|
| | 4x05 I.E.D | |
|
+13Kayatsuki Stylia jeffster85 Terraflora Rashel Annie Aoibakauke auora Kotna ars_amandi szusti Solve VoidOnis 17 posters | |
Ocena odcinka | 1 | | 0% | [ 0 ] | 2 | | 0% | [ 0 ] | 3 | | 0% | [ 0 ] | 4 | | 0% | [ 0 ] | 5 | | 0% | [ 0 ] | 6 | | 0% | [ 0 ] | 7 | | 17% | [ 2 ] | 8 | | 42% | [ 5 ] | 9 | | 17% | [ 2 ] | 10 | | 24% | [ 3 ] |
| Wszystkich Głosów : 12 | | |
| Autor | Wiadomość |
---|
VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 10:06 | |
| Bardzo fajny odcinek. Pierwsze co mi przychodzi do głowy brawo Derek i Scott Stiles jak zwykle fajny , Malia i Lydia podoba mi się ten duet. Ciekawe czym jest Parish? Myślałęm że Chis powie zmienioną wersję kodu przez Alllison... Alllison,Aiden czyli następna nazwa to Kali, Jennifer,Victoria(Argent) Ennis, Matt, Erica,Boyd? Obstawiam Boyda ale zobaczymy. Scott w końcu Alpha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Stiles jak zwykle podtrzymywał humor. Dlaczego Coach zdjął Kire? Nie rozumiem za bardzo . Jak w 1 sezonie Scott miał taki rajd to kazał podawać do niego Yukimura i Kira też na plus:) Chris i Derek fajna współpraca. Czyli Derek traci moce? Fajny odcinek , rozwinęli fabułę . | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 10:28 | |
| Odcinek mi mignął. Nie sądzę aby w kodzie miała być Kali czy Jennifer. Erica i Boyd bardziej prawdopodobni. Derek mnie rozwalił. Tym uśmiechem do Scotta i "będziesz w tym dobry". Czy ktoś jeszcze zauważył hashtag #nicedayforDerek ?? Jeff niektóre rzeczy bierze całkiem odsłownie xdd Spodobały mi się sceny MaliaLydia. I szkoda było mi Meredith.... Po promo myślałem, że ta blondyna z początku odcinka przeżyje, a tu taki boom, i bez ręki biegała i walczyła. I Violet uziemniona przez Scotta Nareszcie. Nie kapuję tylko dlaczego Blondi nie broniła się przed Garretem w tym aucie, sorry, miała jednarękę wolną, jest wilkiem, silniejsza i wgl. z pieści Garretowi w łeb i po sprawie. Lacrosse mnie rozwalił, Stiles od razu wrzucił piłkę do kijka Kiry xdd Poczatek odcinka był genialny, dlatego po raz pierwszy przesunąłem opening Końcówka też niezła. Moja ysmpatia do Liama rośnie z odcinka na odcinek Akcja z tym prysznicem mnie rozwaliła. Wgl. świetnie stara się działać. To good game było mega fajnie. Za odcinek wystawiam 8. | |
| | | szusti Gość
Liczba postów : 8 Punkty : 4 Join date : 08/07/2014
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 12:50 | |
| Blondyna nie broniła się, bo zadziałał element zaskoczenia, szoku. Zaufała mu, myślała, że jej pomoże. Nie zdążyła zareagować, kiedy okazało się, że popełniła błąd.
W sumie też obstawiałam, że Chris powie zmienioną wersję kodu, ale z drugiej strony, zawsze od czasu, gdy Allison wzięła sprawy w swoje ręce, przedstawiany był jako postać rozdarta i nadal nią pozostał. Ciekawe rozwiązanie, i właściwie taki bieg wydarzeń też nie powinien zaskakiwać.
Dlaczego Coach zdjął Kirę? Rozumiem to jako taki mały przejaw męskiego szowinizmu. Wstyd mu było za to, że pierwszego gola dla drużyny zdobyła dziewczyna, podczas gdy jego chłopaki nie mogą się zebrać do kupy. Mogła go ponieść niekoniecznie chęć wygrania meczu, a urażona duma.
Jak dla mnie, Parrish, może być męską banshee ^^ Być może to wcale nie przypadek, że znalazł się w domu Seana wtedy, kiedy była tam Lydia. Poza tym, potrafił zadać odpowiednie pytania Meredith i wyciągnąć od niej odpowiedź. Wydaje mi się, że on sam może nie wiedzieć o swoich mocach, ale interesować się nimi (co widać po poprzednich odcinkach, sam mówił, że chciałby nie wierzyć, ale ma otwarty umysł), dlatego, że dostrzega coś dziwnego. Czasami może odnosi wrażenie, że coś się stało, słyszy jakieś głosy, ale nie przyznaje się do tego i nie kontroluje swojej mocy. Taki ślepy traf?
Scott wreszcie czymś się popisał, może trzeba go częściej zostawiać samego, żeby mu inni wiecznie nie pomagali i żeby się wreszcie rozwinął? Bo przykro to mówić, ale do tej pory Derek, który traci swoją siłę, był i tak potężniejszy od true alphy. Mam nadzieję, że McCall się wreszcie weźmie do roboty, co nie zmienia faktu, że i tak za nim nie przepadam.
Za to rozwija nam się nowa interesująca postać - Liam. Przypuszczam, że ten chłopak wraz ze swoimi nerwowymi kłopotami, wbrew pozorom, może wiele osiągnąć. Jeżeli uda mu się kontrolować gniew, tak jak zrobił to Derek, to może nawet prześcignie pana Hale'a, choć to niewątpliwie będzie wymagało czasu i poświęcenia. | |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 13:01 | |
| Liam jest bardzo fajną postacią. Parish pewnie nie wie że jest spn tak jak Kira(ciekawe skąd Benefactor wi e o każdym). Oby Derek nie został człowiekiem ponieważ serial na tym straci . Niech Scott ugryzie go to wtedy może moc Alphy obudzi w nim wilkołaka na nowo | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 14:21 | |
| Mm, Derek stający się człowiekiem/tracący wilkołacze moce... fanfic, fanfic, fanfic . Zeszły sezon czerpał z popularnych motywów dot. Stilesa i teraz mamy powtórkę z rozrywki xD. Jestem tylko ciekawa, jak Jeff to poprowadzi. Początek odcinka był naprawdę interesujący i szkoda było mi tej dziewczyny, chociaż faktycznie była nieco naiwna i mało waleczna, ale myślę, że ta ich wataha po prostu jest dość pacyfistyczna. Mason, Liam, Garrett, Violet - wszyscy na plus. Scott też okay, chociaż wtf, Scotty? Najpierw bliźniacy, a teraz Derek okazali się silniejsi od ciebie, bo ty nie potrafiłeś w zeszłym odcinku opanować Liama ;p. True Alpha, hm. Może po prostu chodzi o wytrzymałość i odporność? W 3A Scott potrafił przełamać barierę z popiołu górskiego, a teraz spokojnie zdjął rozżarzoną linkę z szyi, w przeciwieństwie do DeMarco i innych. Przy Dereku rozwalił mnie tag #NiceDayForDerek, bo czy jego miły dzień zawiera zastraszanie dzieciaków i łamanie im kijów na pół ? Hah, urocze <3 Meredith . Omg, stęskniłam się za nią xD! Ona jest naprawdę, naprawdę dobrą postacią i mam nadzieję, że będzie się częściej pojawiać. Lydia . W 3B jej charakteryzacja mnie rozczarowywała, ale w s4 wróciła nasza cudowna Lydia, którą znamy i kochamy z s1-3A : : . Plus podoba mi się, jak ona radzi sobie z tymi swoimi mocami Banshee, jak próbuje je wykorzystać i zrozumieć, mimo trudności. Parrish . Jeesh, jak ja go uwielbiam xD. On jest taki... dobry <3. Po prostu: tak zwyczajnie, ludzko dobry, wyrozumiały i miły dla innych, że Disney Prince będzie moim stałym przydomkiem dla niego ;D. Byłoby genialnie, gdyby okazał się męską Banshee ^.^! Albo..... empatą? Czy kimś w tym rodzaju? Bo jakoś wydaje się bardzo wyczulony na uczucia i emocje innych. Mecz lacrosse'a - Kira świetna, chociaż szkoda, że trener ją zdjął. Mógł po prostu udzielić jej nagany czy wyjaśnić, a nie od razu zdejmować ;/. Hm... może BH nie przegrałoby aż tyle, gdyby Danny stał na bramce jak dotychczas, a nie zniknął ? Stiles. Stiles, Stiles, nasz uroczy, bezwątkowy Stiles ;p. Ani go za często nie ma, ani niewiele do akcji wnosi. Istnieje jak Isaac w s3 i smutno mi z tego powodu ;/. Przynajmniej zachowywał się trochę bardziej naturalnie. Ha, ale skoro już jesteśmy przy Stilesie : : ! Wczoraj wieczorem naczytałam się tylu genialnych met (mogę podać linki, jeśli ktoś by był zainteresowany), że teraz... well, pamiętacie ze zwiastuna sezonu scenę, gdzie Stiles miał przykładaną broń do głowy? I to, że ani w s2, ani w s4 Stiles nigdy nie odpowiedział na pytanie, czym jest? Mattowi walnął żarcik o Yeti czy czymś tam, a Liamowi wykręcił się opętaniem. Plus: " And now what are you?", "...better?". Zastanawiam się, czy imię Stilesa nie pojawi się na trzeciej liście zleceń ... Ponadto: Nogitsune nie obrał za swój cel Yukimurów, chociaż to byłoby najnormalniejsze wyjście. Nie, on był skoncentrowany na Stilesie - psychiatryk oraz szpital, w których była jego mama; posterunek, na którym pracował jego tata; porwanie Lydii będącej dawną miłością Stilesa, a teraz bff; najpierw te całe "gwizdki" Argentów u Dereka, a potem pojawienie się w jego domu. Na początku Nogitsune chciał go uratować ("We want to save you, Stiles"), a potem, w finale, by się zabił i to był jego ostateczny cel. Do tego ciągle używane "my". Stąd wzięły się teorie o drugim Nogitsune, ale go nie było. Co, jeśli chodziło o Stilesa? Peter nawet użył słów "Evil!Stiles" na Nogitsune, zamiast zwykłej nazwy lisiego demona i powiedział, że prawdziwa walka toczy się w podświadomości Stilesa. I teraz, w zeszłym odcinku wyszło, że Stilesowi podobało się bycie w kontroli, zabijanie i pamięta wszystko. Na dodatek Jeff nigdy nie podał powodu, dlaczego Nogitsune wybrał na swojego gospodarza właśnie Stilesa. Powiedział o reperkusjach psychologicznych w s4, ale ich - jak widzimy - nie ma. Nie w postaci PTSD. Może Nogitsune jedynie wydobył tę ciemność, która już w nim była? Może tymi reperkusjami będzie stopniowe przejście Stilesa na złą stronę? Stiles nie jest dobrą osobą z natury. To wiadomo od s1 - on jako pierwszy zawsze głosował za zabijaniem innych, nie miał problemu z podpaleniem Petera, nie ruszył się, by uratować Matta, gdy ten topił się na przyjęciu w basenie, nie widzi nic złego w kradzieżach i oszustwach. Stiles jest dobrą osobą z wyboru. Gosh, może jestem zbyt podekscytowana tą perspektywą, ale jak genialnie byłoby, gdyby finał całego serialu był ostateczną rozgrywką dobra ze złem? Scott vs Stiles? Odcinek: 7,5/10 | |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 14:34 | |
| - Stiles nie jest dobrą osobą z natury. To wiadomo od s1 - on jako pierwszy zawsze głosował za zabijaniem innych, nie miał problemu z podpaleniem Petera, nie ruszył się, by uratować Matta, gdy ten topił się na przyjęciu w basenie, nie widzi nic złego w kradzieżach i oszustwach. Stiles jest dobrą osobą z wyboru.(Armandi) napisał:
Zgadzam się z tym, myślałem że tylko ja to zauważyłem:) Dlatego wolę Scotta bardziej niż Stilesa... Tak jak napisałąś że Malia nie ma wątku a wątek rodziny to wątek Petera tak samo Stiles oprócz 3b nie miał wątku oprócz tego że zakochany w Lydii i że to przyjaciel głównego bohatera. Stiles już pewnie nie będzie miał takich wątków jak w 3b. Na promo pewnie jakiś z assasynów po prostu celuje w niego. | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 14:38 | |
| Uwielbiam te twoje teorie armandi(tak jakby) w każdym razie uwielbiam je czytać Ja tradycyjnie o linki proszę Z tym, że Jeff gadał, że Stiles będzie tym, kto do końca pozostanie człowiekiem(ale w sumie najpierw Lydia nie była z linii banshee teraz twierdzi co innego, wiec może zmienił zdanie ). Stilesa ciemna strona zaczęłla rzucać mi się w oczy od S2( i generalnie najwięcej wtedy, plus teraz w 4 z tymi jego dziwnymi pomysłlami), kiedy jego pierwszym pomysłem było zabicie Jacksonsa. Co do Parrisha jako Banshee.... Teoretycznie Banshee dotyczy tylko kobiet, jednakże, nie wykluczam takiej możliwości, skoro moce Lydii wykraczają poza teoretyczne moce banshee z mitów Irlandzkich Aczkolwiek, to z empatą jest fajniejszą opcją. Btw. sądzicie, że teraz Scott i paczka będą ochraniali ludzi z listy? | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 14:47 | |
| Teorie nie moje, ale przytaczam i popieram, bo podoba mi się wizja Stilesa jako czarnego charakteru . Co do Jeffa, to on powiedział wtedy tak: Stiles nigdy nie będzie grał w lacrosse'a, nigdy nie pocałuje dziewczyny i zawsze będzie człowiekiem. Jak widać, 2 z 3 już odpadły, więc Jeffowi - który nawet i Holland okłamał - bym nie wierzyła tutaj xD W ogóle... To mogłoby być jak w Captain America: The Winter Soldier! Scott jako Steve i Stiles jako Bucky... Oni też się przyjaźnili wcześniej : : [You must be registered and logged in to see this link.] | |
| | | Kotna Zaatakowany
Liczba postów : 284 Punkty : 10 Join date : 25/04/2014 Age : 28
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 15:11 | |
| Początek ciekawy, ale ta blondynka wydała mi się naiwna, wchodząc do samochodu. Violet i Garret widać nadal kombinują, dobrze, to napędza akcje. Dobrze, że Lydia chce pomóc, dzięki swoim mocom, Meredith pomogła to miło. Kira fajnie grała w lacrosse'a, szkoda, że trener ją zdjął. Parrish na plus, zastanawia mnie kim tak naprawdę jest, skoro pojawił się na liście. Stiles i Malia jakoś nie wybijali się w tym odcinku, a ona nie wzbudzała we mnie negatywnych emocji, tak trzymać. Widzę, że hiszpańscy łowcy wrócili, coś czuje, że może namieszają. | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 19:29 | |
| Armandi, przeczytałem większość linków, uff....jak ci ludzie potrafią się rozpisywać. Z jednej strony to fajnie, tak sobie raz na jakiś czas poczytać, z drugiej....tak dogłębne analizowanie scen wydaje mi się momentami naprawdę.....przesadzone Wygląda to dosyć ciekawie, ale generlanie podział na Nogitsune, Shadow(Mister X) i Stilesa jest też trochę poprzesadzany, bo aby to wymyśłeć i tak idealnie siętego tryzmać, to trzeba mieć łeb. Kombinowanie i wzorowanie tej sytuacji na Draculi też jest całkiem mało prawdopodobne, chociaż wyszłoby fajnie. Myślę, że fandom TW można podzielić na 3 albo i 4 grupy, Przeceniających Jeffa, Niedoceniających Jeffa, Doceniajaćych Jeffa w granicach rozsądku, logiki i realności, i ludzi typu "Aj dont ker, koz szoł if enaf gód for mi". Pominąwszy moje wszystkie "ale" uważam, że takie rozwiązanie byłoby nieprzewidywalne(dla większośći widowni), ciekawe i naprawdę prze mega i wypisujące się poza jakieś utarte schematy. I gdyby to okazało się prawdą, i dobrze cianiętym wątkiem na cały serial, to chyba trzebabyłoby anulować prawie wszystkie złe rzeczy powiedziane kiedyś na Jeffa. Btw. ten tumblr to jest naprawdę zadziwiający wynalazek xdd | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 19:38 | |
| Nie no, ja raczej nie wierzę, że to się spełni, bo jestem w tej grupie ludzi, która niezbyt wierzy w oryginalność pomysłów Jeffa po tych wszystkich jego wyskokach Ale co do analiz, to są fajne . Plus, to nie tyle jest "zbytnia interpretacja" (bo na studiach kinematograficznych/kinoznawczych czy jak to się tam to po polsku nazywa, potrafią omawiać położenie butelki w danej scenie i tego znaczenie (słowa studentki)), co po prostu... zbytnie pokładanie wiary w znaczenie i dopracowanie szczegółów w serialu MTV . Jeff nawet nie daje w sezonie wątków wszystkim postaciom, więc co dopiero mówić o dalekosiężnych planach xD? Jednak wciąż możemy pomarzyć, że jednak miał jakieś olśnienie i postanowił nas zaskoczyć evil!Stilesem w przyszłości, bo to miałoby naprawdę niezły potencjał jako ostateczny zwrot akcji : : Co prawda, raczej się obawiam, że Dylan odejdzie z serialu jeszcze przed jego końcem tak czy siak | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 21:56 | |
| Wracając do odcinka, teraz się zastanawiam, jakim cudem Liam wiedział, że Garret zapłacił za piwo? Był przecież wtedy w Hangarze na łodzie, pryzkuty do ściany i oglądał tańce Sciry a potem biegał po lesie. Niby bardzo go lubię, ale nieuzasadniona wszechwiedza mnie czasami irytuje | |
| | | auora Gość
Liczba postów : 7 Punkty : 3 Join date : 01/07/2014
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 23:44 | |
| - przeszlus napisał:
- Wracając do odcinka, teraz się zastanawiam, jakim cudem Liam wiedział, że Garret zapłacił za piwo?
Był przecież wtedy w Hangarze na łodzie, pryzkuty do ściany i oglądał tańce Sciry a potem biegał po lesie.
Niby bardzo go lubię, ale nieuzasadniona wszechwiedza mnie czasami irytuje Może Garret pochwalił się rówieśnikom, że to on na ostatniej imprezie postawił wszystkim piwo To prawdopodobne, że w którejś rozmowie chłopaków o imprezie, mogła wyjść na jaw ta informacja. Garret mógł rzucić chociażby tekstem w stylu, że skoro on ostatnio fundował wszystkim alkohol, to ktoś musi mu dać spisać zadanie z matmy. | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 22/7/2014, 23:48 | |
| To możłiwe, choć moim zdaniem naciągane. 1) Już wtedy wiedział, że Scott to wilkołak. Chyba nie byłby takim ignorantem, żeby nie zakładać, że istnieje szansa, że ktoś powiąże sprzedaż piwa z zabójstwem, tym samym ryzykując rzucenie podejrzeń na niego. Chyba, że jest takim idiotą, że uważa, że tylko on ma głowę. 2)W sumie, to całkiem możliwe, co piszesz, ale moim zdaniem nadal naciągane xdd | |
| | | Aoibakauke Stały Bywalec
Liczba postów : 61 Punkty : 4 Join date : 04/02/2014 Age : 32 Skąd : Aoiland
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 08:43 | |
| własnie obejrzałam odcinek i jedno mnie zastanawia jak do cholery Scott, Derek i Peter nie wyczuli innych wilkołaków i nadprzyrodzonych stworów. o.O Podobał mi się nawet ten odcinek, za mało Dereka i Stilesa, czekam na kolejny odcinek bo przynajmniej będą mieli scenę razem . Mecz jak to mecz zawsze fajny. Szkoda że Kira tak szybko zeszła z boiska, no ale cóż trza było grac zespołowo jak trener kazał. Jak ja nie lubię tych łowców z meksyku, no działają mi na nerwy niesamowicie. Ta lista mnie zadziwia aż się boje kto znajdzie się na 3 xD. Fajnie jak by Stiles tez na niej był. | |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 10:33 | |
| Nie wyczuli ich ponieważ: zawsze myślałem że BH to jakieś małe miasteczko a ma 30 tys mieszkańców więc nie znają każdego. Wilkołaki z bliska mogą się wyczuć zapachem. Alpha jedynie może maskować swój zapach ale i takk powinni się go wyczuć innymi zmysłami( tak jak Scott w Unleashed wyczuł bliźniaków) | |
| | | Annie Wilkołak
Liczba postów : 1040 Punkty : 7 Join date : 03/07/2012 Age : 27 Skąd : Tajlandia ^^
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 11:52 | |
| - ars_amandi napisał:
- Scott też okay, chociaż wtf, Scotty? Najpierw bliźniacy, a teraz Derek okazali się silniejsi od ciebie, bo ty nie potrafiłeś w zeszłym odcinku opanować Liama ;p. True Alpha, hm. Może po prostu chodzi o wytrzymałość i odporność? W 3A Scott potrafił przełamać barierę z popiołu górskiego, a teraz spokojnie zdjął rozżarzoną linkę z szyi, w przeciwieństwie do DeMarco i innych.
Będę bronić Scotta ;x. Myślę, że określenie True Alpha nie jest równoznaczne z jego siłą a może tym, że wilkołaki chcą jego przywództwa i będą mu posłuszni Tak myślę, skromnie, o . No i też o psychikę i faktycznie jak zauważyłaś odporność i wytrzymałość! ++++ WTF. Stiles jako czarny charakter? To by było po prostu awesome! Chociaż pewnie częściej bym się wkurzała niż cieszyła, ale jak tak teraz patrzę na to, co pisaliście to może rzeczywiście macie rację ;o . OOOO. A tak btw. (BO NATCHNĘLIŚCIE MNIE TYMI TEORIAMI!) Nie wydaje Wam się dziwne, że te hasła są... imionami osób, które są bliskie Lydii, Stilesowi i Scottowi? To zupełnie tak jakby to któreś z nich były tym, który utworzył listę xd. Jeśli Stilesa nie będzie na 3 liście to zacznę sądzić, że to jego ciemna strona mocy znów się odzywa i to on ma coś z tym wspólnego xd. Powinnam przejść do opinii odcinka a nie xD. Bo ten odcinek wyjątkowo mi się podobał, dlatego ode mnie 9. Pewnie dzięki lacrosse. I Liamowi! To straszne, ale chłopak jest ode mnie dwa lata młodszy a mi się i tak podoba (3 jeśli chodzi o serialową postać xd). I Liam powoli staje się moją ulubioną postacią, o... do czasu, gdy go nie zniszczą xd albo nie zrobią mu fatalnych wątków. Nawet sam fakt, że chciał pokojowo podejść do byłego kumpla. Całkiem na plus! A skoro już jestem przy tym, to wspomnę o Masonie, który... definitywnie jest gejem, okej, czyli widać, że "idealne" zastępstwo Danny'ego ( ), ale z drugiej strony... mam wrażenie, że jest naprawdę dobrym przyjacielem. Swoją drogą... Ciekawe czy relacje Liam-Scott będą podobne do relacji Scott-Isaac czy raczej jeszcze bardziej bliższe? Bo Liam się powoli przekonuje do Scotta. Chociaż nie można zapomnieć o tej wpadce w poprzednim odcinku "WE ARE BROTHERS NOW" . Co do meczu lacrosse. Ohh, uwielbiam je po prostu! Zawsze tyle dynamiki w nich, prawda? Uwielbiam! ;D Zabili Bretta, który był wilkołakiem i faktycznie trochę to dziwne, że Scott nie wyczuł, że Brett to wilkołak skoro był blisko niego faktycznie. Brett nie był Alphą, więc nie potrafiłby zamaskować swojego zapachu, nie? Naciągane ciut moim zdaniem. Myślę też, że ani Garett, ani Violet nie wiedzą jeszcze o Liamie. Ale pewnie się mylę xD. Odnośnie Violet... Irytuje mnie ona! Chociaż widać, że dziewczyna jest uparta i dąży do swojego. Ale i tak jej nie cierpię. Co innego Garett I też uważam to za mocno naciągane, że Liam wiedział, że to akurat Garett zapłacił za piwo, bo go tam wtedy nie było. Chyba, że mu Mason opowiadał jak było na imprezie. No to spoko, nie? Ale tak to... Bezsensowne. - VoidOnis napisał:
- Stiles jak zwykle podtrzymywał humor. Dlaczego Coach zdjął Kire? Nie rozumiem za bardzo . Jak w 1 sezonie Scott miał taki rajd to kazał podawać do niego [You must be registered and logged in to see this image.]
Bo to dziewczyna i myślę, że głównie o to mu chodziło ;x Szczerze! Bo to takie głupie było, miałam nadzieję, że Kira skopie tyłki tym palantom i będę dumna, no bo jednak to dziewczyna a dała radę a tymczasem coach ją zdjął... Co to miało być? Wkurzył mnie tym xD. Meksykańska ekipa demoralizuje mi Chrisa Argenta ;/. A szkoda, bo Chris&Derek to niesamowity team, znacznie lepszy od Dereka i szeryfa S. ;D Bo oni to taki... bardziej wybuchowy team, o! Mam nadzieję, że jednak nie będzie tak źle z tym Argentem, aczkolwiek po obejrzeniu spojleru następnego odcinka zaczynam w to wątpić ;/. A to, że Derek traci swoje moce to dla mnie niepojętne! I co będzie zwykłym człowiekiem? Czy nie tego niektórzy właśnie chcą? Być znów zwykłymi ludźmi? W takim razie zapraszamy na spotkanie z Kate xd. Chyba, że będą skutki uboczne, no to już gorzej xd. Lydia/Parrish - Mam nadzieję, że Amandzia ma rację i Parrish faktycznie byłby empatą, toż to cudowne by było. Wgl myślałam, że Parrish ma na imię Deputy a nie Jordan... A dlaczego ich dałam razem? Bo strasznie ich ku sobie pchają i wciąż rozmyślam o tym czy to dobrze, czy źle xD. Niby shippuję, aleee... Sama nie wiem . Lydia mi się w tym odcinku jakoś nie podobała, okej, fajnie, że tak stara się zapanować nad swoimi mocami i to na plus, no i widać było, że bardzo się tym wszystkim przejmowała, ale gdzieś tam irytowało mnie jej zachowanie. Natomiast na Parrisha to by mogła tylko patrzeć i by mi wystarczyło xD. Ale trzeba mu przyznać, że jest taki trochę kochany i troskliwy, nie? + Meredith! Jak dobrze, że jesteś A Malia irytująca była jak tak stała za Lydią xD. Akurat rozumiałam wtedy zdenerwowanie Lydii, też nie cierpię jak ktoś tak nade mną ślęczy cały czas. ;x Nie wiem czy wszystkie tematy poruszyłam. Chyba tak, w każdym razie jak dotąd najlepszy odcinek w tym sezonie, według mnie. Sporo się działo i nawet żałowałam, że się skończył, bo akcja taka rozwinięta była, no! ;x | |
| | | Rashel Ugryziony
Liczba postów : 422 Punkty : 28 Join date : 19/07/2012
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 12:13 | |
| Ten odcinek był świetny, miał taki boski kryminalny klimat! Uważam, że najlepszy w tym sezonie jak do tej pory Fajnie, że rozwijają wątek Lydii i do tego Meredith, może ta druga banshee nauczy czegoś Lydię. Poza tym tak mi szkoda mojej biednej Lydii Ona to ma przesrane z tymi swoimi mocami. Cieszę się, że wydarła się na Malię, bo przez cały odcinek ją naciskała jakby to było coś łatwego i naturalnego dla niej. Wgl pamiętam jak się jarałam tą blondynką co była w zwiastunie, że będzie fajna postać, a zabili ją po 3 minutach. ;___; I największe wtf odcinka, Parrish jest supernatural? 10/10 | |
| | | VoidOnis Wtajemniczony
Liczba postów : 188 Punkty : 1 Join date : 12/05/2014
Beacon Hills Imię i nazwisko: Wiek: Rasa:
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 12:26 | |
| - Bo to dziewczyna i myślę, że głównie o to mu chodziło ;x Szczerze! Bo to takie głupie było, miałam nadzieję, że Kira skopie tyłki tym palantom i będę dumna, no bo jednak to dziewczyna a dała radę a tymczasem coach ją zdjął... Co to miało być? Wkurzył mnie tym xD. napisał:
Bo to był mecz towarzyski a nie o stawkę i Coach chciał zgrać drużynę Violet jakoś dziwna taka wolę Garetta i to bardziej. Stiles na pewno nie będzie złym. W 9 odcinku dowiemy się czym jest Parish. Na pewno jest jakimś nowym rodzajem spn bo było podane że "powstanie" /"ujawni" się jakiś nowy spn. Brett będzie w następnym odcinku | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 14:14 | |
| Deputy znaczy zastępca Pamiętasz te flashbacki jak była Jennifer? Stilinsky znalazł ciało Julii, i on wtedy jeszcze był Deputy Stilinsky Wiecie, że to, że Parrish jest supernatural było zapowiedziane(foreshadowing) w 3.18? Jak mówił Sheryfowi, co go ściągnęło d BH to użył tkaiego samego określenia, jakiego użył Deaton gdy mówił, że Nemeton będzie ściągał nadprzyrodzonych do miasteczka Brett jest żywy Dodatkowo widać to w scenie z 4.06 kiedy u Wterynarza chcą z niego uwolnić ten Tojad | |
| | | Annie Wilkołak
Liczba postów : 1040 Punkty : 7 Join date : 03/07/2012 Age : 27 Skąd : Tajlandia ^^
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 14:51 | |
| No właśnie, Brett tam przecież przeżył, bo Violet go ostatecznie nie zabiła! ;D
Wstyd mi! Zabij za tą nieznajomość językową, hahaha xD Dobra, idę się schować, bo dla mnie po prostu Deputy brzmiało jak imię xD. Totalnie. | |
| | | Terraflora Odwiedzający
Liczba postów : 23 Punkty : 4 Join date : 20/08/2013
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 18:08 | |
| - Rashel napisał:
- I największe wtf odcinka, Parrish jest supernatural?
10/10 To było podejrzewane od początku ;-) A po fragmencie przytoczonym przez @przeszlus, było już pewne że jest on jakimś spn. Oby tylko nie zrobili wała i dali coś fajnego. Coś nowego a nie ciągle wałkują w tej Ameryce te same istoty. Znając życie będzie męską wróżką bo jego poziom dobroci jest ponad wszelkie ludzkie normy Ja bym chciał by w końcu ruszyli coś z mitologii słowiańskiej a nie wałkowali tylko skandynawską i celtycką. | |
| | | jeffster85 Wtajemniczony
Liczba postów : 126 Punkty : 112 Join date : 17/01/2013 Age : 38 Skąd : Łódź
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 18:24 | |
| 8Całkiem ciekawy odcinek, ale mnie nie powalił jakoś. Scott naprawdę wiedział kogo przemienić w wilkołaka... ale co by nie mówić nie miał wyboru. Na pewno się nauczy panować nad gniewem, pytanie kiedy. Biedna Lydia już zaczęła popadać w obłęd, ale też jej się nie dziwię, jak to miło że Meredith odebrała "telefon" od niej Ja od razu wpadłam na to że to słowo a nie numer... ale spoko. Kim jest ten Parrish? Te dzieciaki co chcą wszystkich zabić mnie rozwalają, ale Scott niezły wooooow teraz dostaną to na co zasługują Co do cholery jasnej Kate zrobiła Derekowi? Mam nadzieję że Chris nie zacznie nagle wszystkich zabijać dokoła. | |
| | | Stylia Odwiedzający
Liczba postów : 29 Punkty : 4 Join date : 22/03/2014 Age : 25
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 18:43 | |
| Kolejny dobry odcinek Po pierwsze, kim jest ten Parish ? To ten policjant? I co jego nazwisko robiło na liście puli ? :O Jak już ktoś wcześniej zauważył, hasła klucze to imiona umarłych osób. Kogo imię będzie następne ? Zdecydowanie na plus scenka Derek&Scott w szatni lacrosse'a Scott to prawdziwy alpha Teraz nie mam do tego żadnych wątpliwości. Coraz bardziej zaczynam lubić Kirę ! Jest zabawna i urocza, oby tak dalej Ta dziewczyna z psychiatryka także jest banshee? Wow, mam nadzieję, że będzie z nią więcej wątków Jest przerażająca i dziwna, ale mimo to bardzo ciekawa postać, którą chciałabym lepiej poznać Co do tej dziewczyny na początku odcinka, Carrie, czy jak jej tam. Mam nadzieję, że jej nie zabili... Też fajna postać, która mogłaby zostać na trochę dłużej I jeszcze ten Liam, jako beta. Nie wiem czemu, ale na razie go nie trawię ;__; Podsumowując, bardzo dobry odcinek- ode mnie 8 | |
| | | Solve Betha
Liczba postów : 1337 Punkty : 98 Join date : 31/05/2013 Age : 28 Skąd : Podkarpackie
| Temat: Re: 4x05 I.E.D 23/7/2014, 19:46 | |
| Carrie Hudson, blondynka wilkołak, niestety jest martwa. Po scenie z 4.05 też miałem nadzieję, że jej nie uśmiercą. Wgl. szkoda mi było, jak było zbliżenie na to, że nie ma ręki. Biedactwo. Garret ją zaciupał w aucie, a potem jeszcze u Stilesa w pokoju były zdjęcia jej martwego ciała. - Cytat :
- Ta dziewczyna z psychiatryka także jest banshee?
Ehe O tym dano nam znać już w odcinku gdy Stiles był w Echo Hause. Gadała z niedziałającym telefonem, wiedziała różne rzeczy, a potem w pre-finale 3B, była taka scena z Isaaciem i Stilesem, gdy Isaac powiedziała "Ona jest dokładnie taka jak Lydia" i dlai jej telefon, mówiąc, że ktosdzowni, i potem powiedziała, że Lydia przekazuje, zęby jej nie szukali To ta sama Meredith. Były spoilery przed tym sezonem, że Lydia będzie miała przyjaciółkę Banshee, a potem, że wróci Meredith Wgl. strasznie było mi jej szkoda, jak Lydia tak na nią naskoczyła(chociaż Lydię całkowicie rozumiem) i potem biedna jak mówiła, że to są te numerki ;( W promo 4.06 ja widać, jak krzyczy, i potem Stiles łapie Lydie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: 4x05 I.E.D | |
| |
| | | | 4x05 I.E.D | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|