1x05 The tell

[opis niebawem]

Dyskusja na temat odcinka 5.

Ciotka Allison grabisz sobie coraz bardziej. Derek jak cudnie wyglądał ćwicząc... ahhhhh mogłabym na niego patrzeć non stop. Ciekawa jestem czy teraz Jackson będzie wilkołakiem... po pierwsze udrapnął go Derek po drugie później w jakiś sposób naznaczył go Alfa... Lidia świetna po tych tabletkach xD niepotrzebnie Stiles usunął to nagranie, mógł chociaż sobie przesłać i dopiero później usunąć... tym samym zyskałby jej numer ale z drugiej strony jakby w jej czy jego telefonie było to nagranie mogłoby coś im grozić. Scott i Allison są przesłodcy razem, uwielbiam ich. Tajemnica zaczyna ukazywać światło dzienne... przynajmniej jeśli chodzi o Alfę.
10/10

Ciekawe, ciekawe. 9/10
Klimat ma plusa, Stiles oczywiście, Derek, Scott i Alison. Ah, jestem zła przez ten filmik, bo myślący człowiek, by coś wymyślił, no ale skoro on tak lubi.
Alfa! Chcę tu i teraz. ;_____;
Szczerze mówiąc, odcinek nie najgorszy. Pędzę obejrzeć następny *.*

Derek taki hot Ciotka Alison coraz bardziej mnie irytuje. Jest taka... ehhh. Typowa biczys. Jackson będzie wilczkiem? Lydia naćpana... hahahaha, choć Stiles biedny, myślał, że ona chce żeby to on przy niej został. Scena przed wypożyczalnią "Nie będę znowu oglądał pamiętnika!" dobra. Chcę poznać alfę, to raz, a dwa jestem ciekawa reakcji Alison na to, czym zajmuje się jej rodzina "po godzinach". Scott i Alison są razem całkiem fajni 9.