Liczba postów : 126 Punkty : 112 Join date : 17/01/2013 Age : 39 Skąd : Łódź
Temat: Zespół Bon Jovi 14/6/2013, 12:08
Nie mogę uwierzyć że nie ma tutaj tego tematu więc postanowiłam go założyć myślę że nie trzeba go przedstawiać bo chyba każdy zna przynajmniej kilka jego piosenek, no ale dla tych którzy nie znają lub jakimś cudem o nim nie słyszeli oto on albo oni jako zespół :
Jon Bon Jovi, właśc. John Francis Bongiovi Jr. (ur. 2 marca 1962 w Perth Amboy) – Amerykanin pochodzenia włoskiego, muzyk rockowy, autor tekstów, producent, aktor, założyciel i wokalista grupy Bon Jovi. W 2006 roku piosenkarz został sklasyfikowany na 31. miejscu listy 100 najlepszych rockowych wokalistów wszech czasów według Hit Parader. Jon Bon Jovi urodził się w Perth Amboy w stanie New Jersey 2 marca 1962 roku. Później, wraz z rodziną, ojcem Johnem seniorem, matką Carol i braćmi Anthonym i Mattem mieszkał i dorastał w Sayreville. Uczęszczał tam do Sayreville War Memorial High School, gdzie poznał swoją przyszłą żonę – Dorotheę Hurley (ślub w kapliczce ślubów 29 kwietnia 1989 roku w Las Vegas). Jego przygoda z muzyką rozpoczęła się tradycyjnie – marzeniami. Jon zakładał kilka garażowych zespołów, z którymi grał po okolicznych klubach. O najróżniejszych porach dnia i nocy spędzał mnóstwo czasu na pisaniu własnych piosenek i grze na gitarze, już wtedy było wiadomo, co młody Jon chce robić w życiu – chciał zostać gwiazdą rocka. Właśnie, dlatego spakował walizkę i udał się do Nowego Jorku. Ale zanim przygoda z muzyką rozpoczęła się na dobre, Jon miał inne zajęcia: pracował w myjni samochodowej, następnie w sklepie z butami, na złomowisku i w barze szybkiej obsługi. W 1980 roku załapał się do studia nagraniowego jako chłopiec na posyłki. Tutaj nocą pisał i nagrywał. Momentem zwrotnym w jego życiu był konkurs talentów organizowany przez lokalną stację radiową WAPP. Zbierali utwory na składankę z piosenkami lokalnych artystów bez kontraktu płytowego. Jon nie mógł przepuścić takiej szansy. Poprosił paru muzyków sesyjnych (wśród nich, obecnego basistę Bon Jovi, Hugh McDonalda) o nagranie wspólnie z nim jego utworu „Runaway”. Piosenka ta znalazła się na wspomnianej składance i stała się radiowym hitem. Od tego czasu kariera Jona potoczyła w dwóch kierunkach: muzycznym i filmowym.
Myślę że ich utwory każdy zna i podśpiewuje zamieszczę kilka moich ulubionych czyli It's my life, Wanted Dead or Alive i Livin' on a Prayer
Uwielbiam ich słucham od najmłodszych lat i w czerwcu wybieram się na koncert. Bardzo podobał mi się Jon w Ally McBeal i Sylwestrze w Nowym Jorku :serce:A co wy o nich sądzicie? Jakie są wasze ulubione piosenki?
Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
Temat: Re: Zespół Bon Jovi 14/6/2013, 21:34
Oprócz wymienionych przez ciebie lubię jeszcze say it isn't so, i wanna be loved, wiele innych Natomiast nie potrafię się przekonać do you give love a bad name :P
Stydia Gość
Liczba postów : 6 Punkty : 0 Join date : 14/08/2013 Age : 25
Temat: Re: Zespół Bon Jovi 15/8/2013, 12:52
Ja wręcz ubóstwiam You give love a bad name ale i tak nie mogę przeżyć bez Runaway
evans. Omega
Liczba postów : 253 Punkty : 8 Join date : 09/05/2012 Age : 32
Temat: Re: Zespół Bon Jovi 21/8/2013, 23:11
Cytat :
Ja wręcz ubóstwiam You give love a bad name
ja tak samo! W podstawówce żadna dyskoteka nie mogła się odbyć bez It's my life. To był czasy. Uwielbiaaam ich!
Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 29 Skąd : Podkarpackie
Temat: Re: Zespół Bon Jovi 25/8/2014, 13:46
Ta ich nowa wersja ma w sobie więcej popu, ale nadal mi się podoba chociażby Because We can Ja na YT mogę posłuchać You give a love bad name, ale zawsze jak w telefonie do niej dojdzie, to od razu daję następną xdd Podobnie zresztą z Because we can, o którym wspominałem wyżej xdd
Bexy Ugryziony
Liczba postów : 449 Punkty : 4 Join date : 07/07/2013 Age : 30 Skąd : Bon Temps
Temat: Re: Zespół Bon Jovi 25/8/2014, 22:26
Bon Jovi to jeden z moich ulubionych zespołów. Osobiście preferuję stare piosenki, np. Always, It's my life, Bed of roses, Living on a prayer, Queen of NOLA (uwielbiam wręcz <3), ale Because we can i te nowsze kawałki też bardzo lubię, nawet jeżeli to już nie jest to samo, co kiedyś. Mam nadzieję, że Jon Bon Jovi jeszcze kiedyś odwiedzi Polskę, bo niestety rok temu nie miałam możliwości dotarcia na koncert, ale drugi raz nie przegapiłabym takiej okazji.