Jak ma na imię Stiles?

No nie wierzę że nikt o tym nie wspomniał! Ostatnia plotka głosi że imię Stilesa jest pochodzenia polskiego! (zresztą, plotka to złe słowo, Jeff gdzieś o tym oficjalnie wspomniał), jak bardzo może być więc krzywdzące? Jakie obstawiacie? Ja szczerze, pojęcia nie mam, ale nie wydaje mi się żeby wyskoczyli z czymś niewymawialnym dla amerykanów. Jeżeli nazywałby się Świętopełk to chyba bym padła XD.

Ooo właśnie myślałam nad tym tematem
Sama jestem ciekawa i chcę już je poznać myślałam, że może

3x09:

to może szeryf Stiliński wymówi w końcu jego imię, ale nie!
Świętopełk? xD Sama miałam trudność z przeczytaniem tego haha ;d Nie mam pojęcia... Hmm...

Ei też myślałam, że w tym szpitalu wymówi jego imię, ale nie!
Hahha Polskie?! Może jakiś Bożydar, Bogumił xD

Może jego matka miała na nazwisko Świerszczychsząszcz
Albo Bogumił, Machabeusz, Uniemysł, Pęcisław, albo tak jak ma na imię mój nauczyciel->Wrzesław

Tak sobie myślę, że może imię nie musi być jakieś mega dziwne ale po prostu zawierać "ł" albo "rz" co już jest bardzo trudne dla amerykanów np. Rafał, Przemek. Niby dla nas normalne imiona a dla amerykanów już dziwaczne i trudne to wymówienia.

Jak tak patrzę na avek Smee. to pasuje mi do Stilesa imię RAFAŁ czy też właśnie Przemek haha
To może być ciekawe;)

Wielu nowo poznanych ludzi mówi, że kojarzę im się z Przemkiem, to powód do radości, kojarzę się ze Stilesem xd

Ps. Moje nazwisko zawiera rz,sz i ł, i na wymianie w Niemczech sobie łamali na nim języki, a jest proste, ciekawe jakby sobie radzili z tymi naprawdę trudnymi o.O

Ja słyszałam że Stiles ma na imię Genom.. O.o ale to w sumie mało prawdopodobne bo trener z łatwością by je przeczytał.... Ale słyszałam też że jeśli polskiego pochodzenia to może być Stanisław ...

Podobna Stiles ma na imię Genim przynajmnij tak jest napisane na stronie teenwolfonline.org/wordpress/cast/

Ja proponuję polskie łamacze językowe typu Podejźrzon lub Nasięźrzał  

Genom to materiał genetyczny, nie imię xD xD

Genim, moim zdaniem zbyt proste Skoro wszyscy sobie łamią na nim język, to może Pięściwzbił

A ja myślę że jakby miał na imię Stanisław to by mówili Stanley proste ogólnie to jak narazie największa zagadka do rozwiązania w TW do końca przerwy zimowej

A to po przerwie mamy odkryć jego prawdziwą twarz(tudzież imię )??

W drugim sezonie padło jego imię. nie pamiętam dokładnie, Chyba Stan. Stiles to ksywka od nazwiska ;D

Gdzieś cos o tym było albo mi się wydawało ale mam takie przeczucie że się dowiemy po przerwie a w drugim sezonie prawie padło jego imię jak szeryf rozmawiał z trenerem i dziwił sie dlaczego ma takie imie a szeryf powiedział że to jego żona wybierała i tak naprawdę to się nie dowiedzieliśmy bo było zbliżenie na jego teczke czy akta szkolne coś takiego i było tylko S.Stilinski

Gdzieś cos o tym było albo mi się wydawało ale mam takie przeczucie że się dowiemy po przerwie a w drugim sezonie prawie padło jego imię jak szeryf rozmawiał z trenerem i dziwił sie dlaczego ma takie imie a szeryf powiedział że to jego żona wybierała i tak naprawdę to się nie dowiedzieliśmy bo było zbliżenie na jego teczke czy akta szkolne coś takiego i było tylko S.Stilinski

aż wróciłam do akt szpitalnych klatka po klatce w 03x17, ale niestety widać tylko rozmazane czarne małe literki które na 100% nie są imieniem, a szkoda. ale za to na akrach jego matki parę sekund później widać idealnie jej imię i nazwisko. no to wiemy że jest na S. chociaż mi idealnie pasuje takie Piotr Stiliński, takie polskie.

Masz racje co do Piotra ^^ . Taki nasz Piotruś Stiles ;P ... Coś czuję że ten szkopuł wyjaśni się dopiero w ostatecznym finałowym odcinku serialu.
Ps. Ja tak samo wracałem do tego momentu z aktami , ale niestety :p .

Ale czy Jeff nie powiedział, że Stiles miał mieć bardzo trudne do wymówienia imię, by wprowadzić znowu element komediowy ? Piotr jest całkiem łatwe i mogliby go nazywać Pete xD. A spróbujmy z Grzegorzem, Jędrzejem etc. etc. -> w stylu, pamiętacie Grzegorza Brzęczyszczykiewicza ?
Btw, te akta mnie tylko bardziej zasmuciły, bo Claudia zmarła mając jedynie 32 lata

jestem ciekawa:3 kiedy się to wyjaśni itp.
a z Piotrem mi się skojarzyło bo stiles wyglądał i zachowywał się prawie identycznie na początku 1 sezonu jak mój znajomy który się właśnie nazywa Piotr :p tylko że no przyznajmy fakty, nie jest zbyt inteligentny i zabawny i o wiele mniej przystojny i bardziej irytujący niż Stiles.
Piotr Stiliński, takie polskie.
oprócz Piotra pasuje mi... *pustka w głowie*

Prawdopodobnie w ostatnim odcinku xD
Aaa, rozumiem . Mam podobnie, ale odwrotnie - moi dwaj szwagrowie mają na imię Piotr i mi się przez to niezbyt dobrze by to imię kojarzyło ze Stilesem
Plus, poza tym wciąż jest Peter, nie daliby mu takiego samego imienia, jak naszemu ukochanemu wujaszkowi xDD

No i z tego co wiadomo jego imię zaczyna się na -s
Mi w na myśl przychodzą: Sławek,Szymon ;-)

oho, Szymon pasuje. Sławek nie, jest takie za bardzo takie, no nie pasuje XDD

http://lonewolfed.tumblr.com/post/56802121732/stiles-name-is-polish-and-this-is-not-an-actual-meta
^ tu jest fajny post, gdzie Amerykanie sami wybrali nasze imiona dla Stilesa, z których wymową mieliby problem xD. Podoba się wam któreś ? Mnie rozbraja Bożydar i Brzetysław, albo Strzeżymir

Btw, nigdzie nie było powiedziane, że pierwsza litera imienia Stilesa jest na "S" . Jego przydomek pochodzi od nazwiska, a kiedyś była akcja, że niby ma na imię Genim, bo Jeff sb od niechcenia napisał tak na jego sprawdzianie z ekonomii, nie przypuszczając, że fani to wyłapią . Potem zaprzeczył, że to jego imię i dobrze, bo ani toto polskie, ani trudne w wymowie ;p

O, i właśnie!
Nie wydaje wam się dziwne, że skoro mama Stilesa jest z Polski, to zmieniła sb pierwszą literę imienia? Albo Jeff znowu nie wykazał się w researchu, bo polska wersja "Claudii" brzmi "Klaudia", nie wciąż przez "C" ;/..
Szkoda, byłby taki ładny akcent na tych aktach <3...

Hahah, na co Amerykanie nie wpadną.  Byłabym za Przemkiem jednak  Przemek Stilinski, fajnie brzmi  Szczepan? W sumie, w sumie. Szczęsny? :O Ok, myślę, że ze starych imion, które wyszły z mody raczej nic nie będzie. Chociaż, chociaż. To by było nawet zabawne. A może nie chodzi o wymowę a o skojarzenie? W końcu trener długo się przyglądał papierkowi z taką dziwną miną xd. Hah.
Może po prostu tak było łatwiej, bo i tak pewnie każdy pisał jej imię przez C, więc się już nie czepiała tego xd. Albo faktycznie Jeff się nie wykazał.