The Tomorrow People

Serial skupia się wokół kilkunastu młodych ludzi z całego świata,którzy reprezentują najnowsze stadium ewolucji człowieka ,urodzili się z nadprzyrodzonymi zdolnościami takim jak: teleportacja, telekineza oraz umiejętność komunikacji telepatycznej. Głównym bohaterem serialu jest Stephen Jameson,jest normalnym nastolatkiem do czasu, gdy zaczyna słyszeć głosy i teleportować się podczas snu. Chłopak, myśląc, że wariuje, decyduje się posłuchać jednego z głosów w głowie, dzięki któremu spotyka genetycznie zaawansowanych "Ludzi Jutra".
Ojciec Stephena, przywódca grupy "Ludzi Jutra", zaginął wiele lat wcześniej. Na członków grupy polują agenci organizacji Ultra, która widzi w nich zagrożenie dla ludzkiej rasy i chce ich zneutralizować. Bohaterowie muszą połączyć siły i zmierzyć się z siłami zła.


-Robbie Amell jako Stephen Jameson - przeciętny nastolatek, który odkrywa, że posiada niezwykłe zdolności.

-Luke Mitchell jako John Young - obecny, nieformalny przywódca grupy ukrywającej się przed Ultra. Pracował kiedyś dla Ultry.

-Peyton List jako Cara Coburn - dziewczyna o bardzo rozwiniętym zmyśle telepatii.

-Aaron Yoo jako Russell Kwon - lokalny łobuz

-Mark Pellegrino jako Jedikiah Price - biolog, który stara się opanować zagrożenie jakim według niego są mutanci. Stryj Stephena.

-Madeleine Mantock jako Astrid Finch - koleżanka Stephena ze szkoły


Serial jest ok choć tą  teleportacją przypomina mi film Jumper

Film "Jumper" oglądałam bardzo dawno i mimo swojej przeciętności [której ja nie wiedzę] najeży do moich ulubionych. Mmm Hayden xD

Serial TTP zaczęłam oglądać jakoś zaraz po jego premierze właśnie dla jego fabuły
Najbardziej urzeka mnie postać Johna, bo jest on zdecydowanie najbarwniejszą postacią w serialu jak i chyba najbardziej rozumną. Ma również jeden z najciekawszych wątków, ale nie będę zdradzać co to jest, merllo pewnie wie :DJego chyba zdecydowanie najbardziej lubię. Za to, że w przeciwieństwie do S. nie działa lekkomyślnie i mimo wszystko stara się wszystko trzymać w ryzach i ich wszystkich chroni! No i ma ciekawą relacje z Jedikim

Jest jak najbardziej ciekawa produkcja, jednak co trzeba przyznać czasem nudzi, czasem zaskakuje
Mimo, że zalegam z kilkoma odcinkami mam zamiar je szybko nadrobić, bo ciekawi mi wątek Tanatosu i fakt czy John pogodzi się z Carą [ooo tak mój shipp!]

Z kolei główny bohater momentami mnie irytuje. Może przez fakt, że ciągle robi za bohatera i zawsze wszystko idzie po jego myśli. Trochę to jak dla mnie naciągane, bo zdecydowanie kilka razy powinien już wpaść  ;D

O jeszcze dodam moją ulubioną scene! To jest mecz koszykówki Stephena na którym pojawił się wkurzony John :DNo i ich późniejsza bójka <3 Siedziałam i krzyczałam 'Dawaj John!', a potem pojawiła się Cara i uradowała mnie swoimi słowami

I oczywiście John przybywający na imprezę zaskakując samotnie stojącą Care, so sweet

Ja również najbardziej lubię Johna -> przypadł mi chłopak do gustu :)choć po tym co zrobił (nie powiem nie chce zdradzać szczegółów, ci co oglądali to wiedzą) powinnam go znielubić na maxa,  ale jakoś nie mogę, zważywszy na to jak był traktowany w domu a potem w Ultrze to mnie nie dziwi. Współczuje mu. Biedaczek
Kolejna postać która zdobyła moją sympatię to Astrid (jest wspaniałą przyjaciółką)
Nie lubię natomiast Cary-> gra na dwa fronty, i jak na mój gust strasznie się wywyższa ;/

Jumpera oglądałam stosunkowo niedawno! Fakt, trochę podobny motyw, ale jednak w Jumperze była tylko teleportacja a tutaj mamy aż 3T.  
Jeden z seriali, które wciąż oglądam i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. Zazwyczaj. Pomysł świetny i fabuła jako taka interesująca. Szczególnie teraz, po 1x13, ale nie będę tutaj spoilerować nikomu! 
I tak jak wyżej uwielbiam Johna! Jego postać jest zdecydowanie najlepsza i najlepiej wykreowana. Oprócz niego uwielbiam Astrid! Niemal od samego początku kibicuje jej i Stephenowi . 
Fajne wątki, dobra obsada, ciekawa fabuła. Ogólnie serial na +.

Przyznam że na serial wpadłam z powodu nudy xD I momentami muszę przewijać do przodu gdyż za bardzo ziewam to jednak oglądam dalej xD To zapewne jest ze względu na Johna, tu się zgodzę z Wami w 100% że jest z nich najlepszy xD Russel też ma swój urok, taki mały kociak xD A co par, to ja liczę na coś więcej między Johnem a Astrid xD