Possessed!Stiles

Czemu nie rozmawiamy o opętanym Stilesie, tak właściwie ? To była wielka rewelacja odcinka w końcu :: !
Soł:
- jak myślicie, ile scen z tych, które były do tej pory, były jedynie halucynacją? Krąży taka ubraniowo-kolorystyczna teoria na Tumblrze co do tego, może się zetknęliście xD..
- wiemy, że Stiles prawdopodobnie jest opętany przez to coś, co przeszło przez drzwi (w końcu on jako jedyny je widział w podświadomości, reszta miała zwykłe halucynacje. Do tego jego niezdolność odróżnienia jawy od snu, braki w pamięci. I hello, ale skąd jego podświadomość znała język migowy, z którym on się nie zetknął wcześniej :: ?), a także, że to on napisał na tablicy tę wiadomość do Barrowa o Kirze (to był jego charakter pisma, jak się przekonaliśmy). Co aktualnie było niezłym zaskoczeniem, bo kocham taki zwrot w akcji, postaci i dynamice sił . Dark!Stiles, yess.. W każdym razie: jak długo to potrwa? Czy Stiles to przezwycięży czy stanie się Big Bad tego sezonu  ?
- w 3x18 Stiles ma zaginąć  . Czy to będzie to porwanie z trailera??? I w jakim stanie z niego wróci? Czy to ON z niego wróci, czy to Stiles będzie w kontroli wtedy nad własnym ciałem i umysłem  ??
- rękaw bluzy Stilesa z kolejnych odcinków podejrzanie podobny do tego rękawa, który uwolnił samurajskie demony. Dlaczego to zrobił? Też był wtedy nieświadomy? To "Stiles", to, co w nim jest, kontroluje te stwory???


- i, najważniejsze . Myślicie, że Jeff to porządnie pociągnie, czy to była tylko taka tymczasowa rewelacja, by Stiles poszedł do tego szpitala i zaczął się sam siebie bać, a okaże się, że to w sumie nic takiego nie było ? Bo chociaż wątek z tym całym "Lose your mind" faktycznie się nie skończył, to ograniczył się po dwóch odcinkach tylko do samego Stilesa.. Allison i Scott sami stali się swoimi kotwicami i, póki co, nadal im się nic nie dzieje, tylko nasz biedny Bambi świruje, opętany.. I nie to, że narzekam, bo aktualnie i tak jego wątek lubiłam najbardziej, ale martwi mnie to urywanie w połowie rzeczy ;/. Malia - była i wybyła, wzięta dosłownie nie wiadomo, po co i na co. Cora - dalej się nikt słowem o niej nie odezwał, ale spodziewam się, że może ktoś się łaskawie o nią spyta w przyszłym odcinku. Peter - znów gdzieś wybył i nie wiemy, gdzie i why, nie pokazali nam rozmowy z Talią, co z tymi pazurami ? Trochę za duuuuużo wątków jest, tak naprawdę

Co więc myślicie :: ? Podekscytowani bardziej mroczną wersją Stilesa xDD?
Btw, już przy Raphaelu McCallu wyglądał całkiem niebezpiecznie <3
I takie moje własne, uboczne spostrzeżenie, nie na temat opętania, ale Stilesa ogólnie.
Stiles, gdyby chciał, byłby cholernie niebezpieczny. Szczerze? To jedyna postać, której ja bym się bała, gdyby przeszła na złą stronę. Wszyscy mu ufają, a nikt nie docenia. Zaś mamy tu manipulatora z chłodną, przerażającą inteligencją i spostrzegawczością do wynajdywania najsłabszych punktów przeciwnika, składania wszystkiego w całość, bycia 5 kroków przed pozostałymi... Serio, gdyby Stiles był zły, Deucalion byłby przy nim jak dziecko, bo Stiles... Stiles byłby okrutny i naprawdę bezlitosny. I ma środki do rozdarcia na strzępy świata każdego ze swoich przyjaciół.
I, aktualnie, mi się to podoba
Ale, oczywiście, kocham też jego jasną stronę, tę lojalną, upartą, gotową do poświęceń, sarkastyczną, odważną i zabawną . W końcu to ona mnie w nim ujęła xD. Ale ten ciemniejszy potencjał też jest w nim bardzo interesujący :: . Stiles nigdy nie miał oporów przed zgodą na zabicie kogoś, przed łamaniem prawa, on dokładnie jest osobą, która potrafiłaby iść do celu po trupach 

O, i jeszcze: co może oznaczać tajemnicza odwrócona 5 za uszami naszych puppies??

Opętany Stiles rządzi ) Jestem ciekawa, kto wgl wpadnie na pomysł, że wszystko co złe dzieję się przez niego xD I kiedy on spostrzeże, że ma "gościa" we własnym ciele. Może podczas tego porwania to wyjdzie na jaw? Może by ochronić siebie da "panowanie" mrocznemu Kitsune, poobija porywacza, a gdy Stadko przybędzie na pomoc stwierdzi, że on nic nie wie, nic nie pamięta.

Oooch, podoba mi się ten pomysł !
Całkiem możliwe xD. Albo, bo ten porywacz powiedział "We're going to kill them all - one by one", to znaczy, że on chce z Voidem współpracować i wymusi na Stilesie poddanie mu się? Taka niepewność xD
Myślę, że Derek, gdy go zobaczy, skoro wyszło, że umie czytać aury :: . Scott widzi je tylko wtedy, gdy używa Alpha vision, Derek normalnie, ale kiedy oni się wreszcie spotkają, to kto to wie ;p?

Stiles po złej strony mocy. Gorzej będzie, jak to co zobaczy Derek skłoni ich do zabicia Stilesa. Ewentualnie Stiles przechytrzy porywacza i jakimś cudem swojego Gościa, zgodzi się na tą współpracę i zamiast zabijać przyjaciela po przyjacielu to zabije tamtych złych?

Derek i Scott nigdy przenigdy nie podnieśliby ręki na Stilesa <3. Hoechlin nawet powiedział, że Der i Stiles umarliby za siebie nawzajem, więc wierzę, że będzie go utrzymywał przy życiu, nawet jeśli miałby go skuć łańcuchami u sb w piwnicy :: . Ale tak, jest baaaaaardzo duża możliwość, że pozostali (bliźniacy, Isaac, Argentowie) będą chcieli Stilesa unieszkodliwić ;/. Sam Stiles zresztą siebie też, ech ..
Hm... pomysł mi się podoba, ale czy Jeff kiedykolwiek komuś odpuścił tak łatwo xD? Myślę, że Stiles będzie próbował kogoś zabić z przyjaciół, najprawdopodobniej niedługo Isaaca, bo ten ma trafić do szpitala, a Stiles miał krew na rękach w promo 3B

Może i Scott oraz Derek nie będą czyhać na życie Stilesa ale co z resztą ?
np.:
Ten chińczyk którego odwiedzili Argentowie?
A Peter? zapewne gdy się dowie będzie chciał jakoś chłopaka wykorzystać oczywiście nie bacząc na to co się stanie z nastolatkiem.

Gorzej będzie jak Stiles sam targnie na samego siebie, jeśli dowie się, że to on za tym stoi i że nie da rady opanować, czy wykurzyć demona.
Biedny Isaac, toż to takie szczenię i Stiles miałby go zabić, ale wtedy Alisson by się wkurzyła i Scott jakby nie patrzeć też, bo stracił kogoś z watahy. Tj wiem, że Stiles też w niej jest, ale to człowiek.
Czyli mamy właściwie trzy potencjalne osoby, które mogłyby wykorzystać Stilesa: Peter, Japończyk, Gerard.. jeśli ten ostatni pojawi się w serialu, choć trochę w to powątpiewam.

To prawdopodobne by Stiles po dowiedzeniu się prawdy chciał targnąć się na swoje życie :(choć mam nadzieje że do tego nie dojdzie.
Isaac-> wiadomo nie zasłużył na śmierć ale logicznie patrząc na sprawę to właśnie on byłby potencjalnym celem Stilesa:
1. Chciał kiedyś zabić Lydie
2.Jest potencjalnym zagrożeniem dla Stilesa jeśli chodzi o miejsce najlepszego kumpla Scotta
To widać zawsze gdy w jakieś scenie pojawia się ta dwójka->że nie pałają do siebie sympatią.
Ta łowczyni zapewne była by wkurzona ale Scott raczej nie obwiniał by go tylko starał się pomóc mu pozbyć się demona.
Gerard-> jest zbyt chorowity ( ciągle charka tą czarną substancją i z tego co pamiętam gdy Scott i Allison ostatnim razem u niego byli był na wuzku= jest zbyt słaby by poruszać się o własnych siłach)

Też myślę, że Stiles mógłby próbować popełnić samobójstwo - albo poprosić kogoś, by go zabił - żeby powstrzymać opętującą go istotę ;/. Chyba że ten szpital psychiatryczny byłby próbą odizolowania się? Bo Dylan mówił, że to on sam się bodajże tam zapisuje..

Allison na pewno, ona nie próbowała go zatrzymać w tym trailerze. Scott próbował, mówiąc "This isn't you". Ale z drugiej strony szeryf powiedział: "It was you". Dlaczego?? I jeszcze z taką nienawiścią w głosie

Stiles bardziej nie lubi Isaaca ze względu na punkt 2, bo nawet nie wiem, czy jeszcze pamięta o 1, skoro wtedy cała czwórka usiłowała to zrobić . Plus, dla Stilesa najważniejsza jest lojalność, a Isaac przerzucił swoją lekko z Dereka na Scotta, więc Stiles tym też może pogardzać.

Hm.. A ciekawe, co stało się z Peterem, bo ani widu, ani słychu o nim po tym, jak spytał się, co Talia o nim powiedziała i Derek się na niego spojrzał w taki sposób, że... hm. Wiemy, że żyje, ale..
I już nawet nie będę wspominać o braku wyjaśnienia Cory, poza tym, że teraz się bawi w XV-wiecznej Francji


Chris: We have to kill Stiles, he's dangerous and unstoppable. We don't have a choice.
Derek: What did ya say about my boyfriend, you fucker?