|
| | Broken As Designed - komentarze | |
|
+8Black Rebel Jaszka Aoibakauke Annie being Akayoru merllo ars_amandi 12 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Broken As Designed - komentarze 7/12/2013, 04:00 | |
| Co sądzicie, kontynuuować ? | |
| | | merllo Zaatakowany
Liczba postów : 215 Punkty : 1 Join date : 11/11/2013 Age : 33 Skąd : Kraków
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 7/12/2013, 14:39 | |
| Co to za pytanie czy warto kontynuować to opowiadanie? Mam ci powiedzieć że było do ......- nie ma takęj opcji kobieto! BARDZO mi się SPODOBAŁO!!!! Powiem ci nie wpadłabym na taki pomysł(android no proszę:*) Ciekawe...ciekawie... Z całą pewnością chce jeszcze- wręcz żądam - ars_amandi napisał:
- i Laura parsknęła, wciskając mu w ręce kubek z parującą kawą.
- Bądź wdzięczny. To kawa, nie propozycja wyjścia na świeże powietrze. Broń Boże, żebyś to kiedykolwiek zrobił, prawda? Haha.... Nie to by była tragedia jakaś. Pracuś Derek - ars_amandi napisał:
- - To android - powiedziała cicho Laura. - Wiem, że nie jesteś po mojej stronie, że nie uważasz, że powinny mieć prawa, że ich uczucia są zaprogramowane, że nie są wystarczająco ludzcy, by mieć je naprawdę - zironizowała gorzko, kreśląc w powietrzu cudzysłów palcami. - Ale proszę, musimy mu pomóc.
- Mam naprawić cudzą zabawkę, której ktoś się najwyraźniej pozbył, a teraz ty chcesz mieć. Dawaj Laura! Derek jest uprzedzony i tyle :/ (ale ciekawe na jak długo) - ars_amandi napisał:
- Derek skrzywił się na widok stanu, w jakim się znajdował. Syntetyczna skóra była cała pokryta siniakami i rozcięciami, a jedna z rąk złamana w łokciu, przez co wystawało z niej parę przewodów.
Co też Stiles musiał przeżyć że tak wygląda. A najważniejsze co za głąb wyrzucił naszego gadułę na śmietnik.Jak znajdę to zabiję....:/ - ars_amandi napisał:
- Nagle na Dereku skupiło się dwoje rozbieganych oczu o najbardziej unikatowym kolorze whisky, jaki do tej pory miał okazję widzieć.
Aha a gdzie podziało się androidy to zło co? Oj Derekuś. | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 7/12/2013, 20:04 | |
| merllo, - Cytat :
- Co to za pytanie czy warto kontynuować to opowiadanie? Mam ci powiedzieć że było do ......- nie ma takęj opcji kobieto! BARDZO mi się SPODOBAŁO!!!!
Powiem ci nie wpadłabym na taki pomysł(android no proszę:*) Ciekawe...ciekawie... Z całą pewnością chce jeszcze- wręcz żądam Gdyby to była prawda, to zdecydowanie powinnaś mi to powiedzieć . Dziękuuuuuuuję ;***** ! Hahah, głównie postanowiłam coś takiego napisać, bo (pomijając, że spodobały mi się rysunki ), jest bardzo mało AU po polsku i jak już, to widziałam jedynie college!AU i coffee shop!AU (<33), nic więcej.. A ja np. osobiście kocham android!AUs . Pamiętam, jak w zeszłym roku czytałam takie naprawdę, naprawdę rewelacyjne ang z Deanem i Casem *____* . Siedziałam całą noc, póki go nie skończyłam xD Hahah, twoje życzenie jest dla mnie rozkazem . Mam jedynie nadzieję, że uda mi się pogodzić pisanie obu opowiadań . Zeszłym razem straciłam wenę do tego drugiego i skupiłam się tylko na jednym, zawieszając tamto ;/.. - Cytat :
- Haha.... Nie to by była tragedia jakaś. Pracuś Derek
Derek bez tych wszystkich tragedii i poczucia winy jest cudowny do pisania . Chociaż wciąż wiecznie marudzący, tak, i stroniący od kontaktów z ludźmi, jeśli to nie jest konieczne, by móc skupić się na pracy . Niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają ;DD. Rozbraja mnie myśl, że Laura prawdopodobnie co tydzień musi go wywozić na tym jego obrotowym krześle na zewnątrz, by przypomniał sobie, jak wygląda słońce - Cytat :
- Dawaj Laura! Derek jest uprzedzony i tyle :/ (ale ciekawe na jak długo)
Derek właściwie nie jest uprzedzony . On po prostu nie popiera tego biznesu, bo uważa go za wymówkę dla niekaralnej przemocy, a same androidy widzi tylko jako maszyny, bo jest mechanikiem . Ale tak, Stiles zmieni jego punkt widzenia <3 - Cytat :
- Co też Stiles musiał przeżyć że tak wygląda. A najważniejsze co za głąb wyrzucił naszego gadułę na śmietnik.Jak znajdę to zabiję....:/
Pomyśl, że może lepiej, że go wyrzucono, niż gdyby miał spędzić jeden dzień dłużej u swoich właścicieli ;/.. Androidy mają receptory bólowe, które posiadacz robota może dowolnie włączać/wyłączać. I, czego się później dowiemy, chłopak, dla którego rodzice kupili Stilesa, traktował go jak zabawkę, na której mógł bez żadnych konsekwencji się wyżywać i dawać upust swoim skłonnościom do przemocy... A Stiles nie mógł nic zrobić, nawet nie mógł zaprotestować, jeśli ktoś wydał mu bezpośredni rozkaz zachowania milczenia ... Spojler: właścicielem był Matt Daehler.. Mogę poszukać go i zamordować razem z tobą - Cytat :
- Aha a gdzie podziało się androidy to zło co? Oj Derekuś
Ale on tylko docenił kunszt projektu tęczówek o unikatowym kolorze, haha Dziękuję, kochana moja cudowna . Ściskam i tulę mocnooo ;***** | |
| | | merllo Zaatakowany
Liczba postów : 215 Punkty : 1 Join date : 11/11/2013 Age : 33 Skąd : Kraków
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 7/12/2013, 20:24 | |
| - ars_amandi napisał:
- Hahah, twoje życzenie jest dla mnie rozkazem Very Happy. Mam jedynie nadzieję, że uda mi się pogodzić pisanie obu opowiadań
Dasz rade( jakby co to przyszpilę do muru twoją wenę) - ars_amandi napisał:
- Derek właściwie nie jest uprzedzony Wink. On po prostu nie popiera tego biznesu, bo uważa go za wymówkę dla niekaralnej przemocy, a same androidy widzi tylko jako maszyny, bo jest mechanikiem
To że nie popiera znęcania się nad nimi to rozumie i popieram. Ale to na pewno nie tylko maszyna jak sądzi Derek - ars_amandi napisał:
- Spojler: właścicielem był Matt Daehler..
Mogę poszukać go i zamordować razem z tobą Dobra ja biorę tasaka i idziemy...idziemy na żeś :D - ars_amandi napisał:
- Ale on tylko docenił kunszt projektu tęczówek o unikatowym kolorze, haha
Aha teraz to się tak nazywa co? hihi.... | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 7/12/2013, 22:40 | |
| merllo, - Cytat :
- Dasz rade( jakby co to przyszpilę do muru twoją wenę)
Będę wdzięczna, wreszcie znajdziesz sposób na tego małego drania - Cytat :
- To że nie popiera znęcania się nad nimi to rozumie i popieram. Ale to na pewno nie tylko maszyna jak sądzi Derek
Oczywiście, że nie xD. Derek tak sądzi, bo widzi w środku metalowe części i uważa, że zachowanie opiera się na wgranym programie. Tylko... program daje podstawy, daje znaczenie uczuć. Program nie mówi, jak się czuć w danych sytuacjach. I to, że nie urodziłeś się, tylko zostałeś stworzony, oznacza, że to, co czujesz - ból czy strach - jest mniej prawdziwe ? Derek będzie musiał właśnie to zrozumieć . I aww, pisanie opowiadania z POV Dereka, a nie Stilesa będzie miłą odmianą ;D - Cytat :
- Dobra ja biorę tasaka i idziemy...idziemy na żeś
A ja baseball - Cytat :
- Aha teraz to się tak nazywa co? hihi...
Każda wymówka jest dobra xoxo ;****** | |
| | | Akayoru Wtajemniczony
Liczba postów : 125 Punkty : 4 Join date : 25/10/2013 Age : 29 Skąd : okolice Krakowa
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 8/12/2013, 19:45 | |
| Nie było mnie jedynie trzy dni na komputerze ( niestety, ale odcięli mi prąd, a właściwie zrobił to Ksawery, albo raczej jego tylna część, bo głowa już jest na Litwie i tam sieje spustoszenie xD), a przez ten czas użytkownicy nieźle się rozszaleli. Głównie mówię o tobie Czy ja może nie wiem o jakimś święcie państwowym, kościelnym, lokalnym, albo jakimś innym o mniejszej skali, ale ważnym dla fana?? - ars_amandi napisał:
- Podszedł bliżej, przykucając koło smutnej rzeczy i odwracając jej nadgarstek, by móc przeczytać nazwę serii. ST1-LE5. Jeden z nowszych modeli. W porządku, o ile się orientował, miał parę zapasowych części do niego.
Okey, okey xD Miałam nie wklejać żadnych cytatów, gdyż to jest prolog, dotyczący innej rzeczywistości i miałam zamiar skupić się ogólnie na podjętym pomyśle, ale nie mogłam przegapić tego Zwłaszcza numeru serii Zastanawiałam się i myślałam nad tym do powyższego fragmentu, jak wprowadzisz Stilesa do akcji xD Zastąpienie litery "i" jedynką, a "s" piątką było świetnym pomysłem, wręcz genialnym w swej prostocie Rzeczywiście czytamy Stiles, więc nic nas w oczy nie razi :**** Czytałam kiedyś opowiadanie yaoi o robotach i androidach, ale w tamtym główni bohaterowie byli ludźmi i robot się zbuntował, bo się zakochał w swoim właścicielu ( a drugiego uwięził we własnym domu w górach - to byli geje xD ), pomimo tego stwierdzam, że wcześniej nie czytałam czegoś podobnego Oczywiście spodziewam się, że Derek zakocha się w androidzie : : A Laura będzie go przekonywać do przejścia na tę "właściwą" stronę ;D Podoba mi się podejście Dereka do tego typu spraw, bo jest takie typowo ludzkie. Jakby nie żył w przyszłości, gdzie roboty i androidzi są na porządku dziennym, tylko w naszych czasach. Pewnie Laura uważa go za staromodnego xD No i oczywiście szefowa xD Pewnie dobrze się czujesz, prowadząc tę postać, ponieważ masz bardzo duże pole do popisu. Na pewno zrobisz z nią równą babkę. Jest sympatyczna i troskliwa, a jeszcze nie mogę zapomnieć o jej nadopiekuńczości ( Derek ma 26 lat ) Już ją polubiłam xD Ciekawe jaka byłaby jej rola w serialu, gdyby żyła : : Całość została, jak zawsze świetnie dograna. Lekko i przyjemnie się czyta, nie ma błędów, żeby raziły w oczy, a styl i świat przedstawiony są prawdziwe. Mam nadzieję, że niedługo przybliżysz nam go bardziej Bo on nie różni się tak bardzo od naszego, prawda? Alternatywna rzeczywistość?? Jestem całkowicie za prowadzeniem tego opowiadania Nie pozwoliłabym ci z niego zrezygnować, prędzej bym cię przywiązała do kaloryfera Naprawdę mało jest tak dobrych i oryginalnych pomysłów. Trzymaj tak dalej A co do yaoi to jest dokładnie to. Jest to miłość psychiczna i fizyczna pomiędzy dwoma mężczyznami Trzymaj się, perełko Trzymam mocno kciuki, żebyś sobie dawała rady z aż dwoma opowiadaniami Do mnie możesz lecieć jak w dym Może jakoś uda mi się ciebie jeszcze zaskoczyć Ale to daleka przyszłość xD Wielkie serce ci przesyłam za dedyk :********* Życzę weny. Napisałabym komentarz wcześniej, ale tata mnie wygonił z laptopa TT.TT Życzę weny, perełko :******** Buziaczki ;333333 | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 8/12/2013, 21:13 | |
| Akayoru, - Cytat :
- Nie było mnie jedynie trzy dni na komputerze ( niestety, ale odcięli mi prąd, a właściwie zrobił to Ksawery, albo raczej jego tylna część, bo głowa już jest na Litwie i tam sieje spustoszenie xD), a przez ten czas użytkownicy nieźle się rozszaleli. Głównie mówię o tobie Czy ja może nie wiem o jakimś święcie państwowym, kościelnym, lokalnym, albo jakimś innym o mniejszej skali, ale ważnym dla fana??
Biedna ty bez prądu Biedna ty, agresywna kobieto bez prądu . Co ty zrobiłaś temu niewinnemu chłopcu xDD? Ale wiesz, to jedno z praw Murphy'ego . Jeśli cały dzień siedzisz na necie, nic się nie dzieje, ale spróbuj tylko zejść i nagle... A mi się ogólnie nudziło, bo musiałam zostać w Lbn na weekend przez śnieżycę, więc postanowiłam porządnie wykorzystać czas - Cytat :
- Okey, okey xD Miałam nie wklejać żadnych cytatów, gdyż to jest prolog, dotyczący innej rzeczywistości i miałam zamiar skupić się ogólnie na podjętym pomyśle, ale nie mogłam przegapić tego Zwłaszcza numeru serii Zastanawiałam się i myślałam nad tym do powyższego fragmentu, jak wprowadzisz Stilesa do akcji xD Zastąpienie litery "i" jedynką, a "s" piątką było świetnym pomysłem, wręcz genialnym w swej prostocie Rzeczywiście czytamy Stiles, więc nic nas w oczy nie razi :****
Dziękuję, chociaż, niestety, muszę się przyznać, że to nie tyle, co jest mój oryginalny pomysł, co ogólnie jest przyjęte w opowiadaniach z androidami, że część liter w imieniu zastępuje się podobnymi im cyframi . Np. CAS-T13L. Co prawda, akurat nie posuwałabym się aż do zastępowania E -> 3, ale... xDD A jakie były twoje podejrzenia ?? Chcę wiedzieć, chcę xD! Bo teoretycznie Stiles mógł przyjść ze swoim własnym robotem, który się popsuł, i poprosić o naprawę; albo mógł być ścigany przez zbuntowanego robota, albo być informatykiem, który pracował nad ich oprogramowaniem... Ale nienie, ja poszłam i to z niego zrobiłam androida . Podoba ci się czy wolałabyś tamte opcje ? - Cytat :
- Czytałam kiedyś opowiadanie yaoi o robotach i androidach, ale w tamtym główni bohaterowie byli ludźmi i robot się zbuntował, bo się zakochał w swoim właścicielu ( a drugiego uwięził we własnym domu w górach - to byli geje xD ), pomimo tego stwierdzam, że wcześniej nie czytałam czegoś podobnego szok
Skąd ja wiedziałam, że czytałaś slashowe opowiadanie : : ? Haha, niezła akcja, aż mi się zrobiło szkoda tego biednego robota, bo tylko on na tym źle wyszedł ... Hm, jeśli nie czytałaś podobnych, to polecam ;D. Chociaż, szczerze mówiąc, w Stereku są chyba tylko 2-3 i zawieszone po pierwszym rozdziale ;/. Ale np. w fandomie Destiela... Och, kobieto ! To były jedne z moich ulubionych ! Znaczy te, gdzie Cas był robotem, nie Dean . Do Casa pasowało to dziwne mówienie i sztywne zachowanie, bo, jako anioł w oryginale, sam był taki na początku . Pamiętam, że zwłaszcza jedno ang było tak rewelacyjnie napisane, że siedziałam w zeszłym roku calutką noc, by je dokończyć, a potem padłam na zajęciach - Cytat :
- Oczywiście spodziewam się, że Derek zakocha się w androidzie A Laura będzie go przekonywać do przejścia na tę "właściwą" stronę ;D
Oczywiście, spodziewasz się słusznie ;DD. Co prawda, Derek będzie jeszcze miał długą drogę do przejścia w tym względzie, żeby zdefiniować, co oznacza człowieczeństwo i czy Stiles je posiada <3.. Stiles raczej od razu się w nim zauroczy, jako że będzie go widział jako swojego wybawiciela, który uratował go od poprzednich właścicieli xD. Och, Laura będzie cała za Stilesem, dziewczyna będzie go uwielbiać . Co mu się przyda, gdy, zwłaszcza na początku, Derek będzie wobec niego zachowywał spory dystans ;p - Cytat :
- Podoba mi się podejście Dereka do tego typu spraw, bo jest takie typowo ludzkie. Jakby nie żył w przyszłości, gdzie roboty i androidzi są na porządku dziennym, tylko w naszych czasach. Pewnie Laura uważa go za staromodnego xD
Raczej za upartego, bo ona sama też nie posiada androida, jako że walczy o ich prawa xD. Ale tak, pozostała część społeczeństwa postrzega Dereka jako staromodnego tradycjonalistę, który nie chce mieć nic wspólnego z androidami . A przecież one są wszędzie i takie przydatne! Bez słowa skargi (bo nie mogą odmówić bezpośredniemu rozkazowi) sprzątają, gotują, piorą, są idealnym workiem treningowym na odreagowanie stresującego dnia w pracy, pozwalają, byś je przeleciał - i nawet nie musisz być tak delikatny, jak z żoną/mężem! Możesz dać wszystkiemu upust! Tak, jak widzisz, nie dziwię się podejściu Dereka . I Laury . I to trochę zamierzone, że Derek zachowuje się, jakby wciąż tkwił umysłem w naszych czasach, bo dzięki temu czytelnik może się z nim łatwiej utożsamiać : : . I czy to nie fajne, że mamy teraz opowiadanie z POV Dereka dla odmiany ? I strasznie dużo zdań zaczynam od "i", nie ? - Cytat :
- No i oczywiście szefowa xD Pewnie dobrze się czujesz, prowadząc tę postać, ponieważ masz bardzo duże pole do popisu. Na pewno zrobisz z nią równą babkę. Jest sympatyczna i troskliwa, a jeszcze nie mogę zapomnieć o jej nadopiekuńczości ( Derek ma 26 lat ) Już ją polubiłam xD Ciekawe jaka byłaby jej rola w serialu, gdyby żyła
Szefowa, bo Laura to Alpha : : . No dobrze, tu nie ma wilkołaków, ale nasza kochana Laura jest silna, niezależna i prawdopodobnie uważa Corę i Dereka za własne dzieci, jako że musiała się nimi zająć po śmierci rodziców . Strasznie się cieszę, że ją polubiłaś . Biedny Derek, zagłaskiwany na śmierć xDDD. Ale nie daj się zwieść pozorom, on to skrycie uwielbia Właśnie, haha, czy nie powinnam wstawić tu ostrzeżenia, że jest #underage? W sensie, że Stiles ma 16 lat, a Derek 26 ? Ale co tam, w serialu też tak jest, poza tą małą różnicą, że Derek ma bodajże 25 jeszcze ;D. Ale dałam tu wiek Hoechlina ^^ - Cytat :
- Całość została, jak zawsze świetnie dograna. Lekko i przyjemnie się czyta, nie ma błędów, żeby raziły w oczy, a styl i świat przedstawiony są prawdziwe. Mam nadzieję, że niedługo przybliżysz nam go bardziej Bo on nie różni się tak bardzo od naszego, prawda? Alternatywna rzeczywistość??
Dziękuję .. Hm, nie, nie różni się praktycznie w ogóle . Po prostu technologia poszła do przodu i są bardziej zaawansowane maszyny - to coś, jakby za 50 lat? - Cytat :
- Jestem całkowicie za prowadzeniem tego opowiadania Nie pozwoliłabym ci z niego zrezygnować, prędzej bym cię przywiązała do kaloryfera Naprawdę mało jest tak dobrych i oryginalnych pomysłów. Trzymaj tak dalej
Wiesz, że to moje pierwsze w życiu AU ;D? Czuję się podekscytowana . I, powiedziałabym, pełna pomysłów, ale niee, haha, utknęłam na pierwszej scenie w następnym rozdziale już, bo nie wiem, jak ma się zachować Stiles . Zrobiłabym go najchętniej takiego uroczego i słodkiego *_______*... Może załóżmy, że ma uszkodzony chip z sarkazmem ? - Cytat :
- A co do yaoi to jest dokładnie to. Jest to miłość psychiczna i fizyczna pomiędzy dwoma mężczyznami
Czyli po prostu całe slash fiction ;DD - Cytat :
- Trzymaj się, perełko Trzymam mocno kciuki, żebyś sobie dawała rady z aż dwoma opowiadaniami Do mnie możesz lecieć jak w dym Może jakoś uda mi się ciebie jeszcze zaskoczyć Ale to daleka przyszłość xD
Wielkie serce ci przesyłam za dedyk :********* Życzę weny. Napisałabym komentarz wcześniej, ale tata mnie wygonił z laptopa TT.TT Co za niegrzeczny tata ! Powiedz mu, że Mikołaj to weźmie pod uwagę i przyniesie mu rózgę pod choinkę Tobie się zawsze udaje mnie zaskoczyć, nieważne co robisz . Trzymaj kciuki mocno, bo pamiętam, jak to się skończyło u mnie ostatnim razem ;/.. Buziaki, moje sunshine cudowne, ściskam, tulę i całuję, i dziękuję za wszystko ;******** | |
| | | merllo Zaatakowany
Liczba postów : 215 Punkty : 1 Join date : 11/11/2013 Age : 33 Skąd : Kraków
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/12/2013, 12:50 | |
| O widzę nowy rozdzialik bardzo mnie to cieszy Szybciutko przeczytałam i teraz ładnie komentuje co to by autorce weny dodać i żeby szybko dodała następną nocie - ars_amandi napisał:
- - Nic ci nie jest? - zapytał z niepokojem Derek i zaraz przeklął się za głupotę.
Oczywiście, że nic mu nie było, to przecież maszyna! A jednak Deruś podbiegł by go ratować przed spotkaniem 3 stopnia z podłogą to mi się podoba - ars_amandi napisał:
- Proszę. Nie jestem pewien, czy moja… moja konstrukcja wytrzyma więcej, sir, i… mogę zaproponować alternatywę, mogę… - Android zaledwie zdążył musnąć trzęsącymi się palcami zapięcie jeansów Dereka, gdy ten cofnął się jak oparzony, zamykając posiniaczony nadgarstek w stalowym uścisku.
- Nie - powiedział powoli, stanowczo Derek, otrząsając się z zaskoczenia. - Żadnych alternatyw w tym stylu, nigdy więcej, rozumiesz? Robię smutną minkę co ten Stiles przeżył -jest taki zastraszony i zaszczuty( takie małe puchate przerażone zwierzątko ) aż się serce kraje - ars_amandi napisał:
- Android potrząsnął szybko głową i - rozpromienił się.
Derek zesztywniał. Dlaczego ta cholerna maszyna się do niego uśmiechała? Podoba mi się jak Derek próbuję przekonać sam siebie gdy widzi ludzkie odruchy w wykonaniu Stilesa że to tylko omamy wzrokowe, aha a białe myszki tańczące lambadę to gdzie? NIE MA!-> to prawda nie omamy -chłopie pogódź się z tym. - ars_amandi napisał:
- - O co teraz chodzi?
- Też mnie wy-wyrzucisz? - szepnął prawie niesłyszalnie android, patrząc z powrotem przed siebie Oh - i łzy w oczach - ars_amandi napisał:
- Nie, nie wdzięczności. To nie była wdzięczność. Roboty nie potrafiły…
- …dziękuję. Och, chrzanić to. aha a to to co ? WDZIĘCZNOŚĆ | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/12/2013, 20:56 | |
| merllo, - Cytat :
- O widzę nowy rozdzialik bardzo mnie to cieszy Szybciutko przeczytałam i teraz ładnie komentuje co to by autorce weny dodać i żeby szybko dodała następną nocie
Właśnie nie mam tej weny . Powiedzmy, że mam problemy ze znalezieniem równowagi pomiędzy człowieczeństwem a robo..towatością (?) Stilesa . Zaczynam mieć do niego ten sam stosunek, co Derek Na którego też muszę ponarzekać, bo ile facet będzie siedział z głową w tyłku, że android ma zachowywać się jak mikser czy coś xDD?? - Cytat :
- A jednak Deruś podbiegł by go ratować przed spotkaniem 3 stopnia z podłogą to mi się podoba
Raczej chronił swoje biurko przed całkowitym rozwaleniem, jako że prawie dostał zawału . Ale tak, Stilesem też się przejął, w końcu nie chciał musieć naprawiać więcej, niż to już było konieczne xDD - Cytat :
- Robię smutną minkę co ten Stiles przeżył -jest taki zastraszony i zaszczuty( takie małe puchate przerażone zwierzątko ) aż się serce kraje
Wiem ;/.. Stiles miał naprawdę tragiczną przeszłość i to się na nim odbiło.. Był regularnie bity i wykorzystywany seksualnie, a na dodatek myśli, że to jest coś normalnego (bo, niestety, tego typu praktyki są legalne), więc trochę potrwa, zanim wróci do siebie ... W każdym razie tu bardziej chcę z niego zrobić kulkę słodyczy i naiwności, odkrywającą świat na nowo, niż naszego sarkastycznego i kanonicznego nastolatka xD. Ale będzie się później odszczekiwał ;p. Jak też włóczył za Derekiem jak zagubiony psiak ... - Cytat :
- Podoba mi się jak Derek próbuję przekonać sam siebie gdy widzi ludzkie odruchy w wykonaniu Stilesa że to tylko omamy wzrokowe, aha a białe myszki tańczące lambadę to gdzie? NIE MA!-> to prawda nie omamy -chłopie pogódź się z tym.
Stiles jest o wiele, wieeeeele bardziej zaawansowanym androidem, niż Derek założył : : . Będzie interesująca historia, jak w ogóle znalazł się w rękach Matta, zamiast być.. no ;D - Cytat :
- Oh - i łzy w oczach
;*** Ale zobacz, Derek momentalnie rozwiał jego obawy ^^ - Cytat :
- aha a to to co ? WDZIĘCZNOŚĆ
Ludzka emocja ! Widzisz, Der-Bear, widzisz ?? Dziękuję, kochanie, xoxo i ściskam, i tulę, i wszystko ;******* | |
| | | Akayoru Wtajemniczony
Liczba postów : 125 Punkty : 4 Join date : 25/10/2013 Age : 29 Skąd : okolice Krakowa
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/12/2013, 21:20 | |
| Rozdział okazał się hitem Jestem w ciężkim szoku, że następne pojawić się mogą dopiero po świętach, ale przeżyje. Dla ciebie ;***** Określę go słowami cud, miód i te cholerne orzeszki w czekoladzie A piszesz, że nie wiesz co robić dalej, a jak widać opowiadanie piszę się samo Kocham i dotrwam do samego końca Podoba mi się postawa Dereka, tak bardzo zdystansowana do androidów. Dla niego to tylko maszyny, z kilkoma dodatkowymi funkcjami dla rozrywki i bajeru, wykonujące polecenia swojego właściciela. Kiedy to on jest facetem z krwi i kości. Tylko ze stalowym sercem. Stiles jest od niego dużo wrażliwszy i kruchszy, że aż chce się go tulić i nie puszczać aww ;33333333 Posiada w sobie dużo empatii. Tak strasznie mi go szkoda TT.TT Jak ktoś mógł wyrzucić go na śmietnik, idę po widły przecież już widać, że jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny. Och, oczy w kolorze whisky Chyba zostanę alkoholiczką xD - ars_amandi napisał:
- - Stiles - odpowiedział pospiesznie i Derek zwęził oczy, przypatrując mu się uważnie. - Zostałem kupiony jako urodzinowy prezent i… nie… nie pamiętam ostatnich wydarzeń - dokończył ciszej, odwracając wzrok.
- W porządku - mruknął Hale, w ogóle mu nie wierząc. Maszyny nie potrafiły kłamać. Ta najwyraźniej umiała. A nie mówiłam, że on jest wyjątkowy Nie mogę się doczekać jego kolejnych zalet Nasze biedactwo- zastraszone i zaszczute - ars_amandi napisał:
- - Nie. Idź sobie. Powiadomię cię, jak go naprawię. Nie masz przypadkiem wieczorem zebrania zarządu? - dodał, uśmiechając się triumfalnie, gdy Laura zamarła, otwierając szeroko oczy w nagłej realizacji.
- Cholera, tak, za dwadzieścia minut! - Gdy zobaczysz radiowóz, przynajmniej udaj, że miałaś zamiar zwolnić - poradził pogodnie, obserwując z satysfakcją, jak pospiesznie zarzuciła na siebie płaszcz, a teraz podskakiwała na jednej nodze, zakładając szpilki. Uwielbiam ją. Kocham ją Zachowuje się jak na starszą siostrę przystało. Troszczy cię, pomoże, i opieprzy kiedy będzie trzeba, a w dodatku wychowa xD I to poczucie humoru. Nic dodać nic ująć Uwielbiam Laurę w twoim wykonaniu. Tak bardzo, jak lubię wujaszka Petera w Fierce Little Red. Och, urok Hale Nic dziwnego, że są uwielbiani i kochani przez fanów. Sama jestem wierną fanką twojej Laury Może po części, że Hale?? Magia nazwiska?? Ach, awww ;3333333333 Wspaniały. Boski. Cudowny. A jeżeli o cudach mowa to moje życie i chyba zaczyna się na nich opierać Nie dość, że pojawił się nowy rozdział, to jeszcze dzisiaj rano wyszłam z empiku z nową książką : : Przez święta będzie się działo xD Perełko, kochany diamenciku, ale jednak perełko Takich rozdziałów jak najwięcej Oczywiście to opowiadanie będzie miało happy end?? Życzę weny. Buziaczki ;3333333 | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 16/12/2013, 22:30 | |
| Akayoru, - Cytat :
- Rozdział okazał się hitem Jestem w ciężkim szoku, że następne pojawić się mogą dopiero po świętach, ale przeżyje. Dla ciebie ;*****
Dziękuję ! Moje cudowne sunshine ;*** Na pewno jeszcze w grudniu, więc nie będzie tak źle ;D. I mam już pomysł na ten w FLR po otwarciu drzwi, czyli prawdopodobnie pojawi się na dniach : : - Cytat :
- Określę go słowami cud, miód i te cholerne orzeszki w czekoladzie A piszesz, że nie wiesz co robić dalej, a jak widać opowiadanie piszę się samo Kocham i dotrwam do samego końca
Pocieszyłaś mnie troszkę ;****** ... Ale mam wrażenie, że ono się źle samo pisze . Bo nie wiem, jak wypośrodkować pomiędzy zautomatyzowaną stroną Stilesa a tą ludzką. Bo musi pokazywać człowieczeństwo i burzyć poglądy Dereka, ale z drugiej strony to wciąż robot i... naprawdę zaczynam rozumieć podejście Dereka do niego - Cytat :
- Podoba mi się postawa Dereka, tak bardzo zdystansowana do androidów. Dla niego to tylko maszyny, z kilkoma dodatkowymi funkcjami dla rozrywki i bajeru, wykonujące
polecenia swojego właściciela. Kiedy to on jest facetem z krwi i kości. Tylko ze stalowym sercem. Dzięki xD! I doskonale podsumowałaś to, jak postrzega androidy: zabawki dla bogaczy, nic więcej . A on jest facetem z krwi i kości, ale.. (nie no, już nie dawajmy mu stalowego serca, przecież miał poczucie winy przez cały ten rozdział . I Laurę kocha ;D).. kojarzysz ten fragment o pójściu do burdelu : : ? To będzie później wyjaśnione, że obecnie ludzka prostytucja jest nielegalna i karana i zastąpiono ją sexdroidami . Czyli Derek - mimo swoich twardych, niezłomnych wierzeń i tego, że umawiał się z ludzką Paige - poszedł przelecieć maszynę - Cytat :
- Stiles jest od niego dużo wrażliwszy i kruchszy, że aż chce się go tulić i nie puszczać aww ;33333333 Posiada w sobie dużo empatii. Tak strasznie mi go szkoda TT.TT Jak ktoś mógł wyrzucić go na śmietnik,
idę po widły przecież już widać, że jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny. Stilesa chcę tutaj zrobić nieco odmiennego od kanonu . Dać mu taką dziecięcą radość, naiwność i ciekawość odkrywania świata, przywiązanie do Dereka, ale.. będzie też coś więcej : : . Gdy dojdzie do siebie, to tak, będzie potrafił się odszczekiwać, bo.. jak sama zauważyłaś, Stiles jest jedyny w swoim rodzaju ^^. Jest o wiele bardziej zaawansowany, niż Derek przypuszcza . Dwa razy w tym rozdziale nie wykonał od razu bezpośredniego polecenia i nie odpowiedział na pytanie, a potem skłamał. I pytanie, jak w ogóle skończył u normalnych właścicieli, a co dopiero na śmietniku, heh.. Możliwe, że gdyby pewni ludzie się dowiedzieli, że Derek jest w jego posiadaniu, mogłoby się zrobić gorąco - Cytat :
- Och, oczy w kolorze whisky Chyba zostanę alkoholiczką xD
Och, nie, nie pij ! Whisky jest wręcz obrzydliwa i pali w gardle, uwierz, raz spróbowałam i nigdy więcej A Dylan ma coś genialnego z oczami, nie xD? Że normalnie wydają się brązowe, ale gdy tylko padnie na nie słońce, momentalnie zmieniają kolor na bursztynowy, albo wręcz złoty - Cytat :
- A nie mówiłam, że on jest wyjątkowy mogę się doczekać jego kolejnych zalet Nasze biedactwo- zastraszone i zaszczute
Och, będą, będą . Stiles nie jest jak żaden android, z którym wcześniej zetknął się Derek ;D.. I tak, jest kompletnie zaszczuty, ale nie ma się co dziwić ;/. Jak pisałam wcześniej, zgodnie z prawem poprzedni właściciel bił Stilesa nawet za najmniejszy błąd i do tego wykorzystywał go seksualnie ... - Cytat :
- Uwielbiam ją. Kocham ją Zachowuje się jak na starszą siostrę przystało. Troszczy cię, pomoże, i opieprzy kiedy będzie trzeba, a w dodatku wychowa xD I to poczucie humoru. Nic dodać nic ująć Uwielbiam Laurę w twoim wykonaniu. Tak bardzo, jak lubię wujaszka Petera w Fierce Little Red.
Och, urok Hale Nic dziwnego, że są uwielbiani i kochani przez fanów. Sama jestem wierną fanką twojej Laury Może po części, że Hale?? Magia nazwiska?? *squeeeeee* dziękuję ci, sunshine ;********* Zdecydowanie magia nazwiska . Hale'ów się fajnie pisze (aww, Peter, muhahah, ukochany antagonista ), a w moich oczach Laura byłaby właśnie taką siostrą idealną . Szczerze mówiąc, może dlatego, że w głębi duszy uważam, że Derek potrzebuje takiej bezwarunkowej miłości i akceptacji xD. A że od razu mu wymazałam cały rodzinny dramat razem z Kate Argent, to jest dobrze ;D. Btw, ten Chris, z którym umawia się Laura, to właśnie nasz stary, dobry Chris Argent ! Właśnie, ech... gdyby tylko Jeff to zechciał zauważyć i nie robił tego spin-offu o Kirze, tylko poszedł z pomysłem Hoechlina i zrobił " House of Hale" razem z Hoechlinem, Ianem, Adelaide i Dylanem (bo przecież Hoechlin bez Stilesa/Dylana się nigdzie nie ruszy ;p), to byłabym szczęśliwa, a on miałby znacznie większą oglądalność . I może flashbacki z Laurą <3? - Cytat :
- Ach, awww ;3333333333
Wspaniały. Boski. Cudowny. I. LOVE. YOU. - Cytat :
- A jeżeli o cudach mowa to moje życie i chyba zaczyna się na nich opierać Nie dość, że pojawił się nowy rozdział, to jeszcze dzisiaj rano wyszłam z empiku z nową książką Przez święta będzie się działo xD
AAaaa, nie zapomnij mi napisać, jak ci się podobała ! Miłej lektury przy stole wigilijnym : : . A właśnie, była już dostępna trzecia część w Empiku?? - Cytat :
- Perełko, kochany diamenciku, ale jednak perełko Takich rozdziałów jak najwięcej Oczywiście to opowiadanie będzie miało happy end??
Postaram się <333. Hm, tak, to raczej tak I wiesz, co? Być może napiszę świąteczną albo sylwestrową miniaturkę ze Sterekiem, coś umieszczonego w teraźniejszej akcji w serialu, ale czysty fluff, np. 5 razy, gdy Stiles został zmuszony do pocałunku pod jemiołą + 1 raz, gdy sam tego chciał Dzięęęęęęęęękuję, moje najdroższe sunshine ! Tulę i buziakuję mocno ;******** | |
| | | being Stały Bywalec
Liczba postów : 59 Punkty : 0 Join date : 12/12/2013
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 28/12/2013, 21:00 | |
| ojej kochana dziekuje za chusteczkę <3 nie masz za co kochana dziękować, wiesz? no wiem już wiem dobrze, że wybrałaś takie role. Derek jest MISTRZEM SARKAZMU XD oo jezu teraz to moja ciekawość tylko wzrosła i co z tym zrobisz? | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 29/12/2013, 13:11 | |
| being, - Cytat :
- ojej kochana dziekuje za chusteczkę <3 nie masz za co kochana dziękować, wiesz?
no wiem już wiem dobrze, że wybrałaś takie role. Derek jest MISTRZEM SARKAZMU XD Absolutnie muszę i chcę dziękować, nie powstrzymasz mnie przed tym Hahah, taak, dlatego Derek i Stiles tak naprawdę doskonale się uzupełniają, bo żaden z nich nie ustąpi pierwszy Oczywiście, tu trochę to potrwa... zanim, wiesz, Stiles na tyle przezwycięży swoją traumę, by wrócić do dawnego siebie - Cytat :
- oo jezu teraz to moja ciekawość tylko wzrosła i co z tym zrobisz?
Postaram się ją niedługo zaspokoić : : Ściskam mocno i buziakuję, kochanie ;***** | |
| | | Akayoru Wtajemniczony
Liczba postów : 125 Punkty : 4 Join date : 25/10/2013 Age : 29 Skąd : okolice Krakowa
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 31/12/2013, 01:06 | |
| - ars_amandi napisał:
- Część oprogramowania Stilesa była zabezpieczona i Derek nie mógł się do niej dostać - nawet przy pomocy własnej roboty programu do łamania haseł. Ktoś zdecydowanie nie chciał, by - cokolwiek tam było - ujrzało światło dzienne.
Jak bardzo ważne jest to oprogramowanie?? I jakie kłopoty z tego wynikną?? A miało być tak... sielankowo :] - ars_amandi napisał:
- Android szarpnął się do tyłu, uderzając głową w drewnianą ramę łóżka i nawet nie próbując ukryć strachu w szeroko otwartych oczach, gdy Derek odruchowo ruszył w jego stronę.
- N-nie chciałem cię obrazić, j-ja… Hale zastygł w połowie drogi, nie wiedząc, co robić. Jak zwykle wszystko spieprzył, gratulacje. No i popatrz co narobiłeś LAURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - ars_amandi napisał:
- - Na miłość bos… Chodź tutaj - polecił, poddając się i przesuwając na sam brzeg łóżka, by zrobić miejsce dla androida, który momentalnie wpełzł na materac, praktycznie promieniejąc, i zawinął się w kołdrę. Większość kołdry. - I ani słowa - zastrzegł, zanim Stiles mógł otworzyć usta, by coś skomentować, lub, co gorsze, znowu mu podziękować. Odwrócił się ostentacyjnie do niego plecami i zamknął oczy, nasłuchując spokojnych, równomiernych oddechów z tyłu.
Zasnął kilkadziesiąt sekund później. ak słodko Derek nie jest jednak bezdusznym draniem Bawi mnie jego podejście do androidów i to, że cały czas próbuje przekonać siebie, że czują one tyle ile puszki po konserwach, a to on jest człowiekiem z krwi, kości i prawdziwym sercem. Stiles jednak mocno burzy jego pewność siebie : : Niech Derek się poczuje odkrywcą Ach i za nim zapomnę. Kiedyś wspominałaś, albo sobie za dużo wyobraziłam, ale... kiedyś wspomniałaś o bardzo złych ludziach, którzy będą chcieli Stilesa?? Prawda to?? - ars_amandi napisał:
- - Daj spokój, Derek - syknęła znienacka Laura, porzucając jabłko i prostując się z irytacją. - Powiedziałam mu, że może zachowywać się przy nas swobodnie, bo nic mu nie grozi. I wyobraź sobie, że jest o wiele lepszym i zabawniejszym rozmówcą, niż ty kiedykolwiek byłeś, więc, z łaski swojej, tego nie psuj. - Podeszła bliżej, posyłając twarde, nieprzyjazne spojrzenie zaskoczonemu bratu i mierzwiąc włosy Stilesowi, który przeskakiwał niepewnie wzrokiem z niej na niego i z powrotem. - Nic ci nie grozi - powtórzyła jeszcze raz, wyraźnie, nachylając się tak, by móc patrzeć androidowi w oczy. - A jeśli Derek jeszcze raz sprawi ci jakiś kłopot, po prostu przyjdź i mi o tym powiedz, okay?
Naprawdę, ale to naprawdę bardzo i to bardzo ją lubię Nie wyobrażam sobie, żeby w którymś rozdziale miałoby jej zabraknąć - ars_amandi napisał:
- - Proszę, nie. Ja tylko chciałem… - wydusił, spuszczając głowę i zaciskając powieki, a potem nagle podrywając ją z powrotem i wciskając oszołomionemu Derekowi kanapki w ręce. - Przepraszam, okay?
I z tymi słowami dosłownie wypadł z kuchni, gdzie po chwili doszedł trzask zamykanych do pracowni drzwi. Brawo Derek. Mógłbyś lepiej panować nad emocjami ;/ - ars_amandi napisał:
- Co się tu właśnie stało?
Właściwie to sama chciałabym to wiedzieć. Perełko, możesz mi wytłumaczyć... (podchodzi do niej i szepcze jej do ucha nurtujące pytania) Nowy rozdział Broken As Designed przyjęłam z westchnieniem ulgi. Między innymi rozdział był jak balsam na moje oczy, bo coś czuję, że ostatnio za bardzo się denerwuję. Ciekawe przez kogo (przypatruje się podejrzliwie xD) Był bardzo przyjemny, wręcz kojący :] Mogę przy nim kłaść się do snu – zupełnie tak jak teraz Zaszalałaś perełko :********** Życzę weny. Wybacz, na więcej mnie nie stać, ponieważ zasypiam xD Buziaczki ;333333333 | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 1/1/2014, 14:38 | |
| Akayoru, Czy te początkowe emotki, zwłaszcza pierwsza, to szok, że coś tu w ogóle wstawiłam po tak długiej przerwie ? Poczułam wyrzuty sumienia, hej! - Cytat :
- Jak bardzo ważne jest to oprogramowanie?? I jakie kłopoty z tego wynikną??
A miało być tak... sielankowo :] (...) Ach i za nim zapomnę. Kiedyś wspominałaś, albo sobie za dużo wyobraziłam, ale... kiedyś wspomniałaś o bardzo złych ludziach, którzy będą chcieli Stilesa?? Prawda to?? BARDZO I PRAWDA . Mogę zdradzić, że Stiles jest czymś w rodzaju tajnego rządowego projektu, który jakimś cudem dostał się na czarny rynek, więc ci z rządu będą chcieli go odzyskać i wcale nie z dobrymi intencjami <3. Btw, w następnym rozdziale Derek wyjdzie na miasto, więc spróbuję dokładniej pokazać różnicę między Stilesem (który tak naprawdę mógłby uchodzić za człowieka, a co też się później okaże ważne ^^) a innymi robotami. I przy okazji początek zmiany poglądów Dereka Co zaś do sielanki... Mi nigdy nie wychodzi pisanie czegokolwiek bez angstu i akcji, nawet jak bardzo chcę . Dlatego w przyszłości planuję parę pościgów i ukrywania się - Cytat :
- No i popatrz co narobiłeś
LAURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Właśnie, Derek, przestraszyłeś Stilesa, niedobry Derek, poczekaj tylko, aż Laura się dowie ! KOCHAM. TO. - Cytat :
- ak słodko
Derek nie jest jednak bezdusznym draniem Bawi mnie jego podejście do androidów i to, że cały czas próbuje przekonać siebie, że czują one tyle ile puszki po konserwach, a to on jest człowiekiem z krwi, kości i prawdziwym sercem. Stiles jednak mocno burzy jego pewność siebie Niech Derek się poczuje odkrywcą Na obronę Dereka pokażę, że inne androidy - choć też odczuwają emocje - to prawie w ogóle ich nie okazują, a Stiles.. well, on jest jedną wielką kulką emocji Taak, Derek myśli, że on się różni od Stilesa.. Uh, Der, I'm calling bullshit . Serio, gdyby naprawdę tak myślał, to miałby gdzieś, że Stiles nie chciał być sam w nocy (i zauważyłaś xD?? Zauważyłaś, że Stiles spał?? Nie ładował się w gniazdku??? ), a tym bardziej nie czułby wyrzutów sumienia z powodu zwiniętego na podłodze androida i nie pozwoliłby mu spać w łóżku . Ha, Derek, nikogo nie oszukasz . I masz rację, on się czuje całkiem jak odkrywca - Cytat :
- Naprawdę, ale to naprawdę bardzo i to bardzo ją lubię Nie wyobrażam sobie, żeby w którymś rozdziale miałoby jej zabraknąć
Ja tak samo xD. Ona jest jedyną, która potrafi postawić Dereka do pionu - Cytat :
- Brawo Derek.
Mógłbyś lepiej panować nad emocjami ;/ Yup ;/. Stiles dwa razy spróbował wrócić do dawnego siebie, ironizując i za każdym razem Derek na niego warknął. Więc taak, niedługo Stiles będzie jak pies Pawłowa i skojarzy sobie sarkazm z naganą, tak samo, jak było w jego dawnym domu .. A myślał, że tu będzie inaczej.. (będzie inaczej! już jest inaczej, w końcu nikt go jeszcze nie uderzył, ani nie przygniótł do łóżka i nie zgwałcił ;/..) - Cytat :
- Właściwie to sama chciałabym to wiedzieć.
Perełko, możesz mi wytłumaczyć... (podchodzi do niej i szepcze jej do ucha nurtujące pytania) Hm.. W skrócie, Derek próbował zatuszować wcześniejsze okazanie dobrego serca w nocy i w momencie, gdy Stiles odezwał się ironicznie do Laury, niby udzielając jej reprymendy, Derek postanowił zainterweniować. Bo, serio, jak android może nie mieć szacunku do własnych właścicieli?? Och, Derek.. I to przestraszyło Stilesa, bo choć tu jeszcze nikt go nie skrzywdził, to ma świeżo w pamięci kary z poprzedniego domu ;/. I tak naprawdę... to interwencja Laury pogorszyła sytuację jeszcze bardziej. Bo ona.. well, dla Stilesa to wyglądało, jakby w obecności wściekłego Dereka kazała mu się otwarcie mu sprzeciwić i na niego do niej donosić, każąc wybrać osobę, względem której będzie lojalny. Derek zareagował z jeszcze większym gniewem i Stiles po prostu nie wiedział, co robić. Nie chciał rozzłościć Laury, a Derek był już zły, więc co, jeśli ukarałby Stilesa za przytaknięcie Laurze? Dlatego uciekł ;/.. ...a Stiles tylko chciał im się odwdzięczyć, robiąc śniadanie... Czy teraz rozwiałam już wszystkie wątpliwości, sunshine ? - Cytat :
- Nowy rozdział Broken As Designed przyjęłam z westchnieniem ulgi. Między innymi rozdział był jak balsam na moje oczy, bo coś czuję, że ostatnio za bardzo się denerwuję.
Ciekawe przez kogo (przypatruje się podejrzliwie xD) Był bardzo przyjemny, wręcz kojący :] Mogę przy nim kłaść się do snu – zupełnie tak jak teraz Zaszalałaś perełko :********** Ciesz się spokojnymi rozdziałami tutaj, póki jeszcze są . W końcu czymś będę musiała zastąpić to szarpanie nerwów w FLR, prawda : : ? Sunshine, dziękuję, jesteś cudowna, nie wiem, co zrobiłam dobrego w życiu, by zasłużyć na spotkanie ciebie ;****** . Mam nadzieję, że się wyspałaś ;D I że nie masz dzisiaj za dużego kaca po wczorajszym Tulę mocarnie, xoxoxo ;********* | |
| | | being Stały Bywalec
Liczba postów : 59 Punkty : 0 Join date : 12/12/2013
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 3/1/2014, 08:22 | |
| Aj kochana dziękuje za dedyk, strasznie miło mi się zrobiło jak to zobaczyłam, nawet nie wiesz jak bardzo:(
boże, boże ale ten Derek to głupek z niego wszystko psuje i naprawia i psuje i naprawia ale dobrze bo bez niego było by smutno i tak nijako i spali razem mm a potem te kanapeczki hahah nie mogłam kocham Stiles i Dereka są boscy <3 kochanie ale co ten rozdział taki krótki? nie podoba mi się to ale ogólnie wszystko było dobrze Tylko rozdział z akrótki czekam na następny, buziaki:* | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 3/1/2014, 12:21 | |
| being, - Cytat :
- Aj kochana dziękuje za dedyk, strasznie miło mi się zrobiło jak to zobaczyłam, nawet nie wiesz jak bardzo
Dla ciebie absolutnie wszystko, kochana . W końcu to ty sprawiłaś, że wreszcie poszłam porządnie się zabrać za pisanie kolejnego rozdziału - Cytat :
- boże, boże ale ten Derek to głupek z niego wszystko psuje i naprawia i psuje i naprawia ale dobrze bo bez niego było by smutno i tak nijako i spali razem mm a potem te kanapeczki hahah nie mogłam kocham Stiles i Dereka są boscy <3
taak, Derekowi można by zadedykować "Hot&Cold" Katy Perry . Nie przejmuj się, niedługo zacznie się prawdziwa akcja (zwłaszcza, jak skończę swoje główne opowiadanie FLR i bd mogła skupić się na tym ^^) - będzie ukrywanie się, pościgi, tropienie, bo ludzie z rządu będą chcieli odzyskać Stilesa do swoich niezbyt czystych zamiarów : : Hahah, póki co, Stiles to słodziak tutaj, ale widać, że już próbuje wrócić do dawnego siebie . Gdyby tylko jeszcze Derek zechciał nie torpedować jego wysiłków ... Dziękuję, mój skarbie ;********** - Cytat :
- kochanie ale co ten rozdział taki krótki? nie podoba mi się to ale ogólnie wszystko było dobrze Tylko rozdział z akrótki czekam na następny, buziaki:*
Postaram się, żeby następny był dłuższy xD. I wyjdziemy razem z Derekiem na miasto i zobaczymy różnicę pomiędzy Stilesem a innymi robotami ^^. Mam nadzieję, że też ci się spodoba ;DD Ściskam z całych sił i dziękuję, kochanie, bardzo ;******* | |
| | | being Stały Bywalec
Liczba postów : 59 Punkty : 0 Join date : 12/12/2013
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 3/1/2014, 13:28 | |
| aj tam chyba przesadzasz to nie tylko dzięki mnie no ale.. w każdym razie miło no:D
haha no właśnie zauważyłam, że Stiles powoli się zmienia więc zacznie się całkiem ciekawie ;d mm lubie takie akcje i w ogóle już się cieszę! ha no i w ogóle ;d
no oo to bardzo dobry pomysł, no hahah! o no to czekam z niecierpliwością, buźka:* | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 3/1/2014, 14:15 | |
| being, - Cytat :
- aj tam chyba przesadzasz to nie tylko dzięki mnie no ale.. w każdym razie miło no:D
Ale to prawda ! Wcześniej byłam zbyt zajęta pisaniem Fierce Little Red i to ff tak zeszło na bok - Cytat :
- haha no właśnie zauważyłam, że Stiles powoli się zmienia więc zacznie się całkiem ciekawie ;d mm lubie takie akcje i w ogóle już się cieszę! ha no i w ogóle ;d
Tak xD. Szczerze, to w ostatnim rozdziale aż palce mnie świerzbiły, by napisać jakiś typowo Stilesowy, sarkastyczny komentarz więcej niż raz, ale aw-shucks, muszę się trzymać jeszcze tego, że on dopiero próbuje stanąć na nogi, maleństwo nasze Hahah, dzięki, słońce xDD. Niedługo się zaczną : : Buziaki i tulę ;******** <3 | |
| | | being Stały Bywalec
Liczba postów : 59 Punkty : 0 Join date : 12/12/2013
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 3/1/2014, 15:42 | |
| no to w sumie jestem z siebie dumna, że weszłam w opowiadania bo musze przyznac, że dawno ale to dawno nic nie przykuło mojej uwagi, no hahah no nie dziwie sie bo te jego komentarze są boskie zwłasza do dereka hahahah xd | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 3/1/2014, 16:14 | |
| being, - Cytat :
- no to w sumie jestem z siebie dumna, że weszłam w opowiadania bo musze przyznac, że dawno ale to dawno nic nie przykuło mojej uwagi, no
hahah no nie dziwie sie bo te jego komentarze są boskie zwłasza do dereka hahahah xd Ja też jestem z ciebie dumna . I bardzo, ale to bardzo się cieszę, że jesteś Btw, a zaczęłaś czytać Fierce Little Red ? Tam Stiles kompletnie nie powstrzymuje się z komentarzami, zwłaszcza w miarę upływu rozdziałów staje się coraz bardziej sarkastyczny xoxox ;********* | |
| | | Akayoru Wtajemniczony
Liczba postów : 125 Punkty : 4 Join date : 25/10/2013 Age : 29 Skąd : okolice Krakowa
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 4/1/2014, 10:12 | |
| Yaaaaaaaaattttttttttttttttttttttaaaaaaaaaaaaaaaa Yay Cieszę się jak dziecko Perełko za bardzo, ale to za bardzo mnie rozpieszczasz Czym sobie na to zasłużyłam? Ani nikomu nie pomogłam, a ostatnio nawrzeszczałam na OpenOffica. Może opłacało się być w Wigilię grzecznym - ars_amandi napisał:
- Rafael roześmiał się i Derek zacisnął szczękę z irytacją. Od pierwszego spotkania przypominał mu szczura i to się nigdy nie zmieniło. Obrzydliwego, podlizującego się szczura, który tylko czeka na sprzyjającą okazję, by wbić ci nóż w plecy.
Brrrr. Najgorsi są własnie tacy ludzie, bleee. Aż się nie dobrze robi od tych szczurów. Szczerze rozumiem Dereka i podziwiam jego opanowanie. Ten facet ani trochę mi się nie podoba. To jest ojciec Scotta?? A może wujek?? Daleki wujek?? Siódma woda po kisielu wujek?? Biedny Scott, że też jest jego krewnym ;/ Czyżby czarna owca w rodzinie?? Przyznam się, że na samiusieńkim początki, gdy byłam jeszcze zielona myślałam, że to był Scott, a androidem była Allison. Głupie pomysły nowicjusza - ars_amandi napisał:
- - Nie, oczywiście, że… - zaczął, ale McCall nawet nie zwrócił na niego uwagi, marszcząc brwi i najpierw klepiąc Mirabelle w biodro, a potem wymierzając jej z rozbawieniem policzek, aż robotowi odrzuciło głowę na bok.
Ehh. Lecę dalej, bo sama wiesz... Rafael, brrr - ars_amandi napisał:
- - Do zobaczenia wkrótce - szepnęła uwodzicielsko, a potem dosłownie zniknęła.
I Derek miał dokładnie to na myśli, mówiąc dosłownie, bo gdy się obejrzał, nigdzie jej już nie było. Za to na wyświetlaczu jego telefonu nad nieznanym numerem migały dwa słowa. Kate Argent. W głowie zaświeciła mi się czerwona lampka. Nie ufaj jej Derek. Myślę, że to jeden z rządowych (szepcze konspiracyjnie xD ) Fajnie, że prowadzisz miłosne uniesienia Dereka podobnie do serialu Dzięki temu bardziej doceni jaki skarb ma przy sobie, a może nawet łatwiej pogodzi się z tym, że kręci go ten android Obaj są niesamowici. Oczywiście z Laurą Podkręciłaś jeszcze bardziej mój apetyt na kolejne rozdziały, a wzmianka o agentach rządowych sprawia, że chce tańczyć i skakać z radości Nie ufam Kate. Ona jest więcej jak podejrzana. Strzeż się jej (ostrzega) - ars_amandi napisał:
- Derek przygryzł wargę, gdy Rose podsunęła mu broszurę z sexdroidami do wyboru. Otworzył ją z przyzwyczajenia, przelatując przez pierwsze kilka stron, gdy nagle jego wzrok przykuło zdjęcie dwudziesto-, może dwudziestojednoletniego robota z ciemnobrązowymi włosami i dużymi, czekoladowymi oczami skrytymi za okularami w grubej oprawce. Na jego policzkach było kilka pieprzyków i Derek przełknął ślinę, zerkając na imię. Stuart.
Zatrzasnął album, odpychając go od siebie. Miało być Thomas, ej. Tak, tak, widziałam jak było wcześniej. Nic się przede mną nie ukryje. Jednek... Stuart, awww :33333 Też jest niczego sobie, więc za obiema opcjami jestem jak najbardziej, albo nawet i więcej jak za Derek wygląda uroczo jak się peszy Android za bardzo przypominał mu Stilesa, dlatego nie skorzystał z ich usług xD Ma rację. Nie obrażając oczywiście Stuarta (broń Boże), po co mieć substytut skoro można mieć oryginał : : Perełko, jak ty to robisz, że zawsze potrafisz mnie zaskoczyć?? Myślałam, że wypluje pepsi na monitor - ars_amandi napisał:
- Tu Derek Hale. Zostaw wiadomość po sygnale.
Derek? Derek, tu Laura. Wiem, że pracujesz, ale proszę, jak tylko to odsłuchasz, przyjedź do domu jak najprędzej. Coś złego dzieje się ze Stilesem, on… On chyba ma atak padaczki. Nie wiem, co robić. Pośpiesz się, błag-- Stiles, o co… Stil--
/Wiadomość przerwana./ Jesteś mistrzynią stwarzania napięcia na samiuśkim końcu. Aww ;3333333333333 Co się naszemu bby stało ?? Proszę cię pisz szybciej następny rozdział, bo zaczynam się okropnie martwić Perełko?? Derek będzie w ciężkim szoku, jak zastanie ten widok, prawda?? Bohater Życzę dużo weny :*********** Perełko, moja kochana przyjaciółko Ściskam i tulę najmocniej jak tylko potrafię xoxoxox Buziaczki ;33333333333333333333 | |
| | | being Stały Bywalec
Liczba postów : 59 Punkty : 0 Join date : 12/12/2013
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 4/1/2014, 12:26 | |
| oo prosze jak milutko :* hahah jeszcze nie bo nie wiem w ogóle jak sie za to zabrać bo przeraża mnie fakt, że tego jest tak dużo ale uwierz mi, że przeczytam ;d oo takiego Stilesa uwielbiam <3 :* | |
| | | ars_amandi Wilkołak
Liczba postów : 1063 Punkty : 0 Join date : 17/10/2013 Age : 31
Beacon Hills Imię i nazwisko: Stiles Stilinski Wiek: 17 Rasa: Człowiek
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 4/1/2014, 17:04 | |
| Akayoru, - Cytat :
- Yaaaaaaaaattttttttttttttttttttttaaaaaaaaaaaaaaaa
Yay Cieszę się jak dziecko
Perełko za bardzo, ale to za bardzo mnie rozpieszczasz Czym sobie na to zasłużyłam? Ani nikomu nie pomogłam, a ostatnio nawrzeszczałam na OpenOffica. Może opłacało się być w Wigilię grzecznym Czemu jak dziecko xD? Mądrość ludowa twierdzi, że zawsze będziemy dziećmi naszych rodziców ...Okay, to jednak nie wygląda tak sensownie i zabawnie po napisaniu, jak brzmiało w mojej głowie, wybacz Że rozpieszczanie to ten mały rozdzialik ? Ten mały, malutki rozdzialik z dedykacją xD?? Hahah, wiesz, że jeśli chodzi o mnie, to prawdopodobnie bardziej sobie zasłużyłaś zwyzywaniem OpenOffice'a, niż byciem grzeczną - Cytat :
- Brrrr. Najgorsi są własnie tacy ludzie, bleee. Aż się nie dobrze robi od tych szczurów. Szczerze rozumiem Dereka i podziwiam jego opanowanie. Ten facet ani trochę mi się nie podoba. To jest ojciec Scotta?? A może wujek?? Daleki wujek?? Siódma woda po kisielu wujek?? Biedny Scott, że też jest jego krewnym ;/
Czyżby czarna owca w rodzinie?? Przyznam się, że na samiusieńkim początki, gdy byłam jeszcze zielona myślałam, że to był Scott, a androidem była Allison. Głupie pomysły nowicjusza Ojciec xD. W serialu na odznace był podpis "Rafael McCall", ale znając Jeffa, pewnie nada mu inne imię, stwierdzając, że to się nie liczyło, jak wtedy była ta cała akcja z Genimem . Chociaż uwielbiam to "Siódma woda po kisielu wujek??" I tak, też go nie cierpię, uważa, że jest lepszy od wszystkich ;//.. Btw, co byś powiedziała na to, gdybym zdradziła, że McCall był jednym z bezpośrednich "opiekunów" Stilesa z czasów, zanim ten jeszcze trafił do Matta, a potem na śmietnik ? Ahahah, a wiesz, że na początku chciałam zrobić coś podobnego ? Ale bardziej z Melissą xD - Cytat :
- Ehh. Lecę dalej, bo sama wiesz... Rafael, brrr
I know, I know... I nagle postępowanie Dereka w stosunku do Stilesa stawia go na piedestale świętego - Cytat :
- W głowie zaświeciła mi się czerwona lampka.
Nie ufaj jej Derek. Myślę, że to jeden z rządowych (szepcze konspiracyjnie xD ) Myślę, że masz po części rację : : *odszeptuje* Ale nie tylko sam rząd będzie zaangażowany w tę rozgrywkę, wszyscy będą chcieli położyć łapy na Stilesie, jako że zawiera ważne informacje i najnowszą technologię .. A Kate wpadła na Dereka zaraz po jego wyjściu z siedziby FBI i dzień po tym, jak dostał Stilesa - Cytat :
- Fajnie, że prowadzisz miłosne uniesienia Dereka podobnie do serialu Dzięki temu bardziej doceni jaki skarb ma przy sobie, a może nawet łatwiej pogodzi się z tym, że kręci go ten android
Albo się zakocha, złamie Stilesowi serce i wszystko pójdzie z dymem ...nie powinnam żartować o pożarze, wiem Ale tak, być może Derek doceni Stilesa, jak będą musieli razem uciekać - Cytat :
- Obaj są niesamowici. Oczywiście z Laurą Podkręciłaś jeszcze bardziej mój apetyt na kolejne rozdziały, a wzmianka o agentach rządowych sprawia, że chce tańczyć i skakać z radości
Nie ufam Kate. Ona jest więcej jak podejrzana. Strzeż się jej (ostrzega) I loooooooooove you, I love you Cieszę się, że ci się to tak spodobało . Zwłaszcza, że i Kate, i McCall są zwiastunami kłopotów na horyzoncie I tak, zdecydowanie podejrzana, w końcu to Kate Argent, rasowy czarny charakter : : - Cytat :
- Miało być Thomas, ej.
Tak, tak, widziałam jak było wcześniej. Nic się przede mną nie ukryje. Jednek... Stuart, awww :33333 Też jest niczego sobie, więc za obiema opcjami jestem jak najbardziej, albo nawet i więcej jak za Jak, jak, jaaaaaaaaaaaaaaaaaak ty to zrobiłaś ??? Zmieniłam zdanie dosłownie minutę po wstawieniu rozdziału !! I głównie dlatego, że przypomniało mi się, że Thomasa wykorzystałam już w FLR, więc teraz czas na Stuarta ;D. Jeszcze parę bohaterów Dylana mi zostało, więc o zapasy nie muszę się martwić xDD - Cytat :
- Derek wygląda uroczo jak się peszy Android za bardzo przypominał mu Stilesa, dlatego nie skorzystał z ich usług xD Ma rację. Nie obrażając oczywiście Stuarta (broń Boże), po co mieć substytut skoro można mieć oryginał
Dokładnie tak . A właściwie częściowo tak xDD. Derekowi Stuart faktycznie za bardzo przypominał Stilesa i rzeczywiście, gdyby miał wybierać, to właśnie jego (i możliwe, że jeszcze pójdzie!! ), ale właśnie przez to podobieństwo odezwało się w nim sumienie i stwierdził, że nie chciałby tak postąpić. I nigdy nie wykorzystałby Stilesa również - nawet, gdyby Stiles sam mu się podał na srebrnej tacy - bo miałby wątpliwości, czy to nie jest zaprogramowane czy coś... Aww, Derek i jego dobre serduszko ... A widziałaś, że się przyjaźni z właścicielką burdelu ? - Cytat :
- Perełko, jak ty to robisz, że zawsze potrafisz mnie zaskoczyć?? Myślałam, że wypluje pepsi na monitor
Aww, też właśnie piję Pepsi xD!! I zielonego pojęcia nie mam . A chodzi o Stuarta, tak xD? - Cytat :
- Jesteś mistrzynią stwarzania napięcia na samiuśkim końcu.
Aww ;3333333333333 Co się naszemu bby stało ?? ..jeszcze sama nie wiem *chowa się, zawstydzona*. Być może to jakiś mechanizm zabezpieczający xD? I dziękuję, uwielbiam cliffhangery ;D! - Cytat :
- Proszę cię pisz szybciej następny rozdział, bo zaczynam się okropnie martwić
Perełko?? Derek będzie w ciężkim szoku, jak zastanie ten widok, prawda?? Bohater Postaram się, choć nie wiem, czy teraz nie będzie przerwy, jako że mam jeszcze tylko jakiś tydzień wolnego i muszę ogarnąć się i z dwoma projektami na studia, i z rozdziałem FLR Derek będzie i w szoku, i zaniepokojony, ale zachowa prawdziwą zimną krew Btw, ty pamiętasz, że miałaś wstawić tu swojego one-shota do końca tygodnia, sunshine : : ;*******? Ja tu czekam niecierpliwie Siostrzyczko moja duchowa, tulę, dziękuję i buziakuję z całych sił ;************* being, - Cytat :
- oo prosze jak milutko :* hahah jeszcze nie bo nie wiem w ogóle jak sie za to zabrać bo przeraża mnie fakt, że tego jest tak dużo ale uwierz mi, że przeczytam ;d oo takiego Stilesa uwielbiam <3 :*
I właśnie dlatego nie zabraknie ci długo nic do czytania . Dziękuję, skarbie - i ja tak samo go uwielbiam w tym wydaniu ! Ściskam mocno, kochanie ;********** <33 | |
| | | Annie Wilkołak
Liczba postów : 1040 Punkty : 7 Join date : 03/07/2012 Age : 27 Skąd : Tajlandia ^^
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze 10/1/2014, 22:23 | |
| Stiles - jako robot bezbłędny po prostu! Tyle, że w każdym rozdziale nieustannie mnie zadziwia. - ars_amandi napisał:
- - A-ale tam jest zimno - zaprotestował. - I… ciemno - dodał po sekundzie namysłu. Derek przez chwilę nie potrafił znaleźć odpowiednich słów, żeby odpowiedzieć. Jak… słucham?
- Tu też jest ciemno - stwierdził bez sensu, co wydało się jedynie rozbudzić ogniki w bursztynowych tęczówkach. - Chyba mamy różne definicje ciemności, Derrek - przeciągnął android, zerkając znacząco na palącą się nad nimi żarówkę.
Hahaha. No chyba. Ale normalnie jakbym siebie słyszała xd Niesamowite, jaki on jest ludzki! No po prostu niepojętne, cały czas sobie muszę powtarzać, że to android i wgl, ale przecież naprawdę nieźle. Szczególnie z tą późniejszą gestykulacją i gadatliwością ;o - ars_amandi napisał:
- - Leż nieruchomo - syknął z irytacją i android momentalnie zamarł w pół ruchu, niemal bojąc się oddychać. Co było już zwyczajnie śmieszne i niedorzeczne. Derek nie dał mu ani jednego powodu, by się go obawiał.
Prawda? Tak, tak, oczywiście - ars_amandi napisał:
- Derek obejrzał się za nią, otwierając i zamykając usta.
Co się tu właśnie stało? No właśnie? Jak mnie to wszystko intryguje ;o niesamowicie! ;D Cała ta akcja, android zachowujący się jak nastolatek, którym... uhh, jest w zasadzie xd. Laura ociekająca zajebistością i Derek taki prawdziwy, najprawdziwszy! - ars_amandi napisał:
- Nawet jeśli robot miał pewne wady - jak nieposłuszeństwo czy ataki paniki czy wypadanie bez powodu z pomieszczeń - to nie dawało wystarczającego powodu, żeby się go pozbywać, na miłość boską. Gdyby ludzi też można było w ten sposób wyrzucić, zdecydowanie wiedziałby, kto by poszedł na pierwszy ogień.
Ja też Agent McCall to dupek, nic dodać, nic ująć. A zgryźliwe i sarkastyczne myśli Dereka, są świetne, jak zawsze. Ahh, Ty to umiesz oddać wiarygodność swoim postaciom <3 A teraz tak ogólnie i całościowo: Po pierwsze, ten pomysł na opowiadanie... jest genialny. Od razu skojarzył mi się film "Robot i Frank", który swoją drogą też jest świetny i w sumie poruszanie tak samo ważne kwestie jak Twój ff. :)Już od pierwszy słów wiedziałam, że pokocham. No i proszę. :DCo prawda, nie przepadam za parringiem Derek/Stiles na poważnie, ale to taki niewielki szczegół, w sumie po przeczytaniu nawet nie wiem czy dokładnie to tutaj spotkam czy raczej bardziej bromance. Przeczytam wszystko jeśli jest dobrej jakości, a tutaj wszyscy się chyba zgodzą, że o jakości to nawet nie trzeba dyskutować, bo jest wybitna! Przejdźmy do rzeczy jednak. Fabuła świetna i bardzo złożona. Nawet nie chodzi już tylko o uwzględnienie "człowieczeństwa" robotów w naszym życiu, ale też... Wiesz powinnaś napisać książkę! Bo to, co wymyśliłaś, to wszystko... Wkręcenie androidów w codzienność, traktowanie ich jak rzeczy a wymagania od nich bycia człowiekiem, no i ten wątek z burdelem. No niesamowita jesteś, poważnie! Strasznie mi się podoba, jak nigdy. ^^ W sumie, Twoje ff zawsze mi się podobają. Nie dość, że są oryginalne to jeszcze bardzo przyjemnie się je czyta. Z Dereka takiego pracusia zrobiłaś, co? :DJakże mi to do niego pasuje! Idealnie wykreowany Derek, jak czytam to mam go dokładnie przed oczyma i dokładnie o to chodziło! To jego zachowanie jest takie 'Derekowate', że tak powiem. :DA jaka zmiana zaszła w Dereku ;o i wszystko za sprawą Stilesa! Można? Można! Za to Laura to będzie niezła sztuka, coś czuję. Szczególnie z tym jej syndromem matkowania nad dorosłym już przecież Derekiem, awww, to takie słodkie i zabawne. Coś czuję, że ją polubię. Szczególnie za te jej poglądy i styl bycia. Niech trafi na kogoś ją godnego. :p Dalej, dalej, co my tam mamy? Robot naprawdę wydaje się taki ludzki! Przestraszony, niezdarny, nieporadny, taki... skrzywdzony ;o chyba nawet zaczynam solidaryzować się w tej kwestii z Laurą. ;)Chociaż czytając wciąż i wciąż mam mieszane uczucia i raz myślę tak jak Derek, a raz tak jak Laura. Aczkolwiek, nie jestem za tak brutalnym traktowaniem androidów. Tak się nie robi. :/ I tutaj zgadzam się z Laurą. Aa i niezmiernie mi się podoba to przegadywanie się z siostrą, haha, jak takie kochające się rodzeństwo! Kate Argent? No proszę :Djestem prawie pewna, że specjalnie go oblała! No przecież :Dw końcu jest taka zachłanna i sięga po wszystko, co zechce. No chyba, że wykreujesz ją jakoś inaczej to będę bić pokłony ;p I jeszcze ciekawi mnie cóż to się stało. I dlaczego wiadomość została przerwana? Mam nadzieję, że Stiles nie zrobił nic Laurze ;/ no i nic mu nie jest. Pewnie jakaś usterka, ale nie wierzę, by było coś, czego by Derek nie naprawił ^^ Czekam, kochana :* | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Broken As Designed - komentarze | |
| |
| | | | Broken As Designed - komentarze | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|