Księgi Fantasy

Jakie książki fantasy lubicie ,zaczytujecie się ,wracacie do nich ?
Ja z swojej strony mogę polecić Trylogie Nocnego Anioła oraz Czarny Pryzmat tego samego autora.
Z troche innych klimatów Malowany człowiek i jego kontynuacja .No i rzecz jasna Gre o Tron Martina która jest na pierwszym miejscu moich notowań.
Z Polskich ksiąg polecam Sage o Wiedzminie Sapka jak i Kroniki Jakuba Wędrowycza(menela amatora egzorcystę)
ZZ bardziej dziecinnych ale dobrze pisanych całą serię o Percy Jacksonie czy Eragona jak i Ulyssesa Moore .

u mnie w domu znajdziecie takie książki jak: James Bond - cała seria, czasem do nich wracam, Eragon - cała seria, ileś razy przeczytana, Zmierzch - cały, czasem się wraca do niego, Świat Nocy, Dom Nocy, Tomek Wilmowski - prawie cała seria, lubię do niej wracać ogólnie to w Wampirach, Wilkołakach i innych zmorach nocnego życia czytuję

Ja najbardziej lubię książki o wampirach i czarownicach
Moje ulubione fantasy to: Pamiętniki wampirów, Pamiętnik Stefano, seria Sookie Stackhouse i Tajemny Krąg.

Ja najbardziej lubię klasykę- Tolkiena i Lewisa. Z bardziej współczesnych pisarzy to ostatnio zaczytuję się w 'Grze o Tron' Martina; lubię też Artemisa Fowl'a i Ulyssesa Moore'a.
Czytałam też 'Dom Nocy' i serię o Sookie Stackhouse, ale jakoś mnie nie zachwyciły. W sensie- fajnie sie czyta, ale tylko tyle.
Jeśli chodzi o polskich pisarzy to zaczynam coraz bardziej lubić Andrzeja Pilipiuka. Na razie czytałam 'Norweski dziennik', 'Kuzynki' i 'Aparatusa', ale w najbliższym czasie mam zamiar zabrać się za resztę I nie mogę się już doczekać serii o Jakubie Wędrowyczu^^

Ja lubię trylogię Tolkiena i jego jeszcze Hobbita i Silmarillion (nawet maturę z niego zdają, a jak!). Poza tym część Sagi Drizzta, Salvatore'a czytałem i mi się bardzo podobała, sagę Zmierzch czytałem - strasznie lekka, ale nie wymaga myślenia więc łatwo się czyta. Lewisa Opowieści z Narni całe przeczytałem, było przyjemne całkiem. Eragona dwie pierwsze części, nie pamiętam już na czym skończyłem, ale kiedyś doczytam dalej. Nie wiem też czy to do końca się zalicza, ale Totem Morrella - genialna książka, mogę ją czytać i czytać i mi się nie znudzi

Cykl Świat Dysku T. Pratchetta - mój ulubiony cykl. Poza tym Pieśń Lodu i Ognia, "Władca pierścieni", "Dobry Omen", "Amerykańscy Bogowie" - N. Gaiman, seria o Percym Jacksonie ( <3 <3 <3), no i wszystkie moje guilty pleasure w postaci tzw. zmierzchoidów - Akademia Wampirów, The Secret Circle, Pamiętniki Stefano, Świat nocy... o ile to można nazwać jeszcze fantastyką?

Uwielbiam fantastykę. Przenosi człowieka w inny, często lepszy świat (przynajmniej mnie tam przenosi xD). U mnie w pokoju można znaleźć wiele książek od stricte neurologicznych po baśnie :-)

Wymienię tylko cztery, może pięć pozycji:
* Harry Potter - saga z którą dorastałam i jaram się po dziś dzień;
* STAR WARS - kocham, kocham, kocham! O i zapomniałam... kocham. Wszystkie moje 30 tomów stoją na honorowym miejscu <3
* World of Warcraft - książki z uniwersum WorldCraft'a. To jest ten mój idealny świat. Kocham i książki i gry;
* Tutaj napiszę tylko TOLKIEN;
* Trylogia Nocnego Anioła - książki godne polecenie;