszony. Dj to zły człowiek, trzeba się wystrzegać Dj'a za wszelką cenę. Sceny w Eichen House przerażające, ten cały Brunski nic tylko wziąć i wszystko na tym forum da się opisać za pomocą ikonek Malia ślicznie wyglądała. Meredith Benefectorem.... wooooow wielki szok, może nie aż taki jak fakt że żyje, ale po co ona to robiła? Tylko i wyłącznie dla kasy? Czy może miała jakiś inny cel? Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków <3 | |
| | | Ewelka11 Gość
Liczba postów : 9 Punkty : 1 Join date : 16/07/2014 Age : 27 Skąd : Małopolska
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 21/8/2014, 21:29 | |
| Powiem tylko jedno: coraz większy nieogar. Ale odcinek naprawdę bardzo dobry i skłaniam się dac 10, bo trzymał do końca w napięciu. Strasznie podobało mi się wymyślenie wątku z hipnotyzującą (?) muzyką na wilkołaki. Tak samo jak strasznie mi się podobały sceny Stilesa z Lydią. Widac, że są dla siebie ważni i jak bardzo Stiles się o nią troszczy. Jak już nie ma byc mojej Stydii, to niech chociaż dadzą mi jako ich przyjaciół i mają więcej wspólnych scen, bo ostatnio ich prawie wcale nie mieli, a tak cudownie ze sobą współpracują. Stiles powinien byc przy niej w tych ostatnio emitowanych odcinkach, bo pewnie szybciej by na coś sensownego wpadli, razem, niż osobno. Tak samo tylko on ją potrafi tak wspierac. Więc mam taką cichą nadzieję, że wrócą do ich wątku. <3 PARRISH, PROSZĘ, POWIEDZ MI KIM/CZYM JESTEŚ! PS. Jesteś taki piękniś, no! Strasznie mnie intryguje jego wątek, jednocześnie, tak bardzo bym chciała wiedziec czym jest, ale również podoba mi się, że małymi krokami dążą do przekazania nam czym jest. A na pewno jest czymś, czego jeszcze nie znamy! Więcej nadnaturalnych, a tu nawet mało co wilkołaków nam ukazują. Liam- coraz bardziej go lubię. I tak mi go jakoś szkoda było w tym odcinku. Ale serio, 18 mln? o.o czy coś się stało, o czym my nie wiemy? Tak z dnia na dzień tyle podrożał? Może zmniejszą pulę śmierci, wezmą tych najważniejszych (czytaj naszą paczkę) i po prostu zwiększą za nich zapłatę? W sumie, nie taki zły pomysł. I mam nadzieję, że powie swojemu przyjacielowi, o tym, czym jest. Żeby miał takiego przyjaciela od serca, bo może ma i Scotta i naszą paczkę, aczkolwiek widac, że trochę czuje się samotny. Lista jest publiczna? WTF? Meredith Benefactorem? WTF? Tak bardzo nie wierzę, że M żyje. I bardzo wątpię, żeby to ona była Benefactorem. Sądzę, że tylko pomogła tworzyc listę, żeby się zemścic za to co jej zrobiła rodzina Lydii. Zreszą, ona sama była na tej liście. Jej śmierc była podpuchą? Że uknuła to z Brunskim? Tyle pytań, tak mało odcinków do końca. Jedno jednak jeszcze wiem: kocham Stilinskych. Płakałam na ich scenie. Mam nadzieję, że się im jakoś ułoży, bo są naprawdę wspaniałymi 'partnerami'. | |
| | | Adria Wilkołak
Liczba postów : 827 Punkty : 37 Join date : 30/07/2014 Age : 32 Skąd : Buzolic's bed
| Temat: Re: 4x09 - Perishable 22/8/2014, 19:01 | |
| Hm, jakoś nie wierzę w Mer - Benefactora. Może "głosy" każą jej współpracować i mówić, kto żyje a kto umarł? No bo... taka Mr jako Benefactor? Ogólnie odcinek na poziomie, nie było Kiły ani jej irytującej matki, uff. Malia z dala od Stilesa to już w ogóle jest strawna, zresztą dość mało mówiła, tylko się kiwała. Może być. Scott jaki sexy na ognisku, mniam! <3 Mam nieodpowiedni rodzaj myśli na jego temat. ;ppp Liam ok, ale bez szaleństw. Taki nieco nijaki. Zwłaszcza na tle przyjaciela - geja: - Cytat :
- statystycznie jeden z twojej drużyny musi grać w mojej drużynie
hehe <3 Tylko nie wziął pod uwagę, że Danny uciekł. ;(((( Scenk Stilinskich - ojej. ;( Biedne misiaczki. Lydia i Stiles - WRESZCIE sceny. I to jakie! <3 Ale coś widzę, że przestają im dawać romantyczne sytuacje, nie dają im tej chemii... szkoda, lubię Stydię. ;/ Lydia jak zwykle świetnie aktorsko (brawo Holandio! ;p), szkoda mi jej było, jak znęcał się nad nią ten patałach z Eichen. A Stiles chciał jej pomóc.. ech. ;( I w ogóle - Arielka. <3 W sumie Holland by mogła grać Arielkę, z wyglądu pasuje, no ale nic nie mówię, w OUaT też fajną do roli Ariel wynaleźli. ;p Derek x Braden ratują wilczki. <3 Derek i Scott. <3 No i wisienka na torcie, czy też skwarek w aucie - Parrish - Feniks/smok/cholera wie, co. Super był, jak zwykle. Tylko jakoś mu włosy ściemniały w tym ogniu. ;/ Może jest aniołem i ogień go nie trawi? ;p Szkoda, że nie wiemy, kim jest. No ale chociaż nie jest Benefactorem, chwała Bogu. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: 4x09 - Perishable | |
| |
| | | | 4x09 - Perishable | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|