Glee

Oglądacie, jak oceniacie?
Lubicie piosenki?
Ulubiona postać, ship?


Głupie limity co do tytułów -.-

Właśnie zacząłem 2 sezon. Bardzo fajny serial. Najbardziej podoba mi sie ta piosenka, którą Rachel śpiewała z Finnem kiedy on świeżo dołączył do klubu. ( przepraszam, ale tytuł mi wypadł z głowy). Kocham także odcinki z piosenkami Madonny i Britney. Mam jednak wrażenie że pierwszy sezon pod względem muzykalnym jest lepszy od drugiego, ale to tylko moja niewiele znacząca opinia xd.
Kogo shippuje? Oczywiście Super Mega Aka Rambo Sue Sylvester i Willa Shuestera xd Uwielbiam ich na ekranie prawie tak jak Stiles'a i Dereka! Sue sama z siebie rozwala swoimi tekstami, a te docinki w stosunku do fryzury Willa??? Bezcenne xd. Kocham, kocham, kocham!!!

Jeśli chodzi o ulubioną postać, to po za Sue, lubie także Rachel. Nie podoba mi się że wszyscy w Glee krzywo na nią patrzą. Rozumiem że jest trochę zarozumiała xd, ale przynajmniej pewna swoich umiejętności i dąży do celu. Po za tym jest niesamowicie utalentowana.

Co mi się nie podoba? Nie wszyscy w Glee są równi. Solówki dostają tylko Rachel i Finn, czasem coś się trafi Kurtowi, lub Mercedes. Wolał bym żeby co odcinek inna osoba dostała swoja szanse... No cóż może sie doczekam xd.

Lecę oglądać dalej!

Lubię. Początki były lepsze, teraz się popsuł. Wszyscy się porozjeżdżali i tak jakoś dziwnie się zrobiło. Czekam na kolejny sezon, ale cieszę się, że będzie ostatni.

Uwielbiam głos Rachel i Santany, a jeżeli chodzi o męski głos to Blaine'a. Klaine jak na moje mają najlepsze duety. Uwielbiam większość piosenek w wykonaniu Glee niż w oryginale

Podobają mi się relacje chórzystów z Willem, dobry z niego nauczyciel, chciałabym mieć takiego,
lubię Kurta, za jego siłę i to że stawia czoła problemom, nie poddaje się mimo tego wszystkiego co przeszedł m.in. z Karofsky'm.
kocham Sue, haha, za wszystko, zawsze zaskoczy
Tęsknię za Finn'em :c Nie mogę się pogodzić ze śmiercią Cory'ego :c

Jeżeli chodzi o piosenki to uwielbiam Blaine'a "Somewhere only we know", "All of Me" (m.in. to wykonanie uważam za lepsze od oryginału) i "Teenage Dream" normalną i w wersji akustycznej.
Uwielbiam "Mine" w wykonaniu Santany. Oczywiście kocham "Don't stop believin'". OMG lubię dużo piosenek, ale te chyba najbardziej, chociaż pewnie wiele pominęłam

Cieszę się, że gościnnie wystąpiła Demi. Dani to była fajna postać i razem z Santaną ładnie wyglądały

Jeżeli chodzi o shipy to lubię Kurt x Blaine, Rachel x Finn, Marley x Jake

Lubię ten serial Kiedyśbył moim ulubionym, ale po 5 sezonie nie mogę już na ten serial patrzeć tak samo....

Aid_than, chcę cię na to przygotować, ale tak nie będzie. Blaine będzie miał dużo solówek, i tyle. Czasami Santana. Taka Tina(mega utalentowana, sami producenci nie raz mówili, że Jenna jest równie utalentowana co Lea, ale jakoś nigdy solówek jej nie dawali, ani talentu nie wykorzystywali....).

Moją perłą jeśli chodzi o głos jest Rory. Aktor z Damiana jest naprawdę kiepski(kiepski przez duże K), ale głos ma naprawdę super!
Santana ma ciekawą barwę, wyróżnia się, i wgl. piosenki Amy wychodzą jej ekstra. W 3 śpiewała naprawdę dużo, dużo duetów z Rachel z Mercedes, pokazała na co ją stać.

Dianna(Quinn) ma natomiast głos całkowicie inny. Ma niski, głeoki głos, który w porównaniu z innymi jest dosyć słaby(nie chodiz o przyjemność słuchania, a o jego moc ), ackzolwiek też brzmi fajnie przy fanych pisenkach typu I'm still standing.


Uwielbiałem ten serial za podejsćie do tolerancji, tolerancji wielu rzeczy. Potem niestety było tylko o tolerancji osób o innej orientacji, co lekko nudziło, skoro każda nowa postać była homo, bi lub trans :/ Ale mimo wszystko wychodizło całkiem nieźle

Haha to Blainie dołączy do Glee? ale spoiler !!!! Koniec, nie wchodzę tu wiecej

Tak przy okazji. Świetnie mu to wyszło  

Chyba przez tą piosenkę wszyscy Go pokochali

To dobrze, że dołączył do Glee, bo ma świetny głos ;>

No głos może i ma, ale uwaga SPOILER, znudzi się Bo będzie śpiewał solówkę co drugi odcinek, czasami nawet i więcej xD Wciąż w glee są postacie utalentowane wokalnie, których się wgl. nie wykorzystuje jak Tina


Blaine wypadł genialnie w piosence Train- Hey soul sister



Wybacz spoiler xdd

Haha właśnie oglądałem 14 odcinek 2 sezonu pt:Blame It on the Alcohol. The best episode ever !! haha. Przez cały odcinek uśmiech nie schodził z twarzy xd. Ta popijawa u Rachel była najlepsza. Haha, a jak Sue puściła rozmowę Willa na radiowęźle, to się popłakałem

Sue jest genialna
Ona ma genialne teksty, nie tylko smieszne, ale wiele z nich jest po prostu życiowych tj. "Jeśli was wyśmiewają, to wmówcie sobie, że wam wiwatują, a kiedyś tak się stanie". Tosz to jest po prostu geniusz

No i Brittany "delfiny to rekiny geje", albo "Ja także jestem Britney Spears. Nazywam się Brittany Susan Pierce. Brittany S. Pierce"

No zabawna, aczkolwiek nie wiem dlaczego RIB zakładają, że ludzie chorzy na Dawna mają Libido największe w kosmosie i zachowanie ala licealna panienka lekkich obyczajów, ten patent czasami mnie irytował. Czasami miałem wrażenie, że po prostu robią sobie jaja z tej choroby, bo podhcodzili do tego inaczej niż do orientacji seksualnej, którą tak wałkują.

To fakt z Becky czasem posuwali się za daleko, też czasem miałam wrażenie, że wyśmiewają zespół Downa..

UWAGA, poniżej spoilery na temat 6 sezonu.

1.Tak jak już wiadomo od dawna, 6 sezon bedzie ostatnim
2. 6 sezon będzie miał 14 odcinków
3. Akcja toczy się 6 miesięcy po wydarzeniach z finału 5 sezonu
4. Naya Riviera(Santana) i Jenna Ushkowitz(Tina) zostały zdegradowane do ról powracających a więc pojawią się w mniejszej ilości odcinków
5. Shanon Beiste będzie główną(jedną z głównych) postacią w finałowym sezonie.
6. Znów zaczną ukazywać(tym razem będą nam to wręcz już wmawiali), że Sue to postać negatywna(taa...najlepiej pominąć, że to ona załatwiła im kolejny rok trwania klubu, że pomagała bezdomnym w 3 seoznie, kiedy oni nagrywali ten głupi program etc.). Sue będzie chciałą niszczyć kulturę w szkołach, a Beiste i reszta będą chcieli ją chronić.
7. Szykuje nam się sezon w którym stare postacie będą szefami Glee Clubów.... Blaine Warblersów, Rachel New Directions a Will Vocal Adrenaline.
8. Podkreślany będzie sukces Rachel(albo raczej sukcesy xddd) Gdyż serial z założenia miał być o wschodzącej gwieździe która nieustannie podejmuje ryzyko, ale zawsze wychodzi na swoje.
9. Max Adler(Karfosky) powraca, i najprawdopodobniej będzie nowym obiektem westchnień Blaine. (I dobrze, w Klaine jest tyle chemii co w ogródku mojej babci, tzn. nic)
10. W Premierze 6 sezonu Rachel zaśpiewa solówkę, i będzie to Let it Go z Frozen(super...bo w tym serialu brakuje postaci które mogłyby zaśpiewać tą piosenkę, i które śpiewają solówki rzadziej od Rachel, ale oczywiście musi ona, bo któż by inny).

Strasznie dobija mnie czekanie na ten 6 sezon. Odwołując się do tego co pisałeś, to możemy przypuszczać, że udział Reachel w solówki będzie trochę uboższy jak np. pana Willa, kiedy ten prowadził klub.... cóż... można się oszukiwać.
Mam jednak podobne zdanie o Klaine, bo naprawdę nie ma żadnej chemii pomiędzy tą dwójką i myślę, że są ciągnięci do siebie na siłę... Jednak przypuszczam jak to sie skończy... Mały skok w bok z udziałem Blaine... zazdrosny Kurt... a w finale kolejne Love Forever... Nie rozumiem jednak jednej rzeczy... Czy Blaine rzucił szkołę, że postanowił zająć się chórem?
Eh, zostaje mi tylko czekać z niecierpliwością. Przyznam sie jednak , że do teraz słucham ich muzyki i nie jestem pewien czy kiedykolwiek mi się znudzi.