| Dom Isaaca. | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Morgan Betha
Liczba postów : 957 Punkty : 29 Join date : 25/06/2012 Age : 27
| Temat: Dom Isaaca. 21/1/2013, 23:50 | |
| Witaj w domu Isaac'a Lahey'a | |
|
| |
Lynette Wilkołak
Liczba postów : 768 Punkty : 0 Join date : 12/05/2012 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Allison Argent Wiek: 17 Rasa: Łowca
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 00:04 | |
| Z ulgą odkryłam, że nie czułam już okropnego zimna przenikającego każdą komórkę mojego ciała. Zauważyłam też, że leżałam na miękkiej tapicerce. Słyszałam również cichy pomruk silnika. Otworzyłam półprzytomne oczy i pokręciłam głową rozglądając się dookoła. Z pewnością znajdowałam się w samochodzie. Nagle zabolały mnie mięśnie karku i jęknęłam cicho. - Isaac? - powiedziałam w przestrzeń zachrypniętym tonem. Byłam zdezorientowana i świadomość, że jest przy mnie osoba, której mogłam ufać, dodałaby mi otuchy i przez to wydawało mi się, że byłam bezpieczniejsza. Czułam się poobijana i wykończona, jak po jakimś stu milowym biegu. Poruszyłam delikatnie palcami u rąk i uświadomiłam sobie, że powoli odzyskiwałam czucie. Uniosłam ciężko rękę i dotknęłam pulsującej bólem skroni. Zagryzłam wargi, próbując powstrzymać kolejne jęknięcie. | |
|
| |
Morgan Betha
Liczba postów : 957 Punkty : 29 Join date : 25/06/2012 Age : 27
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 00:10 | |
| Słyszałem, że coś do mnie mówi, ale świadomość, że jestem blisko swojego domu nie dawała mi myśleć o niczym innym. - Zaraz będziemy nie martw się. - powiedziałem w chwili gdy parkowałem samochód. Wysiadłem i zwinnie wyciągnąłem Ivy z auta. Niosąc dziewczynę na rękach przechodziłem przez pomieszczenia w domu. Dom był pusty, bo niby kto miał w nim mieszkać. Zostałem praktycznie sam. Poszedłem do swojego pokoju i ułożyłem Ivy na łóżku po czym nakryłam kołdrą. Pozostało mi czekać, aż będzie w pełni świadoma by móc zaproponować jej zmianę ubioru. | |
|
| |
Lynette Wilkołak
Liczba postów : 768 Punkty : 0 Join date : 12/05/2012 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Allison Argent Wiek: 17 Rasa: Łowca
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 00:30 | |
| Musiałam się odprężyć. Potrzebowałam snu. Te myśli przebiegły mi przez umysł, kiedy poczułam, jak opadam na miękką pościel. Postanowiłam w tej chwili nie przejmować się tym, co się stało i dlaczego znalazłam się pod opieką Isaac'a. Ważne, że czułam się bezpieczna. Nagle moje powieki zrobiły się strasznie ciężkie. Nie mogłam wydobyć z siebie żadnego słowa, dlatego wykończona zapadłam w głęboki sen.
Śniło mi się, że przez jakiś czas z błogą przyjemnością dryfowałam w ciemnej otchłani, aż nagle poczułam, że zaczęło brakować mi tlenu. Zachłysnęłam się powietrzem, podrywając się na moment w górę i otwierając jednocześnie oczy, po czym opadłam swobodnie na poduszkę. Nadal wszystko mnie bolało, ale zdusiłam w sobie jęk. Musiałam być silna. Rozejrzałam się dookoła i odkryłam, że znajdowałam się w nieznanym mi pomieszczeniu. Obok łóżka na fotelu siedział Isaac i w zamyśleniu wpatrywał się w bliżej nieokreślony punkt. | |
|
| |
Morgan Betha
Liczba postów : 957 Punkty : 29 Join date : 25/06/2012 Age : 27
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 00:36 | |
| Usłyszałem, że Ivy się obudziła. - Jak się spało? - zapytałem. - Chcesz coś suchego?- dodałem.
| |
|
| |
Lynette Wilkołak
Liczba postów : 768 Punkty : 0 Join date : 12/05/2012 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Allison Argent Wiek: 17 Rasa: Łowca
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 00:42 | |
| Uśmiechnęłam się do niego słabo. - Długo spałam? - zapytałam zachrypniętym głosem, ocierając twarz ręką. Nie wydawało mi się, by trwało to długo. Rzeczywiście, czułam, jak całe ubranie przylega mi do ciała. Musiałam się przebrać. Przytaknęłam Isaac'owi. Zsunęłam nogi z łóżka i gwałtownie wstałam, przez co zakręciło mi się w głowie. Zachwiałam się i osunęłam z powrotem na łóżko. Zacisnęłam powieki i odetchnęłam. Cokolwiek mi się stało, będzie dobrze. Musi być. | |
|
| |
Morgan Betha
Liczba postów : 957 Punkty : 29 Join date : 25/06/2012 Age : 27
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 00:46 | |
| Wstał i wystawił do niej rękę. - Nie długo. Jakieś dwie godziny. - powiedział wzruszając ramionami. Wystawił rękę chcąc pomóc jej wstać. Miał zamiar zaprowadzić ją do łazienki gdzie leżała naszykowana przez niego, jego koszulka dosyć szeroka by zakryć jej ciało aż po uda. Potem będzie mogła bezpiecznie znów wsunąć się na moje łóżko. | |
|
| |
Lynette Wilkołak
Liczba postów : 768 Punkty : 0 Join date : 12/05/2012 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Allison Argent Wiek: 17 Rasa: Łowca
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 00:54 | |
| Widząc jego uniesioną rękę, zastanawiałam się chwilę, czy nie powinnam zaprzeczyć, że dam sobie sama radę, ale wiedziałam, że bez jego pomocy nie dam sobie rady. Spojrzałam na niego z zaufaniem, po czym dałam się zaprowadzić do łazienki. Chłopak ręką wskazał mi dużą koszulę, po czym wyszedł z pomieszczenia, dając mi tym możliwość zdjęcia swoich brudnych i wilgotnych jeszcze ubrań i przebrania się w suche odzienie. Wyszłam z łazienki i odkryłam, że Isaac czekał na mnie, po czym pomógł mi z powrotem dotrzeć do łóżka. Kiedy wdrapałam się na nie i okryłam pościelą, powiedziałam z nikłym uśmiechem: - Dziękuję, Isaac. | |
|
| |
Morgan Betha
Liczba postów : 957 Punkty : 29 Join date : 25/06/2012 Age : 27
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 00:57 | |
| - Zawsze do usług - powiedziałem i opadłem na fotel. - Chcesz może coś jeść, albo pić? - zapytałem rozciągając się na fotelu. Wyjrzałem za okno. Powoli zaczynało już świtać. Ciekawe jak sobie poradził Jon. Po chwili ponowie spojrzałem na dziewczyną pytającym wzrokiem. - Zgaduję, że nie jadłaś już jakiś czas. | |
|
| |
Lynette Wilkołak
Liczba postów : 768 Punkty : 0 Join date : 12/05/2012 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Allison Argent Wiek: 17 Rasa: Łowca
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 01:03 | |
| Przechyliłam głowę. Wcześniej nie przyszło mi to na myśl, ale kiedy teraz o tym pomyślałam, momentalnie poczułam ukłucie w brzuchu. Skrzywiłam się. - Jeśli to nie sprawi kłopotu... - odparłam nieco zawstydzona. | |
|
| |
Morgan Betha
Liczba postów : 957 Punkty : 29 Join date : 25/06/2012 Age : 27
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 01:11 | |
| Westchnąłem. I opornie wstałem z fotela bądź co bądź w nocy nie spałem. Poszedłem do kuchni i zrobiłem to co w mojej mocy. Czyli? Kanapki z tym co najlepsze. Masłem orzechowym. Do tego herbata i kierunek z powrotem na pokój. Położyłem wszystko na stoliku. - Smacznego - powiedziałem i ponownie zająłem swoje miejsce na fotelu. | |
|
| |
Lynette Wilkołak
Liczba postów : 768 Punkty : 0 Join date : 12/05/2012 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Allison Argent Wiek: 17 Rasa: Łowca
| Temat: Re: Dom Isaaca. 22/1/2013, 01:19 | |
| Pierwsze, za co złapałam, to herbata, którą szybko wypiłam. Rozgrzała mnie od środka. Następnie wzięłam się za kanapki. Byłam wygłodniała, zupełnie, jakbym nie miała nic w ustach od kilku dni. Może dlatego smakowały tak wybornie. Zerknęłam na Isaac'a. Wydawał się zmęczony. Niespodziewanie zrobiło mi się głupio, że nadużywałam jego gościnności. - Nie wyglądasz najlepiej. Powinieneś się przespać - powiedziałam zatroskana, i odkryłam, że mój tembr głosu nieznacznie się poprawił. | |
|
| |
Morgan Betha
Liczba postów : 957 Punkty : 29 Join date : 25/06/2012 Age : 27
| Temat: Re: Dom Isaaca. 2/2/2013, 14:11 | |
| Usłyszałem jej słowa i świat mi odpłynął. No ale po kilku chwilach już się obudziłem. Przynajmniej wydawało mi się, że po kilku chwilach. Na dworze już świtało. A mnie cholernie bolał kręgosłup. No tak chyba się zdrzemnąłem na fotelu. W jednej chwili wpadło mi do głowy, że przecież byłem tu z Ivy. Spojrzałem w stronę mojego łóżka i zobaczyłem, że ona ciągle tu jest. Na tak w końcu nie wiedziała gdzie mieszkam i jak dojść ode mnie do siebie czy gdziekolwiek indziej. Chyba. | |
|
| |
Lynette Wilkołak
Liczba postów : 768 Punkty : 0 Join date : 12/05/2012 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Allison Argent Wiek: 17 Rasa: Łowca
| Temat: Re: Dom Isaaca. 16/3/2013, 22:39 | |
| Nie miałam pojęcia, kiedy ponownie zasnęłam. Obudziło mnie skrzypnięcie sprężyn i niespodziewane poruszenie. Otworzyłam oczy i odkryłam, że Isaac też przeciąga się na fotelu. Przyłożyłam sobie rękę do czoła. Wspomnienia wracały, przypominając sceny jak z filmu. Jednak mój umysł wypierał te myśli i skierował je na inny tor. Czułam się już lepiej. Jak długo już tu byłam? Co teraz będzie? Nie chciałam, by rodzice i Lydia dowiedzieli się o moim wymknięciu z domu i co za tym idzie, incydencie nad wodą. To było ostatnie miejsce, gdzie teraz chciałam przebywać. Jednak nie mogłam też dłużej nadużywać gościnności Isaac'a. I tak zrobił dla mnie wystarczająco wiele. Nie miałam pojęcia, jaką podjąć decyzję. Podniosłam się do pozycji siedzącej i zakłopotana spojrzałam na chłopaka. - Chyba powinnam już iść - powiedziałam niepewnie.
| |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Dom Isaaca. | |
| |
|
| |
| Dom Isaaca. | |
|