|
| | 4.04 Benefactor | |
|
+5Aoibakauke Kotna szusti ars_amandi Solve 9 posters |
Oceń czwarty odcinek czwartego sezonu | 1 | | 0% | [ 0 ] | 2 | | 0% | [ 0 ] | 3 | | 0% | [ 0 ] | 4 | | 0% | [ 0 ] | 5 | | 10% | [ 1 ] | 6 | | 20% | [ 2 ] | 7 | | 20% | [ 2 ] | 8 | | 10% | [ 1 ] | 9 | | 0% | [ 0 ] | 10 | | 40% | [ 4 ] |
| Wszystkich Głosów : 10 | | |
| Autor | Wiadomość |
---|
Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: 4.04 Benefactor 15/7/2014, 10:41 | |
| No to moje drogie Wilki, ocencie odcinek Ja od siebie dodam, że chyba mój Teen Wolf powraca na swoje super właściwe miejsce. W kilku momentach odcinka miałem wrażenie jakbym oglądał 1 czy 2 sezon. A to zdecydowanie dobre wrażenie. Uwielbiam Liama Myślę, że jest świetnym dodatkiem do ekipy. I jako nowy supernatural nie był na liście, wieć to może być dobry trop -Garret. Nie ogarniam. To on i jego laska stoją za tymi atakami? Bo ona to naprawdę przestrzał. Nieźle odcięła temu wilkowi głowę. To było dziwne. Peter rozwalił Benefactora. Ale w sensie, że już po nim? Coś mi tu nie gra. I co to był za trybik wyciagnięty z bezustego Ale Argent zapuścił brodę. I nareszcie było coś wazniejszego z Allison. Znacyz, tak jakby. Wgl. w tym odcinku tak akby dużo jej było. Kiedy scott gadał do Kiry o tym spokoju jako wilk, to zaraz sobie myślałem, że powie, że u Allison to znalazł. Potem ten kod, Argent. Kira mnie rozwaliła w tym odcinku xdd Ten jej upadek ze schodów xD xD Lydia jak zwykle na plusik. I podsumowując odcinek wypadł najciekawiej z tego sezonu, zasłużone 8. Jaśli tak pójdzie, to do finału wystawię dychę xdd | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 15/7/2014, 13:30 | |
| 6/10 - nudy Pierwszy raz chyba miałam tak z TW, że co parę minut stopowałam odcinek i przeglądałam sieć, bo nic się nie działo, więc uznawałam, że mogę sb posprawdzać, co na świecie słychać. Dłużyło się. Jedyny wątek, który trzymał mnie przy tym odcinku, to Lydia . Moja ulubiona bohaterka wreszcie wraca na właściwe tory, już nie jest damą do ratowania, która jedynie krzyczy i płacze, jak to było w 3B. Wyciszony pokój Banshee i te twarze na ścianach bardzo mi się podobały, tak samo, jak to, że Lydia ustawiła "Allison" jako hasło. Co prawda, jako wspomnienie było to marne, zwłaszcza przy ilości Sciry w odcinku (nie zrozumiejcie mnie źle, lubię Scirę, po prostu porównuję ) i braku jakiejkolwiek innej wzmianki od pocz. sezonu czy nawet tego pogrzebu we flashbackach, który tak pragnie Holland. Mam jedynie nadzieję, że jak pojawił się Chris, to może zaczną w końcu o Allison rozmawiać. I Isaacu. Goddammit Co jeszcze było fajne? Weeeell.. "Liam, what the hell is your problem???", upadek seksownie schodzącej po schodach Kiry oraz zięć i teść w akcji, czyli Der-Bear i Szeryf . Mam mieszane uczucia co do Stilesa. Z jednej strony dobrze, że coś powiedział o Nogitsune, z drugiej, wtf? Najpierw zmiana tego w żart, a potem o kontroli i że to lubił... Okay, okay, idziemy w dobrą stronę, ale, Stiles, skarbie, jakoś nadal szybko przeszedłeś nad tym do porządku dziennego? + bycie The Coyote Whisperer......... W ogóle: Stiles. Stiles był moim bby od 1x01, a teraz, ugh, coś się zmieniło. Nie wiem, czy to kwestia czegoś w grze aktorskiej Dylana (który ma duży talent, więc coś musiałoby się stać), czy zerowego wątku dla Stilesa (który pojawia się w jedynie w paru scenach, by coś tam powiedzieć i jest z Malią - coś w stylu Isaaca w s3: parę kwestii i związek z Allison były całym jego wątkiem), ale... Stiles wydaje mi się dość sztuczny. To tylko moje wrażenia, jednak przyznam, że straciłam trochę sympatii do niego i to mnie przeraża, aktualnie ;/. Zważywszy, że tylko dla niego wciąż oglądam TW ;p Miałam spore oczekiwania, co do Liama i się nie spełniły. Jedyny plus, to to, jak Scott usiłował używać "haseł motywacyjnych" Dereka Creepera Hale'a xD. Mason za dużego wątku nie ma, ale czego się spodziewać, skoro został zastępcą Danny'ego, a on sam był już traktowany bardzo po macoszemu przez Jeffa? - Cytat :
- Peter rozwalił Benefactora. Ale w sensie, że już po nim? Coś mi tu nie gra.
Facet bez ust nie jest Benefactorem, fyi, on dla niego pracował ;p. Szeryf powiedział, że był płatnym zabójcą tak samo, jak ta nastolatka. Benefactor im tylko za to płaci. Btw, Tumblr Teen Wolfa mnie rozbawił. Widzą, że z odcinka na odcinek ogląda coraz mniej ludzi i co wczoraj zrobili, by przyciągnąć z powrotem widzów do 4x04? [You must be registered and logged in to see this link.]^ uciekają się do starej sztuczki z machaniem nam Sterekiem przed nosem, że niby w odcinku będzie to, co lubimy etc. Myślą, że jesteśmy aż tak naiwni?.. Po komentarzach Dylana i Hoechlina nawet nie wierzę, by byli w tym samym pokoju więcej razy niż da się to policzyć na palcach u jednej ręki ;p. A szkoda, bo ich dynamika - nawet koleżeńska - była jedną z najlepszych w serialu. Celowe wycinanie scen z nimi - tak samo, jak i trzymali ich przez cały zeszły sezon oddzielnie, rzucając tylko ochłap na sam koniec... Ugh. | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 15/7/2014, 20:06 | |
| Armandi, masz gdzieś link, w którym Holland gada o tym flashbacku, którego tak pragnie? Brzmi tak super, że aż obczaić chcę.
No właśnie potem zaczaiłem, że on był assasinem, tak samo jak Garret i ta jego dziołcha xdd Wgl. Gościu bez ust....spodziewałem się czegoś lepszego. | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 15/7/2014, 20:11 | |
| - Cytat :
- Armandi, masz gdzieś link, w którym Holland gada o tym flashbacku, którego tak pragnie? Brzmi tak super, że aż obczaić chcę.
W innym dziale wrzuciłam link z tweetami ludzi obecnych na konwencji, którzy pisali wszystko, co mówiła . Samych kamer teoretycznie wnosić nie można, ale pewnie za kilka dni czy tydzień coś się pojawi, przemycone i sklejone | |
| | | szusti Gość
Liczba postów : 8 Punkty : 4 Join date : 08/07/2014
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 15/7/2014, 23:01 | |
| Odcinek nie zaskoczył. Wszystko, co możliwe, przewidziałam. Nawet gościa bez ust, co widać po komentarzu przy poprzednim odcinku. Mimo wszystko, Liam na plus i nawet się cieszę, że stare postaci zostały zastąpione przez nowe. Trochę świeżej krwi - nie zaszkodzi. Ale odcinek nadal nie powalał, brakowało czegoś nieprzewidywalnego, czegoś nowego, choćby jak Berserkerzy. Czekam na powrót do wątku z rabunkiem, a może właśnie ten w jakiś sposób będzie połączony z Garretem. | |
| | | Kotna Zaatakowany
Liczba postów : 284 Punkty : 10 Join date : 25/04/2014 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 15/7/2014, 23:26 | |
| Akcja była w porządku. Liam trochę kojarzył się z pierwszosezonowym Scottem. Lydia i jej sceny na zdecydowany plus. Nie odczytuje za to jej słów o niespotykaniu się z nastoletnimi chłopcami jako aluzji. Scira w porządku, nudna, urocza, ale i tak będę woleć ją od nielogicznej Stalii. Ale o dziwo Stalia w tym odcinku mnie nie irytowała. Widziałam ich sceny jako wsparcie, bez podtekstów, jak tak będzie prowadzone, to może osłabi moją niechęć. Peter się wykazał, jak miło. Chris wrócił i bardzo dobrze. Malutka wzmianka o Allison była, fajnie, ale to wciąż za mało. Liczę, że Chris jakoś do niej nawiąże. | |
| | | Aoibakauke Stały Bywalec
Liczba postów : 61 Punkty : 4 Join date : 04/02/2014 Age : 32 Skąd : Aoiland
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 16/7/2014, 09:44 | |
| Własnie skończyłam oglądać odcinek i nawet fajny ale szału nie ma. Stiles- no w końcu chłopie coś wspomniałeś o tym że kiedyś byłeś opętany przez krwiożerczego pana much xD. Sceny Stilesa i Malii ja zwykle na minus. Lubie ja jako postać samodzielną bo ze Stilesem mnie drażni. jakoś w trakcie 3 sezonu Stiles nie wyglądał na zachwyconego tym że był opętany. A tu proszę w jakiś sposób mu się to podobało.Ogólnie fajnie że w tym odcinku powrócił humor z wcześniejszych sezonów bo ubawiłam się w których scenach. Derek- seksowny jak zawsze, fajne sceny z teściem miał . Derek ekspert od wszystkiego. W pewnym momencie myślałam że chcą oni naszego seksownego zastępce uświadomić o tym co w trawie piszczy ale no cóż...Brakuje mi strasznie duetu Stiles x Derek Scott i Kira- Kira i jest super zejście po schodach mnie zabiło xD 100% w niej lisicy xD. A Scott no cóż pipowata z ciebie Alfa jak nawet własnej Bety nie umiesz uspokoić. Peter ohhh tak w końcu wrócił mój ulubiony krwawy i bezlitosny Peter Oooooo Argent wielki powrót no nie powiem broda mu służy. Lydia- jak zawsze świetna. Wielka lista nadprzyrodzonych istot do zabicia. E tammm Sam i Dean listy nie mają i jakoś sobie radzą. Nadal twierdzę że sezon 3b był jak na razie najlepszy, ale daje szansę następnym odc. | |
| | | jeffster85 Wtajemniczony
Liczba postów : 126 Punkty : 112 Join date : 17/01/2013 Age : 38 Skąd : Łódź
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 16/7/2014, 14:17 | |
| 6 Nie powalił mnie ten odcinek a wręcz się wynudziłam na nim, przed Scottem dużo roboty jeśli chce zostać dobrym Alfą, Liam faktycznie nerwowy koleś i to bardzo, ale myślę że to do opanowania jest tylko potrzeba czasu. Niezła grupka się zebrała na "imprezę". Fajnie to wyglądało na dole Malia jako kojotołak w hangarze Liam LOL a na górze w najlepsze imprezka się toczy. Jak już Lydia wpisała A to wiedziałam że hasłem będzie Allison <3 Jak świetnie było zobaczyć Chrisa, mam nadzieję że zostanie na dłużej. Peter miał napad szału i zabił łysego bez ust... sama nie wiem czy to dobrze czy nie, tym bardziej że ta laska ze szkoły zabija wilkołaki jak widać i cały czas istnieje lista osób nadprzyrodzonych. | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 16/7/2014, 14:38 | |
| Dzięki Ars! Rozwalił mnie tekst Scotta "We are brothers, now" do tego miny Stilesa xdd Cóż, Derek jako Beta była lepszym alfą niż Scott jako true Alfa xdd [You must be registered and logged in to see this image.]To byłby niezły plot twist, gdyby okazało się prawdą. Z tym, że Malia sama z siebie zaczęła się przemieniać a miałą te 9 czy ileś tam lat, a on wg. serialu ma 15, więc powinien być już przemienionym wilkołakiem. Aczkolwiek....te nerwy i wgl. by pasowało xdd | |
| | | Jaszka Ugryziony
Liczba postów : 324 Punkty : 9 Join date : 30/12/2013 Skąd : W-w
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 18/7/2014, 13:21 | |
| Już na początku odcinka Scott oraz Stiles od razu mnie rozbroili i śmiałam się z nich, jak głupia. Tylko szkoda, że nie pociągnęli tego humoru w dalszych minutach. Sam Scott, jako Alfa był okropny, uganiał się za Liamem, jak za małym dzieckiem, choć z każdą sceną szło mu coraz lepiej, ale mógł jednak zwieńczyć zabawę w kotka i myszkę takim potężnym rykiem, przywołującym niesfornego betę do porządku, jak na prawdziwego alfę przystało. Wątek Lydii spodobał mi się najbardziej w całym odcinku, a scena z twarzami wyłaniającymi się ze ściany była naprawdę ciekawa i widowiskowa. Jejku, wspomnieli Allison w haśle, to naprawdę duży postęp! Pośrednie nawiązanie mógł stanowić też Papa Argent, który wrócił we wspaniałym stylu I jak go zobaczyłam to, aż się prosiło o wkroczenie Alli z łukiem Klata Piotrusia, umazana w krwi mordka, żądza zemsty, eleganckie wytarcie brudnych od krwi łapek w chusteczkę - mogę oglądać na okrągło Derek współpracujący z Szeryfem na duży plus. Wręcz nie wiem, którą współpracę wolę - ich czy Dereka i Argenta, bo obie miło się ogląda. Parrisha było zdecydowanie malutko, ale oczywiście jego występ został przeze mnie zauważony : : Sceny Sciry to dla mnie jedne wielkie mdłości wywołane zaserwowaniem potężnej dawki cukru. Tak samo upadek Kiry ze schodów, może to miało być śmieszne, może smutne i wywołujące współczucie, ale ja czułam się zażenowana tym, co widzę... Stalia była dość przewidywalna z tym, że Malia ma kłopoty z utrzymaniem kontroli, a koniec końców i tak będzie happy end, bo to dzięki Stilesowi weźmie się w garść. Co do samej Malii, to dziewczyna w dalszym ciągu mi nie przeszkadza, jeśli będzie dalej to okay, jeśli zginie, to też okay. Podobne, czyli neutralne zdanie mam o Liamie. Podsumowując, mimo że odcinek miał swoje duże plusy, to w ogólnym rozrachunku zabrakło mi trochę więcej dynamiki i akcji czy niespodzianek, ale w zasadzie nie mogę wymagać, aby każdy odcinek był obfity w te elementy. Na razie też trochę drażni mnie namnożenie tylu wątków i nowych postaci. | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 20/7/2014, 20:10 | |
| [You must be registered and logged in to see this link.]^ scena, w której w odcinku był wyłączony dźwięk | |
| | | Morgan Betha
Liczba postów : 957 Punkty : 29 Join date : 25/06/2012 Age : 27
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 20/7/2014, 21:52 | |
| przeszlus - ja tak tylko wspomnę, że marzę o tym od samego początku s4. Liam będzie synem Petera i koniec -kurcze - kropka To było tak na marginesie. Zacznę może od rzeczy, która najbardziej utkwiła mi w pamięci z racji tego, że odcinek oglądałam już jakiś czas temu. Osoby, które znają mnie bliżej, albo zdążyły się już poobracać na forum wiedzą, że mam chorą słabość do złych charakterów. Dlatego mam nadzieję, że w dość szybkim czasie pozbędą się fatalnie wykreowanej dziewczyny Garetta i on sam pozostanie z zadaniami przekazanymi od Benefectora. Szlagier, ale polubiłam tego chłopaka, zastanawia mnie jego wątek i czy faktycznie jest takim miłym facetem [który płaci za piwko, albo zbija się z ciamajdy Scotta na boisku] czy to tylko taka przykrywka. Cóż laski nie lubię, ale mam nadzieję, że nie sprzątną Garetta zbyt szybko, ktoś by się przydał kto działa po tej nieodpowiedniej stronie. Mason chyba przez fakt, że działa jako zastępstwo dla Dannego nie napawa mnie sympatią do niego. Jest uroczy i wydaje się być troskliwy, przez co cholernie przypomina mi tamtego ;/ Liam pozytywnie na plus. Potrafi chłopak zagrać na emocjach innych, nawet mnie prawie kupił ten jego płacz. I faktycznie zaleciało pierwszym sezonem. Mam tylko nadzieję, że nie zrobią nam totalnej powtórki z rozrywki kreując Liama na Scotta, a Scotta na Dereka [w chociaż z tym drugim to daleko droga.] Peter i jego bestialskie żądze. Uhuhu krwawa scena w Peterowskim wykonaniu nie dostaliśmy czegoś takiego od czasu mordu przy Nemetonie <3 Tak jeszcze na marginesie dodam bez rozpisywania się. Upadek Kiry mistrzostwo świata. Mimika Stilesa jak zawsze świetna. Duet halexargent fajnie, fajnie. Cieszę się bardzo nawet z tej najmniejszej wzmianki o Allison. Parrish detektyw z wojskowymi gadżetami. Lydia. <3 | |
| | | Scorrie Gość
Liczba postów : 8 Punkty : 0 Join date : 14/01/2015
Beacon Hills Imię i nazwisko: Cora Hale Wiek: 17 lat Rasa:
| Temat: Re: 4.04 Benefactor 23/1/2015, 19:55 | |
| Świetny odcinek, jeden z najlepszych ! Pierwsza przemiana Liama, dużo Stalii oraz słodkie sceny Sciry. Fajna też ta scena jak Kira chodzi ze schodów. No i początek tajemnicy Dobroczyńcy. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: 4.04 Benefactor | |
| |
| | | | 4.04 Benefactor | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|