Jaszkowe randewu

O mój niespełniony ship, jeszcze tak świetne wykonany. Morgan jest szczęściarą. Może też kiedyś zamówię tu jakąś Stydię.
- ładny cytat o więzi, pasuje do nich.
- kolorki pierwsze zwracają uwagę. Niby lekko zgaszone, z elementami czerwieni. Cytat można interpretować jako wsparcie albo coś więcej. Perełka dostawy.
- Stiles jakby pomagający Lydii, odsunąć się od czarnych myśli.Kolejna znakomita praca.
- a tu już bardziej przyjacielsko. Lubię ich współpracujących, czcionkę dobrałaś fantastycznie, kolorystykę też.

Aż się chcę shippować Stydię, patrząc na takie piękne dostawy.

Bardzo długo się wahałam nad wskazaniem faworyta, ale w końcu zdecydowałam się na ten komplecik:

jest po prostu idealny. Kolorki przepiękne, bardzo wpasowane w moje gusta, tak samo jak śliczna czcionka spowita klamrą albo raczej nawiasem Jakbym miała zdefiniować komplet doskonały, opisałabym ten powyższy. *.*


Kocham takie prace. Świetna koloryzacja i jedna z moich najukochańszych czcionek.



A tutaj strasznie mi się podoba operowanie rudo-pomarańczową kolorystyką. Pomysł na napis pod kolor włosów Lydii jest wyjątkowo udany. Świetnie to wygląda. <3

Tak jestem szczęściarą, uwielbiam wszystkie i na szczęscie wszystkie są moja > 
Takie świetne kolory i taki świetny napis i to jeszcze mówiący o połączeniu! Aj ten komplet poleci na profil w drugiej kolejności, o tak na 100 pro
A mnie w całym komplecie najbardziej urzekł napis. Uwielbiam gdy używasz jej w kompletach i wplatasz jako jeden przewodzący tekst  No i jeszcze oczywiście trzeba zwrócić uwagę na kolory, bo są raczej 'niespotykane' - przynajmniej dla mnie i bardzo fajnie wkomponował się czerwony po bokach. 
Ach, miałam nadzieję, że wykonasz coś z tej sceny! Leci jako pierwszy, moja perełka. Uwielbiam ich i to była taka piękna scena. Przypominała ten pamiętny buziak Stydii, tylko z odwróconą rolą. Gdy to Lydia starała się skupić Stilesowi gdy miał 'atak paniki'. I ten cytat!  
Za to tu podobają mi się kolory

Dziękuję Ci bardzo, bardzo 

Dwa najlepsze. Stydiowe takie, do tego w jednym jest ta słownikowa definicja, a drugi jest mega świetnie zrobiony.

Hahah, kochanie ty moje, ty też nie bądź taka skromna, bo twoje komentarze przy moich opowiadaniach też od zawsze były przecudownie długie i przynoszące ogromniasty uśmiech na twarz !

O, dziękuję !! Nie do końca byłam pewna, czy można, bo pamiętam, że kiedyś - jeszcze przy forum TVD - wrzucałaś tutaj tylko prace z TW, bez twoich innych małych arcydzieł

Co zaś do dzisiejszej dostawy ze Stydią, to zdaje się, że będę musiała wszystkie prace przekopiować (mam nadzieję, że to nie za dużo ), bo są aż tak cudowne *______*. W ogóle tęsknię za ich scenami i żałuję, że ostatnio nie ma ich więcej, bo przynajmniej przy Lydii Stiles zachowuje się jak dawny on, nie tak OOC, a samej naszej kochanej Lydii nigdy nie jest za dużo

- po pierwsze, uwielbiam, że słowo "connection" ma ten sam kolor, co włosy Lyds i jednocześnie bluzka Stilesa, bo to właśnie też daje takie kolorystyczne połączenie między nimi <3. Po drugie, jestem całkowitą fanką słownikowych definicji w grafikach i gifach już od dawna, więc tutaj moja miłość tylko wzrasta, zwłaszcza od kiedy tak umiejętnie je wplatasz ;***. Po trzecie, lubię jeszcze to, że "connection" zostało użyte w scenie, gdzie oni oboje stoją przed tablicą z wieloma, wieloma połączeniami i starają się odgadnąć to właściwe . Moja dwójka detektywów, aww <3

- omg, jakie piękne *______*. Tekstura, kolory i cały pomysł... Te plamy czerwieni wraz z podkreślonymi ustami Lydii i półprzezroczysty napis w odcieniu tła - no i jego treść w połączeniu z tym, że na siebie patrzą <3. Naprawdę, naprawdę ślicznie to wyszło..

- o matko, strasznie się cieszę, że się tu znalazła jedna z moich ulubionych scen :: . Cytat Stilesa pięknie obramowany i pogrubiony - dzięki temu mamy wrażenie, że do nas też mówi z naciskiem, by wykonać jego polecenie, co jest absolutnie naprawdę świetnym pomysłem, jak to wychwycić i ująć w grafice <3. I do tego jeszcze cudne barwy ze skupieniem na twarzy Lydii i jej bólu ... Jestem oczarowana, kochana ;*****...

- a tu już coś weselszego . Znowu dopasowanie kolorystyczne do włosów Lyds i różne, żywe barwy w całej sygnaturze ;D. Podoba mi się zwłaszcza treść napisu, bo oni faktycznie zawsze będą drużyną, nawet jeśli rzeczy, z którymi się mierzą, będą stawać się stopniowo coraz gorsze . Dlatego tak fajnie dobrałaś kadr z tym ich wspólnym odgadywaniem kodu i rozwiązywaniem zagadki, bo oni już tworzą genialny zespół detektywistyczny . Cudneeeeeeeee

Prześliczna dostawa, moje ty utalentowane kochanie ! Wakacje zdecydowanie służą wenie, nie :: ? I oby służyły dalej, hah xD. Buziakiiiiiiiiii, sunshine ;*****

Fajna ta Stydia, prawie żałuje, że nie shipuję xd

Masz talenta, masz
Mam nadzieje, że zrobisz coś niezamawianego, abym mógł sobei zgarnąć

Ładne te komplety  szczególnie dwa ostatnie!

Piękne, bardzo lubię takie definicje!


Jejciu, jak mi ich było szkoda w tej scenie. ;( Piękne, piękne! <3

Ann., zgadza się, w pierwszym komplecie zauważyłaś dokładnie takie nawiązanie z connection, jakie miałam na celu pokazać, a z rudymi włosami przyznaję Ci, że bardzo fajne wydobywa się i podkręca ich kolor Dziękuję kochana za te miłe słowa ;*
Kotna, jasne, w razie, czego możesz śmiało zamawiać Dziękuję ogromnie  
Bexy, z tego kompletu, który wybrałaś, jako najlepszy z dostawy, jestem właśnie najbardziej zadowolona, więc podobnie tu myślimy Oczywiście kochana, dziękuję Ci ;*
Morgan, na wstępie chciałam Cię przeprosić, że dałam Ci tylko taki mały wybór Stydii, ale capsy były dość podobne do siebie i nie chciałam powielać scen, ale cieszę się, że te Ci się spodobały, że trafiłam z tą sceną i że jeszcze zabierasz wszystkie cztery, to już w ogóle jestem w siódmym niebie Dziękuję serdecznie  
Adria, widzę, że słownikowe definicje przypadły Ci do gustu I dziękuję bardzo!  
ars_amandi, widziałam, że dodałaś BaD    Tak, tak, wrzucałam tutaj tylko TW, ale od miesiąca wrzucam tu już wszystko, co robię. Absolutnie nie za dużo, dla mnie to wielka radość, że wklejasz całą czwórkę Z Twoimi odczuciami oraz spostrzeżeniami trafiłaś w dyszkę, po prostu wszystko to, co chciałam zawrzeć w tych kompletach, Ty zwieńczyłaś opisem. Powiem Ci, że lipiec bardzo służył mojej wenie i jakby od razu zagarnął tą z sierpnia, bo właśnie w sierpniu nie mam za grosz weny ;/ Dziękuję za wszystko i również ślę buziaki ;*
Solve, cieszy mnie to bardzo, że uważasz, że mam tego talenta Dziękuję bardzo za opinię <3
Annie, dziękuję serdecznie!  
Rołs, bardzo dziękuję!  

 Ten Stiles to zdecydowanie najładniejszy Stiles jakiego widziałam. A już sam avatar podoba mi się jeszcze bardziej. Ma świetne kolory, efekt i teksturę. Całości oczywiście dopełnia napis niby prosty, ale jednak nie. Genialny gdyby nie był na zamówienie to mimo wielu Stydii, które czekają w kolejce - rezerwowała bym :*

Jedna z wielu moich ulubionych scen ze Stilinskim. Strasznie 'fajnie' go wtedy ucharakteryzowali - jakkolwiek brutalnie to z mojej strony brzmi. Gdybym miała wymieniać co mi się w nim podoba to skopiowała bym komentarz do poprzedniej wymieniowej przeze mnie pracy. Choć tamta zdecydowanie bardziej leży w moim guście, ta posiada 'klimacik' :*

- klimatyczne. Stiles w ciemności, nieco zaniepokojony, jakby zastanawiał się czy odejść czy zostać.
- ładna czcionka, pod kolor koszulki. Stiles wygląda w kadrze na nieśmiałego, ale mającego nadzieje na to, że samotność związana z tym, go opuści.
- ta sala w której się znajduje przypomina mi las. Cytat znakomicie odzwierciedla sytuacje.
- jak dla mnie perełka dostawy. Mimo, że prosta kupiła mnie całkowicie.

To w takim razie mogę zamówić u ciebie Stydię i może Scisaaca (jako przyjaźń)? Oczywiście jak będziesz mogła, nie spieszy mi się.

Znowu mniam-mniam dostawa. Ale wybiorę faworytów dwóch:

to jest takie fajne - wyraźny Stiles, tło takie rozmazane, super czcionka - no małe arcydzieło.
I jeszcze wyróżnię to:

niby proste, ale piękne kolory, cudzysłów współgra z koszulą Stilesa, i fajny cytat.
I super ta czcionka pisana z kompletu nr 2!

Aww! Nie masz pojęcia, jak strasznie spodobała mi się ta dostawa! <3 Piękne, piękne, piękne! Bardzo Ci dziękuję, nie masz pojęcia, jak mi się podoba! ;**


Najbardziej mi się rzuciła w oczy ta pracka. Jakoś najbardziej przypadła mi do gustu. Bardzo mi się podoba ta czerń z teksturą wokół Stilesa, no i świetny napis, idealnie dobrany. Na dodatek mega mi się podoba sam Stiles na tym ujęciu, także.. *__*


Kocham tą zieleń tutaj! <3 I bardzo mi się podoba to wyostrzenie (?) czy coś. ;pp Cytat Lydii świetnie pasuje do Stilesa.


W całości kupiła mnie tutaj tekstura! Świetnie to wygląda + ta zieleń. Wielki plus za cytat, bo wręcz idealnie pasuje do kadru.

Rezerwuję powyższe trzy, dwie pozostałe mogę zostawić wolne, nie będę taka zachłanna. ^^ Jeszcze raz ślicznie dziękuję!!!

Skardłem Ci pracę z Derekiem. :3

Ten Stiles jest boski! <3 Świetna tekstura, napis, kolorki! Jak zwykle idealna pracka. *_*


Genialny efekt, ta zieleń. Urzekła mnie ta praca i od razu wpadła mi w oko. Wielki plus za świetnie dobrany napis - zarówno pod względem czcionki itp., jak i treści.


To jest świetne, bardzo klimatyczne. Ogólnie bardzo lubię tą scenę Stilesa z "I'm not hero". Genialne. <3

Weny! ;**

Te dwa mi się najbardziej podobają!  A ten pierwszy taki... taki trochę wilczy a zarazem tak bardzo Stilesowy ;d za to w drugim kolorystyka, tonacja i ujęcie mi się bardzo podoba

OMG! Tradycyjnie same cudowności, ale te dwie sygnaturki spodobały mi się odrobinę bardziej:

Haha, nie, nie, te słowa o komentarzach nie były przypominajką, tylko tym, że nie masz co mi dziękować za długie komentarze, skoro ja się jedynie ci odwdzięczam, kochana . I zawsze cieszy mnie strasznie, jeśli mówisz, że dobrze zinterpretowałam sygi <33. A co do BaD, to ostatnio wrzucam jedynie po rozdziale na miesiąc i aż mi wstyd . Kobietooo, jak na brak weny, to świetnie ci idzie :O! Ja bym chciała mieć taki brak weny, sunshine

Tymczasem przechodząc do przepięknej dostawy z moim niegdysiejszym ulubieńcem ...

- cytat kojarzy mi się z tym mash-upem "Radioactive in the dark", dobrze zgadłam ;D? A raczej z tą drugą z piosenek, z których został zmiksowany xDD. Podoba mi się tu niesamowicie tło, bo ten nocny las jest taki rozmazany i miejscami rozświetlony, jak coś kompletnie magicznego i tajemniczego <3. I to tym bardziej sprawia, że te życzenia wypowiedziane w złą chwilę mogą się spełnić... Do tego twarz Stilesa i podkreślone na niej cienie jeszcze bardziej uwydatniają grozę i powagę sytuacji: i wygląda też na zdziwionego - ale nie aż tak; jakby trochę się spodziewał - swoim urzeczywistnionym strachem/życzeniem <3. Cudne ;D

- omggggggggg :O!! NAJPIĘKNIEJSZE! Przepiękny światłocień na buzi Stilesa i ten wyraz jego twarzy, spuszczone oczy... O rany, świetny kadr. Pamiętam tę scenę: to z terapii u Ms. Morrell w szkole, nie ? Śliczna czcionka i wspaniale dopasowany oliwkowy kolor "samotności" do koszulki Stilesa i tła, przez co zarówno się z nim łączy, jak i podkreśla, że - w tym sezonie - dla wszystkich oprócz Scotta i jego taty wtapiał się w to tło ..

- aww, detektywistyczny, skupiony Stiles! (ze sceny z wprowadzeniem postaci Rafaela, nie xD?) Uwielbiam ten cudzysłów, serio ;D. Jego kolor i kształt <3. A cytat Lydii wspaniale się tu wpasowuje, podkreśla ostrość umysłu (i spojrzenia) Stilesa <3

- tekstura i zieleń - rewelacja! Dają takie surrealistyczne wrażenie, co przecież jest bardzo na miejscu, skoro "znajdujemy się" wewnątrz umysłu Stilesa . Dodatkowo świetne kolorystyczne wyróżnienie postaci Stilesa i Nogitsune, zwłaszcza przy tym napisie: Stiles rzeczywiście był zamknięty w swoim ciele jak w klatce, pozbawiony kontroli i błagający o wolność, ale klucz do uwolnienia się był w tej rozgrywce Go <3. Naprawdę genialnie dobrana metafora

Weny i buziaki, kochanie ;DDDDDD!!

Ej, to jest nie fair, że ja nie potrafię zamówić niczego konkretnego ,bo bym już coś zamawiał xdd

chyba, że chciałoby ci się zrobić Scotta?xdd Teraz wiem kogo zamówić Moją postać z RPG xdd
Byłbym wdzięczny jakby ci isę nudziło xdd

Morgan, dziękuję Ci ogromnie za tyle ciepłych słów ;*
Kotna, jak najbardziej trafiłaś z przemyśleniami odnośnie prac Dziękuję za komentarz i przyjmuję zamówienie <3
Adria, dziękuję serdecznie ;*
Rołs, niezmiernie mnie to cieszy, że komplety dla Ciebie ze Stilesem przypadły Ci do gustu, dziękuję   Naprawdę, nie ma sprawy
Degrassi, jest mi bardzo miło z tego powodu
Ann., dziękuję kochana i wena się ogromnie przyda ;*
Annie, dziękuję serdecznie!  
Bexy, dziękuję stokrotnie ;*
ars_amandi, wiem, wiem, ale skojarzyło mi się po prostu Nom, borykam się z tą weną, ale cieszę się, że tego tak nie widać w pracach. Cytat pochodzi z piosenki Fall Out Boy - My Songs Know What You Did In The Dark (Light Em Up), a scen Ci niestety nie potwierdzę, bo przy szukaniu capsów rzadko zwracam na to uwagę, gdyż bardziej skupiam się na samych postaciach i że tak powiem caps musi mi wpaść w oko od pierwszego wejrzenia Tradycyjnie wszystko odszyfrowałaś i dziękuję Ci za te cenne słowa, wenę i buziaki ;*
Solve, jasne, będzie i Scott dla Ciebie

Czyli to faktycznie druga część mash-upu xD! Nawet powiem ci, że ten mix dwóch piosenek podoba mi się bardziej niż one obie oddzielnie

Co do Willa, to widzę, że wzięłaś na warsztat pierwszą połowę pierwszego sezonu - i wyszło ci fan-ta-sty-cznie ! Teraz zabieram komplecik nr 2 i rezerwuję nr 1, 3, 4, jeśli można tak dużo za jednym zamachem, ale są piękne <333

- ten jest absolutnie fantastyczny *______*. I normalnie ustawiłabym go od razu, ale najpierw muszę się napatrzeć na kochaną buzię Willa, stąd #2, bo pierwsze trzy odcinki s3 mają być bez niego ;/. Pewnie się gdzieś będzie upijał do nieprzytomności ;p. Okay, okay, przechodzę już do prawdziwego omówienia, bo nie ma mowy, żebym ominęła coś tak pięknego rolll ! Po pierwsze, uwielbiam, jak do tego artystycznie podeszłaś - sam pomysł, połączenie i tekstura... niesamowite! Przypomina mi to te duże zdjęcia, jakie są na wystawach w galeriach - naprawdę masz ogromny talent, kochana ;**. Zbliżenie na umazane krwią okulary, w których odbija się Abigail z nożem przy gardle jest świetnie dobrane do treści napisu, jeśli zważyć na to, że Willowi śniło się, że ją zabija w ten sposób. Dziewczynę, którą wcześniej uratował, a potem wspólnie z dr-em Lecterem dostał prawa do opieki. Faktycznie, on stał się ciemnością - wystarczyło jedynie ją z siebie wypuścić i pozwolić sobą zawładnąć, by nie było już odwrotu . Uwielbiam też półprzezroczysty napis - kolor jedynie by zaburzał harmonię sygnatury, a teraz jest tak, że aż brak mi słów -> całość jest po prostu perfekcyjna

- ta gra światła na jego twarzy i włosach - w ogóle sylwetce - jest wręcz niesamowita . Tworzysz z niego taką woskową laleczkę, marionetkę w rękach Lectera, która rzeczywiście potrzebuje pomocy, by zerwać sznurki dyktujące jej ruchy. Zwróciłam też uwagę na podkreślony błękit (lazur?) oczu i wyszło wspaniale - w ten sposób jeszcze bardziej widać, jak Will jest tu nierzeczywisty <3. Napis się świetnie wpasowuje w kompozycję, odcinając od ciemnego tła. Piękne ;***. P.S. Takie małe pytanko, co do napisu: to cytat czy wzięłaś na warsztat hasło fandomu ;D? S1 trochę mi się zatarł w pamięci, to dlatego

- treść napisu jest naprawdę dobrze dobrana . Zarówno, jeśli chodzi o rozwiązywane sprawy zabójstw czy odkrycie tożsamości i grę z Chesapeake Ripperem... Will niszczył samego siebie, stawał się kimś innym, by dopiero wtedy widzieć prawdę i tylko prawdę za zasłoną kłamstw . Podoba mi się tu strasznie światło i jesienne kolory tła (mój Boże, ty wiesz, że jest już drugi września ? Zaraz się wakacje kończą ;(((...), a także wybranie kadru z profilem <3

- o rany, skądś kojarzy mi się napis! Gdzieś go już widziałam, tylko nie pamiętam, gdzie... To z piosenki/wiersza? Jednak trzeba przyznać, że bardzo trafny . Btw, zastanawiam się, co musiałaś sobie pomyśleć, robiąc kadr ze sceny, gdy idzie za nim jeleń ulicą ;p. Podoba mi się tutaj takie zielonkawe światło i to... obramowanie? tekstura? (to po bokach xD. Nie znam profesjonalnej terminologii ...), bo nadają lekko niezdrowy charakter całości, o co przecież chodzi. Will gorączkuje i jego najgorsze koszmary stają się prawdą + łazi za nim na jawie i we śnie jeleń (Ravenstag ^.^), ale to już inna sprawa

- tekstura tła jest piękna - mi się skojarzyła z przesypującym przez palce piaskiem . I do tego równie piękna czcionka napisu - z kolorem mam podobne wrażenia, co przy Stilesie wcześniej: jak Stiles dla innych osób stapiał się z tłem, to Will tutaj jest podobny do tła, bo gubi swoją własną tożsamość w tysiącu innych, z którymi się mimowolnie empatyzuje. Fajnie dobrany też kadr, bo pasuje do całości i kojarzy mi się ze zdezorientowanym wyrazem jego oczu i drżącym uśmiechem, gdy był na skraju płaczu w finale, bo myślał, że zabił Abigail i próbował się nie załamać na miejscu, kiedy sprawdzano pochodzenie zaschniętej krwi za jego paznokciami. W s1 Will miał często problemy z byciem sobą

- śliczny, zimowy krajobraz, który łączy się z tymi "ice cold hands" . Jaka piosenka xD? Strasznie podoba mi się tu kadr i obramowanie napisu oraz to, że sprawiłaś, że śnieg/woda, wygląda, jakby była rozchlapywana <33

Znowu skomentowałam wszystko, oh God . Jednak było za piękne, by się oprzeć . Porywam więc moje kompleciki, ślę podziękowania i życzenia dalszej weny, mój ty talencie! ;*******

Odnośnie tej pracy Armandi chyba już wszystko napisała. Krew na okularach i to rozmycie całości. Mistrzostwo. Całkowicie oddaje osobowość tej postaci(którą znam jedynie z Brave Little Empath xd)


Lubię jak napis jest z dwóch stron postaci. Dzięki temu perspektywa centralna nie jest błędnie zastosowana. Większy odstep pomiędzy literami w HELP jest bardzo wymowny. No cóż, po prostu miodnie, albo i krwiście, w każdym razie równie smakowito

- podoba mi się ukazanie krwi na okularach, jakby podkreślająca, że ta ciemność powoduje przemoc.
- prosty napis przykuwa uwagę, widać, że liczy się przekaz. Dobrze, że jest umieszczony z dwóch stron, a help jest wyszczególnione.
- bajeczne kolorki, nadają taki senny klimat, choć jeleń jest lekko niepokojący
- ten jest za to znakomity kolorystycznie, jak i pod względem napisu.

GENIUSZ. Gratuluję wyobraźni, talentu i inwencji twórczej. Coś wspaniałego.

Wow, nie oglądam Hannibala, ale to coś z okularami miażdży. *__*