Kto będzie "panem" Kanimy?

"Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza" - Einstein
Ciekawie się zapowiedziało z tym przyłożeniem ręki do szyby...

Zaciekawienie poszło w górę . Kto budzi wasze podejrzenia ? A może to Gerard ,bo czemu nie zaatakował gdy stali oko w oko?

Myślę ,że to jednak chyba nie Gerard ... nie było go jak Derek ugryzł Jacksona i nie mógł o tym wiedzieć , myślę ze to ktoś bardziej związany ze strona wilkołaków ..

Sam Einstein bardzo żałował później tego powiedzenia z tego co pamiętam stworzenie przez niego projektu bomby jądrowej nie było zbyt dobrym posunięciem. Obstawiam zioma od chemii.

Cytat :

No czyli po ostatnim odcinku wiemy iż jest to

Spoiler:

Kod:

Nie pisz posta pod postem.
Edytowała Farey !

Z kolei po dzisiejszym odcinku wcale takie pewne nie jest, iż nauczyciel chemii jest panem Kanimy.
Matt - prześladowca Allison, który zawsze jest w pobliżu. Teraz mamy porządny dowód na to,ze to na kontroluje Jacksona a nie jedynie poszlakę jaką był samochód Nauczyciela.
Może Jackson jest jakoś spokrewniony z nauczycielem i gdy jest przemieniony odczuwa głębszą więź z nim? Albo wszyscy trzej są spokrewnieni? Może Kanima ma dwóch panów a jeden nie wie o drugim?
Mam mój kompletną kaszankę w głowie haha. A wy jakie macie teorie?

Jak na razie myślę, że pan od chemii... Albo jest przypadkowym świadkiem, albo w jakiś niewyjaśniony sposób próbuje chronić Jacksona? Hm, ale to moja teoria.

Myślę, że teraz, po ostatnim odcinku (2x10) zostało przynajmniej po części wyjaśnione, że

Spoiler:

Lecz na razie trzeba poczekać do kolejnego odcinka, w którym mogłoby zostać potwierdzone te narzucające się przypuszczenia.

Po ostatnim odcinku wiemy już...

Spoiler:

Sprawa z Kenemą, Kanimą czy jak zwał tak zwał, wyjaśniła się w 2 sezonie, a więc zamykam temat.