Derek w sezonie 4

To akurat(sic!) bardzej zalezy od aktorów, bo Daniel(Isaac) i Crystal(Allison) sami chcieli odejść.

Aczkolwiek, również mam nadzieję, że nie umrze ani Derek ani Lyds!

Zgadza się ale Isaac żyje może wróci w 5 sezionie

Derek musi być wilkołakiem. Musi. Zakładam, jak i mam nadzieję, że w ostatnim odcinku (zakładam, że nie możliwe jest, aby takie coś stało się w 4x11, skoro już jednak wielka rzecz, czyli porwanie Skiry będzie miało miejsce) jego moce powrócą na swoje miejsce, albo staną się jeszcze większe. [niech dokopie swojemu wujaszkowi ]

A co, jeśli Peter zwróci mu moce pod warunkiem, że Derek pomoże mu zostać Alfą, czyli zabić Scotta? Niby Derek nie powinien się godzić, ale brak wilkołactwa mu doskwiera, więc kto wie...

Na pewno Derek się na to nie zgodzi.
Powrót mocy do Dereka, ot tak sobie, to byłaby najdurniejsza rzecz jaka miała miejsce w tym serialu.

Btw, jak myślicie, są szanse, aby odzyska swoje moce w tym sezonie {aby w ogóle je odzyskał}?
Moim zdaniem 50/50, albo odzyska moce w ostatnim odcinku tego sezonu, albo wcale ich nie odzyska. No, ale to TW, tu wszystko jest możliwe.
Co gorsza byłoby, gdyby go uśmiercili.
PS Pamiętacie pewnie ten spoiler odnośnie 5 sezonu, gdzie to nie wypisano ani Tylera H, ani Holland. Liczę na to, że napisano to po prostu, aby wzbudzić falę oburzenia i zastanowienia, ponieważ to oczywiste, że sam Jeff nie chciałby ich uśmiercić. Jest wielu fanów i Dereka, i Lydii, a co dopiero by było, gdyby zniknęli obydwoje? To chyba niemożliwe, ale wszystko zależy od aktorów.